Co myślicie?

Moderator: Student
czapla_offroad pisze:Mam, tylko jak będe codziennie tablice przekręcał to mi się łebki w śrubkach pozjeżdzajągÓral świętokrzyski pisze:A na swojego nie masz papira??
Takie pierdoły jak hamulce sprzęglo mnie nie interesuje. Auto jak już to miałoby zostać dawcą, lub jakąś zmotą do upalania.KleryK pisze:1970 rok. To powoduje komplikacje hamulcowo sprzęgłowo silnikowe i amortyzatorowe nie mowiac o blacharskich. Jeżeli chcesz mieć orginałka super to duzo pracy by w nim potrzeba.
Lepiej szukaj z lat 80tych bo to juz inny komfort pracy, niby niewielki ale UAZem mojego kumpla z 1975 to jeździć nie umiem.
To w jaki sposob widzialem go w sowieckim filmie Kalina Krasnaja który PREMIERE ! mia³ w 1972 czy 1973 roku ?gÓral ¶wiêtokrzyski pisze:Po pierwsze UAZa zaczêto produkowaæ w 1972 chocia¿ widzia³em jedynie egzemplarze z 1974
A powa¿ne zmiany to by³y dopiero po 1985 Starsze Uazy maj± wiele patentów Gazikowych.
Utarguj siê na 1k z³ i bierz
Widziałeś prototypa...KleryK pisze:To w jaki sposob widzialem go w sowieckim filmie Kalina Krasnaja który PREMIERE ! miał w 1972 czy 1973 roku ?gÓral świętokrzyski pisze:Po pierwsze UAZa zaczęto produkować w 1972 chociaż widziałem jedynie egzemplarze z 1974
A poważne zmiany to były dopiero po 1985 Starsze Uazy mają wiele patentów Gazikowych.
Utarguj się na 1k zł i bierz
KleryK pisze:To w jaki sposob widzialem go w sowieckim filmie Kalina Krasnaja który PREMIERE ! miał w 1972 czy 1973 roku ?gÓral świętokrzyski pisze:Po pierwsze UAZa zaczęto produkować w 1972 chociaż widziałem jedynie egzemplarze z 1974
A poważne zmiany to były dopiero po 1985 Starsze Uazy mają wiele patentów Gazikowych.
Utarguj się na 1k zł i bierz
....blachy wrzuć na magnesy.......czapla_offroad pisze:Ile mogą kosztować dokumenty...?
A z czym masz problemy ?KleryK pisze:1970 rok. To powoduje komplikacje hamulcowo sprzęgłowo silnikowe i amortyzatorowe nie mowiac o blacharskich. Jeżeli chcesz mieć orginałka super to duzo pracy by w nim potrzeba.
Lepiej szukaj z lat 80tych bo to juz inny komfort pracy, niby niewielki ale UAZem mojego kumpla z 1975 to jeździć nie umiem.
Najstarszy uaz jakim jeżdżę pochodzi z 76 roku, najmłodszy '89 i jak przyzwyczai się człowiek do róznicy - pedały w podłodze a podwieszane, to nie ma żadnej różnicyKleryK pisze:1970 rok. To powoduje komplikacje hamulcowo sprzęgłowo silnikowe i amortyzatorowe nie mowiac o blacharskich. Jeżeli chcesz mieć orginałka super to duzo pracy by w nim potrzeba.
Lepiej szukaj z lat 80tych bo to juz inny komfort pracy, niby niewielki ale UAZem mojego kumpla z 1975 to jeździć nie umiem.
-brak wspomaganiahomikk pisze:dlaczego ciężko?Digidy123 pisze:mój UAZ 452 jest z 75 ale jego stan lepszy niż rocznik 90 choć rzeczywiscie tym wynalazkiem cięzko się jeżdzi - ale przynajmniej zabytek w super stanie
....bez przesady ,MANem.......jeżdzi się świetnie(nooooo....zależy jeszcze jakim....),dla przykładu można również znieść jazdę starym typem uaza,hamulce trochę słabe ....ale co tamKleryK pisze:Inaczej sprzęgło się wciska, inaczej silnik przyspiesza i po przeskoczeniu z mojego cudeńka to się nie mogę przyzwyczaić i mi się źle jeździ. Podobne uczucie jak po 2 godzinnej jeździe MANem wsiada się do osobówki
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości