LPG w samochodzie terenowym

[Gocu]

Witam wszystkich Forumowiczów,
kilkanaście dni temu kupiłem to, czego poszukiwałem cierpliwie przez bardzo długi czas. Samochód to Isuzu Trooper 3,5v6 215KM z 2000 roku, nadwozie długie 5d. Zastanawiam się nad instalacją LPG.
Najłatwiejszym wariantem byłby montaż butli w bagażniku, jednak chciałbym tej opcji uniknąć, ponieważ planuję zrobienie zabudowy do spania. Wpadłem na pomysł, żeby zamontować mniejszy zbiornik benzyny (zamiast 90l np 25l), a w jego miejsce zamontować butlę gazową pod podłogą bagażnika (tak, żeby nie zmniejszyć przestrzeni bagażowej). Zastanawiam się jednak, czy butla gazowa podwieszona pod samochodem jest bezpieczna, biorąc pod uwagę, że auto będzie czasami jeździło w terenie (może nie jakimś mega ciężkim, ale nie ukrywam, że będzie zjeżdżało z asfaltu). I czy nie jest to X-krotnie droższe rozwiązanie. Ewentualnie wchodzi w grę montaż butli gazowej w bagażniku tak, aby na nim wesprzeć zabudowę do spania.
Bardzo proszę o rozwianie wszelkich wątpliwości
Pozdrawiam,
Maciek

[misman]

Są butle dedykowane do montażu zewnętrznego, a o odporność takiej butli nie obawiałbym się. Należy zwrócić szczególną uwagę na lokalizację i zabezpieczenie wielozaworu oraz zapodać solidne mocowanie. Zwłaszcza, że nie ma to być tzw. "ciężki" teren.

[Grzywacki]

W Y60 mam flaszkę zamontowaną w bagażniku wzdłuż, wielozawór skierowany do zewnątrz. Flaszka 90 albo 95 litrów mieści mi się elegancko od foteli do drzwi. Trochę miejsca niestety zajmuje, ale coś tam jeszcze wchodzi.

Pozdr.
A.

[rokfor32]

Butla LPG jest wykonana z 3 lub 4 mm (zależy od rozmiaru) blachy stalowej - nie jest to łatwo uszkodzić. Można zresztą zapodać dodatkową osłonę, jak się kto obawia.

Dwa - mieszanina propanu i butanu nie jest mieszaniną wybuchową. Jasne - jak sie rozszczelni, i kto kiepa w to wrzuci - to się zapali. Tak samo, jak rozlana benzyna ...

Ujme to tak: LPG w autach stosuje się od wielu, wielu lat. Incydenty z rozszczelnieniem i niefajnymi konsekwencjami zdarzają się bardzo rzadko - chyba rzadziej niż spalenie auta z powodu zwarcia w instalacji ...

[Gocu]

Dziękuję bardzo. Kwestia bezpieczeństwa została zatem rozwiana. Teraz muszę się dowiedzieć ile jest zachodu i jakie są przybliżone koszta wymiany zbiornika na benzynę na mniejszy (zamiast 90l wsadzić np. 30) i podwieszenia zbiornika LPG pod spód samochodu.

[Wojtek_W]

Nie zdejmowal bym orginalu. Ma to moze jakis sens w osbowoce. W terenowce masz tyle miejsce ,ze spokojnie sobie proadzisz.
To raz. A dwa,ze jaby (tfu!tfu!) cos nadupcylo to jestes lekko w dupie z 20 litrowym zbiorniczkiem.

U siebie w Ramie mam 90 litrow pod autem + zbiornik. W trase spalanie na poziomie 17 litrow lpg co daje ~500 zasiegu na gazie + drugie ~450 na Pb.
W Patrolu na seryjym zbiorniku w trasie rezerwa zapalala sie po 550 km .
To tak w temacie nieprzydatnosci lpg na wyprawach

Co prawda ram jest za delikatny i bym sie nim bal ruszyc dalej jak na Ukraine, ale zasieg ma konkretny.

[sbst]

ja bym pchał pod samochód
jak nie planujesz wypraw poza europe to bym sie małym zbiornikiem nie przejmował - na te 100kkm Ci starczy, a na w razie W mozesz miec kanister jak gdzies dalej
dobry mały zbiornik to 1000-1500 z amelinum. ostatnio widziałem taki do pajero takowy wlasnie tytułem miejsca na gaz

[Grzywacki]

Znajomek w Y61 upchał pod podwozie 2 sztuki, jakieś 45l każdy. Nie musisz mieć jednego zbiornika, może pójdź też tą drogą.

Pozdr.
A.

[kwiatkowawies]

witam, ja u siebie mam pod autem, jedna 45L po prawej stronie, druga 45L po lewej stronie,... po między nimi szaleje wał napędowy oraz układ wydechowy... Butliska zamocowane są na konkretnych wspornikach i trzymie mocno. Auto lekko nie miało. Szlaki ukraińskich karpat owe rozwiązanie wytrzymało choć czasami było tarcie i to nawet ostro po mimo wszystko jestem zadowolony z tego rozwiązania bo cały kufer mam do dyspozycji. Aby poczuć się bezpieczniej można zamontować osłonę metalową, ja takowej nie posiadam

[piotrck]

Butla LPG jest wykonana z 3 lub 4 mm (zależy od rozmiaru) blachy stalowej - nie jest to łatwo uszkodzić. Można zresztą zapodać dodatkową osłonę, jak się kto obawia.

Dwa - mieszanina propanu i butanu nie jest mieszaniną wybuchową. Jasne - jak sie rozszczelni, i kto kiepa w to wrzuci - to się zapali. Tak samo, jak rozlana benzyna ...

Ujme to tak: LPG w autach stosuje się od wielu, wielu lat. Incydenty z rozszczelnieniem i niefajnymi konsekwencjami zdarzają się bardzo rzadko - chyba rzadziej niż spalenie auta z powodu zwarcia w instalacji ...

nie zapali się od kiepa , nie ma szans

[rokfor32]

Ta. No więc przy takim braku szans jakiś rok wstecz se u mnie w mieście kolesie garaż w ten sposób przenieśli na działkę sąsiada ...

Przyjrzyj sie kiedyś w nocy, jak sie zachowuje kiep zderzający się z czymś twardym - wygląda jak rozbłyskujący mały fajerwerk. Bez ceregieli odpala i LPG zmieszne z powietrzem, i odparowaną benę.

Co nie przeczy faktowi - że w strumieniu wyciekającego LPG kiepa po prostu zagasisz, tak samo jak w bańce z bena

[lbl78]

w bańce to nie zawsze się opar beny unosi, w ON zgasisz prawie wszystko
a co do gazu, ja mam w montku 2 butle 45 i 55 litrów w bagażniku w poprzek auta, obudowane i na butlach dalej jest bagażnik, no może nie tak wielki jak bez ale zawsze butle mają wysokość taką jak złorzone siedzenia w ięc w razie czego spokojnie można się wyspać nie kombinując

[Wojtek_W]

W bance prawie pelnej spokojnie zgasisz.
Na zlotach czesto sie robi tzw "znicz".

Inna sprawa,ze mi ie wydawalo,ze w aucie terenowym lpg nie zda egzaminu. Szczegolnie jesli uzywany jest jako "wyprawowe".
Bylem w bledzie, bo pomimo,ze auto nie jest delkatnie mowiac ekonomiczne to wciaz w trasie mozna zejc do 17l/100 co przy ~90 litrowym zbiorniku lpg daje calkiem spory zasieg a do tego jescze mamy zwykly bak.

[lbl78]

dokładnie
tyle że u nas spalanie oscyluje w granicach 14litrów na 100 więc jeszcze przyjemniej się jedzie
no i przelotowa na benie troche wyższa i silnik nie ogłusza

ogólnie na pełnych zbiornikach zasięg robi się w granicach 1300km nie licząć zapasowego kanistra

[rokfor32]

Sorki - ale ... pieprzycie ...

Nie znam nikogo - kto mając zinstalowane LPG ... kalkuluje wycieczki licząc ... bene Nawet wybierając się poza kraj - zaopatrują sie ludki w adaptery i przejściówki, jeżeli w docelowym miejscu jest np. inny standard zaworu tankowania.

Tak że - nie chrzańcie tu o łącznym zasięgu. Owszem - teoretycznie jest. Praktycznie - się nie korzysta - chyba że absolutnie mus Standardowo - czerwona kontrolka na centralce - i rozglądanie się za stacją ...

Ale po kraju - nie ma lepszej opcji nawet jak zbiornik mikry, i zasięg 200 - 300 km. Żaden problem u nas.

Natomiast naprawde dalekie wyprawy ... cóż, w aucie które se planuje na takowe cele zasięg "konstrukcyjny" to ma być kole ... 2,5 tysia km. Bez kanistrów ... i jak nie przepadam za klekotami - to ten jeden bedzie wyjątkiem.

Tyle - że to klekot ... zrobiony customowo przez moją osobę ... 3 litry, wtrysk bezpośredni, turbina. Przewidywane okolice 200 kucy, i z 450 - 500 Nm ... Auto ma byc mozliwie lekkie, wiec zakladam spalanie poniżej dychy na setkę.

Pochwalę się, jak projekt nabierze bardziej .... spójnego ... kształtu

[lbl78]

jeżdżąc do Rosji gdzie bene mam za 2.30 a gaz za 1.50 mogę spokojnie liczyć przebieg sumaryczny, oczywiście że jak jest okazja to tankujesz tańsze paliwo ale jak nie ma popitalasz na benie bez większych problemów, nie zapominajmy że na wschodzie są kraje gdzie kupno diesla wiąże się z mniejszymi bądź większymi problemami, bene kupisz zawsze
i podobnie jest w zasadzie w każdym kraju, nie tylko w Rosji,
inna sprawa ma się w Turcji gdzie ceny paliwa są z kosmosu i tankują bene w Gruzji czy Bułgarii tankujesz taniej niż LPG w Turcji, więc wtedy przeliczanie sumarycznego przelotu ma jak największy sens
planując wyjazd jeśli patrze na koszt paliwa zwykle biorę pod uwagę droższy wariant a tankując LPG tylko zmniejszam koszt paliwa
co do przejściówek to w zasadzie mam ale jeszcze nie zdarzyło mi się użyć swoich, wszędzie mają przejściówki to standardy włoskiego
na pełnym zbiorniku LPG robie w granicach 500km więc sensowna odległość

[lbl78]

Natomiast naprawde dalekie wyprawy ... cóż, w aucie które se planuje na takowe cele zasięg "konstrukcyjny" to ma być kole ... 2,5 tysia km. Bez kanistrów

BTW wiesz że są kraje gdzie nie możesz mieć modyfikowanego zbiornika paliwa? i nikogo nie obchodzi że w kraju gdzie masz bryke zarejestrowaną można tak, niestety karą może być nawet zarekwirowanie pojazdu

myśmy mieli takie przeboje w Rosji z dodatkowym zbiornikiem paliwa w patrolu, na szczęście był oryginalny ale musiało to potwierdzić ichniejsze ASO,

[Gocu]

Najchętniej chciałbym zrobić tak, żeby zbiornik LPG mieć gdzieś pod autem i zachować pełną przestrzeń bagażową. Ewentualnie wchodzi w grę zbiornik do bagażnika taki, żeby na nim wesprzeć zabudowę do spania. I tutaj muszę przemyśleć co będzie lepsze, jeden o wielkości ok. 70-80l czy 2 po 40l...

[Wojtek_W]

Rokfor to,ze Ty nie znasz to nie znaczy,ze nie ma.

Oczywistym jest,ze sie na wyjazd bierze odpowiednie przejsciowki.
Oczywiscie,ze kazdy woli jezdzic na tanszym paliwie, ale to nie jest tak,ze sie nie bierze Pb pod uwage. Bierze sie. Oprocz wymienionych przez lbla przykladow my mielismy problem jak na polnocy trzeba bylo z Rosji przejechac przez Finlandie. Patrolem sie nie dalo, a auta z lpg + bena spokojnie po tanioci obskoczyli.

Pomijam,ze auto jezdzace na 2 paliwach tez ma swoje plusy.
Generalnie jak Patrol w LPG ma w trasie 14 palic to bezkonkurencyjny w prownaniu z kopciuchem.


Osobna sprawa jest,ze nie znam nikogo kto ma zasieg na poziomie 2,5kkm bez kanistrow.
A juz na pewno nie jest to popularne rozwiazanie. Zreszta nie widze potrzeby az takiego zasiegu

[Wojtek_W]

Najchętniej chciałbym zrobić tak, żeby zbiornik LPG mieć gdzieś pod autem i zachować pełną przestrzeń bagażową. Ewentualnie wchodzi w grę zbiornik do bagażnika taki, żeby na nim wesprzeć zabudowę do spania. I tutaj muszę przemyśleć co będzie lepsze, jeden o wielkości ok. 70-80l czy 2 po 40l...

Kombinuj pod autem. Mnie butla w bagazniku wturbiala w kazdym aucie jakim mialem. Teraz mam pod autem i jest swietnie.
W jakis voyagerach (chyba) wklajdaja 2 male

[rokfor32]

Wojtek - mało jest aut z takim zasięgiem - bo "standardowe" wyprawówki są .... ciężkie, więc i apetyt na wachę mają. Ja po pierwsze w tej kompletacji, co se wymyśliłem nie planuje tego jako wyprawówkę - a wycieczkowóz, ino na cięższe warunki drogowe, więc ma to być niemal seryjne (jak na złożenie trzech modeli ... ) wozidło. A duży zasięg po to - żeby można se było optymalizować miejsca tankowania - rożnie jest z cenami po świecie. Jadąc na taką Białoruś na przykład nie miał bym nic przeciw - żeby wrócić na ichniejszym paliwie - i jeszcze troche na nim po kraju się potoczyć ....

[Wojtek_W]

To nie odkryles ameryki. Znaczy z ta optymalizacja koztow.
Od dawna sie praktykuje. Chocby wspominany Murmansk i Finalndia.

Tylko,zeby miec 2,5k zasiegu muialbys miec 250 litrow paliwa przy hurraoptymitycznej dyszce /100.
Takich bakow nie ma nawet akcesoryjnych (chyba,ze sa to mnie popraw). Musialby byc duzy akcesoryjny + subtank jakis. Ale nawet w patrolu, w ktorym miejsca jest duzo pod spodem akcesoryjny bak + subtank to przy sprzyjajacych wiatrach niecale 200 litrow. W mniejszym aucie nie ma opcji,zeby to upchnac.

Pomijam klopoty z przerabianym bakiem. W takiej np. Turcji z kanistrow kaza Ci wylac do studzienki wszystko ponad norme.
Orginalnosc czesto sprawdzaja na granicach i pozniej probuja weryfikoac a jak cos sie nie bedzie zgadzac to strasza przepadkiem pojazdu.
Zreszta na wspomnianej Bialorusi sie juz mocno krzywili przy moim moturze na akcesoryjnego acerbisa, ktory ma 30 litrow zamiast fabrycznych ~15.


Jakie auto chcesz modzic?
Ja sobie chce zrobic wycieczkow z jakiegos pipa. Najchetniej commandera wlasnie. 4.7 lpg i heja. Spalanie na poziomie 13-15 litrow w trasie + butla albo 2 sztuki. Ze 100litrow lpg i mam w uczciwy zasieg bardzo. Szybko i wygodnie dojezdzam na miejsce i 150 km/h na autostradzie to nie problem.

Mnie juz jezdzenie patrolem w dalekie trasy po czarnym meczylo za bardzo. Wolne, nieekonomieczne i srednio wygodne.

[Grunthor]

Mam podobną koncepcję "wjazdówki" jak rokfor32. Zasięg mojego kopciucha po szosie bez kanistrów jakieś 2100 km (260 lit) i bardzo sobie chwalę. Jak zatankuję np po 3,4 zeta za litr to przeskakuję państwa gdzie jest po 4-5 zeta za litr a to są spore oszczędności. Mnie w tym roku roku dystans 5 tyś km wyniósł 2,4 tyś , natomiast kumpla w Cherokee-im (3,7) bena/gaz 2,5 tyś. Pomijam to, że jak zapytałem żonkę co najbardziej będzie pamiętała z tegorocznego wyjazdu odpowiedziała "szukanie stacji paliw z gazem". Jednocześnie zaznaczam że jestem posiadaczem osobówki na gaz i jestem mega zadowolony

[Gocu]

Przy samochodzie na gaz 500km zasięgu by mi w zupełności wystarczało. Moja "koncepcja" wyprawówki to Troopek nieco podwyższony (2-3") na troszkę większych niż seryjne ATkach, spanie w środku, no i ewentualnie bagażnik dachowy czy zderzaki. A podróże to szwędanie weekendowe po Polsce, czy coś w stylu Albanii/Norwegii. Sporo po asfalcie i trochę w terenie.
Zatem nie pozostaje mi nic innego, jak skontaktować się z jakimś gaziarzem, żeby obadać czy pod spodem zmieści się zbiornik LPG (jak tak to ile i jaki duży). A jak nie będzie możliwości - pogodzę się z utratą kilkudziesięciu litrów bagażnika na rzecz butli

[Wojtek_W]

Mam podobną koncepcję "wjazdówki" jak rokfor32. Zasięg mojego kopciucha po szosie bez kanistrów jakieś 2100 km (260 lit) i bardzo sobie chwalę. Jak zatankuję np po 3,4 zeta za litr to przeskakuję państwa gdzie jest po 4-5 zeta za litr a to są spore oszczędności. Mnie w tym roku roku dystans 5 tyś km wyniósł 2,4 tyś , natomiast kumpla w Cherokee-im (3,7) bena/gaz 2,5 tyś. Pomijam to, że jak zapytałem żonkę co najbardziej będzie pamiętała z tegorocznego wyjazdu odpowiedziała "szukanie stacji paliw z gazem". Jednocześnie zaznaczam że jestem posiadaczem osobówki na gaz i jestem mega zadowolony

W jakim aucie i jak masz te 260litrow rozplanowane? Bo brzmi ciekawie.


BTW jak 2,5kpln / 5 tys km ? To by oznaczalo ~25 litrow lpg/100 w trasie w cziroku co jest moim zdaniem nie do zrobienia, bo moj RAM z v8ka pali 17+ w trasie. A auto ma gabaryt bundynku. Nawet jakby czesc na benie przejechal to spalanie Twoje i jego powinno byc w miare podobne. Tylko paliwa inne. Ile procentowo jechal na benie i ile na pb? Mnie trasa 5kkn na lpg kosztowlaa by z 1700 zeta. Niechby policzyc ze dlugosc baku przejechalo sie na benie to i tak wyjdzie ze 2k plnow. A nie sadze,zebym z zasegiem na lpg 500km mial problemy ze znalezieniem stacji. A ekomicznosc 3.7 pipa i rama jest nieporownywalna na korzysc tego pierwszego. Chyba,ze sie gdzies porypalem to mnie popraw.

BTW: Podobna trasa w Patrolu by mnie kosztowala ze 4k.