Volkswagen Sharan 4Motion ok 2004 -2008 rocznik raczej diesel 1,9 tdi...
ale absolutnie nie upieram się przy takiej wersji silnikowej

Zależy mi na waszych doświadczeniach z tym modelem. Najlepiej bezpośrednich. Czy ten wóz nadaje się jako rodzinny pojazd?
1. Najczęstsze usterki (może jakieś niedociągnięcia fabryczne)
2. koszty eksploatacji (części, spalanie)
3. napęd 4Motion (zalety, wady, ogólną zasadę działania znam i szału nie ma) Czy rocznik ok 2005 (ten po liftingu) ma jakąś blokadę mechanizmu różnicowego tylnej osi, albo protezę. Jeżeli nie, to czy delikatnym hamowaniem jestem w stanie choć trochę wyrównać moment przekazywany na poszczególne koła tylnej osi?
Sporo w sieci filmów z 4Motion w akcji gdzie na delikatnych ośnieżonych/oblodzonych podjazdach nie dają rady.
4. W momencie uślizgu przednich kół, jaki procent momentu idzie na tył?
5. Jak sprawdzić przy kupnie poprawne działanie sprzęgła Haldex? Dajmy na to, że mam podniesiony cały wóz i kręcę tylnym kołem. Jak powinno się zachować drugie tylne koło?
6. Jak wymusić na aucie na podnośniku, dołączenie tylnej osi?
Trochę sporo tych pytań wyszło...
Rokuje takie auto, warte rozpoczęcia poszukiwań, czy totalna porażka? Obrać inną drogę poszukiwań? Tylko wtedy jaka alternatywa? Temat poszukiwań, to duże (ale nie krowiaste) osobowe, rodzinne auto z napędem 4x4 typu torsen, haldex lub jakieś inne rozwiązanie ze sprzęgłem w centralnym dyfrze - skrót myślowy. Wiadomo, że opcja ze stałym 4x4 byłaby lepsza...
Hipotetyczny budżet max 30 tys.
Zapraszam do dyskusji