deszcze idą

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16844
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: deszcze idą

Post autor: Kabal » pn lip 20, 2015 8:47 am

mi przez niedokładnie domknięte okno wtłoczyło do mieszkania ze 20 litrów wody :o Z 10 piętra nie było widać ulicy przez dobre 15 minut. Jak już się nieco przetarło to zamiast ulicy był tor kajakowy :)9 W okolicy sporo połamanych/wyrwanych drzew i tym samym stratowanych samochodów. Cała dzielnica w gałęziach i liściach. Przez zalany wiadukt do pracy jechałem 1h 20 min zamiast codziennych 15 minut..
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
Wojtek_W
 
 
Posty: 9861
Rejestracja: pt cze 11, 2010 3:42 pm

Re: deszcze idą

Post autor: Wojtek_W » pn lip 20, 2015 10:06 am

My mielismy mniej szczescia.

Bylismy na weekend w Skorzecinie. Czyli tam gdzie bylo epicentrum. Rano bylo mokro. Chwile pozniej zrbilo sie goraco i jak wszyscy (w weekend podobno znajduej sie tam kilkadziesiat tysiecy osb) poszlismyt na plaze. Same uroki plazowania pomine. Zobaczylismy czarna chmure na drugim koncu jeziora to zarzadizlismy ewakuacje. Przyszlismy do odmku. Zaczelismy spokojnie palic grilla i nagle zrobilo sie czarno. Dupnal prad i armageddon. Przez 25 minut. Sciana wody, huraganowy wiatr i blyskawice przeplatane krzykami ludzi i dzieci. Oczywiscie wiekszosc zjezdza sie tam autami i chcieli w jednej wchwli wjechac ( jeden szlaban na kilkanascie tysiecy aut) . Zakorkowalo sie to wpizdu a pozniej na auta zaczely sie przerwacac drzewa i leciec konary. Jakiekolwiek karetki dojechac nie mialy szans. Po wszystko zapchane autami i galeziami.

Po 3 godzinach spierniczylismy trawnikami, lasami z terenu osrodka, ale dalej nie bylo lepiej. Do samej Wrzesni kilkanascie razy objezdzalismy rowami przewrocone krzewa. Aut , ktore unieruchomila nawalnica na drodze tez bylo sporo. Pozrywane trakcje, dachy . Jak na wojnie. Albo postapokaliptyczne klimaty,
Do tego wpadki i brygady OSP zarzadzajace objazdy po polach dla plaskaczy. :o Jedzie kolumna kilkudziesiu aut mokra, blotnista miedza na szerokosc aua. Jedno sie kopie albo nadjezdza z naprzeciwka druga grupac z naprzeciwka i wszyscy stoja.
Dobrze,ze wrocilismy calo i dobrze, ze pojechalismy ram'em a nie plaskim. Wyglada jak po niezlym odcinku specjalnym.
W naszych okolicach zginela jedna osoba. Kilka w stanie krytycznym w szpitalu. Nie widzialem jeszcze nigdy nic takiego.
Co ciekawe jedno z nas dostalo SMSa z Miejskiego centrum Zarzadzania Kryzysowego w Poznaniu o nawalnicach i burzach.
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...

Awatar użytkownika
gebels
 
 
Posty: 9720
Rejestracja: pt lut 10, 2006 5:33 pm
Lokalizacja: dziś Polska jutro Australia, emigracja mnie przyciąga i to coraz intensywniej

Re: deszcze idą

Post autor: gebels » pn lip 20, 2015 10:43 am

Mnie jedna nawałnica ominęła ale na A4 w okolicach Alwernii leżały drzewa na autostardzie.

Jak dojechałem do siebie to o 1-wszej jebnęło drugi raz, ale na wsi nic złego nie narobiło :)21
Czwarte serce :cry:

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: deszcze idą

Post autor: jradek » pn lip 20, 2015 2:12 pm

Kabal pisze:mi przez niedokładnie domknięte okno wtłoczyło do mieszkania ze 20 litrów wody :o Z 10 piętra nie było widać ulicy przez dobre 15 minut. Jak już się nieco przetarło to zamiast ulicy był tor kajakowy :)9 W okolicy sporo połamanych/wyrwanych drzew i tym samym stratowanych samochodów. Cała dzielnica w gałęziach i liściach. Przez zalany wiadukt do pracy jechałem 1h 20 min zamiast codziennych 15 minut..
Gdzie mieszkasz we Wrocku?
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Marcingalloper
 
 
Posty: 4958
Rejestracja: wt lis 19, 2013 11:48 pm

Re: deszcze idą

Post autor: Marcingalloper » pn lip 20, 2015 2:22 pm

W TV i radiu cały czas nawijają że w środę i czwartek ma być jeszcze gorzej. Ma wiać jeszcze mocniej i spodziewane są duże opady - deszczu i gradu.

Dziś jechałem nad wodę, nie przejechałem bo na drodze leży brzoza. Podpiąłem kinetykiem chcąc ją ściągnąć ale nawet nie drgnęła więc zostawiłem może ktoś inny coś z tym zrobi.
Ilość leżących gałęzi wskazuje że wiało naprawdę mocno.

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16844
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: deszcze idą

Post autor: Kabal » pn lip 20, 2015 2:25 pm

jradek pisze:
Kabal pisze:mi przez niedokładnie domknięte okno wtłoczyło do mieszkania ze 20 litrów wody :o Z 10 piętra nie było widać ulicy przez dobre 15 minut. Jak już się nieco przetarło to zamiast ulicy był tor kajakowy :)9 W okolicy sporo połamanych/wyrwanych drzew i tym samym stratowanych samochodów. Cała dzielnica w gałęziach i liściach. Przez zalany wiadukt do pracy jechałem 1h 20 min zamiast codziennych 15 minut..
Gdzie mieszkasz we Wrocku?
Gaj
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: deszcze idą

Post autor: jradek » pn lip 20, 2015 2:29 pm

Ja jestem z Grabiszynka, mieszkalem 500 metrow od Carrefoura.
:D
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16844
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: deszcze idą

Post autor: Kabal » pn lip 20, 2015 2:36 pm

jradek pisze:Ja jestem z Grabiszynka, mieszkalem 500 metrow od Carrefoura.
:D
Okropna dzielnica :)21
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: deszcze idą

Post autor: Mroczny » pn lip 20, 2015 2:38 pm

kłodę kinetykiem? :-o :-o

Marcingalloper
 
 
Posty: 4958
Rejestracja: wt lis 19, 2013 11:48 pm

Re: deszcze idą

Post autor: Marcingalloper » pn lip 20, 2015 3:17 pm

Mroczny pisze:kłodę kinetykiem? :-o :-o
A jak inaczej jak pień taki że jeden człek nie obejmie.
Kiedyś sosnę pchałem orurowaniem, ale już orurowania nie mam zresztą te drzewo zbyt potężne.

Ciekawe ile poleży bo to droga na której jak zostawiłem ślad emteka i jechałem nią po tygodniu to ślad nadał był. Nikt nią nie jeździ a ja tam muszę więc albo siekiera, albo piła :)21 .

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: deszcze idą

Post autor: jradek » pn lip 20, 2015 3:45 pm

Objechać się nie da?
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

redzik
 
 
Posty: 8257
Rejestracja: pt lis 24, 2006 10:45 pm

Re: deszcze idą

Post autor: redzik » pn lip 20, 2015 3:54 pm

Mroczny pisze:kłodę kinetykiem? :-o :-o
Szuka pretekstu, zeby auto zmienic. :)21 :)21

Marcingalloper
 
 
Posty: 4958
Rejestracja: wt lis 19, 2013 11:48 pm

Re: deszcze idą

Post autor: Marcingalloper » pn lip 20, 2015 4:06 pm

jradek pisze:Objechać się nie da?
Bez szans, gdyby się dało to bym teraz nie pisał tyklo był na rybach :)21 . Z jednej strony margines metr i grobla w dół (niestabilne) gdzie jest starorzecze. Z drugiej strony krzaczyska takie że nawet jak ta brzoza nie leżała to jechało się bardzo wolno żeby nie porysować samochodu.

Wezmę piłe motorowe i wrruuummm, to i materiał na najbliższą jesień na ogniska będzie.
W czwartek z chłopakami coś pomyślę, o ile nowych przeszkód nie przybędzie.

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: deszcze idą

Post autor: jradek » pn lip 20, 2015 4:34 pm

W czwartek tez bedzie wialo! Uwazaj
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Marcingalloper
 
 
Posty: 4958
Rejestracja: wt lis 19, 2013 11:48 pm

Re: deszcze idą

Post autor: Marcingalloper » pn lip 20, 2015 4:44 pm

jradek pisze:W czwartek tez bedzie wialo! Uwazaj
Taką ekipą jak się wybieramy to niech lepiej wiatr uważa w kogo gałęziami i drzewami ciska, bo mogą to być jego ostatnie podmuchy :)2 .

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: deszcze idą

Post autor: jradek » pn lip 20, 2015 5:54 pm

:D
Tylko wytrzeźwiejcie zanim wjedziecie na asfalt.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: deszcze idą

Post autor: Mroczny » pn lip 20, 2015 5:57 pm

wyciągarką - nie kinetykiem. Jak nie ma wyciągarki - to zwykłą liną. Ale nie gumą..

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: deszcze idą

Post autor: jradek » pn lip 20, 2015 5:58 pm

a czemu?
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: deszcze idą

Post autor: Takayuki » pn lip 20, 2015 6:02 pm

Bo drzewa, nawet przewrócone się mocno trzymają... a urwany kinetyk robi demolkę.
Tu masz przykład
https://youtu.be/_wSqtbl-F5U?t=274
Trzymało się na kilku strzępach, to co po prawej widać. A lekko zruszyło dobrze dokręcony zderzak...
Teraz jak szarpniesz kinetykiem coś co mocno się trzyma, kinetyk zrobi trach i będzie wesoło :wink:
Z kolei wyciągarką czy szarpiąc czymś stałym widzisz czy idzie czy nie... i minimalizujesz straty i ryzyko. Temat o kinetykach z materiałami dydaktycznymi pewnie znasz, mi się po tym odechciało go kupować :)

Ciekawostka... godzinę później wracałem tamtędy, drzewo już ktoś zagospodarował :)21

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: deszcze idą

Post autor: jradek » pn lip 20, 2015 6:10 pm

Drzewo drzewu nierówne. Jak coś jest z grubsza lżejsze od auta, to dlaczego nie spróbować kinetykiem, tak oczywiście delikatnie zaczynając. Z kolei statyczne ciągnięcie to chyba przegrana na starcie.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16844
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: deszcze idą

Post autor: Kabal » pn lip 20, 2015 6:14 pm

Bo kinetyk to zło, ale w przypadku auta łatwiej o wyczucie i raczej za daleko nie poleci (przy dobrym mocowaniu jego kawałki też). W przypadku drzewa nigdy nie wiesz czy nie urwiesz fragmentu i nie przeleci Ci przez kabinę... A najlepiej pomóc sobie spalinówką :)21
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: deszcze idą

Post autor: jradek » pn lip 20, 2015 6:21 pm

Bez przesady, na takiej na przykład pustyni chyba nie ma nic lepszego. Jak się używa z głową i nie przesadza to działa dobrze i w dodatku jest szybszy w obsłudze od windy. Co do filmu ta ja bym chwytał jak naj dalej od miejsca przełomu, dźwignia by powstała.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: deszcze idą

Post autor: Mroczny » pn lip 20, 2015 7:29 pm

znasz zasadę działania kinetyka? Magazynuje energię i ją oddaje w sposób jakiego nie możesz kontrolować. Drzewo nie ma kierownika z kierownicą, hamulcami i wyobraźnią

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: deszcze idą

Post autor: jradek » pn lip 20, 2015 7:52 pm

Przepraszam, ale uważam, że demonizujecie. Kinetyk też jest dla ludzi, delikatnie wklejone auto wyciąga pięknie, myślę, że z drzewem też można popróbować, byle zacząć delikatnie i odpuścić jak nie idzie pomimo zwiększania rozpędu. Generalnie do wszystkiego z głową i na chłodno (wiem łatwo pisać, praktyka jest jaka jest).
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: deszcze idą

Post autor: Takayuki » pn lip 20, 2015 7:57 pm

Drwal ze mnie żaden, ale naszarpałem się trochę drzew maszynami, w sensie rosnące zwalasz na glebę.
Lecą cholernie nieprzewidywalnie, tak samo pękają...
Delikatnie wklejone auto się delikatnie pasem albo windą ciągnie ;)
Jak drzewo cieniutkie wyszarpiesz jak ja pasem, albo winda wyciągniesz
Jak fest się trzyma drzewo, albo grube i ciężkie - kinetykiem bym się zwyczajnie bał... raczej nie rozpędzi się na tyle żeby dogonić auto, ale ilość czynników nieprzewidywalnych rośnie o rząd wielkości.

Nałamało tego sporo... jedź do lasu wyrwij ze 20, obyśmy nie mieli racji i wrócisz razem z autem w jednym kawałku ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ludzie ludziom”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości