X Chojnicki Zlot
Moderator: Misiek Bielsko
- Michał...G
-
- Posty: 918
- Rejestracja: pt paź 28, 2005 4:39 pm
- Lokalizacja: Koszalin
X Chojnicki Zlot
Przeglądałem terminarz i zobaczyłem właśnie to: http://www.rajdy4x4.pl/terminy/index.php?id=816&rodzaj=
gg7764250
Honker 2,9Tdi
LR Discovery 300TDi
Honker 2,9Tdi
LR Discovery 300TDi
Re: X Chojnicki Zlot
Michał...G pisze:Przeglądałem terminarz i zobaczyłem właśnie to: http://www.rajdy4x4.pl/terminy/index.php?id=816&rodzaj=
no i??



- Michał...G
-
- Posty: 918
- Rejestracja: pt paź 28, 2005 4:39 pm
- Lokalizacja: Koszalin
- Piotr_kaszuby
- Posty: 328
- Rejestracja: pt gru 09, 2005 2:50 pm
- Lokalizacja: Kościerzyna
Raczej za troszkę ponad pół roku ale warto poczekaćczaykowski pisze:przecież to za rokKod: Zaznacz cały
12 - 13 sierpnia 2006

-
-
- Posty: 270
- Rejestracja: wt lip 05, 2005 10:44 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Zapraszamy na Zlot do Ostrzyc tradycyjnie w drugi weekend sierpnia. Decyzję o zorganizowaniu zlotu w Chojnicach przekładaliśmy z dnia na dzień, ostatecznie doszliśmy do wniosku, że nie damy rady zrobić tego nawału prac tymi siłami którymi dysponujemy.
Korciło nas, szczególnie po deklaracji Wójta Gminy Chojnice, o możliwości wykorzystania Psiej Góry do tego celu.
Może za rok...?
Więcej informacji na www.korycki.pl
Korciło nas, szczególnie po deklaracji Wójta Gminy Chojnice, o możliwości wykorzystania Psiej Góry do tego celu.
Może za rok...?
Więcej informacji na www.korycki.pl
Misiek - narzekać potrafi każdy!
Dwa pierwsze zloty robiłem z wielkim entuzjazmem i bez świadomości co może się wydarzyć. Przez siedem kolejnych lat, dwa miesiące wyrywałem z życiorysu. Moja córka nie widziała mnie wcale, bo wyjeżdżałem z domu o 6 rano a wracałem o 24-tej. Moja rodzina nie znała słowa urlop, bo Irek robi zlot i nie ma czasu na nic.
Robiłem go, pomimo trudności które piętrzyły się przed organizatorem z roku na rok. Przez kilka ostatnich lat podzieliłem się pracą z Karolem, który wziął na siebie połowę obowiązków, ale i to okazało się zbyt mało!
Teraz tęsknicie do tej imprezy?
A może jakiś własny wkład pracy?
Wczoraj na zlocie w Drezdenku zginął 14-letni chłopak, zabił go idiota który nie był uczestnikiem imprezy a "wcinał" się na nią. Pamiętacie ile razy walczyłem z takimi "meteorami", a ilu kolegów się na mnie za to obrażało!?
Czy ktoś z Was chce wziąć taką odpowiedzialność na swoją głowę?
Organizatorem Drezdenka jest mój kolega Jasiu, współczuję mu i jestem z Nim myślami choć niewiele mogę pomóc!
Pozdrawiam wszystkich!
Dwa pierwsze zloty robiłem z wielkim entuzjazmem i bez świadomości co może się wydarzyć. Przez siedem kolejnych lat, dwa miesiące wyrywałem z życiorysu. Moja córka nie widziała mnie wcale, bo wyjeżdżałem z domu o 6 rano a wracałem o 24-tej. Moja rodzina nie znała słowa urlop, bo Irek robi zlot i nie ma czasu na nic.
Robiłem go, pomimo trudności które piętrzyły się przed organizatorem z roku na rok. Przez kilka ostatnich lat podzieliłem się pracą z Karolem, który wziął na siebie połowę obowiązków, ale i to okazało się zbyt mało!
Teraz tęsknicie do tej imprezy?
A może jakiś własny wkład pracy?
Wczoraj na zlocie w Drezdenku zginął 14-letni chłopak, zabił go idiota który nie był uczestnikiem imprezy a "wcinał" się na nią. Pamiętacie ile razy walczyłem z takimi "meteorami", a ilu kolegów się na mnie za to obrażało!?
Czy ktoś z Was chce wziąć taką odpowiedzialność na swoją głowę?
Organizatorem Drezdenka jest mój kolega Jasiu, współczuję mu i jestem z Nim myślami choć niewiele mogę pomóc!
Pozdrawiam wszystkich!
http://rajdy.korycki.pl/?action=show_news&news_id=68biloowa pisze:Panie Irku jedno pytanko.
Czy w Ostrzycach będzie jakiś limit pojazdów biorących udział w zlocie??
"Bo ofrojd to nie je rurka z kremem ani nie gilgotki, ostry...."
Uaz z uazowołgą a nie z andorią
Uaz z uazowołgą a nie z andorią
lisiurski pisze:http://rajdy.korycki.pl/?action=show_news&news_id=68biloowa pisze:Panie Irku jedno pytanko.
Czy w Ostrzycach będzie jakiś limit pojazdów biorących udział w zlocie??
Dzieki

Mercedes 300 GE sprzedana , Vw iltis 2,0 ABK 115 PS
, KIA SORENTO 2,5 crdi VGT

- seba4x4
-
- Posty: 4046
- Rejestracja: wt mar 14, 2006 12:08 pm
- Lokalizacja: PCH/PWA/POB, nad Notecią i Wełną;)
- Kontaktowanie:
Irku, wczoraj dla mnie najpękniejszym momentem iorganizowanej przeze mnie imprezy była godz. 18 00, Był to czas zdania kart dlka wszystkich 65 załóg.Nikomu nic się mnie stało, i to dla mnia, jako organizatora był najwspanialszy fakt. Również współczuję Jankowi z Drezdenka, zdecydowanie nie odpowiada na taki fakt ze strony idioty. Niestety, takie fakty, za które nie ponosimy odpowiedzialności zawsze ciążą na imieniu terenowców.Irek pisze:Misiek - narzekać potrafi każdy!
Dwa pierwsze zloty robiłem z wielkim entuzjazmem i bez świadomości co może się wydarzyć. Przez siedem kolejnych lat, dwa miesiące wyrywałem z życiorysu. Moja córka nie widziała mnie wcale, bo wyjeżdżałem z domu o 6 rano a wracałem o 24-tej. Moja rodzina nie znała słowa urlop, bo Irek robi zlot i nie ma czasu na nic.
Robiłem go, pomimo trudności które piętrzyły się przed organizatorem z roku na rok. Przez kilka ostatnich lat podzieliłem się pracą z Karolem, który wziął na siebie połowę obowiązków, ale i to okazało się zbyt mało!
Teraz tęsknicie do tej imprezy?
A może jakiś własny wkład pracy?
Wczoraj na zlocie w Drezdenku zginął 14-letni chłopak, zabił go idiota który nie był uczestnikiem imprezy a "wcinał" się na nią. Pamiętacie ile razy walczyłem z takimi "meteorami", a ilu kolegów się na mnie za to obrażało!?
Czy ktoś z Was chce wziąć taką odpowiedzialność na swoją głowę?
Organizatorem Drezdenka jest mój kolega Jasiu, współczuję mu i jestem z Nim myślami choć niewiele mogę pomóc!
Pozdrawiam wszystkich!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości