Gaz do UAZ

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
Didymos
Posty: 2164
Rejestracja: sob kwie 24, 2004 3:30 pm
Lokalizacja: Węgrów

Post autor: Didymos » wt sty 31, 2006 3:03 pm

Niva'94 pisze:Wtrącę swoje trzy grosze. Ktoś napisał, że w przypadku instalacji I generacji ze sterowaniem "elektrycznym" a nie podciśnieniowym w chwili zgaśnięcia silnika i pozostawienia włącznika zapłonu w położeniu "GO", gaz cały czas jest podawany. Otóż jak warto zauważyć, napięcie sterujące brane jest z cewki, od strony przerywacza. Napięcie to podawane jest do tej śmiesznie prostej centralki. Jak centralka dostaje cały czas +12V (rozwarte styki przerywacza) lub 0V (zwarte styki przerywacza) to nie powinna otworzyć zaworu elektromagnetycznego. Dopiero pojawienie się ciągu impulsów (praca silnika) daje w efekcie podanie napięcia otwierającego elektrozawór. Tak to przynajmniej wygląda w instalacjach które ja widziałem, a jedną z nich w tej chwili eksploatuję.
Dokładnie tak, poza tym centralka w "elektroniku" w chwili włączenia zapłonu powinna na kilka s podać napięcie na elektromagnes reduktora, przy zimnym silniku można kilka razy włączyć i wyłączyć zapłon, co powinno pomóc w uruchomieniu (taka proteza możliwości zwiększania dawki rozruchowej jak w red. podciśnieniowym).
SJ416
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Post autor: STAS » wt sty 31, 2006 4:02 pm

:)2 wszystko jasne. O ile posiada się centralkę :roll: A ten problem który posiada kolega Telesfor11 wydaje mi się być bardziej złożony. No chyba że niesłusznie wykluczyłem nieprawidłowo wykonaną instalację...
"[..] to trzeba kupic i uleczyc ..."

Awatar użytkownika
faziuaz
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: śr lis 16, 2005 8:52 pm
Lokalizacja: przemysl
Kontaktowanie:

Post autor: faziuaz » wt sty 31, 2006 6:18 pm

Jak wjedziesz w wodę, nabierze Ci się ona do środka (przy okazji zasyfiając błotem), powodując zwiększony nacisk na membranę, co skutkuje znaczącym wzbogaceniem mieszanki
......co z kolei powoduje potężnego buta króry pozwala ci opuścić przeprawę w expresowym tępie :lol: :lol: :)2
gg9363735 potrafię odbudować każdego uaza na podstawie kodu DNA

www.mudmasters-4x4.pl

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Post autor: STAS » wt sty 31, 2006 7:15 pm

taaaa....
"[..] to trzeba kupic i uleczyc ..."

tomek4x4
 
 
Posty: 115
Rejestracja: pn gru 19, 2005 10:58 pm
Lokalizacja: Małopolska okolice Krakowa

Post autor: tomek4x4 » wt sty 31, 2006 7:25 pm

opaopa pisze:
faziuaz pisze: ...nie ma potrzeby :wink: bo i po co? jak policjant podniesie maskę zawsze można wcisnąć mu że parownik to....... :roll: klimatyzacja :lol: :lol: :lol: :)2
hehe, dobre. zapamiętam tą wymówkę jak mnie zatrzyma jakiś policjant.

A tak na marginesie... trzęsiecie portkami z tą policją, mnie jeszcze nigdy nikt nie zatrzymał ani nie miał wątpliwości co do mojego samochodu.
Niebiescy dobrze wiedzą co to za autko i do czego służy. Chyba że kiedyś trafię na jakiegoś pałkarza- biurokratę któremu żona nie dała. Ale to wtedy będę się martwił.
Po za tym jak mnie zatrzymają to pod maskę nie będą patrzyć. Numery są na ramie, a OC w dowodzie rejestracyjnym...
Tak przy okazji ... jak udało Ci sie zachować numery na ramie?
W TERENIE Nissan Patrol GR 2.8 NA ASFALCIE BMW 320I 24V 150KM.

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Post autor: STAS » wt sty 31, 2006 10:47 pm

a tak jakoś się same zachowały 8) Przypominam że mam muscela, tu rama jest z naprawdę solidnej stali i nie bardzo chce rdzewieć w tym miejscu. A najciekawsze że ja szukałem sam numerów i ich nie znalazłem. A jak pojechałem na stację to koleś przyświecił, wytarł i numery znalazł. Portkami przez chwilę trząsłem czy będą takie same, ale okazało się że się zgadzały :D
"[..] to trzeba kupic i uleczyc ..."

Awatar użytkownika
faziuaz
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: śr lis 16, 2005 8:52 pm
Lokalizacja: przemysl
Kontaktowanie:

Post autor: faziuaz » pt lut 03, 2006 6:42 pm

A jak pojechałem na stację to koleś przyświecił, wytarł i numery znalazł. Portkami przez chwilę trząsłem czy będą takie same, ale okazało się że się zgadzały
....mój znajomy pojechał na stacje podbić przegląd chyba po raz trzeci,czy ,czwarty,golfiną no i.......gość sprawdził numery i........i go wygonił :lol: :lol: okazało się że się nie zgadzały 8) (jak pierdoła kupowała nie sprawdzał :o ) :)2
gg9363735 potrafię odbudować każdego uaza na podstawie kodu DNA

www.mudmasters-4x4.pl

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Post autor: STAS » pt lut 03, 2006 6:45 pm

no z golfiną to może być problem. Ale w muscelu... na papierach od gazika bym mykał i nikt by nie zauważył.
"[..] to trzeba kupic i uleczyc ..."

Arendzik
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 93
Rejestracja: czw lut 12, 2004 9:40 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Arendzik » śr lut 08, 2006 9:15 pm

Telesfor11 pisze:...Zimny silnik pali git...
Podlacze sie do tego watku z pytaniem: a przy jakiej temperaturze ponizej 0 udawalo sie wam zimny silnik bez wiekszych problemow odpalic na gazie? Jakie sa wasze doswiadczenia?
Wiem, ze na poczatku powinna byc zawsze benzyna ale...

Pozdrawiam
Arendzik
UAZ '89+LPG

Awatar użytkownika
faziuaz
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: śr lis 16, 2005 8:52 pm
Lokalizacja: przemysl
Kontaktowanie:

Post autor: faziuaz » czw lut 09, 2006 6:16 pm

Arendzik pisze:
Telesfor11 pisze:...Zimny silnik pali git...
Podlacze sie do tego watku z pytaniem: a przy jakiej temperaturze ponizej 0 udawalo sie wam zimny silnik bez wiekszych problemow odpalic na gazie? Jakie sa wasze doswiadczenia?
Wiem, ze na poczatku powinna byc zawsze benzyna ale...

Pozdrawiam
było......
gg9363735 potrafię odbudować każdego uaza na podstawie kodu DNA

www.mudmasters-4x4.pl

Arendzik
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 93
Rejestracja: czw lut 12, 2004 9:40 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Arendzik » czw lut 09, 2006 11:06 pm

faziuaz pisze:było......
To widocznie przegapilem. Jakis namiar?
Arendzik
UAZ '89+LPG

Awatar użytkownika
faziuaz
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: śr lis 16, 2005 8:52 pm
Lokalizacja: przemysl
Kontaktowanie:

Post autor: faziuaz » pt lut 10, 2006 10:46 am

Arendzik pisze:
faziuaz pisze:było......
To widocznie przegapilem. Jakis namiar?
http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic. ... sc&start=0
gg9363735 potrafię odbudować każdego uaza na podstawie kodu DNA

www.mudmasters-4x4.pl

Arendzik
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 93
Rejestracja: czw lut 12, 2004 9:40 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Arendzik » sob lut 11, 2006 10:36 am

Dzieki. Jednak tam toczyla sie dyskusja kto nie odpalil albo "korba go!". I to na benzynie. A mi chodzi o doswiadczalnie ustalona granice kiedy na LPG juz nie da sie odpalic (zakladajac, ze gdy jest cieplo silnik zapala normalnie).
Bylo tylko to:
paranoic_killer pisze:U mnie brak problemu- parownik zamarza juz przy minus 4 więc nawet żebym się na śmierć ta korbą zamachał to i tak nie pojade...
Ja zamrozilem kiedys parownik przy +5. Po prostu zapowietrzyl sie gdy zalewalem plynem uklad i woda nie dochodzila.
Rozmawialem kiedys z czlowiekiem, ktory na pomocy drogowej jezdzi Aro z silnikiem UAZa. On twierdzil, ze do ok -4 spokojnie odpalal od razu na LPG.

Pozdraiwam
Arendzik
UAZ '89+LPG

Awatar użytkownika
Przemekslaw
 
 
Posty: 2886
Rejestracja: czw maja 19, 2005 6:58 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontaktowanie:

Post autor: Przemekslaw » sob lut 11, 2006 10:58 am

W tamtym roku przy - 15 palił na LPG na dotyk...w tym roku ni chu.. chu... Nie wiem od czego to zalezy :-? instalacje mam ta samą wiec nie mam pojecią... jakiś cud chyba 8) :wink:
XJ 2.1 TD :)21

MudMasters 4x4
Przygoda 4x4

Awatar użytkownika
krolik
 
 
Posty: 294
Rejestracja: ndz paź 09, 2005 4:36 pm
Lokalizacja: JAROCIN

Post autor: krolik » sob lut 11, 2006 12:56 pm

to nie cud to normalne po prostu juz masz zesztywniale membrany w reduktorze, glownie wlasnie z powodu odpalania na gazie, ja mam juz tak sztywne ze teraz to przy plus 10 musze polac reduktor wrzatkiem zeby zpalil na gazie :D a kiedyś to przy -20 na tkniecie palił.
A tak poza tym ktoś tam pisał że mozna reduktor na złomie za 100 kupić i reperaturke kupić tylko poco to daje juz 200 a za 250 można juz nówke w kartonie wyrwać

Awatar użytkownika
Przemekslaw
 
 
Posty: 2886
Rejestracja: czw maja 19, 2005 6:58 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontaktowanie:

Post autor: Przemekslaw » sob lut 11, 2006 3:00 pm

Dzieki...pewnie masz racje...juz kiedys miałem sie dobrac do membran, rozkręcić, zobaczyc, ale nigdy nie ma czasu :wink:
XJ 2.1 TD :)21

MudMasters 4x4
Przygoda 4x4

Awatar użytkownika
faziuaz
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: śr lis 16, 2005 8:52 pm
Lokalizacja: przemysl
Kontaktowanie:

Post autor: faziuaz » sob lut 11, 2006 3:18 pm

sprawność parownika ma oczywiście swoje znaczenie jednak nie należy zapominać o temperaturach parowania LPG........Jak wiemyLPG to mieszanina gazów(propan,butan),temperatura wrzenia tych że gazów zależna jest od ciśnienia,w zbiorniku parowanie gazu prowadzi do wzrostu ciśnienia,następnie wyrównują sie fazy,w których dalsze parowanie jest niemożliwe........natomiast w urządzeniach wykonawczych(parownik) LPG jest rozprężane do ciśnienia panującego w kolektorze dolotowym,a zatem do ciśnienia poniżej atmosferycznego.LPG "wrze"przy ciśnieniu atmosferycznym,temperatura ta jest wypadkowątych gazów;
PROPAN -42
N-BUTAN -0,5
IZOBUTAN -11,72
temperatura w *C
gg9363735 potrafię odbudować każdego uaza na podstawie kodu DNA

www.mudmasters-4x4.pl

Arendzik
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 93
Rejestracja: czw lut 12, 2004 9:40 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Arendzik » sob lut 11, 2006 3:55 pm

faziuaz pisze:...temperatura ta jest wypadkowątych gazów;
PROPAN -42
N-BUTAN -0,5
IZOBUTAN -11,72
temperatura w *C
Piekny wyklad! Przypomnialo mi sie teraz, ze temp. moze byc rozna w zaleznosci jakiego gazu jest wiecej. I tu dochodzimy do tankowania na sprawdzonych stacjach?
Arendzik
UAZ '89+LPG

Awatar użytkownika
faziuaz
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: śr lis 16, 2005 8:52 pm
Lokalizacja: przemysl
Kontaktowanie:

Post autor: faziuaz » sob lut 11, 2006 4:06 pm

Arendzik pisze:
faziuaz pisze:...temperatura ta jest wypadkowątych gazów;
PROPAN -42
N-BUTAN -0,5
IZOBUTAN -11,72
temperatura w *C
Piekny wyklad! Przypomnialo mi sie teraz, ze temp. moze byc rozna w zaleznosci jakiego gazu jest wiecej. I tu dochodzimy do tankowania na sprawdzonych stacjach?
......tiaaaaa, no i zawsze pełny zbiornik..... :wink:
gg9363735 potrafię odbudować każdego uaza na podstawie kodu DNA

www.mudmasters-4x4.pl

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Post autor: STAS » sob lut 11, 2006 7:38 pm

krolik pisze: A tak poza tym ktoś tam pisał że mozna reduktor na złomie za 100 kupić i reperaturke kupić tylko poco to daje juz 200 a za 250 można juz nówke w kartonie wyrwać
Ja pisałem że mozna kupić, ale nie wiem za ile dokładnie: 50-100. Ale 100 to ja już bym nie brał (za 200 kupiłem całą instalację, gdzie sam zbiornik to około 100, a jeszcze elektrozawory, centralka i dławik). Po za tym reperaturki to koszt kilkudziesięciu złotych. i nie zawsze są potrzebne. Ja rozebrałem reduktor, przeczyściłem i wszystko jest okej. Membrany były całe i jeszcze w miarę elastyczne ;)
"[..] to trzeba kupic i uleczyc ..."

Awatar użytkownika
faziuaz
 
 
Posty: 1185
Rejestracja: śr lis 16, 2005 8:52 pm
Lokalizacja: przemysl
Kontaktowanie:

Post autor: faziuaz » wt lut 14, 2006 6:32 pm

Ja rozebrałem reduktor, przeczyściłem i wszystko jest okej
....bo prawdę mówiąc sam reduktor jest niezniszczalny(jeżeli jest normalnie eksploatowany), pamiętać trzeba o wymianie bebechów..... 8)
gg9363735 potrafię odbudować każdego uaza na podstawie kodu DNA

www.mudmasters-4x4.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość