mobilne szlaki zachodniopomorskiego
Moderator: Misiek Bielsko
Re: mobilne szlaki zachodniopomorskiego
lotnisko Broczyno masz od jutra rano wolne, triale zostają, możecie się pokręcić turystykiem miedzy drzewami ale z szacunkiem dla drzew proszę
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
-
-
- Posty: 4958
- Rejestracja: wt lis 19, 2013 11:48 pm
Re: mobilne szlaki zachodniopomorskiego
I jak się będziecie kręcić to wstawcie później jakieś zdjęcia.
Jest cień szansy że będę w tym roku w tamtych okolicach to będę wiedział czy jechać koniem czy płaskim.
Jest cień szansy że będę w tym roku w tamtych okolicach to będę wiedział czy jechać koniem czy płaskim.
Re: mobilne szlaki zachodniopomorskiego
cały piątek i całą sobotę zajęło mi przejechanie Wilczej . jest co robić .
Warto.
Warto.
trzyseta jedna , dwa mechaniki
Re: mobilne szlaki zachodniopomorskiego
W sobotę jadąc do rodziny zjechałem z drogi i przejechałem odcinek WILCZEJ od Pławna do Mirosławca. Trasa naprawdę ciekawa i malownicza. Na pewno smaczku doda jej więcej wody albo śniegu ale to będą dodatkowe bonsy
Już planujemy z rodzinką przejechanie pełnej trasy. Wielkie dzięki za dobrą robotę:)

========================
Jeep ZJ 4.0
Jeep ZJ 4.0
Re: mobilne szlaki zachodniopomorskiego
trasa bardzo fajna ,ale trzeba nią jechać a niestety widziałem wiele objazdów. Jednym odcinkiem zarośniętej drogi to chyba dawno nikt nie jechał
Pierwszy raz byłem na tak wyluzowanym wyjeździe off-road
Wielkie dzięki Bert za stworzenie tych tras
(spotkaliśmy się ale gamoń nie wiedziałem ,że to Ty
a ucałowałbym z wdzięcznością i szacunkiem Twą dłoń
)
Jak ostro popada to będzie co robić


Wielkie dzięki Bert za stworzenie tych tras





Jak ostro popada to będzie co robić
Re: mobilne szlaki zachodniopomorskiego
cieszę się, że się dobrze bawicie
ten zarośnięty kawałek to może uda się któreś soboty czynem społecznym przeczyścić (jak będą chętni do czynienie), chętnie pokieruje pracami
Kilku osobom zajmie to góra dwie godziny. W zasadzie przejeżdża się go z trudem i ciasno ale przejeżdża poza jednym małym kawałkiem tam gdzie zwalony ten baobab. To trzeba na razie omknąć, da się, choć lakier cierpi, albo przeciąć. Jak sądzę piszemy o kawałku koło Bonina.
Na tych nielegalnych "objazdach" (koło nasypu "autobany" Gajewo) o których wspominasz to chyba sam BRONY ZAKOPIĘ.
Ludziska są niereformowali. Napisane bez wciągarek się tam nie pchać, to się pchają i potem objeżdżają bokami po prywatnych gruntach i jeszcze tłumaczą się, że objeżdżają bo dziury takie i błoto, że się przejechać nie da.
Po telefonie właściciela gruntu ( trzy razy i to akurat jak próbowałem odespać Pomeranię) musiałem jeździć z interwencją i załagadzać, między innymi spotkałem ekipę "łysych" vitar i jakiegoś kango czy tp małego dostawczaka 4x4 która usiłowała brnąć w Wilczą, a że ciężko było to polem równolegle se jechali.
Kurde 3 trasy lajtowe udostępnione, to wszystko na tą (4) Wilczą się pcha, chyba pozostałe trzeba nazwać: tygrysią, rysią i lwią
ten zarośnięty kawałek to może uda się któreś soboty czynem społecznym przeczyścić (jak będą chętni do czynienie), chętnie pokieruje pracami

Kilku osobom zajmie to góra dwie godziny. W zasadzie przejeżdża się go z trudem i ciasno ale przejeżdża poza jednym małym kawałkiem tam gdzie zwalony ten baobab. To trzeba na razie omknąć, da się, choć lakier cierpi, albo przeciąć. Jak sądzę piszemy o kawałku koło Bonina.
Na tych nielegalnych "objazdach" (koło nasypu "autobany" Gajewo) o których wspominasz to chyba sam BRONY ZAKOPIĘ.
Ludziska są niereformowali. Napisane bez wciągarek się tam nie pchać, to się pchają i potem objeżdżają bokami po prywatnych gruntach i jeszcze tłumaczą się, że objeżdżają bo dziury takie i błoto, że się przejechać nie da.
Po telefonie właściciela gruntu ( trzy razy i to akurat jak próbowałem odespać Pomeranię) musiałem jeździć z interwencją i załagadzać, między innymi spotkałem ekipę "łysych" vitar i jakiegoś kango czy tp małego dostawczaka 4x4 która usiłowała brnąć w Wilczą, a że ciężko było to polem równolegle se jechali.
Kurde 3 trasy lajtowe udostępnione, to wszystko na tą (4) Wilczą się pcha, chyba pozostałe trzeba nazwać: tygrysią, rysią i lwią

ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
Re: mobilne szlaki zachodniopomorskiego
Moze zamiast Wilcza, pisz trasa Kubusia Puchatka.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Re: mobilne szlaki zachodniopomorskiego
Nie mam zamiaru bronić jeżdżących po polach bo sam jestem do tego 'chłodno' nastawiony, ale...bert pisze:Na tych nielegalnych "objazdach" (koło nasypu "autobany" Gajewo) o których wspominasz to chyba sam BRONY ZAKOPIĘ.
Ludziska są niereformowali. Napisane bez wciągarek się tam nie pchać, to się pchają i potem objeżdżają bokami po prywatnych gruntach...
...ale zaciekawił mnie ten temat, wszedłem na stronę, widzę klarownie napisane "Odcinki oznaczone HD tylko dla pojazdów z wyciągarkami.", wchodzę na mapę, rzucam okiem na fragment Gajewko-Gajewo-Zarańsko i nie widzę tam żadnego fragmentu trasy oznaczonego jako "HD". Owszem, są informacje żeby nie wjeżdżać na pola (co jest oczywiste), ale nigdzie ostrzeżenia o tym że mogą być problemy z przejechaniem.
Odnośnie czynów społecznych - rzuć terminami, miejscami, a coś z tego pewnie wyjdzie.
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
SAT4x4 Szczecin & http://www.reconnet.pl
SAT4x4 Szczecin & http://www.reconnet.pl
Re: mobilne szlaki zachodniopomorskiego
'czyli jak jedziesz i widzisz, że nie dasz rady to zamiast zawyrtnąć jedziesz po polu?tanto pisze:Nie mam zamiaru bronić jeżdżących po polach bo sam jestem do tego 'chłodno' nastawiony, ale...bert pisze:Na tych nielegalnych "objazdach" (koło nasypu "autobany" Gajewo) o których wspominasz to chyba sam BRONY ZAKOPIĘ.
Ludziska są niereformowali. Napisane bez wciągarek się tam nie pchać, to się pchają i potem objeżdżają bokami po prywatnych gruntach...
...ale zaciekawił mnie ten temat, wszedłem na stronę, widzę klarownie napisane "Odcinki oznaczone HD tylko dla pojazdów z wyciągarkami.", wchodzę na mapę, rzucam okiem na fragment Gajewko-Gajewo-Zarańsko i nie widzę tam żadnego fragmentu trasy oznaczonego jako "HD". Owszem, są informacje żeby nie wjeżdżać na pola (co jest oczywiste), ale nigdzie ostrzeżenia o tym że mogą być problemy z przejechaniem.
Odnośnie czynów społecznych - rzuć terminami, miejscami, a coś z tego pewnie wyjdzie.
No przecież, że nie.
Akurat "łyse" vitary dzwoniły i wtedy powiedziałem im, że bez wyciągarek to akurat tam nie ma po co się pchać, pojechały i wędrowały po prywatnym gruncie.. Ten odcinek nie jest HD, bo jak jest sucho to se go można z okroka wziąć.
Mam Twoim zdaniem w opisach pisać, że jak sucho to można, jak wilgotno to nie wiem, a jak mokro to nie?
Jeszcze tylko ustalę co to sucho i dla kogo i książka gotowa

Potem: co i dla kogo ciasne, co za niskie i zmierzę drapliwość krzaków w odniesieniu do twardości lakieru poszczególnych marek pojazdów

A nie prościej na rozum, nie dam rady to zawracam i jadę dookoła LEGALNYM objazdem
?
tak bym zalecał
co do terminu, mnie w zasadzie egal, jestem na miejscu.
potrzeba 10 osób na dwa dni
kilka godzin jazdy kilka pracy
mogą to być dwa różne łickendy
Lista chętnych (termin jak będzie grupa jakiś się ustali, byle nie 22 maja bo jest wtedy BóbRRajd)
1 - ja
2
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
Re: mobilne szlaki zachodniopomorskiego
może lepiej nie czyścić , zostawić jako namiastkę dzikości a dać ostrzeżenie z alternatywnym objazdem
Re: mobilne szlaki zachodniopomorskiego
leżącego baobaba trzeba uprzątnąć, już widzę jak kto pół dnia go najazdami pokonuje 
reszta do lekkiego przetarcia, bany nikt tam robić nie będzie.
Objazd każdy se musi sam, nie mam tyle czasu by dla każdej dziurwy opracować alternatywne przejazdy, a przecież mapa... to podstawa podróży.
Dziurw będzie zresztą przybywało bo przecież najpierw jest palnik a dopiero potem (długo potem) myślenie
Zatem powtórzę, bezwyciągarkowców zapraszamy na 1; 2 i 3.
4 niechże zostawią dla usprzętowionych, wtedy (mam nadzieję) może obejdzie się bez objazdów.
Nb wolę robić kolejne trasy niż objazdy dla obecnych

reszta do lekkiego przetarcia, bany nikt tam robić nie będzie.
Objazd każdy se musi sam, nie mam tyle czasu by dla każdej dziurwy opracować alternatywne przejazdy, a przecież mapa... to podstawa podróży.
Dziurw będzie zresztą przybywało bo przecież najpierw jest palnik a dopiero potem (długo potem) myślenie

Zatem powtórzę, bezwyciągarkowców zapraszamy na 1; 2 i 3.
4 niechże zostawią dla usprzętowionych, wtedy (mam nadzieję) może obejdzie się bez objazdów.
Nb wolę robić kolejne trasy niż objazdy dla obecnych
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
Re: mobilne szlaki zachodniopomorskiego
Odnośnie tego "czynu społecznego", to da się to Norbert zorganizować.
Tylko musimy jakiś ciepły weekendzik zorganizować, żeby jednego dnia nie zapieprzać te 250 km.
Po "robocie" się gdzieś rozbić i poopowiadać o kombatanckich historiach.

Tylko musimy jakiś ciepły weekendzik zorganizować, żeby jednego dnia nie zapieprzać te 250 km.
Po "robocie" się gdzieś rozbić i poopowiadać o kombatanckich historiach.

Re: mobilne szlaki zachodniopomorskiego
jeżeli termin nie będzie kolidował z pracą to ja też się piszę
Re: mobilne szlaki zachodniopomorskiego
Z objazdami jest taki problem że jak jest np. 200 m nieprzejezdne to nikt 'przy zdrowych zmysłach
' nie będzie nadkładał kilku kilometrów jak można ominąć to po polu. Niestety niewiele jest osób które pomyślą o tym że to jest własność prywatna i właściciel nie życzy sobie takich zabaw. Rozwiązaniem mogło by być skuteczne uniemożliwienie wjazdu na pole np. ustawiając spore kamienie. Znam kilka miejsc w których gospodarze tak zabezpieczyli wjazd na swoje pola i skończyło się omijanie drogi. Niestety często nie jest to możliwe do zrealizowania bo nie ma skąd wziąć kamyków. Dlatego wg mnie dobrym rozwiązaniem jest uprzedzenie kierowcy że nie powinien pchać się na dany odcinek na tyle wcześnie żeby chciało mu się poszukać sensownego objazdu. Bo jak dojedzie do przeszkody to zadziała schemat o którym napisałem na początku.
Z tego co widzę jechałem tylko kilkoma fragmentami 'Wilczej' dlatego ciężko mi oceniać całą trasę, ale jest sens rezerwowania jej tylko dla 'zmotanych potworów'? Pomijając poligony off-road itp., jaki procent trasy wymaga posiadania wyciągarki żeby przejechać? Oczywiście przyjmując że przez ostatnie tygodnie padało i gleba jest dobrze rozmiękczona.
-------------------------------------------
Lista chętnych do czystek w ramach czynu społecznego
(termin jak będzie grupa jakiś się ustali, byle nie 22 maja bo jest wtedy BóbRRajd)
1 - ja
2 - i ja, znaczy się Tanto
3 -

Z tego co widzę jechałem tylko kilkoma fragmentami 'Wilczej' dlatego ciężko mi oceniać całą trasę, ale jest sens rezerwowania jej tylko dla 'zmotanych potworów'? Pomijając poligony off-road itp., jaki procent trasy wymaga posiadania wyciągarki żeby przejechać? Oczywiście przyjmując że przez ostatnie tygodnie padało i gleba jest dobrze rozmiękczona.
-------------------------------------------
Lista chętnych do czystek w ramach czynu społecznego
(termin jak będzie grupa jakiś się ustali, byle nie 22 maja bo jest wtedy BóbRRajd)
1 - ja
2 - i ja, znaczy się Tanto
3 -
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
SAT4x4 Szczecin & http://www.reconnet.pl
SAT4x4 Szczecin & http://www.reconnet.pl
Re: mobilne szlaki zachodniopomorskiego
1 - nikt? no to się zamknie i wtedy będzie dopiero: NIKTtanto pisze:Z objazdami jest taki problem że jak jest np. 200 m nieprzejezdne to nikt '[i]przy zdrowych zmysłach[/i]' nie będzie nadkładał kilku kilometrów jak można ominąć to po polu. Niestety niewiele jest osób które pomyślą o tym że to jest własność prywatna i właściciel nie życzy sobie takich zabaw. Rozwiązaniem mogło by być skuteczne uniemożliwienie wjazdu na pole np. ustawiając spore kamienie. Znam kilka miejsc w których gospodarze tak zabezpieczyli wjazd na swoje pola i skończyło się omijanie drogi. Niestety często nie jest to możliwe do zrealizowania bo nie ma skąd wziąć kamyków. Dlatego wg mnie dobrym rozwiązaniem jest uprzedzenie kierowcy że nie powinien pchać się na dany odcinek na tyle wcześnie żeby chciało mu się poszukać sensownego objazdu. Bo jak dojedzie do przeszkody to zadziała schemat o którym napisałem na początku.
Z tego co widzę jechałem tylko kilkoma fragmentami 'Wilczej' dlatego ciężko mi oceniać całą trasę, ale jest sens rezerwowania jej tylko dla 'zmotanych potworów'? Pomijając poligony off-road itp., jaki procent trasy wymaga posiadania wyciągarki żeby przejechać? Oczywiście przyjmując że przez ostatnie tygodnie padało i gleba jest dobrze rozmiękczona.
2 - proszę bardzo zrób to dla szlaków i ustaw nie mam nic przeciwko.
3 - zrób to (wykorzystamy Twoją pracę na bieżąco), tylko weź pod uwagę, że miejsc tych będzie przybywało ciągle, obskoczysz wszystko na bieżąco i opracujesz objazdy? Jeśli tak, to bardzo się cieszę, problem mamy z głowy
4 - jeżeli "zmotane potwory" to pojazd z wyciągarką to: TAK, bowiem te bez nie przejadą. Nad czym tu deliberować. Przecież to nie jedyna dostępna trasa, pozostałe można spokojnie bez windy robić (no przynajmniej przez większą część roku)
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
Re: mobilne szlaki zachodniopomorskiego
Obawiam sie ze nic nie zadziala, za 2, 3 lata beda tam ganiali terenowki z widlami.
Nam po prostu brakuje kultury osobistej, a w szczsegolnosci posznowania czyjejs wlasnosci. Zreszta druga strona tez zachowuje sie jak pies ogrodnika.
Nam po prostu brakuje kultury osobistej, a w szczsegolnosci posznowania czyjejs wlasnosci. Zreszta druga strona tez zachowuje sie jak pies ogrodnika.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: mobilne szlaki zachodniopomorskiego
Bert, ja jestem chetny na usuwanie baobaba, tylko potrzebuje 4h wczesniej wiedziec, moze 5h, bo 4h zajmie dojazd.
czy ta wilcza jest taka, ze jak polowa aut bedzie miala windy, to grupa przejedzie? Bo ja nie mam wyciagarki I nie zamontuje, bo nie. mam reczna winde, nawet daje rade nia wyciagnac sie z grubych tarapatow, a ma uciagu tylko 0.5 tony. Za to jest poreczna I dosc szybka.
696055993, jakby co do czynu spolecznego. Wole pojechac na czyn spoleczny niz bawic sie caly dzien w terenie, ktory jest siedliskiem ptakow...
czy ta wilcza jest taka, ze jak polowa aut bedzie miala windy, to grupa przejedzie? Bo ja nie mam wyciagarki I nie zamontuje, bo nie. mam reczna winde, nawet daje rade nia wyciagnac sie z grubych tarapatow, a ma uciagu tylko 0.5 tony. Za to jest poreczna I dosc szybka.
696055993, jakby co do czynu spolecznego. Wole pojechac na czyn spoleczny niz bawic sie caly dzien w terenie, ktory jest siedliskiem ptakow...
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
Re: mobilne szlaki zachodniopomorskiego
Kangoo dało radę Berlinkę(omijając tylko jedno miejsce) to chyba Ty też 

- miastek
-
- Posty: 1309
- Rejestracja: czw gru 18, 2003 11:37 am
- Lokalizacja: Miastko/Szczecin
- Kontaktowanie:
Re: mobilne szlaki zachodniopomorskiego
A ma ktoś tracka wilczej w .plt? Bo ten ze strony nie chce się konwertować, inne idą a ten nie.
http://www.4x4.szczecin.pl/
Vitara->Samurai->GR->GRII
Vitara->Samurai->GR->GRII
Re: mobilne szlaki zachodniopomorskiego
My po szlajance na "Wilcze" mamy nie dosyt bo nie przejechaliśmy całej ,ale trasa super i na dodatek nawet na sucho ma potencjał co dla mojego autobusu ,a nie chciałem jechać polem ,stworzyło chwilę zabawy z wyciągarką . Trasa bardzo fajna zmyślna i ciekawie historyczna jak kogoś interesują ruiny i inne ciekawostki po drodze ,a jest ich sporo do obejrzenia i nie wszystkie zaznaczone na trasie,a nie tylko " błoto lub pył " . Na trasie występują co jakiś czas świetne miejscówki na opłukanie się z kurzu i wyprowadzenie dzieci z aut na pohasanie
oraz szybką kąpiel
. Po drodze spotkaliśmy parę ekip min @ pinc6x6 ( poznaję po aucie
),a następnego dnia jeszcze parę ekip przeleciało koło naszego noclegu.
Wielki szacun i wyrazy uznania dla @bert'a za wkład pracy jaki wykonał dla swojego regiony co zaowocowało pięknymi widokami na trasach oraz zmęczenia się i auta na poszczególnych odcinkach-miejscach. Wszystko w ramach zdrowego rozsądku i możliwości /umiejętności.
Jeśli tylko czas - czyli praca pozwoli to my z ekipą również się piszemy na czyn społeczny rodem PRL
chociaż w ten sposób będzie można odrobić frikowy przejazd.



Wielki szacun i wyrazy uznania dla @bert'a za wkład pracy jaki wykonał dla swojego regiony co zaowocowało pięknymi widokami na trasach oraz zmęczenia się i auta na poszczególnych odcinkach-miejscach. Wszystko w ramach zdrowego rozsądku i możliwości /umiejętności.
Jeśli tylko czas - czyli praca pozwoli to my z ekipą również się piszemy na czyn społeczny rodem PRL


Najpierw do bólu,a później nie ma,że boli - NIEPRZEMAKALNI
Fotki
Fotki
Re: mobilne szlaki zachodniopomorskiego
cóż, cieszę się, że Wam się spodobało.
co do czynu to:
1 - mua
2 - Nurek
3 - Pinc
4 - Misiek
5 - Tanto
jeszcze dwa i będzie
Wstępnie proponuje sobota 14 maja
co do czynu to:
1 - mua
2 - Nurek
3 - Pinc
4 - Misiek
5 - Tanto
jeszcze dwa i będzie
Wstępnie proponuje sobota 14 maja
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
Re: mobilne szlaki zachodniopomorskiego
Opisz jaki sprzet jest potrzebny.
Istnieje cien szansy, ze sie pojawie. Musze tylko skonczyc auto i napisac podanie o urlop od malzenstwa.
Pewnie zajecia beda od rana w sobote, wiec musial bym gdzies tam nocowac.
Istnieje cien szansy, ze sie pojawie. Musze tylko skonczyc auto i napisac podanie o urlop od malzenstwa.
Pewnie zajecia beda od rana w sobote, wiec musial bym gdzies tam nocowac.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Re: mobilne szlaki zachodniopomorskiego
Maj u mnie nie abla



Najpierw do bólu,a później nie ma,że boli - NIEPRZEMAKALNI
Fotki
Fotki
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: mobilne szlaki zachodniopomorskiego
Koliduje mi ze zlotem w Karlinie, ale zloty sa co roku, a taka okazja nie. Wiec raczej bede. Tylko nie mam windy, ale dwie rece I bardzo dobry holownik
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
Re: mobilne szlaki zachodniopomorskiego
opata, aczeta i ryncejradek pisze:Opisz jaki sprzet jest potrzebny.
Istnieje cien szansy, ze sie pojawie. Musze tylko skonczyc auto i napisac podanie o urlop od malzenstwa.
Pewnie zajecia beda od rana w sobote, wiec musial bym gdzies tam nocowac.
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości