zablokowany drążek reduktora LC90

LandCruiser, 4Runner, Hilux, Rav4

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
gkozi
 
 
Posty: 1497
Rejestracja: śr lip 07, 2004 2:00 pm
Lokalizacja: zielonogórskie

zablokowany drążek reduktora LC90

Post autor: gkozi » ndz gru 10, 2006 6:04 pm

było tak:

wszystko działa
drążek reduktora działa

podjeżdżam na normalnym drogowym położeniu do błotka,

blokuję międzyosiowy dyfer [czyli przesuwam dźwignię do przodu] a przynajmniej tak mi się wydaje, w tej chwili bym tego pod przysięgą nie zeznał, że widziałem zapaloną kontrolkę itp

potem kilkaset metrów jazdy po raczej lajtowym terenie trochę buksowania kół było bo oponki łysawe, patrzę i widze że kontrolka [ta żółta] nie pali, próbuję użyć drążka a on nie chodzi czyli nie daje się przesunąć przy użyciu rozsądnej siły (nierozsądnej siły nie próbowałem i nie zamierzam)

no i ... :-?

najwyraźniej jest w drogowym położeniu, wskazuje na to położenie drążka, nieświecącą kontrolka i normalne skręcanie na asfalcie
nic nie zgrzyta, nie telepie,jeździ ... normalnie

co się mogło stać :

- mogło wybić z położenia z zablokowanym dyfrem jeśli jakoś niechlujnie to zrobiłem i jednocześnie tak zablokować drążek?

-mogło już przy wrzucaniu nie działać tylko nie zwróciłem na to uwagi?

-cuś się skrzywiło [jaki wodzik czy coś] ? jakaś śrubka odpadła i zablokowała?

-można przez tą przykrywkę która trzyma obie gumy drążków zajrzeć do skrzyni reduktora [czyli czy można od góry zajrzeć do skrzyni i jak to zrobić]?

-znane są jakieś awarie o podobnych objawach?
Długi LC90 do jazdy, krótki GRat do zabawy

Awatar użytkownika
gkozi
 
 
Posty: 1497
Rejestracja: śr lip 07, 2004 2:00 pm
Lokalizacja: zielonogórskie

Post autor: gkozi » pn gru 11, 2006 9:58 am

noooo Chłopaki i Dziewczyny - nie wstydźcie się :wink:


jak to jest w toyocie - jest jakaś pokrywa którą można podnieść i pooglądać wodziki czy co tam? [czy może to to tylko w erze i trzeba ściągać całą skrzynię?]

są tam jakieś kulki, sprężynki czy blaszki które po pęknięciu uniemożliwią zmianę przełożenia na terenowe?
Długi LC90 do jazdy, krótki GRat do zabawy

Awatar użytkownika
Black
Posty: 343
Rejestracja: śr lip 28, 2004 12:15 pm
Lokalizacja: mentalnie z prowincji

Post autor: Black » pn gru 11, 2006 10:04 am

hejka, ja tam bym spróbował, oczywiście główne przełożenie na N (tudzież luz w manualu), użyć ciut większej siły, też mi się parę razy zdarzyło takie "przyblokowanie" i stara dobra metoda informatyka "nie działa spróbuj jeszcze raz" pomogła :-)
Black LC KZJ95 ... "bulwar sprawny inaczej" ;-)
www.tlc.org.pl

Awatar użytkownika
gkozi
 
 
Posty: 1497
Rejestracja: śr lip 07, 2004 2:00 pm
Lokalizacja: zielonogórskie

Post autor: gkozi » pn gru 11, 2006 10:34 am

hmmm



mówisz, że bywało?

a nie ma tam jakiśch własnie sprężynek i kulek [człowiek się naczyta o uazie] które cośtam blokują albo nie i przykładanie siły jest bezcelowe dopóki nie naprawi się jakiejś zapadki?


a tak mniej więcej ile niutonów? :wink:


[z dwojga złego wolę zablokowanie w położeniu drogowym niż w terenowym z zablokowanym dyfrem , więc jakbym miał potem szarpać w drugą stronę to ... :-? ]
Długi LC90 do jazdy, krótki GRat do zabawy

Awatar użytkownika
gkozi
 
 
Posty: 1497
Rejestracja: śr lip 07, 2004 2:00 pm
Lokalizacja: zielonogórskie

Post autor: gkozi » pn gru 11, 2006 4:53 pm

oki - odblokowane w ASO , czasami im się zdarzają takie przypadki, właściwie nie dowiedziałem się dlaczego (czy to brak smarowania czy zła obsługa) ale ponoć potem nie wracają z reklamacją czyli chyba to pomaga na dłuższą metę

160zł, godzina roboty, od ręki - jestem w zasadzie zadowolony ;)


Black - ty masz automata, prawda? czyli u Ciebie reduktor chodzi inaczej, bo w manualach jest dodatkowe położenie HL (u Ciebie włączane przyciskiem) i dźwignia chodzi zygzakiem
Długi LC90 do jazdy, krótki GRat do zabawy

Awatar użytkownika
Black
Posty: 343
Rejestracja: śr lip 28, 2004 12:15 pm
Lokalizacja: mentalnie z prowincji

Post autor: Black » pn gru 11, 2006 11:45 pm

hmm sporo Cię kroją, następnym razem wpadnij do mnie :-) się nie znam ale za tyle to się szybko naumię ;-) nawet krócej niż godzinę

tak mam automat i nic się nie załącza przyciskiem ;-) (chyba w nowszych)
wszystko wajchą i właśnie zygzakiem
HH - normalnie 4x4 ;-) z otwartym centralnym dyfrem
HL - normalnie 4x4 ze zblokowanym centralnym
N - luzik na reduktorze
LL - reduktor i zblokowany centralny dyfer
przycisków żadnych, bo i blokad w dyfrach "osi" też żadnych, a ten o którym piszesz to zdaje się w 120ce jest: do blokowania centralnego dyfra, tam fakt wajcha ma 3 położenia - przynajmniej w tych, które ja widziałem

P.S. a te przypadki co mi się udawało "zblokować" to tak właśnie z HL na HH wracając, kontrolka blokady gasła, wydawało się, że wajcha przestawiona, a po chwili się orientowałem, że dalej jest nie tam gdzie trzeba, próba siłowa nic nie dawała trza było przegazować, odpuścić, stop, skrzynia na N, reduktora wajcha najpierw w przód na N i po użyciu ciut większej siły już grzecznie wracała, czemu nie mam bladego pojęcia, może kiedyś na sztywno stanie ;-) i ja się będę pytał jak to odblokować.
sry, że dopiero teraz ten opis, ale nie było chwili wcześniej spokojnej
Black LC KZJ95 ... "bulwar sprawny inaczej" ;-)
www.tlc.org.pl

Awatar użytkownika
gkozi
 
 
Posty: 1497
Rejestracja: śr lip 07, 2004 2:00 pm
Lokalizacja: zielonogórskie

Post autor: gkozi » wt gru 12, 2006 1:22 am

sporo? gdyby chcieli wyjmować skrzynię to by cena minimalna wynosiła 900 i pewnie 2 dni w serwisie i spieprzony wyjazd weekendowy

chyba najtańsza naprawa jaka miałem, ale tez najszybsza :D

pewnie samemu też by to zrobił może kiedyś przećwiczę jak mi się zatnie w terenie


u mnie nie było żadnych szans na jakiekolwiek manewry - zacięta w jednej pozycji i ani drgnie [pomijając luzy lewarka] (swoją drogą luzy lewarka od biegów jeszcze większe - nie bardzo widze jak je wykasowac, nie ma żadnej śrubki)

i też próbowałem chyba wszystkiego, przyśpieszania, cofania hamowania, jechania wężykiem wysprzęglania żeby tylko coś ruszyć, na ciepłej, na zimnej skrzyni - nic


(w moim manualu automaty mają już tylko H-N-L i przycisk blokujący dyfer międzyosiowy czyli może od 2001 wprowadzili)
Długi LC90 do jazdy, krótki GRat do zabawy

ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości