Dakar 2014

[wojo02]

fotka
http://eurosport.onet.pl/motorowe/rajdy ... nika/pyfq9

[goralski]

a coś już wiadomo co z hołkiem?

[tomaszek76]

A Beaupre ciągle na wp9

[jpi]

Robby chyba zaczął jechać

[tomaszek76]

http://eurosport.onet.pl/motorowe/malys ... ofon/0zy92

[s3R]

No ale to z wczoraj.

[Świstak]

Jestem niezmiernie rozczarowany dzisiejszym wynikiem. Trasa była dziś mordercza, naszpikowana ogromnymi dziurami. Już na początku dnia w takiej dziurze złapaliśmy kapcia i wyprzedził nas Poulter. Długi czas jechaliśmy w kurzu ja jego Toyotą, która w pewnym momencie popsuła się. Dogonił nas wtedy Terranova, ale nie daliśmy się wyprzedzić i tak zakończyliśmy pierwszą część dzisiejszego etapu, jadąc bardzo dobrym tempem. W drugiej części po długim okresie szybkiej jazdy znów wpadliśmy w ogromną dziurę i złapaliśmy ponownie kapcia, wtedy wyprzedził nas Terranova. Długo jechaliśmy za nim i zbliżyliśmy się do Naniego Romy, który miał kłopoty nawigacyjne. W pewnym momencie nasze 3 Mini pojechały w złą stronę i musieliśmy sporo wracać. Po drodze kolejna wielka dziura i kolejny kapeć. Zostaliśmy poza trasą i bez zapasu. Od tego momentu zdecydowanie zwolniłem, żeby tylko dojechać do mety.Jechaliśmy bardzo szerokimi przestrzeniami, pokonywaliśmy rozległe na 5 km rzeczne rozlewiska i gdybyśmy gdzieś stanęli to prawdopodobnie nikt nie byłby w stanie udzielić nam pomocy, choćby pożyczając zapasowe koło. Gdy do mety pozostało 20 km znowu przyśpieszyłem, bo wiedziałem, że najwyżej dojadę na samej feldze. Niestety skończyło się na 45 minutowej stracie i spadku o jedną miejsce w generalce. Nie ukrywam, ze po wczorajszym sukcesie, dziś jestem mocno rozczarowany!

[Robert K160]

http://eurosport.onet.pl/motorowe/malys ... ofon/0zy92

fajny migawki i wypowiedzi

[Laska]

no wg nich tzn eurosportu Hołek zanotował 45sekundową stratę do Sainza na dzisiejszym etapie

[Paszczak]

Dobre ujęcie jak żółta Navara pięknie omija trasa kończąc na dachu, a wszytko na oczach zrezygnowanego pilota i prz prędkości 10km/h

[Laska]

który na dodatek wrzeszczał, żeby kierowiec w lewo jechał, w lewo...ale kierowcy tak czasem mają, że pilotów nie słuchają

[Świstak]

który na dodatek wrzeszczał, żeby kierowiec w lewo jechał, w lewo...ale kierowcy tak czasem mają, że pilotów nie słuchają

czasem słuchają......potem czasem błądzą

[vandall1]

Dziadek-weteran Dakaru wie lepiej

[wojo02]

bopras dojechal czy nie?
jechali w 3 mini i nikt mu kola zapasowego nie pozyczyl

[kpeugeot]

który na dodatek wrzeszczał, żeby kierowiec w lewo jechał, w lewo...ale kierowcy tak czasem mają, że pilotów nie słuchają

ale czyje lewo kierowcy czy pilota bo to nie zawsze to samo

[Wowos]

Szczególnie, kiedy pilotem jest kobieta

[Świstak]

bopras dojechal czy nie?

7,5 godziny za Carlosem Sainzem do mety docierają Piotr Beaupre i Jacek Lisicki, którzy tym samym zakończyli "słodko-gorzki" etap. Pierwszą część oesu Polacy pokonali znakomcie, plasując się w czołowej dwudziestce. W drugiej części ich samochód musiał wykonać karkołomny manewr zjazdu z kamienistej skarpy. Niestety BMW ugrzęzło, a jego wyciaganie trwało 2 h. Polacy ruszyli dalej, nie wiedząc o uszkodzeniu wahacza, który w pewnym momencie urwał się, doprowadzając do niebezpiecznego poslizgu. Uszkodzeniu uległ również podnośnik hydrauliczny. Naprawa trwała długo; potrzebne części i płyny na szczęście znajdowały się na ciężarówce T4. Ostatecznie załoga NeoRaid dotarła do bazy o 2 w noy o własnych siłach. Serwis już zajął się rajdówką i zespół jest dobrej myśli. Auto musi być w pełni sprawne, ponieważ w czwartek musi pokonać w sumie 900 km.

[Laska]

który na dodatek wrzeszczał, żeby kierowiec w lewo jechał, w lewo...ale kierowcy tak czasem mają, że pilotów nie słuchają

ale czyje lewo kierowcy czy pilota bo to nie zawsze to samo

noo to prawda, to nie zawsze jest to samo ale w tym wypadku hmmm powinno być to samo...ale może kierowiec nie słyszał...w końcu pilot na zewnątrz i może radyjo nie działało

[Laska]

Szczególnie, kiedy pilotem jest kobieta

taa bo Wam facetom to się kierunki nie mylą nigdy

[Świstak]

MARTIN KACZMARSKI: - – Dzisiaj po raz pierwszy od początku Dakaru poczułem poważne zmęczenie. Mam chyba pierwszy kryzys, ale to przecież w końcu musiało przyjść. W końcu spędziłem już ponad szesnaście godzin za kierownicą na dakarowych odcinkach specjalnych. Mimo to walka trwa i nie zapominam o tym, że moim celem jest meta. Dzień był bardzo trudny. Po pierwszym punkcie pomiaru miałem świetny, dziewiąty czas, ale niedługo potem przestrzeliłem zakręt i chcąc wrócić na trasę zakopałem się, tracąc sporo do rywali. Mam o to do siebie żal. Do tego na mecie niemal dostałem zawału serca. Dotarła do mnie informacja, że ukarano mnie doliczoną niemal godziną czasu, co na szczęście okazało się błędem. Za fundowanie zawodnikom takich zawałów powinni przyznawać jakieś czasowe nagrody.

[vexx]

jechali w 3 mini i nikt mu kola zapasowego nie pozyczyl

To jest w sumie dziwne - peter miał 6 kapci i koła się znalazły. Hołek po trzecim musiał jechać na feldze do końca?

[Świstak]

jechali w 3 mini i nikt mu kola zapasowego nie pozyczyl

To jest w sumie dziwne - peter miał 6 kapci i koła się znalazły. Hołek po trzecim musiał jechać na feldze do końca?

a co Ciebie dziwi
w tym zespole napewno Hołek nie jest liderem
a patrząc na
generalkę to już chyba i nie Peter
zespół jedzie na lidera, ostatni oddaje nawet spodnie jak jest taka potrzeba...albo życzenie
Kiedyś Roma który prowadził musiał zatrzymać się i poczekać na wodza

[Szarbia]

Moim zdaniem Holek juz nigdy nie wygra Dakaru. Nie w tym towarzystwie - sa od niego lepsi no i sam za stary juz.
Moze kiedys Martin za 5 - 10 lat jak wciaz bedzie mial taki budzet.

[wojo02]

no nie wygra bo to trzeba zapierdalac od startu do mety a nie kombinowac z ''taktyka''
moze na pojedynczych odcinkach robic wyniki, ale o calosci nie mam mowy
po tym jak go traktuja wyglada, ze ostatni rajd w mini, a o sponsorow na przyszly rok bedzie ciezko
kazde mini wiezie po 3 kola zapasowe... i co nie bylo kolegow z teamu?

[tomaszek76]

http://www.youtube.com/watch?v=cIlWVgjrGbY