Moje motania z Kijanką i kijanki ze mną

[lewy00_00]

Filtr paliwa
Opel astra combi oraz oryginał



Filtr powietrza również wymieniony. bo stary zasyfiony. około 15 tys km temu był nowy. A wy co ile zmieniacie filtr powietrza?

[lewy00_00]

ostatnio troche wiecej było słychać dojezdzane łożysko no i wczoraj zapach paska mi zajechał i popiskiwal ze dwa razy. na poczatku myslalem ze moze pompa dokancza zywotu lecz nie. zajrzalem pod maske a tam luzny pasek od klimy. odktecilem wiec oslone w celu naciagniecia paska poluźniłem rolke napinacza. a ona jak zaspawana zero ruchu. wymontowalem pasek, ostro przypalony. rolka też do demontarzu, ze wzgledu ze rolka nie rozbiera sie i nie mozna wymienic lozyska (dało by sie na upartego scinajac nity i potem nowe zrobic) lecz rolka jest zdarta wiec wymiana na nowa i pasek nowy również. a narazie puki nie jest goraco pojezdzi sie bez klimy

[lewy00_00]

wywalilem pare zbednych rzeczy z pod maski, ogolnie bede przerabiac troche dolot powietrza ale narazie zostanie tak
z racji tego ze nie mam automatycznych sprzegielek zdemontowalem mechanizm podcisnieniowy zalaczajacy sprzegielka.

Wylalem wode i suszylem lampy po ostatniej jeździe no i przy okazji że byly wymontowane przepolerowalem je troche. po prawej zrobiona po lewej przed:

[megadeth]

Na spolerowane powierzchnie warto nanieść lakier bezbarwny z dodatkowym utwardzaczem (ok.20%).
Nie zabezpieczone klosze po pół roku zmatowieją, utlenią się do cna i robota na nic.

Działają Ci te bi-xenony po "wodowaniu"?

[lewy00_00]

na forum jest post moj o tym jak lampy regenerowalem. szlifowanie polerowanie i malowanie potem znowu poleriwanie:-) teraz tylko przepolerowalem bo grubo lekieru bezbarwnego mialem. a bi-xenony dzialaja poniewaz w kloszach tylko troche wody mialem. glownie byly zaparowane a na bi-xenonach nie jezdzilem tylko na dziennych. wiec zarniki nawet nie byly wlaczane. kumplowi zwykle zarowki sie popalily bo mial wlaczone swiatla i mial tyle wody ze w lampie chlupalo, fala sie robila;-) he he

[lewy00_00]

Mam mianowicie taki Problem i nie wiem czy wina jest po stronie akumulatora czy rozrusznika?
Akumulator na zgaszonym silniku pokazuje 12.8v. Na zapalonym silniku ładowanie jest na poziomie 13v z kawałkiem.
Kontrolka na Akumulatorze jest zielona pokazuje że jest ok.
Lecz samochód ma Ciężko czasem zapalić. Efekt taki sam jak Przy słabym akumulatorze. Po podłączeniu do prostownika gdy trochę się podladuje wówczas kręci normalnie.
Wiec potrzebuje waszej porady Koledzy.

Tak na marginesie ostatnio po Przeczysczeniu parownika od gazu który był w środku cały pokryty warstwa brudu samochód pali 20 litrów gazu. Do tego na gazie czasem strzela choć w sekwencji to nie powinno się zdarzać. Dodam że przed czyszczeniem tez strzelał. Zastanawiam się czy hydro popychacz nie zakończył swojego żywotu. Ale ten problem jest do rozwiązania bo moim zdaniem powinien starczyć pomiar ciśnienia w każdym z cylindrów. A na zimnym silniku słychać również charakterystyczny dźwięk tego również ustrojstwa.

[madrider5]

Co do słabego kręcenia to proponował bym na początek przetrzeć kable od rozrusznika i sprawdzić w jakim stanie są środkowe części klem na przewodach i aku. Być może po czyszczeniu powstały jakieś nie szczelności w reduktorze, chociaż bardziej bym się skłaniał do rozregulowanie się instalacji ponieważ przedtem bród usztywniał membrany a teraz pracują swobodnie. Na strzały warto by obadać świece, jak ich kolor i nalot

[bobbik]

13 z kawałkiem to mało, zmierz na samym alternatorze. Może gubi "po drodze"

[lewy00_00]

Po dłuższym czasie rozrusznik został wymontowany. Żeby było łatwiej wymontowac rozrusznik pomogło odkrecenie przedniego wału oraz jak by to nazwać. Te ustrojstwo od sprzęgła co dochodzi do skrzyni. Wówczas jest możliwość wyjścia rozrusznika.
Po rozebraniu okazało się ze tulejki w rozrusznikau mają już luz. Wiec problem rozwiązany. A z gazem przejdę się jeszcze na regulację. Choć będę i tak zmieniał instalacje gazowa bo wtryskiwacze gazowe do wymiany. I cały czas trzeba je czyścić. Świece niedawno wymieniałem.
Zastanawiam się nad blosem.
Ładowanie 13.8v bez odbiorników prądu jest trochę wyższe.
Szczelności układu gazu zawsze sprawdzam pianka przystosowana do tego.

[madrider5]

Blos jest fajny, ale ciężko wyregulować. Po przejściu na 1 lub 2 gen. mogą pojawić się problemy z rozruchem na benzynie. Komp w Sportku potrafi szybko i bezpowrotnie zmienić ustawienia pracy silnika, ale reset jest dobry na wszystko

[lewy00_00]

Koszt naprawy rozrusznika 3 dyszki teraz tylko wsadzić go i jeździć;-) a nad gazem trzeba pomyśleć

[lewy00_00]

I zamontowany odpala bez problemu. Reset zrobię bo aku i tak był odłączony dla bezpieczenstwa.wiec jutro zaprogramować na nowo go. Żecz jasna na benzynie cała kalibracje należy zrobić? Czyli 15 minut na postoju potem jazda z różnymi prędkościami i dopiero na gaz po jakiś 50 km? Choć trasę ok 25 tylko pokonam.Tak kiedyś slyszalem ze tak należy zrobić. A jak to wy robicie?

[zbjibs23]

na postoju wystarczy na biegu jałowym zostawić aż z obrotów zejdzie do normalnej wartości, ale to po, wg instrukcji jazda z rożnymi prędkościami przez 20-30 min i pozostawienie na biegu jałowym przez około 10 min

[madrider5]

A ja słyszałem że trzeba wykonać restart na zimnym silniku a potem pozostawić go bez dotykania gazu na czas aż złapie normalną temperaturę pracy. Potem przejechać minimum 10km na benzynie w taki sposób by sonda pracowała (puszczać gaz/dodawać/utrzymywać stałe położenie) a potem ten sam zabieg wykonać na LPG. Podpinasz pod kompa i patrzysz jak się mapki ułożyły. Osobiście po restarcie przejeżdżam 5km na benie by sonda popracowała trochę i oscylowała jak należy, gaszę silnik by się zapisały ustawienia a potem normalne użytkowanie. LPG 2 Gen

[lewy00_00]

Końcówki drążków wymienione. Amorki z przodu w poniedziałek.no i hamulce, bebny szczęki i klocki i cylinderek z tyłu jeden. Dziś rura tłumika na końcu przy uchwycie mocowania przepruchniala i się urwała. Sprawa ogarnięta została bez problemów.
Potem malowanie progów i zderzaka z przodu i zrobienie progów z rury. I jeszcze mały lifcik budy;-) do przygotowania autka do większych kółek

[lewy00_00]

Przy większym lifcie krótki robi się przewód od wysprzeglika. Przewód od wlewu benzyny do baku, i zbiorniczek płynu od wspomagania również do przeróbki. Do ogarnięcia jeszcze tunel srodkowy w aucie.

Amorki zmienione, równiez stabilizator z przodu wrócił na swoje miejsce i pełni swoje zadania.
Oczywiście końcówki stabilizatora przerobione na końcówki z opla astry
Idealnie do przeróbki pasuje szpilka z koła lecz nie standardowa tylko dłuższa. Ja niestety inaczej kombinowalem i również górne mocowania stabilizatora musiałem wydłużyć. Ale wszystko gra i jazda poprawiła się znacząco u

[lewy00_00]

Dziś byłem w Warszawie. Jazda po trasie nawet dziurawa droga b.dobra. Jedyny minus od 80-100 km/h jakieś bicie z okolic tylu auta. Na początku myślałem ze jakieś łożysko może ponieważ bicie występowało na luzie podczas jazdy lub podczas puszczanie gazu, gdy dodawało się gaz czyli pod obciążeniem bicia nie było. Później bicie występowało cały czas. Po powrocie do domu i oględzinach okazało się ze krzyżami w tylnym wale mają lekkie luzy. Wiec jest winowajca. Do tego lekki luz na wieloklinie wiec trzeba kupić jakąś uzywke. Bo nie opłaca się regeneracja. Zresztą lekkie bicie było Odrazu po wymianie Krzyżaków na nowe.

[wojteusz]

PJL

[lewy00_00]

To i Kolega się rozpisal

[leon zet]

Piwo Jest Lepsze

[lewy00_00]

A tak na marginesie wały napędowe były takie same w I i w II?

[leon zet]

Takie same.
Wał wyrwiesz za stówę góra dwie stówy. Grunt aby wielowypust miał zdrowy.
Krzyżaki tanie są i dostępne.

[wojteusz]

Piwo Jest Lepsze

Też dobrze sparafrazowane ale oryginał to: Prawie Jak Leon
W sensie prowadzenia wątku w temacie walki z żelazem oraz pisania postów relacjonujących

[lewy00_00]

dzięki wielkie.Bo właśnie przegladalem alledrogo i jest tego mnustwo w granicach stowki. Krzyżaki z kalamidkami z boku kupowałem w inter carsie w granicy 5 dyszek

[lewy00_00]

Tunel został od dołu skrócony i teraz wajcha od biegów chodzi Dobrze. Wiec czy to jedynka czy piątka tunel zostaje w miejscu a nie jak to miało miejsce wcześniej chodził na boki razem z wajcha biegów.
Druga sprawa przy hamulcu rocznym znalazłem kostkę z dwoma Przewodami nie podłączonymi do niczego. Nie patrzyłem czy jest tam jakiś prąd ale myślę że może to być dodatkowe zasilanie np do tylnej zapalniczki. A może wy wiecie od czego to może być?