"koncik" motocyklowy 2

[Mroczny]

nieźle.. powodzenie akcji oprzeć na jawie

[Łosiu]

nieźle.. powodzenie akcji oprzeć na jawie

Świece nagarem z mixolu mogło zawalić w każdej sekundzie - dodatkowe emocje zasłonę dymną pojazd stawiał za to automatycznie

[Kuszman]

Trudno było by znaleźć lepszy pojazd do ucieczki w tamtych latach. Wszystkie 1 cylindrowce sie chowają przy CZ.

[Wojtek_W]

Trudno było by znaleźć lepszy pojazd do ucieczki w tamtych latach. Wszystkie 1 cylindrowce sie chowają przy CZ.

Trudno? ETZ ?

A juz 251 to ogien w butach byl

Trwalosc jak z innej epoki w porownaniu z gownianymi jawami/cz

[pilmar]

MZ ETZ250 łoiło jak chciało taką CZ-etkę.

[pilmar]

251 wtedy(1986) nie było

[Wojtek_W]

Mowielm o 250.

A 251 pamietam jak pierwszy raz sie przjechalem. Nie sadzilem,ze na swiecie jest cos szybszego.

Napad byl w 88 wiec teoretycznie 251 juz tez mogl ktos miec.

[Kuszman]

Jako posiadacz takiej Cz'ty pozostane niewzruszony Waszymi komentarzami w tej sprawie

[Wojtek_W]

Łączymy sie w bolu...

Wpisujcie miasta [*]



Moj tesciu taka mial. W sumie to pewnie gdzies w szopie lezy.
Ten patent z wciskaniem sprzegla dzwignia zmiany biegow

Co to za scierwo bylo. Wiecznie w remoncie.

[jarekstryszawa]

Miałem oba te motory (tj. MZ 250 oraz Jawę 350) i pod dwoma osobami lepiej radziła sobie czeszka. Aspekt urody, spalania oraz niezawodności w dłuższej perspektywie pomijam- ergo do skoku na bank w dwie osoby lepsza niż MZ-tka.
Ponadto w epoce była tańsza niż porównywalna MZ- to też plus w konktekście założonego sposobu użycia

[Łosiu]

Miałem TS250/1 (czyli przejście z TS na ETZ skrzynia 5tka, przednia zawiecha z kołem jak ETZ tylko, że bęben), sam osobiście tuningowałem ja na ETZ, do tego przednia lampa z malucha i była jazda



Później miałem zlepka CZ z Jawa TS, tzn silnik CZ 350 na alternatorze w budzie z TSy, wał miałem tam tak rozrypany, że się czop przestawiał i ciągle musiałem zapłonem kręcić

Kolejnym bolidem była XSa z 1978, ale to już był inny świat...

[rokfor32]

A ja mam zadekowaną w garażu starą jawę, z '59 jak pamietam - ale z zapodanym piecem 350. Jeszcze nawet nie tym z CZ - acz jak pamiętam - krzywka zmiany biegów poszła z CZ, bo mnie odwrotna sekwencja jawki wnerwiała Ja mam tam jeszcze inny patent - bo silnik pochodził z trójkołowca inwalidzkiego - i był wyposażony w prądnico - rozrusznik Działający Patent - prawie - jak we współczesnych hybrydach ...

Kupę tym się najeździłem, bo to było następne po WSK125 moto, najpierw ori 250, potem ewoluowało. A potem sie przesiadłem na hondę - i jawka poszła w odstawkę. Odstawiona jako działająca z 15 lat temu - i jestem 100% pewien, że po zapodaniu paliwa (olej w baku pewnie jest - paliwo odparowało na bank ) zagada bez problemu

[pilmar]

Jako posiadacz takiej Cz'ty pozostane niewzruszony Waszymi komentarzami w tej sprawie

też miałem, ale TS350 i ETZ250.
Pomijając różnicę w spalaniu, na korzyśc mz,
to po jeździe Mz nie śmierdziało się tak spalinami
i plecy nie były w kropki
i ta wajcha od palenia/biegów
przy wyrotce na lewą stronę, zaraz skrzynia do roboty - krzywił się cienki
bolec po którym chodziły wodziki.
ile ja się tego narobiłem. brrrr.

[Szarbia]

W Marysinie Wawerskim (pod Warszawa) to podobno jakas wystawa moto jest? Ktos wie?

[Kuszman]

Jest w halach mt polska. 6-8 luty.

[redzik]

takie cudo widzieli ?





https://www.youtube.com/watch?v=mUyMVp8lMWg

[Łosiu]

a czaicie jak w jakims starym sm chyba, artykuł był o tym jak typ ETZe na 4rotakta zrobił?

[redzik]

a czaicie jak w jakims starym sm chyba, artykuł był o tym jak typ ETZe na 4rotakta zrobił?

To juz chyba przerost formy, a te 500 byly fabryczne.

https://www.youtube.com/watch?v=At2AxyfgMAI simson 2-cyl. 140cc , z tym ze nie wiem czy to fabryka , czy wydumka.

[Szarbia]

Jest w halach mt polska. 6-8 luty.

Dzieki.

[Piotrek M]

Kazda ETZ 250 łoiła dupsko CZcie 350 miękkim dytkiem.
Jedynie co, to na maksymalnej szybkości mogła dostać od Jawy 350TS [i to nie od każdej]



exRockers ['87-98]

[leszek]

Jest w halach mt polska. 6-8 luty.

Dzieki.

Ja się wybieram bo z racji zimy wielkie G... mam do roboty.

[rokfor32]

ETZ miała rame nawet nie gumową - jak z jakiejś galaretki ... Lekkie to było - ale sztywność żenująca. mi się kiedyś przytrafiło paść ofiarą tej konstrukcji - shimmy przy nieco ponad stówie - klątwa postawiła się przy tej prędkości bokiem do toru jazdy ... Skończyło sie ślizgiem na dupie, i właściwie bez strat (obtarcia jedynie, tak u mnie jak i w moto, bo położył się i poszedł ślizgiem).

Co ciekawe - przy starej jawce, nigdy się nic podobnego nie zdarzyło. A z tym silnikiem 350 to ten antyk z palcem w d. przekraczał stówke - mając nie tylko cienką, pojedynczą kołyskę ramy, ale też mega luzy we wszystkich połączeniach ruchomych ...

[Mroczny]

też miałem cezetę - i jedno co pamiętam to jakieś kosmiczne spalanie. Ale komfort był niezly. Potem miałem mz 150. Potwór był

[PiRoman]

A to widzieli?
https://www.youtube.com/watch?v=2AwY9XR0gaA

Na wsi było kilka ETZek i kilka Jaw. Ja miałem 350 na kołysce jak TS ale z silnikiem takim jak CZa. Trwalsze było i wygodniejsze od ETZek ale wolniejsze.
Ale najbardziej mnie sponiewierała Panonia... Zasadniczo to dawało się przejechać taki odcinek jaki był potrzebny do odpalenia... A paliła więcej jak mój 125 na gaźniku Żuka.

[Szarbia]

Jest w halach mt polska. 6-8 luty.

Dzieki.

Ja się wybieram bo z racji zimy wielkie G... mam do roboty.

Ja tez - mam tam jakieś 5 km