Wojtek_W pisze:
Naczelnicy wydzialow komunikacji sie glowia. Dowodu nie ma. Potwierdzenie wyrejestrowania brak. Jest dokument zakupu i jakies kwity z ubezpicalni z 95 ego. W archiwum tez cos znalezli.
Mój przypadek jest następujący:
kupiłem motur bez papierów od właściciela, który je zgubił. W międzyczasie jak znajdzie miał mi podesłać pocztą...
Temat trochę przygasł i w międzyczasie klient zmarł, no w końcu parę lat minęło a młodzieniaszkiem nie był.
Co miałem:
umowę kupna-sprzedaży, oświadczenie o zagubieniu dokumentów, stary dokument o zarejestrowaniu.
co zrobiłem:
pojechałem do WK w którym był zarejestrowany motur, zapłaciłem 17 pln za wniosek o wydanie zaświadczenia o zarejestrowaniu motura w tamtejszym WK, po odnalezieniu rejestru w archiwum z 1978 roku dostałem potwierdzenie pocztą.
Teraz motur po lekkiej rekonwalescencji na busa, na przegląd i z resztą papierów do mojego WK, będzie biała blacha, żaden zabytek.
MZ Trophy jakby co
Zdrówko
Andrzej
Patrol Y60 V8 long 1990r.