"koncik" motocyklowy 2

[kulkagsx1200]

a tak z innej beczki , znacie moze jakas fajna miejscowke nad jeziorem solinskim?
interesuje mnie domek najlepiej , taki drewniany na 4 osoby , czyli 2+2
ciche i spokojne miejsce

[ffrt]

Jak może być następne jezioro poniżej Soliny czyli Zalew Myczkowiecki - to polecam Myczkowiankę (prowadzona przez Obcego z TCP). Mają domek, knajpę i są mocno pro-motocyklowi:
https://web.facebook.com/myczkowianka.biesy

[kulkagsx1200]

Brzmi ciekawie
TCP ,co to jest ?

[ffrt]

TCP - Transalp Club Polska

Polecam miejscówkę i żarełko - świeże i w konkret ilościach.

[kulkagsx1200]

Nawet jestem zarejestrowany na ich forum

[ffrt]

Nawet jestem zarejestrowany na ich forum

Wiem
Może pamięć odświeży Ci obiad w Wiśle na stacji benzynowej, co na trawie go spożywaliśmy w czasie Rogaczowego spotkania - to jam go organizował.
Wtedy na niebieskiej TA600 jeździłem.

[montero]

GTR1400 warto ?

[Wojtek_W]

Mialem jakis czas temu na miesiac. MNIAM!

Atomowe pierdolniecie + zajefajny keyless.

[Blues_M07]

Sprzedałem Guzzi

[czesław&jarząbek]

po co?

na chądzie bedziesz jezdził?

[Blues_M07]

To była trudna decyzja.Mam jeszcze Junaka i Suzuki DR.Ale za jakiś czas do Gutka na pewno wrócę.Poszukiwania skupią się na starszym modelu Calliforni T3,na okrąglaku.Zobaczymy co będzie.Stare Guzzi ma klimat

[czesław&jarząbek]

bez sensu. ceny idą do góry cały czas, sprzęt się starzeje.
finansowo-wtopa.
dasz więcej za obcego gniota starego niż dostałeś za swojego teraz.

[Mroczny]

lepsze wrogiem dobrego


motocykli się nie sprzedaje zanim się nie kupi następnego i nie upewni, że na pewno jest lepszy

[Blues_M07]

Co jest lepsze od Guzzi? Inne Guzzi.Wrócę na pewno.Sprzedaż nie była pokierowana widzimisiem.

[Wojtek_W]

lepsze wrogiem dobrego


motocykli się nie sprzedaje zanim się nie kupi następnego i nie upewni, że na pewno jest lepszy

Dokladnie. Mam w garazu LC4 adv. IGŁA. Doslownie. 3 koplety kol, 2 wydechy itd..
Nie wiem czy to juz stetryczenie czy jak, ale plakalbym jak bobr jak bym mial na to KLRa zamienic.

[kulkagsx1200]

a ja mam zawsze w garazu kilka sztuk
i mowie ze nie warto sie przywiazywac , za duzo fajnych sprzetow jest by sie z jednym zenic
mialem kilkadziesiat motocykli , z kazdym mam jakies wspomnienie i opinie swoja na temat danego sprzeta
czesto wracam do niektorych modeli np gsxr1100 , dr750 cz650 , HD czy inazuma 1200 ... i zapewne kazde z tych bym chcial miec na stale w garazu ale niestety , nie stac mnie i dlastego wole buszowac po tej krainie rozkoszy czasami odswierzajac poprostu romans z ktoras z moich ulubionych maszyn

[Mroczny]

ja mam inaczej.. czy to z autami czy z motocyklami. Nie umiem się nie przywiązywać. Przeważnie to są używane rzeczy i ogarnięcie ich do stanu który sprawia frajdę z użytkowania - zajmuje trochę. Jak już powymieniam, poregulują, pomaluję i podokręcam to przeca nie sprzedam aby zaraz to samo robić w następnym. Poza tym - motorki jak się znudzą to można je sobie dłubnąć. Coś pozmieniać i znów jest frajda.

Kaprys mam natomiast inny - kupiłbym sobie nowego indiana. Ma już ktoś? Fajne to?

[czesław&jarząbek]

a to jakaś nowa, chińska marka premium?

[Mroczny]

trochę się tego obawiam - stąd pytanie
niemniej - potyński pisał dość pozytywnie

[czesław&jarząbek]

ile masz latek mroczuś? pięć? siedem? dwanaście?

wierzysz pismakom?

no litości...

on ma takiego pierdolca na punkcie indiana, że nie można brać na poważnie ani jednego słowa na ten temat które z siebie wypchnie.

[Mroczny]

skradł me serce esejem o tybecie na royalach

[czesław&jarząbek]

biur podróży które ci taką przygodę sprzedadzą za drobne jest zyliard. nie wymaga to udziału nadredaktora lecha. ba...wyjdzie znacząco taniej niż podstawowy zestaw frędzli do indiana

[Misiek Cypr]

A Indian to nie hindusi?

[Mroczny]

biur podróży które ci taką przygodę sprzedadzą za drobne jest zyliard. nie wymaga to udziału nadredaktora lecha. ba...wyjdzie znacząco taniej niż podstawowy zestaw frędzli do indiana

ehhh spłycasz

nie przygoda a esej skradł serce
pojechać może każdy.. ale mało kto tak pojedzie. Ja bym się ruszył. Tylko na początek moze bez tybetu

[czesław&jarząbek]

esej sresej.
przestałem kupować ten periodyk dawno.
nudny jest.