Wlasnie wróciłem z roboty i mi sie cos popierd...zielilo z landkiem.
Biegi wchodza od trojki w gore. Czasem fuksem wskoczu jedynka i dwojka i przez chwile dziala. W jednym momencie jakby wogole sie gała zablokowala,nie szlo ruszuc. Reduktor to samo od trojki.
Wogole lewarek dziwnie jakos chodzi jakby nie wskakiwal w swoje moejsce.
Pedal slrzegla reaguje jak zawsze. Sprzeglo i dwumasa robione 4 lata temu. Ale to bardziej wyglada jakby nie szlo gały prawidlowo ustawic.
Wczoraj juz z dwa trzy razy zgrzytlo przy zmianie biegow... I ciezko wchofzily ale wchodzily.
Wyrywnym odpowiem taaaaa wiem auto się zepsulo

Tak wogole to dwa dni temu przeglad przeszedl hehe a tu dupa