"koncik" motocyklowy 2

czyli wszystko o wszystkim...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40589
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Mroczny » pt mar 11, 2016 6:33 am

będziesz wyglądał jak na kozie..

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: lbl78 » pt mar 11, 2016 7:18 am

technike to wyrabia motocykl trialowy :)2
tylko dalej nie pojedziesz :)21 :)2
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Misiek Cypr » pt mar 11, 2016 7:21 am

Ryżak pisze:dobra, a dla początkującego jakies 125 co by na razie n ie robić prawka na A ktoś może doradzić? Jest do wyboru virago, intruder,GN 125, rebel i shadow. Z czego na shadowke mnie nie stać. Wiem że enduro/cross wyrabiaja technike, ale na razie to ma wozic dupe i jak widze, to calkiem tanio. (w porownaniu do terenówki). Na co uważać na wstepie przy takim wyborze modeli? jakie usterki w którymś z modeli, jeśli ktoś miał do czynienia z jakimś.
Kup Rometa, albo Junaka I nie bedzie Ci go zal zajezdzic. Kosztuje 4000PLN, wbrew pozorom sie tak nie yebie.

Z Rometa ujezdzam I ucze sie K125, brzydki, ale bardzo uzyteczna maszyna. Zrobilem nia juz 5000km. Pali 2.8 litra, 100km/h jedzie bez scen.

Znajdziesz tez w ofercie chopper ale co to za chopper 125, jest fajny calkiem soft chopper, jest ADV I nawet imitacje scigaczy.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Adamo » pt mar 11, 2016 8:45 am

Misiek Cypr pisze: Kup Rometa, albo Junaka I nie bedzie Ci go zal zajezdzic. Kosztuje 4000PLN, wbrew pozorom sie tak nie yebie.

Z Rometa ujezdzam I ucze sie K125, brzydki, ale bardzo uzyteczna maszyna. Zrobilem nia juz 5000km. Pali 2.8 litra, 100km/h jedzie bez scen.

Znajdziesz tez w ofercie chopper ale co to za chopper 125, jest fajny calkiem soft chopper, jest ADV I nawet imitacje scigaczy.
To jakiś super egzemplarz trafiłeś :roll: Kumpel serwisuje te badziewia i jak widzę jak to się jebie to aż żal.
Dopóki jeździ to jeszcze jest jako tako... ale dostępne części zamienne to już dramat :)16
W rekordziście to wybuchł silnik po 42 km (słownie: czterdzieści dwa kilometry) od wyjechania z salonu :)21

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Misiek Cypr » pt mar 11, 2016 9:01 am

Akurat silnik w Romecie, to najmocniejsza strona. wytrzymuje cos kolo 60 tysiecy km, rozpadaja sie miedzy 50-70 tysiecy. silnik kosztuje 1200.

dokladnie to sie rozpada 3 bieg w skrzyni biegow. Sam silnik jest pancerny. Cylinder z tlokiem kosztuje 300pln.

Lancuch jest gowniany. Najladniejszy romet Ogar Café, jest tez niestety najbardziej gowniany. K125, ZK125 to bartdzo wytrzymale sprzety.

Serwis Rometa jest beznadziejny I wlasciwie nalezy go omijac. Caly serwis tego wynalazku ogranicza sie do: regulacji zaworow co 3000, smarowania I naciagania lancucha, tutaj niestety bardzo czesto, oraz dokrecania wszystkich srub, bo sie odkrecaja. Ze o wymianie oleju czy klockach nie wspomne.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
Wojtek_W
 
 
Posty: 9861
Rejestracja: pt cze 11, 2010 3:42 pm

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Wojtek_W » pt mar 11, 2016 10:05 am

czesław&jarząbek pisze:przy dużym skilu poza asfaltem też dobrze rokuje.

myślałem, że to dęta wydmuszka speców od marketingu. ale nie. całkiem sensowny sprzęt.
Jeszcze ze 2 lata temu krecilbym gownoburze.

Mialem chwile jednego GSa. Wsrod moich kumpli najblizszych zawsze jest kilka sztuk. I to userzy od typu pozer (prawnicy, lekarze z gs jako pierwsze moto) i ortodoksi z forum boxera. Nie lubilem nigdy szczerze tego sprzetu. Kulminacja spierdole*nia byla jak jechalismy ktorys rok na faakera. My busem a reszta na moturach. Kumpel na 1150 zapatrzyl sie na jakas lale po czym spektakularnie wydupil w bramki a4 w strzelcach opolskich lamiac sobie przy tym (jak sie okazalo pozniej) kostke. Na mnie spadl "zaszczyt" poprowadzenia tego scierwa do Austrii. Vistula ma przy tym jedwabiscie gladka prace. Predkosci autostradowe napawaja strachem, dzwiek jest okropny. Ale pozniej przyszedl czas gsow 1200. Jeden, wyjazd, drugi. Pojechalismy w teren i o dziwno pod kumatym kierownikiem dawal rade. :)2 Ale szacunku nabralem w zeszlym roku w Rumunii. Dojazd na kolach to wiadomo - bajka. Tam gdzie my sie meczylismy , oni odpoczywali. W terenie juz gorzej z racji bagarytow, bo 50kg roznicy w wadze pomiedzy moim traktorem a GSem to nie w tytke pirdnac. Ale szlo to nie gorzej jak stare XTZty. A waga w sumie taka sama jak Super Tenere. Na kostkach szlo po glinie jak taran. :o
Kierownik byl kumaty bez dwoch zdan, ale ten motur wjechal i wyjechal z takich zbyrow, zebym go nigdy o to nie podejrzewal. Po 4 dnich dziczenia. Czesc ekipy wrocila z Maramureszu do Polski. A vistule pojechaly sobie nad morze Czarne.

Weryfikuje swoj poglad na ten motur, chociaz bym sie o to nigdy nie podejrzewal. :)21
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...

Awatar użytkownika
ZbychoS
 
 
Posty: 7453
Rejestracja: czw maja 10, 2012 8:30 pm
Lokalizacja: Siedlce

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: ZbychoS » pt mar 11, 2016 12:23 pm

Wojtek_W pisze: Jeszcze ze 2 lata temu krecilbym gownoburze.

Mialem chwile jednego GSa. Wsrod moich kumpli najblizszych zawsze jest kilka sztuk. I to userzy od typu pozer (prawnicy, lekarze z gs jako pierwsze moto) i ortodoksi z forum boxera.
(...)
Byłem blisko Klubu Motocyklowego.
Na ostatniej imprezie na jakiej z nimi byłem zebrało się kółko adoratorów motocykli BMW.
Stało się z nimi w kole, blisko ogniska, popijało piwko słuchając ile razy i jak się przewrócili.
Po chwili kółko się przesuwało i zostawałem poza kręgiem.
Raz, drugi ...
Poszedłem do kółka motocykli made Japan. Tam kółko nie uciekało :)16 .
Wszystko, lub w większości to jak wyżej, pozerzy, prawnicy, lekarze ...
Ludzie których wcześniej nie widywałem. Z ich opowiadań wychodziło że świeżaki w temacie motocykli, za to z kasą.
Pierwszy lub drugi motocykl, rok lub dwa doświadczeń. Stąd zapewne te wywrotki ... :)21 .
To było ...naście lat temu.
Potem byłem w drugiej grupie mniej formalnej.
Jak pokupywali motocykle BMW znów kółka zaczęly się tworzyć.
A ja przestałem bywać ... zresztą, nie tylko ja. Skończyło się że od dwóch lat cała grupa się rozsypała.
Te magiczne słowo ... BMW ... :)21 :)21
***** USA

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: lbl78 » pt mar 11, 2016 12:39 pm

złe towarzystwo po prostu ;)
mam kilku znajomych z BMW sam tym jeździłem (miałem małego GSa) wypieprzałem się na różnych moto :)21
ale joś nigdy nigdzie kółko żadne nie uciekało :)21
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Misiek Cypr » pt mar 11, 2016 1:04 pm

Jak zle przykrecone we fabryce, to ucieka. Myslalem ze to chinszczyzna tylko tak ma :)21
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Adamo » pt mar 11, 2016 1:45 pm

ZbychoS pisze: Stało się z nimi w kole, blisko ogniska, popijało piwko słuchając ile razy i jak się przewrócili.
Po chwili kółko się przesuwało i zostawałem poza kręgiem.
Raz, drugi ...
Może ich po prostu wkur..ś :wink: :)23

Awatar użytkownika
ZbychoS
 
 
Posty: 7453
Rejestracja: czw maja 10, 2012 8:30 pm
Lokalizacja: Siedlce

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: ZbychoS » pt mar 11, 2016 4:05 pm

Adamo pisze:
ZbychoS pisze: Stało się z nimi w kole, blisko ogniska, popijało piwko słuchając ile razy i jak się przewrócili.
Po chwili kółko się przesuwało i zostawałem poza kręgiem.
Raz, drugi ...
Może ich po prostu wkur..ś :wink: :)23
eee ... możliwe ... bardzo możliwe ... :)21 :)16 :)16
***** USA

Blues_M07
Posty: 579
Rejestracja: pn wrz 27, 2010 7:47 pm
Lokalizacja: Gliwice-Paniówki

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Blues_M07 » pt mar 11, 2016 10:15 pm

R100GS,kumpel jeszcze niedawno takiego miał,rocznik chyba 90.Piękny motor,klasyk enduro.Jak dla mnie GSy sie skończyły na modelu 1100
Mitasubiszi Pajoro I 3D,2.5TDI, LSD,90r
Junak M07,Husqvarna WR250 YNO JAZDA :)21

Awatar użytkownika
kulkagsx1200
Posty: 2443
Rejestracja: wt maja 30, 2006 10:06 pm
Lokalizacja: ok.strzelina

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: kulkagsx1200 » pt mar 11, 2016 11:06 pm

gieesy sa fajne jak sie lekko zmodyfikuje , przelatalem sezon w offie a i po a4 zdazalo sie kilkaset km na kostkach zrobic , i co musze przyznac to fajn y silnik :P
jeepniety ;)
Dodge challenger sxt , hummer h3
Bmw r100gs gejos ;)

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: czesław&jarząbek » sob mar 12, 2016 12:15 am

ZbychoS pisze:
Adamo pisze:
ZbychoS pisze: Stało się z nimi w kole, blisko ogniska, popijało piwko słuchając ile razy i jak się przewrócili.
Po chwili kółko się przesuwało i zostawałem poza kręgiem.
Raz, drugi ...
Może ich po prostu wkur..ś :wink: :)23
eee ... możliwe ... bardzo możliwe ... :)21 :)16 :)16
to przez ten...kapelusz :)21
#noichuj

Awatar użytkownika
lysy76
 
 
Posty: 3672
Rejestracja: ndz paź 21, 2007 12:49 am
Lokalizacja: Halupy Kozelin

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: lysy76 » sob mar 12, 2016 8:37 am

Mroczny pisze:będziesz wyglądał jak na kozie..
Nie słucha.
Wie lepij...
:)21
Wujek Dobra Rada 8)

Awatar użytkownika
Ryżak
Posty: 1915
Rejestracja: ndz kwie 20, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: Köslin

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Ryżak » sob mar 12, 2016 8:38 am

Mroczny pisze:będziesz wyglądał jak na kozie..
Ja tam z metra cięty jestem, więc nie grozi mi to :)21
Misiek Cypr pisze:
Kup Rometa, albo Junaka I nie bedzie Ci go zal zajezdzic. Kosztuje 4000PLN, wbrew pozorom sie tak nie yebie.

Z Rometa ujezdzam I ucze sie K125, brzydki, ale bardzo uzyteczna maszyna. Zrobilem nia juz 5000km. Pali 2.8 litra, 100km/h jedzie bez scen.

Znajdziesz tez w ofercie chopper ale co to za chopper 125, jest fajny calkiem soft chopper, jest ADV I nawet imitacje scigaczy.
Właśnie takiego chinolka nie chciał bym kupować jednak, A jak już, to widze w ofercie jakies lonciny, hyosungi i inne takie, o podobnej wytrzymałości do współczesnych rometów i junaków a taniej. Może od biedy jak nic nie będzie, to wtedy rozważe.
Jak się bardziej wciągnę, to wtedy zrobie A i coś lepszego do wożenia można zanabyć. Na razie nauka, żeby nie skończyć jak te bananowce, co kupują największa i najszybsza maszyne na jaka ich stać i poźniej nie potrafią zapanować nad maszyna i uzupełniają ubytki w asfalcie swoją skórą.
Mitsu Pajero dwałosiem tedeji. Było.Vitara była. Sportage 8V był. V70 2.5tdi jest. XC90 2.4 D5 jest.

Awatar użytkownika
Ryżak
Posty: 1915
Rejestracja: ndz kwie 20, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: Köslin

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Ryżak » sob mar 12, 2016 8:40 am

lysy76 pisze:
Mroczny pisze:będziesz wyglądał jak na kozie..
Nie słucha.
Wie lepij...
:)21
Jak się uczyłem jeździć na rowerku, to też głupio wygladałem z 4 kółkami, więc mam to w dupie :)21
Mitsu Pajero dwałosiem tedeji. Było.Vitara była. Sportage 8V był. V70 2.5tdi jest. XC90 2.4 D5 jest.

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40589
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Mroczny » sob mar 12, 2016 9:15 am

to nie kupuj nibyczopura - serio to groteskowe jest. Kup jakieś bardziej endurowate - będzie bezpieczniej, wygodniej, szybciej to sprzedasz potem.. (czyli za miesiąc)

Awatar użytkownika
ZbychoS
 
 
Posty: 7453
Rejestracja: czw maja 10, 2012 8:30 pm
Lokalizacja: Siedlce

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: ZbychoS » sob mar 12, 2016 9:42 am

... i na choperze nie nauczy się jeździć.
Najlepszą szkołą enduro jest.
***** USA

Awatar użytkownika
ZbychoS
 
 
Posty: 7453
Rejestracja: czw maja 10, 2012 8:30 pm
Lokalizacja: Siedlce

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: ZbychoS » sob mar 12, 2016 9:45 am

... i na choperze nie nauczy się jeździć.
Najlepszą szkołą enduro jest.
czesław&jarząbek pisze:
ZbychoS pisze:
Adamo pisze: Może ich po prostu wkur..ś :wink: :)23
eee ... możliwe ... bardzo możliwe ... :)21 :)16 :)16
to przez ten...kapelusz :)21
Wtedy jeszcze nie miałem kapelutka ... :)21
To by wszystko wyjaśniało :)16 .
***** USA

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: czesław&jarząbek » sob mar 12, 2016 10:05 am

Ryżak pisze: Właśnie takiego chinolka nie chciał bym kupować jednak, A jak już, to widze w ofercie jakies lonciny, hyosungi i inne takie, o podobnej wytrzymałości do współczesnych rometów i junaków a taniej.
hyosung to akurat dość przyzwoita marka koreańska jest która zaczynała w latach 70tych od licencyjnej produkcji motocykli suzuki.
porównanie tego z rometem czy inną chińszczyzną nieco krzywdzące jest :)21
#noichuj

Awatar użytkownika
Łosiu
Posty: 2228
Rejestracja: pn sty 07, 2008 9:44 am
Lokalizacja: Bory Dolnośląskie

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Łosiu » sob mar 12, 2016 5:26 pm

Naszły mnie zamysły, co by zbudować sobie klasycznego streetfightera, takiego zupełnie niepraktycznego... W sumie to może i to rozchodzę, ale jakiś rokujący piec od gixera 1100 mam w zasięgu, a ramy starobanditowe teraz takie tanie :)12 Poudaję jeszcze przez chwilę, że tamat olewam i jak przejdzie to przejdzie, ale za ramą w sumie już dzwoniłem :)21
nissan wd21 -> forek sf
GSX 1200 F
i tak dalej...

Awatar użytkownika
Ryżak
Posty: 1915
Rejestracja: ndz kwie 20, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: Köslin

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Ryżak » sob mar 12, 2016 5:50 pm

No to dzięki za sprostowanie mnie :)21 . W takim razie zmienić trzeba target :)21
Mitsu Pajero dwałosiem tedeji. Było.Vitara była. Sportage 8V był. V70 2.5tdi jest. XC90 2.4 D5 jest.

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: lbl78 » ndz mar 13, 2016 6:02 pm

ZbychoS pisze:... i na choperze nie nauczy się jeździć.
Najlepszą szkołą enduro jest.
śmiem twierdzić że trial :)21
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Misiek Cypr » ndz mar 13, 2016 7:44 pm

Dobra I Tania szkola, byla WSKa, dzis takie zadanie, ale w duzo mniej awaryjnej wersji I duzo bardziej cywilizowany jest Romet K125. Jezdzi po szosie 110km/h prawie..., bierze przyzwoicie winkle, znaczy da rade sie ich nauczyc bo jedzie w winklu poprawnie, jezdzi po szutrach I w terenie tez daje rade. Jak zawisnie, wynosze go z krzyza.

Japonia pewnie jest lepsza, ale ja za niecale 4000, kupilem nowka sztuka, salonowy, jezdzi, malo pali I jest czarny :)21
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

ODPOWIEDZ

Wróć do „Towarzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość