Halogeny dachowe Y60

[pawel abramczyk]

no i oczywiście ( się powtórze ) maska w kolrze MAT żeby się swiatło od niej nie odbijało
jak będziesz jeździć po pustyni to i 100 lat na dachu będą
a druga sprawa jest taka jak pod taki reling co na foto wejdzie gałązka to może się to skończyć uszkodzeniem rynienek dachowych
no ale kto komu zabroni , zakladaj na dach i poka coś to motał

[superkto]

W dziale ELEKTRYKA jest trochę info ne ten temat

np
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f= ... 2&start=25

[Ronin]

jako że pytanie było o przewód, nie o lampy: jeśli 2-żyłowy, to spokojnie wejdzie ci pod uszczelkę od szyby, reszty dzieła dopełni silikon/klej i sprawdzisz bez wiercenia, czy wogóle chcesz tam lampy. Jak nie, to ściągasz i zostajesz bez dziurek.
Ja tak zrobiłem (bo anteny nie mam) i taka prowizorka została z powodzeniem do dziś

[kaminiak7]

jako że pytanie było o przewód, nie o lampy: jeśli 2-żyłowy, to spokojnie wejdzie ci pod uszczelkę od szyby, reszty dzieła dopełni silikon/klej i sprawdzisz bez wiercenia, czy wogóle chcesz tam lampy. Jak nie, to ściągasz i zostajesz bez dziurek.
Ja tak zrobiłem (bo anteny nie mam) i taka prowizorka została z powodzeniem do dziś

pokaż zdjęcie

[SlonPl]

A mnie korci na masce coby zamontowac i odciagi...
Ma ktos tak jak to sie sprawuje i czy nie ogranicza widocznosci?

[pawel abramczyk]

miałem na wysokości spryskiwaczy , zdaje egzamin ale uważam że najlepsze miejsce to kangur

[SlonPl]

ja myslalem zevy je tak z 10 cm od przodu dac co by na maske nie swiecily...

[SlonPl]

a kangur mi sie ostatnio razem z zderzakiem wymontowal brutalnie... Musze cosik nowego zmajstrowac..

[pawel abramczyk]

a kangur mi sie ostatnio razem z zderzakiem wymontowal brutalnie... Musze cosik nowego zmajstrowac..

[kornik21]

a czy wiercąc dziurki w rynience do mocowania relingu nie spowodujemy, że do kabiny będzie zaciekać nam później woda?

[Fiba]

Teoretycznie nie powinna ale nigdy nie wiadomo . Ale ja relingi miałem przykręcone na dachu a nie na rynienkach .

[pawel abramczyk]

ależ oczywiście że będzie zaciekać do auta jeśli nie uszczelnisz tych odwiertów w rynienkach , zobacz jak jest skonstruowany profil w okół drzwi i sam dojdziesz takich wniosków

[kornik21]

czy przy włączonych 4 halogenach 4x55W co daje 220W nie brakuje prądu? Oczywiście ładowanie sprawne. Jak to się ma w praktyce?

[ernil]

Litości.

P=U*I
Gdzie U-napięcie, I-natężenie, P-moc
Szukasz I.
10=5*2 -> I=P/U
Więc:
I[A]=220[W]/13.8[V] -> I=~16A
Tyle pobierają w przybliżeniu takie lampiony.

Podłącz sobie woltomierz do klem i obserwuj.
Ja jeżdżę, zazwyczaj mam włączone 2 takie lampy, rzadziej 4, sporadycznie 6. Napięcie oczywiście spada, bo niby czemu by nie. Ale bez przesady.

[superkto]

Bez problemu to jeździ. Ale ja zmieniam już powoli na LEd-y

[bugasb]

Litości.

P=U*I
Gdzie U-napięcie, I-natężenie, P-moc
Szukasz I.
10=5*2 -> I=P/U
Więc:
I[A]=220[W]/13.8[V] -> I=~16A
Tyle pobierają w przybliżeniu takie lampiony.

Podłącz sobie woltomierz do klem i obserwuj.
Ja jeżdżę, zazwyczaj mam włączone 2 takie lampy, rzadziej 4, sporadycznie 6. Napięcie oczywiście spada, bo niby czemu by nie. Ale bez przesady.

To jesli u mnie spada po właczeniu dachu (4x 50 W) na woltomierzu z 14, na jakies 12,5-13, tzn ze alternator do regeneracji?

Generalnie włączenie światel mijania powoduje u mnie spadek, wentylatora nawiewu - spadek, długich spadek.Dachu przestaem używać. latem na wakacjach padł mi alternator, kupiłem rzekomo regenerowany od panów mechaników-elektryków z gwarancją 6-mcy. Jako ze obcy w terenie bylem kwoty dwukrotnej zażądali, którą oczywiście zapłaciłem, coby w spokoju ducha wywczas kontynuować. Niestety nowy nabytek przezył ok 1h pracy, po czym śmierc oznajmił białym dymem sączycym się spod maski. Powrót do elektryków, z dwóch (mojego padniętego i niby zregenerowanego trupa) zrobili jeden. Od samego początku z nim jakieś cuda się działy.
Z odczytów woltomierza w kabinie mam
14V po 5-7 minutach pracy (jak przestanie dogrzewać świecami chyba)
0k 13,5V na włączonych światlach mijania
ok 12,5V na włączonych długich + 4 lampach z dachu, tylnych roboczych jednocześnie nie włączam, bo anpięcie spada < 12V

Byłem u elektryków u mnie, po powrocie z wakacji, pomierzyli parametry i powiedzeli ze ok, laduje na 13,7 - 13,8 V. Raczej kiepski z elektryki jestem, ale uczono mnie ze prad ładowania ma byc rzędu 14,2 - 14,4 V.
Ernil, widzę, ze jesteś biegły w temacie skoro wzorami z fizyki rzucasz , co o tym sądzisz? Czy przyczyna moze byc inna niz alternator?

[ernil]

Ernil, widzę, ze jesteś biegły w temacie skoro wzorami z fizyki rzucasz

Yyyy, nie trzeba byc biegłym, żeby ogarnąć zależność tych trzech wielkości...
Eniłej.
Odczyt z zegarów w kabinie nas niezbyt interesuje.
Na początek weź multimetr (albo dobry woltomierz laboratoryjny itp itd) i podczas pracy na jałowych obrotach, bez obciążenia, sprawdź napięcie na klemach i na wyjściu z alternatora.
Następnie zrób to samo na obciążeniu, np. tymi 220W, przy czym zrób to albo dwoma miernikami jednocześnie albo szybko przekładaj z klemy na alternator.
Zapisz wyniki.
Następnie poprowadź (sensownym kablem) dodatkowe, bezpośrednie zasilanie pomiędzy wyjściem z alternatora a plusem na baterii.
Wykonaj znowu pomiary jak wyżej i zapisz wyniki.
Teraz zmierz też wszystko przy obrotach np. 2500rpm.
Ładnie tu zamelduj.

[adam992]

my mamy tak zamontowane
i nic sie nie dzieje, gałęzie nie straszne, świeci mocno a lampa tania jak barszcz

[JANUS]

a czy wiercąc dziurki w rynience do mocowania relingu nie spowodujemy, że do kabiny będzie zaciekać nam później woda?

kropla sylikonu i nic nie zacieka -sprawdzone przez okres trzech lat

[kornik21]

a czy wiercąc dziurki w rynience do mocowania relingu nie spowodujemy, że do kabiny będzie zaciekać nam później woda?

kropla sylikonu i nic nie zacieka -sprawdzone przez okres trzech lat

też tak właśnie zrobiłem
efekt końcowy


Uploaded with ImageShack.us

[bugasb]

Dobra, pomierzyłem, co prawda na razie bez plusa na dodatkowym kablu.
wyniki:
przed odpaleniem silnika akku miał 12,1V
początek pracy po odpaleniu silnika - na klemach 12,4 V i rosnie, na alternatorze 13 V (zawsze o 0,3 - 0,5 V więcej)
po 4-5minutach pracy silnika na klemach 13,6 V-13,8 V, na alternatorze 14,1 V
Po obciązeniu światłami długimi fabycznymi + 4x50W z dachu napięcie ładowania spada do 12,1 - 12,3 V na klemach i 12,4- 12,6 V na alternatorze.
Pomiary dokonane multimetrem, po świętach mogę powtórzyć przy użyciu dwóch urządzeń.

[ernil]

Wydaje się nie być źle, ale kabelek dodatkowy to ja bym sobie pociągnął...

[Stu]

a czy wiercąc dziurki w rynience do mocowania relingu nie spowodujemy, że do kabiny będzie zaciekać nam później woda?

kropla sylikonu i nic nie zacieka -sprawdzone przez okres trzech lat

też tak właśnie zrobiłem
efekt końcowy


Uploaded with ImageShack.us

A nie obawiasz się, że pierwsza większa gałąź, którą weźmiesz na lewy odciąg, wyrwie Ci wlot powietrza do snorkela? Może dobrze by było go trochę obniżyć?
Pzdr

[kornik21]

w krzaczorach wlot odwracam do tyłu i jest wtedy okej .

[Stu]

Faktycznie, można i tak
A jeżeli chodzi o kabel, to ja u siebie po prostu przewierciłem dach jakieś 4 cm powyżej rynienki, żeby śnieg i lód, który czasem się tam zbiera, nie miał możliwości dostania się do środka. Przelot uszczelniłem gumowym dławikiem - takim, jaki wykorzystuje się m. in. w obudowach halogenów. Do tego dobrałem kabel o okrągłym przekroju, żeby dobrze pasował do dławika - i wszystko gra.