misialek pisze:Nie wiem czy to wy macie pecha z tym Whirlpoolem czy ja szczęście - prawie 10 lat pracy, w tym od prawie 4 bardzo intensywnej (małoletnie szkodniki) i raz tylko grzałkę wymieniłem (mamy bardzo twarda wodę) a nie używałem żadnych Clgonów i podobnych).
bo nie tym problem leży

Tu o pralkach dyskutują harpagany, co to zwykły cichcem ładować w bęben robolki upaćkane błotem, smarem, juchą i gównem razem z pościelą i to jeszcze bez przeglądania kieszeni ... a tam gwoździe, śruby, wkręty, druty - normalnie złomu tyle, że wiejskie GSy klękają

a co inteligentniejszy to jeszcze buty w środek wsadzi i da wirowanie na maxa

Na takie okazje to się franie w garażu trzyma albo balię do zapierania a nie szuka pralek parowych w kosmicznej technologii bo ślubna piany na pysku dostaje

ten sam problem dotyczy zmywarek. W instrukcji obsługi jak wół stoi że naczynia powinny być wstępnie opłukane. a skoro i tak mam trzymać talerz pod kranem to dwa dodatkowe ruchy zmywakiem czynią zmywarkę zbędnym gadżetem
