Post
autor: Bratproroka » ndz lis 17, 2013 9:26 pm
OK.
Mechanix'y M-Pact, wersja aktualna, długa (pełne palce).
Uszyte bez zastrzeżeń. Nie wyłażą nitki ze szwów.
Żaden ze szwów nie jest umieszczony w takim miejscu, by powodował obcieranie.
Łatwo i szybko mechaci się materiał wierzchni.
Łatwo przemakają, długo schną.
W żaden sposób nie poprawiają komfortu cieplnego - jest w nich raczej zimno.
Podczas jazdy na rowerze wygodne, nie ograniczają ruchów na klamkach.
Nie tłumią drgań jakoś wybitnie, ręce męczą się po dłuższej jeździe tak jak i bez nich.
Wyjątkowo słabe rzepy, a to podobno poprawiona wersja. Wyjątkowo wnerwiająca cecha.
Przy dopasowanym rozmiarze trudne w zdejmowaniu, nie mają żadnego patentu, który by to ułatwiał (jak w typowo rowerowych np.)
Po jednorazowym upadku na rowerze przeciera się materiał od wewnątrz dłoni - a nie szorowałem po jezdni tylko upadłem z wysokości.
Czy to najlepszy wybór do warsztatu? Nie wydaje mi się.
Wyglądają za to bajerancko. Kosztowały 130 PLN.
Tak więc w tej cenie masz bajeranckie z wyglądu rękawiczki, które przemakają, mechacą się i mają kijowe rzepy. Materiał wnętrza niszczy się po jednym upadku na asfalt. Tłumienie drgań i wibracji dla mnie jest nie wyczuwalne.
I nie, 100 PLN to dla mnie nie jest dużo za komfort i bezpieczne ręce. Tylko że w Mechanix'ach za 130 PLN masz dokładnie to samo co w rękawiczkach za 30. Tyle.
Beware The Rage Of A Berserker
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie