jradek pisze:Lepiej w RO?
nie... najlepiej w UK choć są tacy co uważają, że na Malcie

ale skoro nie będziesz tam to trzecie w kolejności jest RO
jeżu kolczasty jak można tak zdziwiać.
To proste przecież jest.
Wjeżdżasz do R jedziesz do pierwszego miasta (bo przecież nie wymieniasz na granicy) idziesz pod kantor patrzysz na kurs i didaskalia, podejmujesz decyzje i... masz z bani (nie mylić z Baniami) problem a Leje/RON w kieszeni
co do winety w RO
winetę najwygodniej kupujesz na granicy (po przejechaniu przez kontrolę spotkasz liczne budy - stosownie - oznakowane) albo również na NIEKTÓRYCH stacjach paliw. Tyle, że bywa np.: w Oradi, ze policja stoi na wjeździe do miasta i zabawia się wyłapywaniem tych co se winety nie zakupili na granicy.
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania