zestaw kluczy - nasadek co znabyc ??

[Sygma]

mi się to jeszcze nie zdarzyło
ale zapieczonych śrub grzechotkami nie odkręcam

[Kuszman]

Wg mnie, zakładając że nie masz nadludzkiej siły to istnieje jakaś maksymalna siła z jaką jesteś w stanie wywrzeć nacisk na dane ramie. Moment powstały w ten sposób ma zaowocować odkręceniem lub urwaniem śruby niezależnie czy jest zardzewiała czy zaspawana, a nie zerwaniem narzędzia.

Wielokrotnie darzyło mi się przykładać siłę kinetycznie do grzechotek honitona, gdy zwykły martwy ciąg nie starczał. Przyjmują takie traktowanie bez zająknięcia, w przeciwieństwie do przedstawionego wyżej przez kogoś yato, które się posypało zwyczajnie ciągnąc ręką za uchwyt.
To całkiem jak w naszych pięknych maszynach. Czasem płacimy za to, że ktoś świadomie przewymiarował (zrobił mocniejsze), już w fazie projektowania, aby rzeczy miały margines bezpieczeństwa zanim wybuchną.

[Sygma]

....ale jaki jest biznes w urwaniu zapieczonej śruby ?

Tylko dodatkowa robota potem...
no i pokazanie, że grzechotka dała radę i śruba urwana.... ale czy to oznacza, że można nią też odkręcać koła w dostawczakach ?
Pewnie kilka razy da radę..a potem też padnie
bo nie do tego służy

Ja jak czegoś nie mogę odkręcić.. a w starym rupieciu to nic nowego
to nasadka udarowa i ewentualnie chemia. Fakt, że nie mam ciśnienia czasowego i mogę się pobawić.

Są też i w XJ takie śruby, że trzeba mieć klucz i rurę na metr.. ale nie daje się grzechotki do tego.

[Takayuki]

Sygma,
Ścigacz klasy Yato za 50zł, o taki:



Przy jednokrotnym użyciu na łożysku które nie zrobi 'pyk' i schodzi palcami, zostało tyle z gwintu śruby:



I nie mów, że nawet amatorowi to wystarczy... nie trzeba mega-harkorowych rzeczy do naprawy, albo życia z serwisowania ciężkiego sprzętu, żeby na coś takiego trafić. W zwykłej terenówce łożysko się raz przekręci na czopie i masz to samo - nie zejdzie bezproblemowo.
Wtedy zalicza się wnerwa na porażkę ściągnięcia łożyska, na badziewny sprzęt, jedzie do najbliższego sklepu [jak trafisz z serwisowaniem w godzinach pracy, a nie robisz przy samochodzie po południu albo w weekendy jak większość z nas], kupuje ściągacz klasy lepszej od yato, nie koniecznie od razu gedore za 500, ale coś pośredniego za powiedzmy 200... wtedy liczysz 200 żeby w końcu zdjąć element, +50 za yato do złomowania, +dojazd i stracony czas, zależnie od sytuacji albo grosze, albo jeszcze raz cena dobrego narzędzia.
+ przykłady o kluczach i grzechotkach już podali...
Częsty temat jest w zawieszeniu w śrubach nie odkręcanych -naście lat, których odkręcenie amatora off-roadu zawsze prędzej czy czy później czeka Kluczem ręcznym albo grzechotką zapomnij bo za mała dźwignia a wszystko przyrdzewiałe, bierzesz zwykłe pokrętło na pręcie + nasadkę made in Yato, metr albo dwa rurki, i albo gniesz pokrętło w pół, albo pęka nasadka, albo okręca się na śrubie uszkadzając jej kształt, i dopiero są jaja wtedy A pokrętło w cenie yato x5 + rurka, przy rzuceniu się na rurkę, się wygnie w łuk, strzeli odkręcona śruba, pokrętło wróci do pierwotnego kształtu i masz happy end z całymi śrubami i narzędziami, a w gratisie kilka godzin czasu zaoszczędzonych

Myślę, że zwyczajnie jeszcze nie trafiłeś na odpowiednie łożysko do ściągnięcia albo zapieczoną śrubę od wykręcenia z jakiegoś bloku, w odpowiednim momencie, przy użyciu narzędzi klasy yato... nie życzę tego nikomu, ale jak kiedyś trafisz na odpowiedni zbieg przypadków, to zrozumiesz

[Sygma]

Ścigacz klasy Yato za 50zł, o taki

Mój kosztował 2x więcej... i po kilkukrotnym użyciu widać tylko brak czarnego koloru na gwincie.
Dalej w pełni sprawny.

więc ten ze zdjęcia nie jest to klasy YATO


PS
jak taka tandeta, to po co to sprzedajesz ?

[Kuszman]

....ale jaki jest biznes w urwaniu zapieczonej śruby ?

Tylko dodatkowa robota potem...
no i pokazanie, że grzechotka dała radę i śruba urwana.... ale czy to oznacza, że można nią też odkręcać koła w dostawczakach ?
Pewnie kilka razy da radę..a potem też padnie
bo nie do tego służy

Ja jak czegoś nie mogę odkręcić.. a w starym rupieciu to nic nowego
to nasadka udarowa i ewentualnie chemia. Fakt, że nie mam ciśnienia czasowego i mogę się pobawić.

Są też i w XJ takie śruby, że trzeba mieć klucz i rurę na metr.. ale nie daje się grzechotki do tego.

Biznes żaden ale wolę śrubę niż grzechotkę.
To ma być tak policzone, że dobry klucz albo odkręci albo użytkownik spuchnie. Nic się ma nie rwać przy UŻYTKOWANIU ZGODNIE Z PRZEZNACZENIEM!!

"Koła w dostawczaku" nie ruszysz bo moment jaki wytworzyć możesz oryginalnym ramieniem i własną osobistą RĘKĄ na to nie pozwolą. NIC się nie ma urwać w takiej sytuacji, może poza Twoimi portkami na dupie

[Sygma]

to podstawowe pytanie:
czy grzechotka (w założeniu) służy do odkręcania mocno zapieczonych śrub ?

jeżeli tak, racja po Twojej stronie

[Takayuki]

Mój kosztował 2x więcej... i po kilkukrotnym użyciu widać tylko brak czarnego koloru na gwincie.
Dalej w pełni sprawny.

Polemizowałbym, ale nie wiem co tym ściągałeś i jak lekko poszło... więc sobie możemy najwyżej licznik postów ponabijać

PS
jak taka tandeta, to po co to sprzedajesz ?

Pewność, że ja jakiekolwiek narzędzia sprzedaje, godna podziwu To zupełnie nie moja branża. Z racji branży często narzędzi używam jak trzeba sprzęty ponaprawiać, ale absolutnie nie handluję tym

EDIT do postu wyżej:
Grzechotka ma z założenia wytrzymać większy moment niż moment urwania śruby do której odkręcenia służy... więc mimo, że do zapieczonych używa się innych rzeczy - to powinna je odkręcić, a nie wysypać z siebie zębatki

[Sygma]

Polemizowałbym, ale nie wiem co tym ściągałeś i jak lekko poszło... więc sobie możemy najwyżej licznik postów ponabijać

łożyska w XJ
inną bębny hamulcowe
ale jak pisałem, to jest amatorka

Pewność, że ja jakiekolwiek narzędzia sprzedaje, godna podziwu

a takie odniosłem wrażenie po jakimś wpisie
widać mylne, przepraszam

Grzechotka ma z założenia wytrzymać większy moment niż moment urwania śruby do której odkręcenia służy... więc mimo, że do zapieczonych używa się innych rzeczy - to powinna je odkręcić, a nie wysypać z siebie zębatki

czyli odpowiednio długą grzechotką mogę odkręcać śruby w kołach dostawczaków... o ile starczy mi pary w rękach

[Sygma]

Gedore ma taką nasadkę ale w swojej firmie klann.
Uwaga ceny zabijają.

no widzisz..
a można kupić nasadkę 27 za około 15,00 PLN brutto........ i zrobić w niej nacięcie diaksem
wiem, nie jest to profesjonalnie.. bo pewnie można kupić taką gotową za kilka setek złociszy
ale i ta robi robotę

[wba]

Ja ci współczuje nacinać.
Grzechotki długie hazet , gedore mają gwarancję zrywalności 600Nm.
Do kół busów używam krzyżaka hazet 27x32 cośtam jeszcze i 3/4" + 2 metry rury.
Odkręć zwykłą grzechotką resory tył w sprinterze ( powodzenia).
Carolus grzechotka + nasadka 18 gedore + rura 1.5 metra i dało rade.
Grzechotka (carolus)za 100 + nasadka(gedore) za 30 i do śmierci nie zajedziesz.
Ja na warsztacie boje się używać yato i jonnesway.
Może kup toptul bo wytrzymały , ale zauważyłem tendencję że te narzędzia
z Taiwanu dochodzą ceną narzędzi z półki wyżej.
A nasadkę znalazłem w stahlwille rozmiar 27 do wtryskiwaczy za 160,00 netto
i nic nie popsujesz a wytrzyma.

[Szarbia]

Gedore ma taką nasadkę ale w swojej firmie klann.
Uwaga ceny zabijają.
Zamiast sonica kup sobie toptul bo z Taiwamu i dlatego lepszy .
Toptul robi niektóre narzędzia dla znanych firm.
Zobacz też uniora , carolus (tanie gedore ta sama firma).
Zawsze można znaleźć dobre a tanie narzędzie.
Przeraża mnie czasami jak w cenie yato kupuje narzędzia z lepszych półek.
Facom wymienia sztuke na sztuke jak masz to zaznaczone w katalogu.
Działa sprawdzone a spróbuj z yato albo innym chinczykiem.
Beta to drogie dziadostwo.
Polecam szukać a się znajdzie ( zestaw nasadek z akcesoriami gedore za 400)
http://allegro.pl/zestaw-kluczy-nasadow ... 50270.html
http://allegro.pl/zestaw-w-kasecie-gedo ... 94185.html
Do końca życia nie zabijesz ich przy majsterkowaniu.

Taki Facom cos moze być wiec?

http://allegro.pl/expert-facom-zestaw-1 ... 00617.html

[Sygma]

@wba, ........ ale co porównujesz ?
Używasz narzędzi na co dzień, po kilka godzi i zarobkowo.
Ja raz w tygodniu jak mi się zechce... tylko dla przyjemności, bo jak mi się nie chce to daję by ktoś coś zrobił

Z produktami yato mam o tyle wygodnie, że telefon i PH przywozi co zamówię w dobrej cenie..... albo co jest aktualnie w promocji.
Od tego odliczam VAT i dochodowy...a jak coś się wysra, to jest podobno jakaś gwarancja na to.


..... ale dają mi rachodę i odprężenie


Gdybym miał taką firmę jak Czesław...
to pewnie szukał bym czegoś innego.

[wba]

Expert to tania linia facoma jak carolus w gedore albo vigor w hazet.
Ja ci współczuje reklamować
Musiałem ryja drzeć na nich
Piszę że yato to gówno.
Kup toptula albo coś innego a nie najgorsze z najgorszych.
Tak jak do xj byś pchał zawieszenie najtańsze mając alternatywę za ciut drożej a lepiej.

[Liroz]

Yato bym całkiem nie przekreślał, przedłużki do nasadek si, klucze dynamometryczne si

[N2O]

Toptul dobre ma tylko klucze płasko oczkowe i nożyczki z szafki, reszta to złom, nasadki pękają, grzechotki się rozpadają - nawet zestaw nasadek bez nazwy które kupiłem z 7-8 lat temu za 250 pln jest lepszy.


Grzechotkę 1/2" Honiton'a mam od kilku lat i ta wytrzymuje młotki rury i inne dziwne traktowanie.


Klucze nasadowe YATO są bardzo dobrej jakości i nic nie mogę im zarzucić. O dziwo w warsztacie jedyna grzechotka co wytrzymuje już kilka lat, to właśnie YATO 1/2 nie chce się popsuć.

[Sygma]

O dziwo w warsztacie jedyna grzechotka co wytrzymuje już kilka lat, to właśnie YATO 1/2 nie chce się popsuć.

wredna z niej świnia..
psuje renomę innym markom

[czifu]

O dziwo w warsztacie jedyna grzechotka co wytrzymuje już kilka lat, to właśnie YATO 1/2 nie chce się popsuć.

wredna z niej świnia..
psuje renomę innym markom

To już drugi przypadek w warsztacie gdzie pracowałem przy ciężarówkach tez był taki co używał grzechotki YATO, po 4 latach urzytkowania zakończyła u niego żywot, zarządał takiej samej od szeryfa. dla porównania to wurtha rozrywał w ciągu 2 miesięcy (koleś głównie się zajmuje naprawami skrzyń biegów i zawieszeń). Osobiście też używam Yato nasadek i płaskich i jak do tej pory już kilka traktorów naprawiły i są

[czorcik]

Zamiast pisać o odkręcaniu kół 2 metrowymi rurami, lepiej zadbać by je dokręcać należycie - kontrolowanym momentem - kluczem dynamometrycznym. I będzie można odkręcać grzechotką.

[Sygma]

No i dzisiaj YATO zawiodło... po raz pierwszy.

Chciałem wymienić radio w XJ. Przykręcone jest 2 śrubami 10... i lipa.
nasadowa 9 od yato za mała a 10 za duża

Dobrze, że miałem zestaw Hitachi.. i tam 10 dała radę idealnie.

[Janek 44]

Narzędzia Yato , Toya powinne być ustawowo zakazane, a użytkowników należy karać jak samobójców.

[Sygma]

Kamasa
ktoś zna tą firmę i jej produkty ?

[Błażej]

Mój kolega twierdzi, że najwyższa klasa. No i cena też do niskich nie należy.

[PiRoman]

... radio w XJ. Przykręcone jest 2 śrubami 10...

Ale jak powiesz że były klasie 10.9 to nie uwierzę...

[Sygma]

sprawdzę