namiot dachowy

[Damian]

moi znajomi francuzi mający trójkę dzieci, jeżdżą z dwoma namiotami na dachu na defie 110
dzieciaki maja swoje królestwo, a rodzice swoje

[brodafidela]

moi znajomi francuzi mający trójkę dzieci, jeżdżą z dwoma namiotami na dachu na defie 110
dzieciaki maja swoje królestwo, a rodzice swoje

Tjaaaa..
Dodaje ktoś Defa 110 - przy zakupie dwóch dachowców ?

[Damian]

to pomyśl o używce z ebaya

zapłacisz 400-500 euro za markowy namiot, który pięć razy przeżyje każdego chinola

Pepek ostatnio tak kupił dużego autohome'a
i zachwycony

[grzes]

Autohome cacy, ale dealer w PL juz mniej, Wlosi dali cene na poziomie europejskiej z dostawa 2szt. pod dom, dealer w PL byl o chyba 1,5kzl na szt drozszy...
Ale to sprawa kazdego sprzedawcy z osobna, bez wzgeldu na to co sprzedaje czy branze.
Wolnosc wyboru jest, ilosc dostepnych mozliwosci zakupu ogromna, wiec nie obrazam sie , po prostu moge kupic gdzie indziej.
To mnie jako klientowi sie podoba...

[grzes]

a jeszcze jedna wada namiotu dachowego rodzinnego
zawsze spi sie z dziecmi, i tu 2 Quechua'y sa nie do przebicia

[selim]

a jeszcze jedna wada namiotu dachowego rodzinnego
zawsze spi sie z dziecmi, i tu 2 Quechua'y sa nie do przebicia

przynajmniej.... wrócisz we właściwym składzie nazot


już chce widzieć dachowca składanego w minutę - na gotowo
sprzedałem ,bo stwierdziłem
że dla mnie (subiektywnie) ma więcej minusów
niż plusów

aczkolwiek - gdybym miał szer.minimum 160-180
to,pewnie dalej bym trzymał

śpi się o niebo lepiej w dachowcu

[Damian]

jak się zepnę, to swój złożę szybciej niż w minutę

z poziomu ziemi łapię za rozłożoną drabinkę i podnoszę
jak całość leży, to włażę po drabince na tylnych drzwiach wozu i włażę na złożony namiot
zsuwam drabinę (dwa proste zatrzaski) i łapię za pokrowiec, który leży przed namiotem na dachu
pokrowiec zarzucam na rogi, zeskakuję z wozu i ściągam pasem (suwak dookoła to porażka)
gotowe, jedziemy.

rozłożenie jeszcze szybciej

dla mnie jedyna alternatywa to...kamper 4x4

[brodafidela]

jak się zepnę, to swój złożę szybciej niż w minutę

z poziomu ziemi łapię za rozłożoną drabinkę i podnoszę
jak całość leży, to włażę po drabince na tylnych drzwiach wozu i włażę na złożony namiot
zsuwam drabinę (dwa proste zatrzaski) i łapię za pokrowiec, który leży przed namiotem na dachu
pokrowiec zarzucam na rogi, zeskakuję z wozu i ściągam pasem (suwak dookoła to porażka)
gotowe, jedziemy.

rozłożenie jeszcze szybciej

dla mnie jedyna alternatywa to...kamper 4x4

Już się tak nie chwal ....

[Zibi]

No jak suwak porażka - nie robią zamki???

[galahad]

ale se fajny temat do przekomarzania znaleźliście ...
Oki ... człowiek wychowany w kawalerce ze ślepą kuchnią kupi dachówkę .... bo choćby tylko dlatego, że jak se przed snem nie piźnie 8 długości schodów, a sąsiad w podłogę kijem od szczotki nie zastuka to nie zaśnie .... jego po prostu przestrzeń przeraża.
W drugą stronę .... człowieka wychowanego tam gdzie się płotów się nie stawia i nawet drzwi na klucz nie zamyka to do czasu jak deszcz nie zacznie padać to go nawet w cyrkowym namiocie nie upchniesz bo małpiego rozumu dostaje

Już miałem nic tu nie pisać, ale Twoja aluzja mnie powaliła....
rozumiem , że Ty masz ślepą kuchnię, ale czemu ludzi posiadających dachowce porównujesz do mieszkających w ślepej kuchni.... eh....

Jak już pisałem wcześniej, każdy ma swoje upodobania i własne widzi mi się. Dla mnie koniec tematu.

Życzę wesołych Świąt, spędzonych z rodziną za stołem, nie w namiocie ani ślepym, ani mokrym, ani dachowym ani żadnym innym

[mik]

już chce widzieć dachowca składanego w minutę - na gotowo

ależ oczywiście że jest
na przykład przytoczony przez Grześka wyżej Autohome
lub taki James jak ma Franc

[grzes]

Wszystkie "ostrygi" czy "muszle" Autohome ma nawet chyba silowniki...
Namioty "szmaciane" dluzej sie sklada, mnie to z 5min zajmuje...
I tak bez znaczenia, to urlop a nie zawody...

[Damian]

No jak suwak porażka - nie robią zamki???

w chinolu nie

bo są gówniane zamki
a i w ogóle sam patent jest średni, wolę zdecydowanie ten który mam w eezi awn - czyli wszyty sznur dookoła i ściagacz tylko z jednej strony
jak jest luźny wystarczy zarzucić, ściągnąć ściągaczem i po robocie

jakbym został z chińczykiem, którego używałem wcześniej, to zrobiłbym sobie taki mod, bo to nie filozofia a ułatwia znacząco życie

[Zibi]

No i znowu kłapiesz a nijak ma to się do rzeczywistości. Tyle razu Ci mówiłem - nie uogólniaj.

[selim]

już chce widzieć dachowca składanego w minutę - na gotowo

ależ oczywiście że jest
na przykład przytoczony przez Grześka wyżej Autohome
lub taki James jak ma Franc

jakiego Grześka niby ?

u mnie...minimum 5 minut to trwało
minutę.... to z zamkiem walczyłem

kiedyś "plastik" w dwie osoby składali - jedna nie dawała rady ...więc tez nie takie - hop to było

[bert]

ja tam swoje "szczęki" w kilkanaście sekund zamykam. Pociągnąć za sznurek, wepchnąć poły, zapiąć kandachary

[franc_ek]

Z tą Queczu'ą składaną w 3 minuty też bym nie przesadzał. Z reguły kończy się na poszukiwaniu internetu, odpalaniu youtube'a i grupowych siłowaniach
Dobry dachowiec ma same zalety. I tylko dwie wady : jest drogi i podwyższa srodek ciężkości. W zasadzie w każdym samochodzie pozostaje jeszcze miejsce na skrzynie lub dodatkowe koło zapasowe. Wrażenia ze snu i nie tylko bezcenne

[piotrck]

Wiem, dlatego nawet się nie odzywałem. A ja własnie jutro będę montował na swoją toyotę funkiel nówkę namiot ze spaniem 240x165 bo zaraz po świętach wyjazd na campparty.

nie widzę u ciebie na stronce tego modelu ,
gdzieś jakieś foty tego namiotu są ?

[Zibi]

165-tka http://escape4x4.pl/produkt/namiot-dach ... edsionkiem

180-tka http://escape4x4.pl/produkt/namiot-dach ... edsionkiem

foty na razie są poglądowe, czekam na słońce żeby swój rozłożyć i porobić aktualne foty. U nas niestety cały czas pada deszcz.

[piotrck]

widzę tylko longa 320 x165 , a gdzie 240x165 ?

[Zibi]

Przeczytaj uważnie mój wpis - ze spaniem 240x165 - to jest własnie spanie w longu. Te pozostałe 80 cm to jest przedsionek wejscia do namiotu.

[piotrck]

Przeczytaj uważnie mój wpis - ze spaniem 240x165 - to jest własnie spanie w longu. Te pozostałe 80 cm to jest przedsionek wejscia do namiotu.

[Damian]

No i znowu kłapiesz a nijak ma to się do rzeczywistości. Tyle razu Ci mówiłem - nie uogólniaj.

jaaasne

to nie mój problem że jesteś dystrybutorem namiotów
nie muszę stosować przez to autocenzury

a akurat jako były użytkownik namiotu od Ciebie a potem eezi awna - mogę mieć coś konstruktywnego do powiedzenia w tej materii.

[Zibi]

Damian - zawsze musisz się kłócić??

Więc profesorze Damianie ( chyba mogę tak mówić bo z rozmów z innymi użytkownikami tego forum nabrałem przekonania że już duża częśc użytkowników ma lekko dosć Twego wielce nabuchanego ego) znawco wszelkich produktów, rynków, procedur, polityki zagranicznej, układów rodzinno-towarzyskich i ogólnie rzecz mówiąc - bogu wszelakiego istnienia - firma, która szyje dla nas drugi sezon namioty ( którego na pewno nigdy nie użytkowałeś) ma w ofercie pokrowiec ściągany sznurkiem. Ale - po pierwsze - system sznurkowy wymaga, aby pokrowiec był bardziej elastyczny więc uszyty jest z pvc d600 a po drugie brak zamka powoduje że producent zaleca ograniczenie prędkości do 80 km/h. Dlatego też zamawiamy pokrowce uszyte z PVC D1000 które są może i mniej elastyczne ale za to trwalsze i nie rozwalą się od byle gałęzi a i nie odpadną od pozostałych elementów namiotu przy wiekszej prędkości. Zamawiamy wiec zamki z wąskim ząbkiem ( bo nie wchodzą pomiędzy elementy materiałowe namiotu) a końcówka suwaka ma sprytny szbureczek pozwalający dośc łatwo i szybko uporać się z przeciąganiem.

I to i ( czyli możliwosć użycia pokrowca tego typu) miałem na myśli pisząc - nie uogólniaj.

Aha - dzięki za traki. Już sobie narysowałem.

[Damian]

nie ja zacząłem

poza tym gratuluję zabiegu erystycznego na wysokim poziomie

ze swoim namiotem z pokrowcem ściąganym pasem zrobiłem już naście tys. km, jeżdżąc autostradami nawet 120-130km/h
problemów nie zauważyłem.
co do tego, czego używałem - to modelu kupionego w 2011
i praktycznie niczym się nie różni od twojego namiotu z 2013 roku
zresztą nie ma to znaczenia, bo nie krytykowałem bezpośrednio namiotów escape, tylko ogólne rozwiązanie z suwakiem
które jest też np. w topowym howling moon za grubą dychę - i również jest bardziej kłopotliwe od pasa

nieważne, nie chce mi się udowadniać że nie jestem wielbłądem

wesołych świąt