syberia zimą własnym autem

czyli wyjazdy te bliskie i te bardzo dalekie

Moderator: Misiek Bielsko

suka blać

Re: syberia zimą własnym autem

Post autor: suka blać » czw gru 08, 2016 9:38 pm

to co mialem kocie goowno fpierdalac? zeby nie zdechnac z grypy :)21


a nie, czekaj.....moglem sie pomodlic!
Ostatnio zmieniony czw gru 08, 2016 9:38 pm przez suka blać, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
piotrck
 
 
Posty: 14780
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 11:04 am
Lokalizacja: Kielce

Re: syberia zimą własnym autem

Post autor: piotrck » czw gru 08, 2016 9:38 pm

suka blać pisze: pojechalem dac mrocznemu nasiona (pomidorow)
to już wiem o co Mroku taki zagotowany na pisiorów .................lecznicza marycha nie przeszła :wink: ....też się zagotowałem :)11

suka blać

Re: syberia zimą własnym autem

Post autor: suka blać » czw gru 08, 2016 9:42 pm

mroku obiecal ze jak juz wyrosna mu te pomidory (i kwiatki tez chyba mu dalem) to ma kopsnac kilka kilo. patryczek, nie powiem ktory, dwa lata temu tez obiecywal...do dzisiaj czekam :)21
do dzisiaj nie moge przezalowac turkmenskiego czosnku co poszedl na marnacje, a mialo byc tak piknie :)21

Awatar użytkownika
piotrck
 
 
Posty: 14780
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 11:04 am
Lokalizacja: Kielce

Re: syberia zimą własnym autem

Post autor: piotrck » czw gru 08, 2016 9:47 pm

ty już tu się nie żal tylko od rana dalszą relację zapodaj ........... lubię wschód

suka blać

Re: syberia zimą własnym autem

Post autor: suka blać » czw gru 08, 2016 9:52 pm

rano ide na kurczaka do Магнит , po 150 ztuka, ale wazy chyba z poltora kilo.

Patryk 160
 
 
Posty: 7370
Rejestracja: ndz lis 23, 2008 9:31 pm
Lokalizacja: ściernisko

Re: syberia zimą własnym autem

Post autor: Patryk 160 » czw gru 08, 2016 9:58 pm

suka blać pisze:mroku obiecal ze jak juz wyrosna mu te pomidory (i kwiatki tez chyba mu dalem) to ma kopsnac kilka kilo. patryczek, nie powiem ktory, dwa lata temu tez obiecywal...do dzisiaj czekam :)21
do dzisiaj nie moge przezalowac turkmenskiego czosnku co poszedl na marnacje, a mialo byc tak piknie :)21
czosnek rośnie i ma się dobrze, jest coraz więcej .

suka blać pisze:to co mialem kocie goowno fpierdalac? zeby nie zdechnac z grypy :)21


a nie, czekaj.....moglem sie pomodlic!
nie wiem czy modlić ale np mogłeś czosnku pojeść, miodu wrzosowego, aronii... i tak by można wymieniać w nieskońconość

grypex owszem jest dobry ale jak widzisz kres podróży a do kresu masz 3-4-5 dni bo jak jesteś na początku to może Cie to słono kosztować .
Ten kto wolny nad swym losem nie płacze
Lepsze Polskie gówno w polu,niźli fiołki w Neapolu

suka blać

Re: syberia zimą własnym autem

Post autor: suka blać » czw gru 08, 2016 10:06 pm

https://zapodaj.net/e24db35650221.jpg.html <- tyle wrzosu i aronii dookola a ja wdupca grypexy :)21

suka blać

Re: syberia zimą własnym autem

Post autor: suka blać » czw gru 08, 2016 10:13 pm

jade dalej . teraz jeden z trudniejszych odcinkow mnie czeka. snieg pada ze ledwo widac i na ulicy jest go z 20cm to juz wiem co bedzie piza miastem. tak ze nara :)21

Patryk 160
 
 
Posty: 7370
Rejestracja: ndz lis 23, 2008 9:31 pm
Lokalizacja: ściernisko

Re: syberia zimą własnym autem

Post autor: Patryk 160 » czw gru 08, 2016 10:18 pm

no tak, jak już wszyscy objechali, nawet ci w garniturach i mokasynach to Piotruś też pojechał bo nabrał odwagi
:)21
Ten kto wolny nad swym losem nie płacze
Lepsze Polskie gówno w polu,niźli fiołki w Neapolu

suka blać

Re: syberia zimą własnym autem

Post autor: suka blać » czw gru 08, 2016 10:20 pm

pozostal tylko jeden w gumofilcach i z brudem za paznokciami, z zawonii. :)21

Patryk 160
 
 
Posty: 7370
Rejestracja: ndz lis 23, 2008 9:31 pm
Lokalizacja: ściernisko

Re: syberia zimą własnym autem

Post autor: Patryk 160 » czw gru 08, 2016 10:23 pm

suka blać pisze:pozostal tylko jeden w gumofilcach i z brudem za paznokciami, z zawonii. :)21
te, gumofilce on ma, nie nosi, bo za bardzo słoma wtedy wystaje, jeno brudu za paznokciami nie miał nigdy .
Ten kto wolny nad swym losem nie płacze
Lepsze Polskie gówno w polu,niźli fiołki w Neapolu

Patryk 160
 
 
Posty: 7370
Rejestracja: ndz lis 23, 2008 9:31 pm
Lokalizacja: ściernisko

Re: syberia zimą własnym autem

Post autor: Patryk 160 » czw gru 08, 2016 10:25 pm

a chałczydło zabrałeś czy jest przy kompie w pobliżu blachy ?

:lol:
Ten kto wolny nad swym losem nie płacze
Lepsze Polskie gówno w polu,niźli fiołki w Neapolu

Awatar użytkownika
h0MER
 
 
Posty: 1142
Rejestracja: pn lip 13, 2009 2:43 pm
Lokalizacja: Bochnia
Kontaktowanie:

Re: syberia zimą własnym autem

Post autor: h0MER » czw gru 08, 2016 10:36 pm

znowu ci konto zbanowali żeś se nowe zrobil?

nawdychałeś sie krakowskiego smogu i ci tak zaszkodziło, że ci sie wydaje że jesteś poza domem?
Nissan Patrol 2.8 TD GR Long 33"
GrupaWschodu.pl

suka blać

Re: syberia zimą własnym autem

Post autor: suka blać » pt gru 09, 2016 2:29 pm

chauczdlo zostalo na chacie. pilnuje domu i leczy noge, bo mial komplikacje ze stawem.

suka blać

Re: syberia zimą własnym autem

Post autor: suka blać » pt gru 09, 2016 2:41 pm

chetni na koleine opowiesci ze wschodu? bo jak nie to jade dalej.

Awatar użytkownika
selim
 
 
Posty: 4788
Rejestracja: pn paź 24, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Sląsk

Re: syberia zimą własnym autem

Post autor: selim » pt gru 09, 2016 3:03 pm

po [cenzura] tam jedziesz ?
gg4987422
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania

Awatar użytkownika
jarekstryszawa
 
 
Posty: 4409
Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
Lokalizacja: Stryszawa
Kontaktowanie:

Re: syberia zimą własnym autem

Post autor: jarekstryszawa » pt gru 09, 2016 6:12 pm

Śledzę, śledzę.
Fotek więcej wrzuć, na tej ostatniej to zima łagodna się zdaje...
Jak mawiają bracia Rosjanie- go hard or go home!

https://www.facebook.com/jarekstryszawa

suka blać

Re: syberia zimą własnym autem

Post autor: suka blać » pt gru 09, 2016 11:09 pm

wracam juz. za kijowem juz jestem.i musze sie zmulic na szelu bo zasypupiam za kolkiem.

pojechalem tam bez zadnego ceku.

Awatar użytkownika
10zulu
Posty: 519
Rejestracja: sob cze 21, 2008 1:01 pm
Lokalizacja: Andrychów

Re: syberia zimą własnym autem

Post autor: 10zulu » sob gru 10, 2016 6:42 pm

Jak tam Niemce mogli utknąć podczas wojny, drogi przecież lepsze niż u nas :D
Wj/Wg

Awatar użytkownika
mercg280ge
Posty: 1557
Rejestracja: sob kwie 12, 2003 9:25 pm
Lokalizacja: Dabrowa Gornicza
Kontaktowanie:

Re: syberia zimą własnym autem

Post autor: mercg280ge » sob gru 10, 2016 7:01 pm

suka blać pisze:wracam juz. za kijowem juz jestem.i musze sie zmulic na szelu bo zasypupiam za kolkiem.

pojechalem tam bez zadnego ceku.
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2016 ... -gololedz/
770k

piotr-stihl
Posty: 1748
Rejestracja: ndz gru 31, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Pabianice

Re: syberia zimą własnym autem

Post autor: piotr-stihl » sob gru 10, 2016 7:59 pm

ja pierd.. ale głupoty
VITARA 2.0 V6-24v. sprzedana
mitsubishi L200 2.5 TDI sprzedane

obecnie nissan navara 2.5 tdi

suka blać

Re: syberia zimą własnym autem

Post autor: suka blać » ndz gru 11, 2016 12:09 am

mercg280ge pisze:
suka blać pisze:wracam juz. za kijowem juz jestem.i musze sie zmulic na szelu bo zasypupiam za kolkiem.

pojechalem tam bez zadnego ceku.
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2016 ... -gololedz/

dokladnie tak bylo jak wyjezdzalem w tamten piatek. wtedy tez 200km za kijowem wdupcylem sie pierwszy raz do rowu.

natomiast dzisiaj przez cala ukraine nie widzialem nifdzie sniegu.

suka blać

Re: syberia zimą własnym autem

Post autor: suka blać » ndz gru 11, 2016 12:12 am

10zulu pisze:Jak tam Niemce mogli utknąć podczas wojny, drogi przecież lepsze niż u nas :D

niemce utkneli z tego samego powodu co ja zawrocilem. mroz nam dojebal.

suka blać

Re: syberia zimą własnym autem

Post autor: suka blać » ndz gru 11, 2016 12:39 am

jako ze expedycja 2x4 sie zakonczyla, czas na podsumowanie.

w piatek 2 grudnia o 21 pojechalem do mrocznego zawiezc mu nasiona pomidorow z rosji.
pogadalismy godzinke, pocisnelismy beke z mazeniaka no i rozjechalismy sie. ja zamiast do domu postanowilem ze se skocze na syberie. i tak tez zrobilem kierujac sie na medyke. dojechalem do nowosybirska i zawrocilem. tyle :)21

czas trwania : 2.12.2016 godz 21:00 - 10.12.2016 godz 20:15
trasa: krakow-nowosybirsk-krakow
dystans: ciut ponad 10tys km, srednio ponad 1100 na dobe
predkosc max : 182km/h (rosja, autostrada samara-togliatti)
koszt: 1800zl (paliwo plus zarcie, wizy nie licze)
drogi: 20% po czarnym, 80% po bialym
trudnosc w skali 1-10 : 10
awarie: 0
kontrole policji:0
ilosc wdupceń do rowu: 3
najnizsza temp : -37, ale nie jestem pewien czy dobrze pokazywal zegar na stacji
zadowolenie z wyjazdu 1-10: 0
czy pojechalbym jeszcze raz: tak, ale nie w zimie. i nie tam :

https://zapodaj.net/aca6a47ab4875.jpg.html takie plugi tam odsniezaja

Awatar użytkownika
RudeBoy
 
 
Posty: 3656
Rejestracja: pn cze 30, 2003 4:51 am
Lokalizacja: Kraków / Balice

Re: syberia zimą własnym autem

Post autor: RudeBoy » ndz gru 11, 2016 2:48 am

W kategorii bezsensowności wyjazdu wygrałeś.
Szacun! :)21 :)2
grzechu
LR Discovery II TeDePińć

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże i Wyprawy niekomercyjne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości