Navi z Wyborczej

[ZbychoS]

śliczne ...
Ale ilość miejsca na kierownicy ograniczona jest/była. Z lewej grzane manetki, z prawej uchwyt na nawigację i koniec.
Poza tym była bo moto sprzedane. Od czego zresztą dupsko mnie boli bo wyruchany siem czuję . Za tak nędzne pieniądze poszedł.

[lbl78]

przyznaj się pożałujemy że to nie my kupiliśmy

[ZbychoS]

przyznaj się pożałujemy że to nie my kupiliśmy

W życiu ...
Potem napiszecie, co za gupek
Poza tym, żałujcie ...

[lbl78]

jak dla mnie za duży

[CeloDefi]

Spotkalem ostatnio gosci co mieli mape z papieru i dawali rade.

jeżdżę tylko i wyłącznie na papierową mapę....żadnego "nawigówna" nie używam i nigdzie i nigdy się nie pogubiłem...
to tyle w temacie

[lbl78]

Spotkalem ostatnio gosci co mieli mape z papieru i dawali rade.

jeżdżę tylko i wyłącznie na papierową mapę....żadnego "nawigówna" nie używam i nigdzie i nigdy się nie pogubiłem...
to tyle w temacie

ale nawet nie wesz ile ciekawych rzeczy Cie ominęło
do połowy ciekawych miejsc nie zawitałbym gdyby nie navi i jej "nowatorskie" podejścia do wytyczania trasy

[ZbychoS]

Wszelka ortodoksja i fundamentalizm jest oznaką zwapnienia mózgu i niemożności zrozumienia i nauczenia się nowych idei i pojęć.
Tak też jest z nawigacją. Pożyteczne narzędzie i tyle.
Zapewne podobnie kiedyś tak mówiono o kreślonych mapach, kompasie, sekstancie ... . Że bez sensu są ...
Dystans i umiar, ot co ...

[Marcingalloper]

Wszelka ortodoksja i fundamentalizm jest oznaką zwapnienia mózgu i niemożności zrozumienia i nauczenia się nowych idei i pojęć.
Tak też jest z nawigacją. Pożyteczne narzędzie i tyle.
Zapewne podobnie kiedyś tak mówiono o kreślonych mapach, kompasie, sekstancie ... . Że bez sensu są ...
Dystans i umiar, ot co ...

Skoro tak podchodzisz do tematu to dlaczego nie dasz się przekonać i przestawić że zwykłego GPS na wszechstronny i wszystkomający tablet

[lbl78]

bo taniej łatwiej i wygodniej mieć telefon zwłaszcza na moto, już dawno się wyleczyłem też z wielkich ekranów w aucie, jak dla mnie bezsens

[ZbychoS]

Wszelka ortodoksja i fundamentalizm jest oznaką zwapnienia mózgu i niemożności zrozumienia i nauczenia się nowych idei i pojęć.
Tak też jest z nawigacją. Pożyteczne narzędzie i tyle.
Zapewne podobnie kiedyś tak mówiono o kreślonych mapach, kompasie, sekstancie ... . Że bez sensu są ...
Dystans i umiar, ot co ...

Skoro tak podchodzisz do tematu to dlaczego nie dasz się przekonać i przestawić że zwykłego GPS na wszechstronny i wszystkomający tablet

Bo ściąganie, instalowanie map mnie nie rajcuje, dwa do moich potrzeb zbyteczne.
Trzy ... nie chce mi się ... i co mi Pan zrobisz ...
Cztery, jestem liberałem lewicowo-konserwatywnym ... i ta nutka konserwatyzmu powstrzymuje mnie przed nazbyt postępowym postępowaniem
Poza tym ... dystans i umiar, ot co ...

[Marcingalloper]

bo taniej łatwiej i wygodniej mieć telefon zwłaszcza na moto, już dawno się wyleczyłem też z wielkich ekranów w aucie, jak dla mnie bezsens

Telefon mam 5 cali. Tablet ma 9.6 cała więc tak w miarę.
Myślałem o 37 calach, ale ujowo prowadzić i się odwracać żeby zobaczyć jak dalej jechać .

[Marcingalloper]

Bo ściąganie, instalowanie map mnie nie rajcuje, dwa do moich potrzeb zbyteczne.
Trzy ... nie chce mi się ... i co mi Pan zrobisz ...

Ściągasz i instalujesz raz, później robi się to automatycznie.
Można też i tylko on-line i nie trzeba ani instalować, ani aktualizować.

[CeloDefi]

Wszelka ortodoksja i fundamentalizm jest oznaką zwapnienia mózgu i niemożności zrozumienia i nauczenia się nowych idei i pojęć.
Tak też jest z nawigacją. Pożyteczne narzędzie i tyle.
Zapewne podobnie kiedyś tak mówiono o kreślonych mapach, kompasie, sekstancie ... . Że bez sensu są ...
Dystans i umiar, ot co ...

toś mi tera dowalił ..."fundamętaliste" ze mnie zrobił 0:1 dla ciebie, ale spoko ja się odegram

[CeloDefi]

Spotkalem ostatnio gosci co mieli mape z papieru i dawali rade.

jeżdżę tylko i wyłącznie na papierową mapę....żadnego "nawigówna" nie używam i nigdzie i nigdy się nie pogubiłem...
to tyle w temacie

ale nawet nie wesz ile ciekawych rzeczy Cie ominęło
do połowy ciekawych miejsc nie zawitałbym gdyby nie navi i jej "nowatorskie" podejścia do wytyczania trasy

może i tak.... ale wiesz "czego oczy nie widziały tego sercu nie żal"

[ZbychoS]

toś mi tera dowalił ..."fundamętaliste" ze mnie zrobił 0:1 dla ciebie, ale spoko ja się odegram

Ups ... nie było moją intencją ... To takie ogólne stwierdzenie tyczące się jak słusznie zauważył Galloper także mnie ...

[CeloDefi]

toś mi tera dowalił ..."fundamętaliste" ze mnie zrobił 0:1 dla ciebie, ale spoko ja się odegram

Ups ... nie było moją intencją ... To takie ogólne stwierdzenie tyczące się jak słusznie zauważył Galloper także mnie ...

poddajesz się walkowerem...

spoko ja "jajaż" jestem....na żartach się znam

[lbl78]

może i tak.... ale wiesz "czego oczy nie widziały tego sercu nie żal"

niestety jednego w mapach brakuje oznaczenia ciekawych miejsc, zabytków itp, co nawigacja ma, i nawet jeśli nie wytyczasz trasy to i tak pokazuje te miejsca koło których przejeżdżasz.... no ale wtedy nie można się spieszyć