Maroko - przeprawa przez gory+Sahara Nissanem Pathfinderem ?

czyli wyjazdy te bliskie i te bardzo dalekie

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
stevevega
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 87
Rejestracja: czw kwie 18, 2013 7:13 am
Lokalizacja: Rzeszów

Maroko - przeprawa przez gory+Sahara Nissanem Pathfinderem ?

Post autor: stevevega » czw kwie 18, 2013 7:40 am

Witam

Przymierzam sie do wyjazdu do Maroka pod koniec lipca. Trase mam mniej wiecej zaplanowana na 10 dni, w tym okolo 5-6 dni bedzie to przeprawa przez gory + jazda po pustyni. Samochod bede wypozyczal na miejscu i tutaj pojawia sie pytanie. Znalazlem b. dobra oferte zeby wypozyczyc Nissana Pathfindera na 10 dni - koszt to okolo 1500 zl. Jest mozliwosc wypozyczenia Patrola, ale wtedy koszt siega okolo 3500zl.

Zalaczam dwa linki do trasy ktora miedzy innymi chce przejechac. Nie martwilbym sie tak bardzo o pierwsza trase ( przejazd przez gory ). Drugi odcinek to dawna trasa rajdu Paryz Dakar. Wiekszosc opisow tej trasy jakie udalo mi sie znalezc twierdzi, ze nie jest to odcinek strasznie wymagajacy oprocz jednego miejsca czyli wyschnietego jeziora Oued Daoura ( zaznaczonego na mapie jako grzaski piach ). Czy wg Was Pathfinder sobie poradzi na tym piachu ? Nie jezdzilem tym autem i nie wiem w zasadzie do czego jest zdolne. Model prawdopodobnie bedzie to 2010-2012 4x4, ale pewnie podstawowa wersja.

Przeprawa przez gory
https://maps.google.com/maps/ms?t=h&hl= ... 0.425&om=1

Przeprawa przez pustynie ( Dakar )
https://maps.google.com/maps/ms?t=h&hl= ... ,1.72&om=1

Pozdrawiam i dzieki za wszelkie uwagi.

Ps. Linki map pochodza ze strony http://www.yahodeville.com/ - Relacje z wypraw z Afryki, przydatne informacje, zdjecia, mapy.

lorak
 
 
Posty: 117
Rejestracja: śr gru 17, 2008 4:38 pm

Re: Maroko - przeprawa przez gory+Sahara Nissanem Pathfinder

Post autor: lorak » czw kwie 18, 2013 8:49 am

stevevega pisze:Witam

Przymierzam sie do wyjazdu do Maroka pod koniec lipca. Trase mam mniej wiecej zaplanowana na 10 dni, w tym okolo 5-6 dni bedzie to przeprawa przez gory + jazda po pustyni. Samochod bede wypozyczal na miejscu i tutaj pojawia sie pytanie. Znalazlem b. dobra oferte zeby wypozyczyc Nissana Pathfindera na 10 dni - koszt to okolo 1500 zl. Jest mozliwosc wypozyczenia Patrola, ale wtedy koszt siega okolo 3500zl.

Zalaczam dwa linki do trasy ktora miedzy innymi chce przejechac. Nie martwilbym sie tak bardzo o pierwsza trase ( przejazd przez gory ). Drugi odcinek to dawna trasa rajdu Paryz Dakar. Wiekszosc opisow tej trasy jakie udalo mi sie znalezc twierdzi, ze nie jest to odcinek strasznie wymagajacy oprocz jednego miejsca czyli wyschnietego jeziora Oued Daoura ( zaznaczonego na mapie jako grzaski piach ). Czy wg Was Pathfinder sobie poradzi na tym piachu ? Nie jezdzilem tym autem i nie wiem w zasadzie do czego jest zdolne. Model prawdopodobnie bedzie to 2010-2012 4x4, ale pewnie podstawowa wersja.

Przeprawa przez gory
https://maps.google.com/maps/ms?t=h&hl= ... 0.425&om=1

Przeprawa przez pustynie ( Dakar )
https://maps.google.com/maps/ms?t=h&hl= ... ,1.72&om=1

Pozdrawiam i dzieki za wszelkie uwagi.

Ps. Linki map pochodza ze strony http://www.yahodeville.com/ - Relacje z wypraw z Afryki, przydatne informacje, zdjecia, mapy.
obie traski przejechałem w grudniu...

pierwsza bardzo fajna widokowo, akurat na 1 dzień

drugą też można walnąć w 1 dzień, chociaż ja polecam nocleg na pustynii ;)
ten grząski piach jest przereklamowany, nawet tam blokady nie zapinałem... zreszta na trasie spotkaliśmy niemców w wypożyczonym pajero sport którzy także bez problemów zrobili tą traskę..

tyle tylko, że w lipcu będziesz miał masakrycznie gorąco.. 50stopni?:P
disco 300tdi
śmigam sobie tu i tam...
potrzebującym mogę wynająć telefon satelitarny.

Awatar użytkownika
stevevega
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 87
Rejestracja: czw kwie 18, 2013 7:13 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Maroko - przeprawa przez gory+Sahara Nissanem Pathfinder

Post autor: stevevega » czw kwie 18, 2013 9:59 am

Dzieki za opinie. W takim razie chyba bede sie sklanial do tego Patha, chociaz jeszcze troche czasu do wyjazdu zostalo. Zdaje sobie sprawe ze lipiec to bedzie patelnia, ale inny termin nie wchodzi za bardzo w rachube. Mam nadzieje ze jest to tez dosyc czesto uczeszczany odcinek i w razie ewentualnego "utkniecia" znajdzie sie ktos kto nam pomoze sie wydostac z piaskow Sahary. Chociaz pewnie wiekszosc smialkow robi to w miesiacach takich jak Ty byles.

Jesli chodzi o nocleg to zamierzam spac najpierw w gorach na dziko w okolicach Nkoub a nastepna noc w Erg Chebbi i pozniej ruszac w strone Zagory przez wlasnie pustynie. Na wszelki wypadek zaplanuje alternatywna trase powrotna z Erg Chebbi. W kolejnych dniach przejechac nad morze i tam spedzic ostatnie 3-4 dni.

Masz jakies wskazowki, ktore moga przydac sie na pustyni ? : ) Masz moze jakies fotki wlasnie z tej przeprawy przez pustynie ?

I jeszcze mialem spytac - nie wiesz jak wyglada sprawa z dostepnoscia pojemnikow na gaz do malych kuchenek turystycznych ?
Tego typu:
http://sell.pakuya.com/upload/2011082/c ... i_fuel.jpg

Dzieki z goryPozdrawiam

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Maroko - przeprawa przez gory+Sahara Nissanem Pathfinder

Post autor: Damian » czw kwie 18, 2013 11:42 am

path poradzi sobie chyba nawet lepiej niż parch, bo jest lżejszy
:)21

dasz namiary na tą wypożyczalnię za 150 zeta za dobę, czy to jakiś tajny układ? ;)
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
alfik
Posty: 1754
Rejestracja: czw lis 03, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maroko - przeprawa przez gory+Sahara Nissanem Pathfinder

Post autor: alfik » czw kwie 18, 2013 12:07 pm

Damian pisze:path poradzi sobie chyba nawet lepiej niż parch, bo jest lżejszy
:)21

dasz namiary na tą wypożyczalnię za 150 zeta za dobę, czy to jakiś tajny układ? ;)
Też proszę, ostatnio płaciliśmy tyle we Francji za Dustera i było to tanio. Czy cena zawiera jakieś ubezpieczenia?
Była Alfa 4x4, było Pajero, są Ssangyong i Subaru

CZOBI
Posty: 545
Rejestracja: pn kwie 18, 2005 5:30 pm
Lokalizacja: wawa
Kontaktowanie:

Re: Maroko - przeprawa przez gory+Sahara Nissanem Pathfinder

Post autor: CZOBI » czw kwie 18, 2013 12:12 pm

8) o aloha Damianesku!

potwierdzam powyzsze, tez jechalem te trasy, nic nei boj.
marok to kamulce i szutry auto dobre jak kazde inne,
spuszczaj powietrze na grzaskim piochu i sie rozgladaj
zeby trzymac sie twardego. pioch rano twardszy niz pozniej.
a zapobiegawczo to szpadelek od szuszfola w miescie kupic mozna
i ukrasc dwie deski z budowy. pamietaj tez ze alko kupowac w duzych miasta tylko potem echo.
cena auta fajna ja tyle placilem za ktoryms razem za jimniego-
byc moze dlatego ze to nei sezon jak na marok.
ale podac rzeczywiscie mozesz jesli to nei tajemnica..

tak dopisze na wszelki ciekawe znane historie.
Tizni test przelecz atlas 2100m
Ait Benhaddou stere maisto pustynne, turyzm
todra dades wawozy robia wrazenie, turyzm spory
Tarudant niedoceniane klimatyczne miasto malo turystow
guelmin targ wielbladow, malo bialasow, klimatycznie lokalnie
essaouira byla miejscowka hippi teraz turystycznie
quarzazatte miasto pustynne dobre zarcie zakupy
sidi ifni łuki, fajna miejscowka nad morzem
plage blanche rekord swiata plaze po horyzont brak ludzi!
http://www.boujerif.com/index.php fort legii powiew pustynii

o tu masz jakowes przemyslenia po smeitniku marokanskim z wycieczki kumpla
http://tlc.org.pl/maroko-by-borys/

good luck

lorak
 
 
Posty: 117
Rejestracja: śr gru 17, 2008 4:38 pm

Re: Maroko - przeprawa przez gory+Sahara Nissanem Pathfinder

Post autor: lorak » czw kwie 18, 2013 7:04 pm

stevevega pisze:
Masz jakies wskazowki, ktore moga przydac sie na pustyni ? : ) Masz moze jakies fotki wlasnie z tej przeprawy przez pustynie ?

I jeszcze mialem spytac - nie wiesz jak wyglada sprawa z dostepnoscia pojemnikow na gaz do malych kuchenek turystycznych ?
Tego typu:
http://sell.pakuya.com/upload/2011082/c ... i_fuel.jpg

Dzieki z goryPozdrawiam

moje fotki: https://picasaweb.google.com/1176649839 ... 7759152882 ale my nie jechaliśmy do końca szlakiem tylko tak bardziej na azymut ;) współrzędne na trasie kompletnie nam się rozjeżdzały z tymi które podawał Chris Scott..

ten piach to chyba okolice zdjęcia 86.. dojechaliśmy do takiego momentu, że ścieżka się rozmyła i z pół godzinki sobie skakaliśmy przez takie hopki mniej więcej trzymając kierunek ;)
disco 300tdi
śmigam sobie tu i tam...
potrzebującym mogę wynająć telefon satelitarny.

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Maroko - przeprawa przez gory+Sahara Nissanem Pathfinder

Post autor: Damian » czw kwie 18, 2013 7:30 pm

as-salam alaikum Czoberku 8)

tak się pytam o tą wypożyczalnię, bo o dziwo coś mnie to Maroko ciągnąć zaczęło i był to plan B na ten rok
w Kaukaz śmigam latem, ale jest szansa że będę miał w listopadzie wolny czas i tak sobie myślę żeby polecieć jak niemiecki turysta, wynająć takiego patha, kupić chiński namiot w oszołomie, parę konserw i poszlajać się przez tydzień
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
nomad-ka
 
 
Posty: 958
Rejestracja: wt mar 16, 2010 11:28 am
Lokalizacja: Hiszpania, Tarifa
Kontaktowanie:

Re: Maroko - przeprawa przez gory+Sahara Nissanem Pathfinder

Post autor: nomad-ka » czw kwie 18, 2013 8:25 pm

stevevega pisze:Witam

Przymierzam sie do wyjazdu do Maroka pod koniec lipca. Trase mam mniej wiecej zaplanowana na 10 dni, w tym okolo 5-6 dni bedzie to przeprawa przez gory + jazda po pustyni. Samochod bede wypozyczal na miejscu i tutaj pojawia sie pytanie. Znalazlem b. dobra oferte zeby wypozyczyc Nissana Pathfindera na 10 dni - koszt to okolo 1500 zl. Jest mozliwosc wypozyczenia Patrola, ale wtedy koszt siega okolo 3500zl.

Zalaczam dwa linki do trasy ktora miedzy innymi chce przejechac. Nie martwilbym sie tak bardzo o pierwsza trase ( przejazd przez gory ). Drugi odcinek to dawna trasa rajdu Paryz Dakar. Wiekszosc opisow tej trasy jakie udalo mi sie znalezc twierdzi, ze nie jest to odcinek strasznie wymagajacy oprocz jednego miejsca czyli wyschnietego jeziora Oued Daoura ( zaznaczonego na mapie jako grzaski piach ). Czy wg Was Pathfinder sobie poradzi na tym piachu ? Nie jezdzilem tym autem i nie wiem w zasadzie do czego jest zdolne. Model prawdopodobnie bedzie to 2010-2012 4x4, ale pewnie podstawowa wersja.

Przeprawa przez gory
https://maps.google.com/maps/ms?t=h&hl= ... 0.425&om=1

Przeprawa przez pustynie ( Dakar )
https://maps.google.com/maps/ms?t=h&hl= ... ,1.72&om=1

Pozdrawiam i dzieki za wszelkie uwagi.


Ps. Linki map pochodza ze strony http://www.yahodeville.com/ - Relacje z wypraw z Afryki, przydatne informacje, zdjecia, mapy.


Nie mówię, że cuda się nie zdarzają - ale coś tu z ceną Pathfindera nie gra, bo... nie ma takich cen w Maroku. Te +/- 35e/dzień za samochód to cena w najlepszym przypadku za Renault Megane. Ceny 4x4 (nie Dacii Dustera, ten jest troche tańszy) zaczynają się od 80-90 euro/dzień (z tym, że bardzo, ale to baaaardzo uważnie przeczytaj, co jest zawarte w umowie i czego dotyczy ubezpieczenie, bo sporo jest takich, w których ubezpieczenie obejmuje asfalt i szutry jedynie (a trasa przez Saghro do Ikniouin, generalnie dość trudna ze względu na ostrą wulkaniczną skałę, może się do tych "dozwolonych" nie zaliczać :):):). Nie mówiąc o oponach szosowych w większości pojazdów terenowych.
Tzn. są oczywiście "wypożyczalnie", które bajki wypisują, żeby znaleźć się na wierzchu w wyszukiwarkach samochodów :)21
Nie, żebym się czepiała - ale pomysł, żeby jechać w te rejony pod koniec lipca świadczy, że... mało znasz realia :wink:
Patrolek Y61 2,8 td Grrr... Mój ci on! :D
nomad-instinct.com

lorak
 
 
Posty: 117
Rejestracja: śr gru 17, 2008 4:38 pm

Re: Maroko - przeprawa przez gory+Sahara Nissanem Pathfinder

Post autor: lorak » pt kwie 19, 2013 7:45 am

nomad-ka pisze: Nie, żebym się czepiała - ale pomysł, żeby jechać w te rejony pod koniec lipca świadczy, że... mało znasz realia :wink:
przecież pytał o pojemniki na gaz do kuchenek turystycznych ;) realia sprawia, że nie będą mu potrzebne;) wystarczy patelnia :)
disco 300tdi
śmigam sobie tu i tam...
potrzebującym mogę wynająć telefon satelitarny.

Awatar użytkownika
stevevega
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 87
Rejestracja: czw kwie 18, 2013 7:13 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Maroko - przeprawa przez gory+Sahara Nissanem Pathfinder

Post autor: stevevega » pt kwie 19, 2013 8:44 am

Witam

Dzieki za wskazowki. Macie racje cena patha nie jest normalna, ale jest nadal aktualna na stronie. Zarezerwowalem wczoraj auto i teraz czekam na potwierdzenie ( maja na to 48 godzin ). Prawdopodobnie napisza mi, ze byl to blad na stronie, albo ze juz nie ma auta w tej cenie. Wprawdzie cuda sie nie zdarzaja, ale skoro byla taka oferta na stronie to grzechem bylo nie sprobowac. Najsmieszniejsze jest to, ze Pathfinder byl pomiedzy Skoda Octavia a Volvo S40 : ) Dam znac co mi odpisali.

To jest strona, na ktorej to znalazlem. Mozliwe ze jest to jakas promocja albo blad na stronie tak jak pisalem wczesniej. Na inny termin niz moj cena nie jest juz taka zachecajaca ( okolice 1000 funtow na 10 dni ) http://www.holidayautos.co.uk/

Wykupilem najdrozsze ubezpieczenie jakie mieli w ofercie ( 40 GBP ), ale nawet ono nie pokrywa totalnie off-road. Jak potwierdza mi ze auto jest dostepne, wtedy sproboje sie dowiedziec czy nie maja jakiegos drozszego ubezpieczenia na full-off road. Jesli nie beda mieli to bede sie zastanawial czy zmienic wypozyczalnie czy moze ominac przeprawe przez gory, ale zostawic sobie pustynie.

CZOBI - masz jeszcze namiary na wypozyczalnie, gdzie wypozyczyles Jimniego ? Mialem go w tamtym roku na Islandi i sprawdzil sie doskonale ( jak na Jimniego : ) na rzekach i w Interiorze . Chociaz jak wracalismy z gor ( bylo goraco i lodowce szybko topnialy tego dnia) z okolic wulkanu Eyjafjallajökull to jezioro ktore rano bylo suche i wyschniete, wieczorem bylo lekko zalane i musielismy z kilkoma innymi autami wzywac gorska pomoc ( na Islandi totalnie za friko, przyjada, wyciagna, pomoga na terenie calej wyspy )

Dzieki za relacje i zdjecia. Bilety lotnicze juz kupione wiec nie ma smiacia. Zimno pewnie nie bedzie, ale jak mawial Bolek "nie takie rzeczy sie robilo" : ) Nie bylem wprawdzie jeszcze w Maroku, ale mysle, ze w gorach na wysokosci 2500 - 3000 woda nie zagotuje sie sama nawiazujac do pojemnikow na gaz.

Pozdrowienia

Awatar użytkownika
Wojtek_W
 
 
Posty: 9861
Rejestracja: pt cze 11, 2010 3:42 pm

Re: Maroko - przeprawa przez gory+Sahara Nissanem Pathfinder

Post autor: Wojtek_W » pt kwie 19, 2013 9:23 am

Od razu mowie,ze nie wiem jak to jest w Maroku, ale po co Wam to ubezpieczenie od jazdy OR?
Pojezdzlem troche roznymi wypozyczonami pojazdami poza drogami i z moich obserwacji wynika,ze zadna wypozyczalnia (nie oferuje ubezpieczenia OR- jako takiego). Nawet jak pisza ,ze jest to po wczytaniu okazuje sie,ze nie obejmuje szyb, opon itd..
Rzadko kiedy wypozyczalnia zabrania wjazdu poza asfalt. Informuje tylko,ze na tej drodze nie obejmuje pokazdu ubezpieczenie dodatkowe (odpowiedniki AC) - nie maja mozliwosci ograniczania dzialania zwyklego OC ( w USA - Loss Damage Waiver (LDW)) umowa. Tak naprawde tylko raz spotkalem sie z tym,ze byl zakaz wjazdu na konkretna droge i byl to Dalton Highway na Alasce. A i to bylo potraktowane raczej wzgledami bezpieczenstwa dla kierowcy i pasazerow a nie troska o pojazd.
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...

CZOBI
Posty: 545
Rejestracja: pn kwie 18, 2005 5:30 pm
Lokalizacja: wawa
Kontaktowanie:

Re: Maroko - przeprawa przez gory+Sahara Nissanem Pathfinder

Post autor: CZOBI » pt kwie 19, 2013 12:04 pm

poszlo na PW z info.

genaralnie ubezpiezcenia to sciema trzeab liczyc tylko na siebie w takich krajach
jak wybuchnei silnik to przewaznei przyjada podstawia nowe i tyle ale to trwa.
a tak to leb na karku, uzywanie mozgu i nie chojrakowanie - lopataka i sposzczanie powietrza
w jedno autko nei pchac sie tam gdzie sie nie czujesz ana silach bo szkoda wakacji.

w temacie wypozyczalni
w smeitnikach swiata typu marok wala w ciula ile wlezie!
tak ma byc, niemiec gupi to placi szuszfol chce zarobic
warto auto cale przejzzec do spodu przy wypozyczajcym
(zalaczanie napedow, nawet oleje, a w szczegolnosci szyby i szkla swiatel.)
chamsko! i pokazowo!- robic zdejcia wszytskiego pokazuajc panu palcem


w maroku w rejonach miast warto sei skupic jest mnostwo zandarmerii , maja radarki, i serio daja mandaciki
poza miastami za to tez warto sie kupic , moze i barzdiej bo szuszfole slepe,guche i male rozumki maja
jezdza makabrycznie, po zmroku to w ogole tam lepiej.... pic wino, palic lulki i patzrec w ksiezyc nad plażą.

Awatar użytkownika
stevevega
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 87
Rejestracja: czw kwie 18, 2013 7:13 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Maroko - przeprawa przez gory+Sahara Nissanem Pathfinder

Post autor: stevevega » pt kwie 19, 2013 1:41 pm

dzieki za wskazowki.

W temacie ubezpieczen to tak jak mowicie. Jak bralem na Islandi auto to ubezpieczenie obejmowalo tylko odpryski od kamieni i to malych. Nie byly uwzglednione szyby, opony, jazda po kamolach - nic w zasadzie. Auto zwrocilem jak juz wszystko sie totalnie kolebotalo : ) Nie bylo z tym problemu. Jesli dobrze pamietam to jak wjezdzalismy w Interior to pisalo, ze nie mozna tam wjezdzac wypozyczonym autem - ale glowy uciac nie dam. Napewno pisalo, ze nie mozna wjezdzac wypozyczonym nie majacym 4x4.

Wracajac do cudownej ceny za Patha - dostalem dzis potwierdzenie. Auto bedzie do odebrania na lotnisku. Od piatku wieczorem do niedzieli wieczorem czyli w sumie wychodzilo by to 10 dni, ale matematycznie 9x24 godziny. Zaplacilem 367 GBP (320 auto, 40 ubezp, 7 mozliwosc anulowania ) - po dzisiejszym kursie to bedzie 1770 zl. Wypozyczalnia to HERTZ. Oni zastrzegaja sobie ze ma to byc Pathfinder lub similar full SUV 4wd. W regulaminie pisze ze musi to byc auto tej samej klasy wiec pewnie podciagnal bym pod to jeszcze Pajero lub wyzszej klasy ( jesli nie mieli by tej samej na stanie ). Mam nadzieje, ze nie wcisna mi Daihatsu : ) - bylo by to zreszta niezgodne z ich regulaminem.

Po zalogowaniu na stronie, ktora podalem wyskakuje mi, ze moge "upgrade" swoj wybor i za dodatkowe 16 GBP za dzien moge miec Volvo S40 ( bo jest kolejne sortujac po cenie ) ale nie skorzystam : )

Pozostaje mi przygotowanie mapy i niedlugo w droge. Mam tylko nadzieje, ze nie bede tam sam pod koniec lipca

Awatar użytkownika
Wojtek_W
 
 
Posty: 9861
Rejestracja: pt cze 11, 2010 3:42 pm

Re: Maroko - przeprawa przez gory+Sahara Nissanem Pathfinder

Post autor: Wojtek_W » pt kwie 19, 2013 1:51 pm

Powodzenia.

Pewnie byl blad jakis w systemie i klepneli :)2
Nam sie kiedys zdarzylo,ze jak klepnelismy sobie w wypozyczalni VANa na na miejscu czekalo cabrio. :o
Tylko osob bylo za duzo to dali mozliwosc wyboru drugiego gratis albo innego dowolnego jakie jest na placu.
I tez byl to Herz.

Dollar ma np opcje , ktora nazywa sie Lock Low & Go - placisz za Compacta (albo i mniej), ale dostajesz to co wypozaczalnia Ci wyda z zaznaczeniem,ze musi to byc conajmniej compact.
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Maroko - przeprawa przez gory+Sahara Nissanem Pathfinder

Post autor: Damian » pt kwie 19, 2013 2:31 pm

jakiegoś niezłego farta miałeś, bo jak ja patrzę na sztrucle to wynajęcie kosztuje średnio 150EUR za dobę

to ja pierniczę taki biznes
wolę własnym jechać za rok
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
stevevega
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 87
Rejestracja: czw kwie 18, 2013 7:13 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Maroko - przeprawa przez gory+Sahara Nissanem Pathfinder

Post autor: stevevega » pt kwie 19, 2013 10:21 pm

owszem, fart niespotykany. Z głupa przeszukując już którąś z kolei stronę trafiłem właśnie na taką oferte. Zauważyłem też, ze w niektórych silnikach wyszukiwania pytają się o kraj zamieszkania. I np widziałem różnice pomiędzy UK a Polską w cenie ( nie wynikającą jedynie z niezaaktualizowanego kursu wymiany waluty ). Największą jaką widziałem to między US a Polską na dużą niekorzyść Polski - nie wiem czym to było podyktowane i czy w późniejszym procesie bookowania trzeba jakoś specjalnie to udowadniać.

Orientujecie się jak wygląda sprawa ze spaniem tam w namiocie ? W górach i na pustyni ? Zaczynając od takich "błachych" spraw czy mam się obawiać Berberów czy innych cerberów, że mogą mnie napaść i obrabować w nocy ? A kończąc na jeszcze błachszych typu skorpiony czy inne gady wpełzające do namiotu w nocy ? Wszelkie wskazówki mile widziane.

thanks from the mountain : )

Awatar użytkownika
nomad-ka
 
 
Posty: 958
Rejestracja: wt mar 16, 2010 11:28 am
Lokalizacja: Hiszpania, Tarifa
Kontaktowanie:

Re: Maroko - przeprawa przez gory+Sahara Nissanem Pathfinder

Post autor: nomad-ka » sob kwie 20, 2013 1:02 am

stevevega pisze: Orientujecie się jak wygląda sprawa ze spaniem tam w namiocie ? W górach i na pustyni ? Zaczynając od takich "błachych" spraw czy mam się obawiać Berberów czy innych cerberów, że mogą mnie napaść i obrabować w nocy ? A kończąc na jeszcze błachszych typu skorpiony czy inne gady wpełzające do namiotu w nocy ? Wszelkie wskazówki mile widziane.

thanks from the mountain : )

Oj tam, zabiją, zjedzą i pogrzebią resztki wśród piasków - albo jeszcze gorzej - będziesz miał do swojej namiotowej "samotni' pielgrzymki handlarzy, usiłujących Ci coś sprzedać w raczej martwym w saharyjskich rejonach sezonie. Btw. jakoś traktowanie tubylców z pozycji "oblężonej twierdzy" mi nie podchodzi - Berberzy z Atlasu i Sahary to prości, ale niesamowicie gościnni ludzie. Są miejsca, gdzie zatrzymujesz się za grosze, przygotują jedzenie, spontanicznie jakaś impreza zawsze się z tego zrobi. Zdecydowanie gorzej w turystycznych miastach...
Nocą w lecie na pustyni jest często ponad 30C - prędzej czy później i tak wylądujesz w hotelu (z basenem) :)21
P.S. Nocna aktywność skorpionów rośnie wraz z temperaturą ;)
Nie wiem, czemu nie jedziesz bardziej Atlas Średni/Wysoki + Atlantyk - to jest na tę porę trasa 8)
Patrolek Y61 2,8 td Grrr... Mój ci on! :D
nomad-instinct.com

Awatar użytkownika
kapec
Posty: 2293
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 7:14 am
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Maroko - przeprawa przez gory+Sahara Nissanem Pathfinder

Post autor: kapec » ndz kwie 21, 2013 11:00 am

Damian pisze: wolę własnym jechać za rok
Niekoniecznie wyjdzie ci taniej. No i kwestia na ile dni. Przelot wlasnym autem wte i nazad to jakies 2 tysie ojro - paliwo, autostrady, prom. Do tego trzeba doliczyc ryzyko awari. O czasie nie wspomne. Na kilka dni napewno sie nie kalkuluje jechac swoim. Jezeli w rachube wchodzi urlop 3 tygodniowy to ok.
Kapec, disco 300TDi '97,

CZOBI
Posty: 545
Rejestracja: pn kwie 18, 2005 5:30 pm
Lokalizacja: wawa
Kontaktowanie:

Re: Maroko - przeprawa przez gory+Sahara Nissanem Pathfinder

Post autor: CZOBI » pn kwie 22, 2013 3:42 pm

spanie kompletny luz- to nie jest afryka dzika to jest maroko 8)
wyobrazeniowa mysl o np. hiszapnii a jak wszedzie obowaizują te same
proste zasady /miasto i okloice - problems, zadoopia- no problems/
mielismy keszułe beckupowo,w realu rozdawalo sie spontan
w 8/10 spalismy na cempingach, malych hotelikach
latwo to znalazc w Lplanet, milo czysto uprzejmie i tanio

ad damianesku. kapec ma racje! to ni uja nie taniej a jeszcze mega stres dochodzi czy sie
te nasze , jak zwykle, zelaza nie rozkracza i wroca na czterech.
ta wartosc wraz ze znajomoscia awaryjnosci bezawaryjnych 4x4 z czasem u mnei wygrywa :)21
3tyg/2osoby/przelot/auto/wsio =5tys PLN total (2009 ?)
to piekny kraj , blizej nas tak zroznicowanego i malowniczego nie ma. hough.
grandes cohones, dam ci wszytskie namiary mapy mesje, pana bedzie zadowolniona.

Awatar użytkownika
Cajman
 
 
Posty: 801
Rejestracja: wt lis 21, 2006 6:24 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Maroko - przeprawa przez gory+Sahara Nissanem Pathfinder

Post autor: Cajman » śr kwie 24, 2013 9:59 am

już nawet nie czytałem do końca

maroko a szczególnie okolice merzugi w lipcu :o :)21 :)21 :)21

życze powodzenia :lol:

co do trasy - tenghir nekob - zrobi się nawet autem osobowy lecz trochę się natrudzisz
a trasę przez wąwozy - to mogę jechać małym fiatem :)21
GR Y 60 2,8 IC - Long, TJM + 2" (75, 200 kg)
http://www.kajmanoverland.pl

mazeno
 
 
Posty: 3260
Rejestracja: śr paź 08, 2003 2:23 pm

Re: Maroko - przeprawa przez gory+Sahara Nissanem Pathfinder

Post autor: mazeno » śr kwie 24, 2013 10:49 am

.
Ostatnio zmieniony pn wrz 09, 2013 5:46 pm przez mazeno, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Cajman
 
 
Posty: 801
Rejestracja: wt lis 21, 2006 6:24 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Maroko - przeprawa przez gory+Sahara Nissanem Pathfinder

Post autor: Cajman » śr kwie 24, 2013 11:37 am

MH3 kiedyś uważana za jedną z trudniejszych - w 2010 faktycznie robiło się ją chyba w 4-6 godzin
teraz przelatuje się - połowa to szutrowa autostrada

w ogóle ...maroko to asfaltuje się że trzeba szukać fajnych tras - teraz wróciłem - dwa dni temu - tak przy okazji przejechałem fajną nową traską - właśnie ekstra pod samochód - taki rodzinny wyjazd
GR Y 60 2,8 IC - Long, TJM + 2" (75, 200 kg)
http://www.kajmanoverland.pl

CZOBI
Posty: 545
Rejestracja: pn kwie 18, 2005 5:30 pm
Lokalizacja: wawa
Kontaktowanie:

Re: Maroko - przeprawa przez gory+Sahara Nissanem Pathfinder

Post autor: CZOBI » śr kwie 24, 2013 1:27 pm

Cajmanesku daj sie nacieszyc ludzia sloncem w lipcu :)21
tak maja zaplanowane na miejscu sobie zweryfikuja albo dadza rade


a fakt asfalat postepuje mega w marokensie. jechac szybko nic nei bac. jalalajalala

mazeno
 
 
Posty: 3260
Rejestracja: śr paź 08, 2003 2:23 pm

Re: Maroko - przeprawa przez gory+Sahara Nissanem Pathfinder

Post autor: mazeno » śr kwie 24, 2013 1:39 pm

.
Ostatnio zmieniony pn wrz 09, 2013 5:46 pm przez mazeno, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże i Wyprawy niekomercyjne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości