vitara czy warto?

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Salvator
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 46
Rejestracja: sob lis 27, 2010 3:38 pm

Re: vitara czy warto?

Post autor: Salvator » pt lut 10, 2012 1:21 pm

Pracuje vitarą przy ekspertyzach środowiskowych więc teren... pola błota lasy przy konieczności sprawnego auta zawsze. Dojazd do pracy często 100km w 1 stronę.

Auto w miarę szanowane będzie się dzielnie spisywać najczęstsza awarią jest uszczelka na głowicy co nie jest problemem ... No i oczywiście trzeba wygrać z rudą jeśli rama jest zdrowa walka jest prosta. W terenie mała zwrotna dzielna Mam Longa w automacie. Unieruchomień awaryjnych miałem 2 1 mech mnie ostrzegł ze padnie pompa paliwa ... no i padła 2h po wyjeździe od niego, i niestety teraz padł silnik :P po awarii pompy oleju po robocie kilkudniowej w - 30 ;D

Wstawiłem Baleo ... koszt 800zł z przekładką, wgl częsci tanie i "pasujące od innych"

Generalnie na auto za 9 tyś ,,, i moje włożone 4 jestem zadowolony kilkadziesiąt tyś km, było to 1 auto z allegro jakie pojechałem zobaczyć.

Co do samego terenu miałem doświadczenie z jeepami i patrolami vitka góruje nad nimi wagą i wielkością, na - jest bagażnik zwłaszcza jak chcesz w nim lpg ale nawet na benzynie pali mi w mieszanym 100 A/ T koło 10-12 litrów 95 co teraz jest zaleta.

osobiście polecam ja i znajomi leśnicy nie narzekamy :)

pitagoras
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 49
Rejestracja: pn wrz 06, 2010 5:57 pm

Re: vitara czy warto?

Post autor: pitagoras » pt lut 10, 2012 5:11 pm

Własnie to chciałem usłyszeć :)2 :)2
Mi się w vitce dodatkowo podoba rozplanowanie kokpitu, że można sobie jakoś sensownie rozłożyć telefon, lornetkę, GPS itp. goowna i mieć wszystko pod ręką.Niby banał, ale dla mnie istotny.

Awatar użytkownika
mobilek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 36
Rejestracja: wt sty 17, 2012 10:25 pm
Lokalizacja: Kozy/Bielsko-Biala

Re: vitara czy warto?

Post autor: mobilek » pt lut 10, 2012 10:46 pm

no widzisz... i znow susuki gora... :D a tak serio- jezeli chcesz dalej dojezdzac to vitka jest super, nie kosztuje duzo ( w porownaniu do defendera czy g-klas) , w terenie robi dobrze i malo spala, jak pisali wyzej powazny minus to ruda ale da sie z nia wygrac... :P
this is my :D
1,6 8V mercedes124,focus+s1106,body lift 2",31x10,5R15,xtr1200speed syntetyk

Awatar użytkownika
chomik.
Posty: 341
Rejestracja: wt paź 18, 2011 12:10 pm
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: vitara czy warto?

Post autor: chomik. » pt lut 10, 2012 11:32 pm

Polecam Ci, zastanowić się jeszcze nad ładą nivą. Jeździ z nami kolega, na różnego rodzaju upalania, ową ładą. Jest ona niemal w ogóle nie przerobiona, na psełdo terenowych radzieckich oponach i powiem szczerze, ten samochód zaskakuje nas wszystkich ( chyba nawet samego kierowcę :)21. ) , bo miejsca, gdzie my wjeżdżamy dość mocno porobinymi samurajami, on też nie odpuszcza. Robi to na więcej razy, ale daje rady. Fakt, że czasem brakuje mu prześwitu i trzeba czasem mu pomóc, ale z drugiej strony, na czarnym on się nie męczy, a my tak, więc jak to ma być auto, w marę uniwersalne, to polecam przemyśleć, czy nie warto.
SJ413 z 86r. po kilku drobnych modyfikacjach... zwany Żółtasem
Pajero II 2,5 standard
sudetyoffroad.pl

pitagoras
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 49
Rejestracja: pn wrz 06, 2010 5:57 pm

Re: vitara czy warto?

Post autor: pitagoras » sob lut 11, 2012 12:08 am

na czarnym on się nie męczy
Ale na orlenie, to już tak :)16

Salvator
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 46
Rejestracja: sob lis 27, 2010 3:38 pm

Re: vitara czy warto?

Post autor: Salvator » sob lut 11, 2012 8:42 am

Niwami jeździłem w bieszczadach. Są fajne jesli trafisz dobry egzemplarz, czasami zdarza sie taki który od nowości u mechanika (suzukacze są bardziej równe między egzemplarzami) ... Poza tym są drastycznie malutkie mam 2 m wzrostu suzuk ma reg kierownicy i fotela w niwie tylko fotel -> kolana na brodzie. Nivka nie ma też ramy. Co do wygody na czarnym :P podniesione auto na at nigdy nie będzie wygodne żadne moze nowy hilux czy land ... ale to kwestia nowosci a nastoletnia fura ? dzieli się na mniej i bardziej męczące

Awatar użytkownika
chomik.
Posty: 341
Rejestracja: wt paź 18, 2011 12:10 pm
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: vitara czy warto?

Post autor: chomik. » sob lut 11, 2012 10:31 am

nie zmienia to faktu, iż na wałbrzyskiej hałdzie, w warunkach błotno- zimowych, sprawowała się znacznie lepiej od liftniętej vitary, co prawda na atekach, ale opony w nivie na pewno lepsze nie były, ale to może kwestja kierownika :)21
SJ413 z 86r. po kilku drobnych modyfikacjach... zwany Żółtasem
Pajero II 2,5 standard
sudetyoffroad.pl

Awatar użytkownika
mobilek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 36
Rejestracja: wt sty 17, 2012 10:25 pm
Lokalizacja: Kozy/Bielsko-Biala

Re: vitara czy warto?

Post autor: mobilek » sob lut 11, 2012 6:24 pm

podejrzewam ze bardziej kwestia kierowcy
this is my :D
1,6 8V mercedes124,focus+s1106,body lift 2",31x10,5R15,xtr1200speed syntetyk

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość