Hybryda nieprzyjazna środowisku :)

- inne samochody terenowe

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
andrzej:)
 
 
Posty: 2894
Rejestracja: sob kwie 12, 2008 12:57 am
Lokalizacja: p-ń

Re: Hybryda nieprzyjazna środowisku :)

Post autor: andrzej:) » ndz lis 02, 2014 10:25 pm

chiquito83 pisze: z fajnych bajerow to ogrzewanie albo klime mozna z telefonu sobie wlaczyc, lepsze niz webasto :)21
webasto ma opcje sterowania ze smartfona :)21

Awatar użytkownika
chiquito83
Posty: 2321
Rejestracja: pn paź 28, 2002 1:32 pm
Lokalizacja: Bytów, Gdynia

Re: Hybryda nieprzyjazna środowisku :)

Post autor: chiquito83 » ndz lis 02, 2014 11:14 pm

andrzej:) pisze:
chiquito83 pisze: z fajnych bajerow to ogrzewanie albo klime mozna z telefonu sobie wlaczyc, lepsze niz webasto :)21
webasto ma opcje sterowania ze smartfona :)21

no dobra, nie wiedzialem, nigdy nie mialem w aucie webasto, chyba ze w ciezarowce ale tam biedne wersje ze zwyklym timerem tylko :)

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Hybryda nieprzyjazna środowisku :)

Post autor: Damian » ndz gru 28, 2014 7:36 pm

chiquito83 pisze:
nie wiem jak to ma sie do ekologii ale jesli chodzi o finanse to wychodzi sie troszke na plus

właśnie czytałem o tym leafie - zapytaj kolegę za parę lat jak te finanse wychodzą, jak stanie przed perspektywą wymiany baterii na nowe :)21 a będzie szybciej niż deklarowane 8-10 lat, bo jeździ na krótkich dystansach (warunki idealne, dla których producenci podają zużycie baterii to wyładowywanie aku do zera i ładowanie na full)
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
andrzej:)
 
 
Posty: 2894
Rejestracja: sob kwie 12, 2008 12:57 am
Lokalizacja: p-ń

Re: Hybryda nieprzyjazna środowisku :)

Post autor: andrzej:) » śr gru 31, 2014 1:19 am

Damian pisze:
chiquito83 pisze:
nie wiem jak to ma sie do ekologii ale jesli chodzi o finanse to wychodzi sie troszke na plus

właśnie czytałem o tym leafie - zapytaj kolegę za parę lat jak te finanse wychodzą, jak stanie przed perspektywą wymiany baterii na nowe :)21 a będzie szybciej niż deklarowane 8-10 lat, bo jeździ na krótkich dystansach (warunki idealne, dla których producenci podają zużycie baterii to wyładowywanie aku do zera i ładowanie na full)
Do tego czasu należy auto sprzedać i dać możliwość czerpania radości z wymiany baterii nowemu juzerowi :)21

Awatar użytkownika
MaxLux
Posty: 748
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 2:59 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Hybryda nieprzyjazna środowisku :)

Post autor: MaxLux » śr gru 31, 2014 1:45 pm

Cale polactwo z was wylazi - najbardziej #znajo sie ci, ktorzy nigdy nie mieli ani nie jezdzili hybryda ;)
Podobne opinie slyszalem o automacie (w zyciu bym automatu nie kupil - jak "w zyciu bym do teatru nie poszedl" ;) - teraz juz i tak lepiej bo juz wiecej tego jezdzi i choc Cytryn&Gumiak jeszcze nie #ogarniajo to juz narod powoli sie przekonuje do tego.

Jezdzilem przez pare miesiecy Priusem 1 - na warszawskie korki IDEALNE auto palilo dokladnie 1/3 tego co focus 1.6 na tej samej trasie. Na trasie zas Krakow/Warszawa dramma ... zeby toto mailo jaka taka ekonomie to trzeba bylo jechac jakies 90 Max ;) - faktycnzie tu nie do pobicia jest sadzomiotacz.

Teraz testuje dupowoz Mercury Mariner 2.3 Hybrid 2008 - kosztowal tyle, ze grzech bylo nie kupic pali 8l na miescie da sie przejechc droga na skroty i nawet fajnie wyglada (pies sasiada nie rzyga nia jego widok)

Z tego co juz zauwazylem:

- Hybryda promuje defensywna eco-jazde jazde - nie zap-ala sie pomiedzy swiatlami na Pulawskiej bo to nie mam najmniejszego sensu - zamiest tego zdejmujemy noge z gazu jak sie zapala czerwonie i fajnie autko sie toczy hamujac i ladujac baterie

- System ladowania Baterii BMS caly czas kontroluje i "oszczedza je" - baterie pracuje tylko w odpowiedniej temperaturze i zakresie ladowania 20-80% przez co czas zycie wynosie nawet 20(!) lat - gwarnacje daja na 8lat i 120kmil !!!

- Sa taksowki w NY (Ford Escape) ktore maja juz po 300kmil i dalej smigaja na orginalnych bateriach - tez widze ze warszawskie zlotowy coraz czesciej Priusami woza ...

- Przy zlomowaniu baterii placa po 20$ za kilo baterii wiec nikt tego nie wyrzuca bez sensu

- Klocki / tarcze mniej sie tra bo lekkie wcisniecie hampli uruchamia wczeniej generator a dopiero na koniec hydraulike - w moim marinerku 180kkm sa dalej orginalne tarcze ...

- Silnik/Generator przeksztaltniki sa w zasadzie bezawaryjne - w przyszlosci MadMax wyrychtuje sobie pewnie z tego w pelni elektryczne wozidelko

GreenPizdy nie sa zadnym wyznacznikiem co jest ekologiczne ;)

Awatar użytkownika
MaxLux
Posty: 748
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 2:59 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Hybryda nieprzyjazna środowisku :)

Post autor: MaxLux » śr gru 31, 2014 1:46 pm

Cos polactwo z was wylazi - najbardziej #znajo sie ci, ktorzy nigdy nie mieli ani nie jezdzili hybryda ;)
Podobne opinie slyszalem o automacie (w zyciu bym automatu nie kupil - jak "w zyciu bym do teatru nie poszedl" ;) - teraz juz i tak lepiej bo juz wiecej tego jezdzi i choc Cytryn&Gumiak jeszcze nie #ogarniajo to juz narod powoli sie przekonuje do tego.

Jezdzilem przez pare miesiecy Priusem 1 - na warszawskie korki IDEALNE auto palilo dokladnie 1/3 tego co focus 1.6 na tej samej trasie. Na trasie zas Krakow/Warszawa dramma ... zeby toto mailo jaka taka ekonomie to trzeba bylo jechac jakies 90 Max ;) - faktycnzie tu nie do pobicia jest sadzomiotacz.

Teraz testuje dupowoz Mercury Mariner 2.3 Hybrid 2008 - kosztowal tyle, ze grzech bylo nie kupic pali 8l na miescie da sie przejechc droga na skroty i nawet fajnie wyglada (pies sasiada nie rzyga nia jego widok)

Z tego co juz zauwazylem:

- Hybryda promuje defensywna eco-jazde jazde - nie zap-ala sie pomiedzy swiatlami na Pulawskiej bo to nie mam najmniejszego sensu - zamiest tego zdejmujemy noge z gazu jak sie zapala czerwonie i fajnie autko sie toczy hamujac i ladujac baterie

- System ladowania Baterii BMS caly czas kontroluje i "oszczedza je" - baterie pracuje tylko w odpowiedniej temperaturze i zakresie ladowania 20-80% przez co czas zycie wynosie nawet 20(!) lat - gwarnacje daja na 8lat i 120kmil !!!

- Sa taksowki w NY (Ford Escape) ktore maja juz po 300kmil i dalej smigaja na orginalnych bateriach - tez widze ze warszawskie zlotowy coraz czesciej Priusami woza ...

- Przy zlomowaniu baterii placa po 20$ za kilo baterii wiec nikt tego nie wyrzuca bez sensu

- Klocki / tarcze mniej sie tra bo lekkie wcisniecie hampli uruchamia wczeniej generator a dopiero na koniec hydraulike - w moim marinerku 180kkm sa dalej orginalne tarcze ...

- Silnik/Generator przeksztaltniki sa w zasadzie bezawaryjne - w przyszlosci MadMax wyrychtuje sobie pewnie z tego w pelni elektryczne wozidelko

GreenPizdy nie sa zadnym wyznacznikiem co jest ekologiczne ;)

Awatar użytkownika
Pan Bestia
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 59
Rejestracja: ndz sie 07, 2011 10:20 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Hybryda nieprzyjazna środowisku :)

Post autor: Pan Bestia » śr gru 31, 2014 2:13 pm

A ja dla odmiany czasem, dla hecy wyłączam tryb eco - lpg. I jadę sobie tak z 50km na samiutkiej benzynie patrząc jak fajnie wskazówka z poziomem paliwa opada :)17 :)17 :)17 i sobie myślę ehhhh ale było by zabawnie jak by to było V8 5,9, a nie marne 4.0
Zyziu - XJ 98r. - 4.0 Zabawa 4x4
Dyziu - Y61 98r. - 2.8 Wyprawy
Hyziu - LJ70 90r. - 2,4 Challenge

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Hybryda nieprzyjazna środowisku :)

Post autor: Damian » pt sty 02, 2015 8:01 pm

MaxLux pisze:Cale polactwo z was wylazi - najbardziej #znajo sie ci, ktorzy nigdy nie mieli ani nie jezdzili hybryda ;)

akurat jeździłem priusem, wypożyczonym służbowo w holandii, kilka dni ledwie, ale zdanie mam jak najgorsze - jakość wnętrza gorsza niż corolla, spalanie na poziomie 7 litrów beny, dynamika słabiutka, cena jak za dwie corolle :)21

ale nieważne

przypadkiem składa się że na imprezie sylwestrowej poznałem gościa, co to jest doktorantem na polibudzie z wąską specjalizacją w zakresie zagadnień odzyskiwania energii w samochodach elektrycznych. pracuje w konsorcjum międzynarodowym w paru projektach, miesiąc spędził teraz w turynie, coś tam w temacie zakładam że wie.

i ów człowiek, zajmujący się tematem zawodowo, stwierdził, że samochody hybrydowe i elektryczne to ślepa uliczka, marketing i nie ma to de facto sensu :)21 a najrozsądniejszy i najpewniejszy kierunek to rozwój silników spalinowych w kierunku ich większej sprawności.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Hybryda nieprzyjazna środowisku :)

Post autor: Misiek Cypr » pt sty 02, 2015 8:16 pm

Jezdzilem chwilke Priusem po miescie I tragedii nie bylo. Wymaga przyzwyczajenia. Wiekszosc czasu chodzil spalinowy. Trzeba byc niewolnikiem wyswietlacza, zeby uzyskac ekonomie hybrydy.

Dynamika byla w miescie calkiem OK, wykonczenie bylo OK, moze nie jestem wymagajacy, bylo cicho I duzo przestrzeni.

Bryla mi sie nie widzi, raczej bym nie kupil, nawet gdyby bylo w cenie Kia Ceed...
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Piotrul
 
 
Posty: 2824
Rejestracja: śr lip 06, 2005 11:04 am
Lokalizacja: Gdańsk/Kaszuby

Re: Hybryda nieprzyjazna środowisku :)

Post autor: Piotrul » pt sty 02, 2015 8:36 pm

Kumpel ma Nisana Leafa. Zapierdala to jak ferrari, można tankować za darmo, jeśli się wie gdzie, głośność zerowa. Kupił go na "wyprzedaży" w tamtym roku za 1/2 ceny... bo nikt tego nie chciał. :)21
Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Re: Hybryda nieprzyjazna środowisku :)

Post autor: misman » pt sty 02, 2015 9:36 pm

Damian pisze: samochody hybrydowe i elektryczne to ślepa uliczka, marketing i nie ma to de facto sensu

Z powodu drobiazgu.
Nie umiemy wytworzyć porządnych wysokosprawnych i wydajnych baterii. Ogólnie rozbija się o stosunek pojemności do masy zbiornika energii.
Na chwilę obecną nie widać sensownych koncepcji rozwiązania tego problemu.
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Hybryda nieprzyjazna środowisku :)

Post autor: Damian » pt sty 02, 2015 10:02 pm

misman pisze:
Damian pisze: samochody hybrydowe i elektryczne to ślepa uliczka, marketing i nie ma to de facto sensu

Z powodu drobiazgu.
Nie umiemy wytworzyć porządnych wysokosprawnych i wydajnych baterii. Ogólnie rozbija się o stosunek pojemności do masy zbiornika energii.
Na chwilę obecną nie widać sensownych koncepcji rozwiązania tego problemu.
ów rzeczony kolega mówił o chińczykach, którzy ostro inwestują w technologie ogniw
i są blisko jakiś przełomów

natomiast wg niego nie zmienia to faktu, że ogólny bilans silników elektrycznych i tak jest in minus w stosunku do np. dużych samochodów rodzinnych palących średnio 3-4 litry paliwa, co jest b. realne
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Salata123
 
 
Posty: 4423
Rejestracja: sob lut 12, 2005 3:41 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Hybryda nieprzyjazna środowisku :)

Post autor: Salata123 » sob sty 03, 2015 2:00 am

Piotrul pisze:Kumpel ma Nisana Leafa. Zapierdala to jak ferrari, można tankować za darmo, jeśli się wie gdzie, głośność zerowa. Kupił go na "wyprzedaży" w tamtym roku za 1/2 ceny... bo nikt tego nie chciał. :)21
dziwnym ferrari jeździłeś :)21

jest lekko szybszy od 60-cio konnego fiata panda II

co nie zmienia faktu, że 100km kosztuje około 6zł :) i bez problemu da się ładować za darmo w punktach RWE albo w salonie nissana (tam ładowanie jest szybkie) :)21


Damian - kto kupuje taki samochód na 10 lat? :o :)21 Akumulatory to problem jakiegoś tam kolejnego użytkownika, na pewno nie pierwszego właściciela :)21

zresztą, prawie wszystkie problemy/awarie dotyczą wtórnych użytkowników a nie pierwotnych :)21
Suzuki SJ 410
GG: 1101137
www.wawa4x4.pl

Piotrul
 
 
Posty: 2824
Rejestracja: śr lip 06, 2005 11:04 am
Lokalizacja: Gdańsk/Kaszuby

Re: Hybryda nieprzyjazna środowisku :)

Post autor: Piotrul » sob sty 03, 2015 8:56 am

Salata123 pisze:
Piotrul pisze:Kumpel ma Nisana Leafa. Zapierdala to jak ferrari, można tankować za darmo, jeśli się wie gdzie, głośność zerowa. Kupił go na "wyprzedaży" w tamtym roku za 1/2 ceny... bo nikt tego nie chciał. :)21
dziwnym ferrari jeździłeś :)21

jest lekko szybszy od 60-cio konnego fiata panda II

co nie zmienia faktu, że 100km kosztuje około 6zł :) i bez problemu da się ładować za darmo w punktach RWE albo w salonie nissana (tam ładowanie jest szybkie) :)21
Żadnym nie jeździłem :)21 Ale ten nissan zrobił na mnie piorunujące wrażenie. Mówię głównie o przyspieszeniu :)2
Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Hybryda nieprzyjazna środowisku :)

Post autor: pezet » sob sty 03, 2015 1:10 pm

Bratproroka pisze: Powrót: 230 km autostrady - spalanie 3,99 l/100 km
.
:)
dokładnie 3,99 mi wyszło z 15 lat temu dwulitrowym mondełem tdi na trasie Łódź-Kraków, ze światłami na trasie i z korkiem w Częstochowie :)
fakt, jechałem nie więcej niż 100, bo było ślisko, ale wynik mnie zaskoczył.
Aha - i silnik był ścipowany w V-techu, miał sporo Nm, więc pedału gazu prawie nie trza było dotykać :)

Dzisiaj mój pasat w tedeiku pali średnio 5,7, a jeżdżę trochę po mieście i nie mam manii oszczędzania :)
Ale w trasie rzadko przekraczam 140.

Priusem (pierwszej generacji) jechałem na trasie - strach było tira wyprzedzać. W ogóle to nie jechało.
Spalania nie sprawdzałem.

Oglądałem w Wiedniu Teslę. To mi się podoba :)2
Wielka limuzyna, waży pewnie z 2 tony, a startuje jak pocisk!
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
Szarbia
 
 
Posty: 3626
Rejestracja: sob gru 27, 2003 4:08 pm
Lokalizacja: Powiat Wolomin
Kontaktowanie:

Re: Hybryda nieprzyjazna środowisku :)

Post autor: Szarbia » sob sty 03, 2015 5:57 pm

wojtek_kom pisze:Masa zabija.

Sedan 1985, segment C, masa 890kg, spalanie w mieście 5.5l, trasa 4.5l, silnik 1.7l.
Sedna 2011, segment C, masa 1340kg, spalanie w mieście 6-7, trasa 5.5, silnik 1.6l.
Tyle, ze wieksza masa to nie fanaberia jakas. To wieksza sztywnosc budy no i odpornosc na crash bez porownania.
Pozdr. Michal

www.szarbia.com

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Hybryda nieprzyjazna środowisku :)

Post autor: pezet » sob sty 03, 2015 6:29 pm

Żona sobie kupiła astre 4.
fajne auto, ale z silnikiem 1,6 - nie jedzie.
Waży 1400 kg, czyli więcej niż passat B6 :o
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hybryda nieprzyjazna środowisku :)

Post autor: Adamo » sob sty 03, 2015 6:39 pm

pezet pisze: dokładnie 3,99 mi wyszło z 15 lat temu dwulitrowym mondełem tdi na trasie Łódź-Kraków
Nie ogarniam jak można sobie zaśmiecać pamięć zużyciem paliwa z przed 15 lat :)21

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Hybryda nieprzyjazna środowisku :)

Post autor: pezet » sob sty 03, 2015 8:06 pm

Sie nie zaśmieca. To się po prostu pamięta.
Wszak przyznasz, że to było zaskakujące. I niezwykłe ;)
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
wojtek_kom
 
 
Posty: 3678
Rejestracja: wt lip 25, 2006 9:20 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Hybryda nieprzyjazna środowisku :)

Post autor: wojtek_kom » sob sty 03, 2015 9:02 pm

Szarbia pisze:
wojtek_kom pisze:Masa zabija.

Sedan 1985, segment C, masa 890kg, spalanie w mieście 5.5l, trasa 4.5l, silnik 1.7l.
Sedna 2011, segment C, masa 1340kg, spalanie w mieście 6-7, trasa 5.5, silnik 1.6l.
Tyle, ze wieksza masa to nie fanaberia jakas. To wieksza sztywnosc budy no i odpornosc na crash bez porownania.
Racja, bardziej chodzi mi o czas jaki przeminął, jakiś postęp powinni notować w materii zużycia paliwa.
Jednocześnie większa masa to większe szansa na większe uszkodzenia, trochę błędne koło.

Przeglądając oferty Peugeot 301, coś koło 900kg.
Nissan-y

Awatar użytkownika
sebeks
 
 
Posty: 6315
Rejestracja: pn maja 12, 2008 5:59 pm
Lokalizacja: Komuna w około i jeszcze raz wszędzie komuna...

Re: Hybryda nieprzyjazna środowisku :)

Post autor: sebeks » ndz sty 04, 2015 3:06 am

prędkości na drogach też jednak nieco inne. Za komuny mało które auto na drodze było w stanie wyciągnąć więcej niż 140-150 a 50% aut na drogach to był Maluch. Po za tym komfort również się zmienił, a to też dodatkowa waga. Choćby głupie wygłuszenie ściany grodziowej, waży czasem po kilkanaście kilo w aucie z początku lat 2000
Był:Tarpan 1,5 OHV->1,4 DOHC->1,6 DOHC->1,8T DOHC
https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Hybryda nieprzyjazna środowisku :)

Post autor: pezet » ndz sty 04, 2015 7:06 am

W dzisiejszych autach przybyło sporo kilogramów... akcesoriów :)
Choćby 10 poduszek z oprzyrządowaniem to już waży, a jak dodać kamery, radary, kompresory, silniki elektryczne w każdym zakątku, itd.

Z drugiej strony - znacząco wzrosły moce silników. 40 lat temu "konsumenckie" modele miały po kilkadziesiąt koni, a 300 KM miało parę super-samochodów typu ferrari czy lamborghini.
Pierwszy Golf GTI miał oszałamiające wówczas 110 KM, a porsche carrera - 180 :)
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
sebeks
 
 
Posty: 6315
Rejestracja: pn maja 12, 2008 5:59 pm
Lokalizacja: Komuna w około i jeszcze raz wszędzie komuna...

Re: Hybryda nieprzyjazna środowisku :)

Post autor: sebeks » ndz sty 04, 2015 10:43 am

Otóż to. Jak widzę, jak dzisiaj powstają auta, bo widzę ten proces od środka, to tym bardziej jestem anty nastawiony do kupowania czegoś "dzisiejszego"
Był:Tarpan 1,5 OHV->1,4 DOHC->1,6 DOHC->1,8T DOHC
https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40589
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Hybryda nieprzyjazna środowisku :)

Post autor: Mroczny » ndz sty 04, 2015 11:01 am

pezet pisze:W dzisiejszych autach przybyło sporo kilogramów... akcesoriów
dokładnie tak opowiadali w top gear. Porównali jakieś średniej klasy auta sprzed kilku lat i wyszło im, ze blacha wazy tyle samo a wzrost masy to kabelki i mechanizmy których kiedyś nie było..
pezet pisze:Dzisiaj mój pasat w tedeiku pali średnio 5,7, a jeżdżę trochę po mieście i nie mam manii oszczędzania
Ale w trasie rzadko przekraczam 140.
czyli kwotowo wychodzi mniej więcej to samo co mój clk 3.2 przy czym napawam się jego przyspieszeniem no stop.

:)21


gdyby ekologom chodziło o ekologię to promowane by były auta z lpg..

Awatar użytkownika
Salata123
 
 
Posty: 4423
Rejestracja: sob lut 12, 2005 3:41 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Hybryda nieprzyjazna środowisku :)

Post autor: Salata123 » ndz sty 04, 2015 11:12 am

Jakim przyspieszeniem? Mroczny! :D przecież on ma raptem 300niutow i to w gazie i tankowanie co 200km, gdzie byś nie pojechał to nigdzie nie dojedzie bez między tankowania :)21
Suzuki SJ 410
GG: 1101137
www.wawa4x4.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne samochodziki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości