AŚ4x4 - numer październikowy

[Lao]

Widzieliście już nowy nr AutoŚwiat4x4?
Strona 20 - trzech klasycznych terenowych twardzieli
Szkoda tylko, że wynik taki, a nie inny ...
tak - wiem, że inny być nie mógł, bo jak tu porówynywać technologię naszą zapyziałą z tamtą rozwiniętą ...

[alfik]

A mnie denerwują porównania aut o nie porównywalnej cenie. Czy to cud, że auto ponad trzy razy droższe ma lepsze wyposażenie

[Kutry]

Ten artykuł to całkowita przede wszystkim dlatego, że mało szanowni - jak się okazuje - redaktorzy AŚ o jednym pisali, a innym jeździli. Czy tak trudno wziąć do testów auto z aktualnie montowanym silnikiem? Mało wartościowy artykuł. Kupiony z braku lepszych...

[Pagan]

Tak..., a Dacia Duster dla pismaków z AŚ jest prawdziwym autem terenowym. Jedyne co jest prawdziwe w AŚ to adres redakcji.

[zagaj1]

Dajcie spokój, w AŚ to pojęcia o życiu nie mają kiedyś czytałem artykuł odnoście Parcha Y61 GU4 i uznali że wadą jest koło na tylnej klepie, że lepiej jak by pod autem było albo w środku stwierdzili też że sztywne mosty nie są tak komfortowe jak niezależne zawieszenie. To teraz niech wyciągają uebane w błocie koło z pod auta (np. gdy złapało gumę podczas walki w terenie) i takie same uebane wkładają z powrotem pod auto albo do środka Albo jaki zawias jest lepszy do terenówki jak nie dwa sztywniaki.

[Kutry]

Oni w AŚ wszystko analizują po prostu z punktu widzenia asfaltu:
1. Dacia Duster jest dzielna w terenie jak na osobówkę.
2. Zapas jest lepiej mieć pod spodem na autostradzie.
Poza tym 80% materiałów jest pisana na kolanie. Tylko czy Off-road jest lepszy?
A tak odnośnie Dacia Duster to może i jest to przystępne auto w swojej klasie, tyle że jej estetyki nie da się zdzierżyć i to nawet biorąc pod uwagę fakt, że w tego typu wozach wygląd jest drugorzędny.

Mimo to co Honkera z ich generalnym werdyktem trudno się nie zgodzić. Takie mam wrażenie, że obecnie oferowany Honker jest niedopracowany jak na swoją cenę i wymagania rynku.

[Simbus]

A tak odnośnie Dacia Duster to może i jest to przystępne auto w swojej klasie, tyle że jej estetyki nie da się zdzierżyć i to nawet biorąc pod uwagę fakt, że w tego typu wozach wygląd jest drugorzędny.

.

Ja uważam wręcz odwrotnie. Mimo że nie jestem i zapewne nie będę fanem Daci a co najważniejsze nie wstydzę się tego że jej wygląd jest naprawdę oki. Gdyby to był np. nowy model Landka, jakieś BMW X coś tam większości by się podobała..a tak jako Dacia jest bee

[zagaj1]

Zgadzam się z Tobą nie jest taka zła i Yeti też mi się podoba jak by mnie było stać to bym sobie któregoś dokupił jako oszczędną osobówkę

[reaping]

To chyba ten artykuł:

http://www.auto-swiat.pl/1-mercedes-g-3 ... a-wymarciu

[Kutry]

Simbus:
OK, rzecz gustu. Mi się bardzo nie podoba w przeciwieństwie do koncepcji auta i jego pozycjonowania na rynku (cena).

Reaping:
tak, to ten.

A tak odnośnie braku sukcesu Honkera - 2 małe rzeczy - nadwozie 5d + normalne szyby w przednich oknach i mogłoby być dużo lepiej (już dawno temu).

[A.F.]

Podobno wojsko testowało wersję z opuszczanymi szybami, ale w warunkach poligonowych lepsze były odsuwane

[gruszkin]

ale co się dziwio?
przecież normalny test 3 samochodów o podobnej konstrukcji i zastosowaniach..
to, że honker jest komfortowy jak lr 90, a g to teraz super luksusowy samochód trudno.
test jak najbardziej trafny..
a co do dacii to często mi ludzi mówią ale fajne auta och i ach ale gdyby nie ten znaczek dacia

[zagaj1]

Oj tam oj tam niema się nad czym rozczulać, wiadomo że honker jest nie dopracowany i jednak cena jest wysoka w zamian za to co otrzymujemy a porównanie go do tamtych aut ... wiadomo jest lepiej bo płacimy 2x lub 3x tyle co za Honka to i otrzymujemy więcej. Poza tym Defa można jakoś przyrównać do Honka bo oba to auta raczej typowo użytkowe (robocze) i z takim przeznaczeniem produkowane, nie próbują być nawet luksusowe, a G no cóż limuzyna nie da się ukryć i do tego segmentu aspiruje. Także AŚ można rozbić o kant dupy sobie, bo w ogóle nie da się tego czytać , OFF-ROAD PL lubię poczytać w kibelku tam świetnie się spisuję, tylko przydało by się parę kartek z matowego papieru bo ten śliski to nie bardzo

[Kutry]

Podobno wojsko testowało wersję z opuszczanymi szybami, ale w warunkach poligonowych lepsze były odsuwane

No tak, ale co za problem zrobić 2 wersje - cywilną i wojskową? Skoro Toyota mogła wytwarzać np. LC 80 jednocześnie z napędem stałym 4x4 standardowo i 2+2 na zamówienie, to chyba ktoś w polskiej fabryce może robić Honkera w wersji 5d i z opuszczanymi szybami dla odbiorcy cywilnego, żeby mógł też tego używać jak w miarę normalnego auta, a w wersji 3d i szybami przesuwanymi na poligon...
Poza tym gdyby istniała wersja 5d to Honker dysponując ładownością powyżej 1t mógłby znaleźć większe zastosowanie w straży pożarnej (OSP) zastępując Żuki w roli pojazdów typu GLM.

A AŚ do tego porównania powinien wziąść wersję 461 produkowaną flotowo pod zamówienia. Chyba daliby radę dogadać się w tej sprawie - w końcu taka redakcja...

Tyle że i w jednym i w drugim przypadku trzeba chcieć:
1) wyprodukować dobre auto, które będzie miało sznsę na umiarkowany sukces w swojej klasie,
2) napisać dobry artykuł, który miło będzie poczytać nie tylko na kibelku.

[A.F.]

Mój pogląd na mechanizmy rynkowe zaburzyło kiedyś 2 dżentelmenów spod sklepu koło Janowa Podlaskiego.
Prosili mianowicie o 50 gr na piwo.
Kumpel zaproponował, żeby wycięli krzaki na jego działce, robota na parę godzin, dostaną po 20 zł.
Oni na to, że ni ch..., bo nie potrzebują 20 zł, tylko 50 gr, bo tyle im brakuje do piwa.

[Pagan]

Nie załamujcie mnie. Świat zaraz legnie w gruzach, a wy o opuszczanych szybkach dla cywili. Co to jest, Pudelek jakiś czy Olivier Janiak jest wśród nas?

[Lao]

rozbawiłeś mnie na koniec paskudnego dnia (roboczego)

[Marcin_75]

Poza tym gdyby istniała wersja 5d to Honker dysponując ładownością powyżej 1t mógłby znaleźć większe zastosowanie w straży pożarnej (OSP) zastępując Żuki w roli pojazdów typu GLM.

Od pojazdów typu GLM zdecydowanie się odchodzi, bo ich znaczenie taktyczne przy zwalczaniu pożarów, szczególnie w pierwszym rzucie, jest zerowe. Jeśli już, to korzystając z dużej ładowności można zbudować wielozadaniowy pojazd ze zbiornikiem rzędu 400-500 litrów i agregatem wysokociśnieniowym + autopompa na PTO do prowadzenia akcji przy obcym zasilaniu w wodę.

[Darek...]

GLM y odeszły z powodu cienkich obsad osobowych ale jest przeca SLRR ...

[Kutry]

Od pojazdów typu GLM zdecydowanie się odchodzi, bo ich znaczenie taktyczne przy zwalczaniu pożarów, szczególnie w pierwszym rzucie, jest zerowe. Jeśli już, to korzystając z dużej ładowności można zbudować wielozadaniowy pojazd ze zbiornikiem rzędu 400-500 litrów i agregatem wysokociśnieniowym + autopompa na PTO do prowadzenia akcji przy obcym zasilaniu w wodę.

No tak, tylko że:
a) nie wszystkie wezwania to pożary; wprost przeciwnie obecnie większość to miejscowe zagrożenia jak wypadki drogowe czy usuwanie skutków burz; do wypadku GLM również nie pojedzie, ale lepiej wysłać go do zwalonego drzewa albo pompowania wody z zalanych pomieszczeń niż fatygować tam GBA z - powiedzmy - dwoma metrami sześciennymi wody,
b) pojazdy z AW i małym zbiornikiem - nie tyle 400-500 co 200-300l - też są oznaczane w podziale bojowym jako GLM i Honker mógłby być takim GLM-em, skoro może nim być pick-up Aro opisany dość ciekawie w jednym z tegorocznych numerów Off-road (tam, gdzie była historia Patrola),
c) w wielu mniejszych wioskach wielki problem w OSP to brak kierowcy z kat. C i to właśnie przesądza o dalszej przydatności pojazdów o dmc do 3,5t, przynajmniej do czasu rozwiązania tego problemu - lepszy rydz niż nic.

GLM y odeszły z powodu cienkich obsad osobowych ale jest przeca SLRR ...

Z tym się nie zgodzę, przynajmniej nie bezpośrednio. GLM-y odeszły z wielu jednostek z dwóch powodów:
1) ich przydatność taktyczna jest mniejsza od GBA/GBM i tam gdzie są warunki kadrowo-finansowe-lokalowe jednostki awansują właśnie na wozy średnie lub nawet ciężkie,
2) wiele jednostek typu S1 z GLM-em po prostu rozwiązano (o przyczynach tego to już nie na tym forum).

A co do SLRr to jest to dla mnie najdziwniejszy rodzaj pojazdów strażackich. Specjalny ratowniczo-rozpoznawczy - co to właściwie za pojazd? Jak się nie ma jak nazwać lekkiego wozu, to się go nazywa SLRr. Jak zwał tak zwał - sęk w tym, że - moim zdaniem - gdyby Honker był produkowany w wersji 5d, to mógłby być i GLM-em, SLRr-em, a także lekkim pojazdem ratownictwa wodnego, wysokościowego, a nawet drogowego - szczególnie w regionach górskich.

[chemik2000]

Zgadzam sie z waszym porownaniem ze porownujemy nie to samo nie w tej samej cenie.............pamietajcie jednak ze AS 4x4 nie ma takiego budzetu jak TVizyjny Top Gear