VW Phaeton 6.0 W12

[pilmar]

S63 B44 pod machą.

a 4,4 biturbo w F01 ? Możesz coś o tym powiedzieć? sporo niepochlebnych opinii czytałem, a może będzie fajna do kupienia z przebiegiem 50kkm.

[ernil]

Mówisz o bełemce? Siódemka tak jakby?
Jeśli tak, to znajomy diler mnie zaznajamiał ostatnio z najnowszą siódemą w wersji super wypas dupę liżę robilodamu.
Dno.
Plastik.
Żenua.
Ale mało waży

[czesław&jarząbek]

japierdole jaka nuda.

wytrzymałem trzy minuty.

Przewiń do 4:25 co by hamulce obejrzeć

not a rocket science

[suziXL]

not a rocket science

Indeed. Rockets have no brakes.

[czesław&jarząbek]

[suziXL]

[Mroczny]

dzipy fajnie przyspieszają ale nie jedzie się tym zupełnie. Odwykłem od tych wozów, od tego ujowego prowadzenia. Od ostatniego wj minęło z 10 lat. Niedawno macałem takiego właśnie hemi. Buta ma pięknego, warczy zacnie ale to prowadzenie.. ducato 2006 to przy tym ideał sportowego wozu. Jedzie to jeszcze gorzej niż iksjot bo ma 7x tyle mocy i jadu a opanować tego nie idzie.

ze wszystkich dzipów co miałem to największą estymą darzę poliftowe 5.2w zj

a teraz smaruję pw o rendża 4.2

[ernil]

No, kupuj kupuj. Wtedy rozłożysz mi na dwie raty swojego i problem z autem mi się rozwiąże, rotfl.

A w temacie dżipa.
Wydaje mi się, że taki SRT8 czy jak on się tamuj zwie może mieć lepsiejszy zawias, bo to się jakoś nadzwyczajnie nie pochylało przy tych V na łukach autostradowych. Aczkolwiek - nie musi to determinować dobrego prowadzenia się na normalnej drodze.

[czesław&jarząbek]

ten z mojej foty jest rdzennym...europejczykiem z grazu.
i to jest wchuj inne auto niż takie z us&a.
serio.
dodatkowo ze dwa lata temu dostał komplet bilsteinów b6.
powyższe razem czyni go zdatnym do użytku.
ale nie jest to prowadzenie porównywalne z pneumatyką rendza.
cały czas uważam, że bez problemu jestem mu w stanie rendzem s/c nakłaść tylko ciągle nie mamy czasu tego zakładu rozstrzygnąć.

[ernil]

Też zawsze powtarzam, że nie sztuka jest nakurwiać po prostej, tylko dobrze jeździć w zakrętach

[czesław&jarząbek]

jeszcze trzeba się przed tymi zakrętami odhamować.

w zakręcie zawias ma wybrać a za przełamaniem piec ma wyjść pełną kurwą.

czyli...boh trojcu lubit...stara prawda wciąż aktualna

[ernil]

No i właśnie do tego Pejton się chyba nie będzie nadawał

[czesław&jarząbek]

chwilę ci zajęło...

[ernil]

No bo to była kwestia wiesz, wyboru.
Albo robić Pejtona, którego jeszcze nie miałem i który rokował, miał 1/3 przebiegu sraudi i był bardziej (w teorii) komfortowy, albo robić renowację całkowitą mojej S8...
Tak, wiem, można też było kupić Oktawię z salonu...

[lech.]

S63 B44 pod machą.

a 4,4 biturbo w F01 ? Możesz coś o tym powiedzieć? sporo niepochlebnych opinii czytałem, a może będzie fajna do kupienia z przebiegiem 50kkm.

To są piękne rzeczy, ale na polskim podwórku mocno przesadzone. Nie wykorzystasz tego, bo nie ma gdzie a twarde i obleśne w środku. Serwisowo poniewiera okrutnie...i do tego chłopaki non-stop wiszący na serwerze w Monachium.

Znacznie przyjemniejsze są mesie czy lexy. Pneumatyka w trybie komfort, cirka 300 koni i w drogę. Mnie ma beemkę nikt nie namówi, choćby i tysiąc koni miała.

[czesław&jarząbek]

robić renowację całkowitą mojej S8...

weź...

bo faktycznie zajady ze śmiechy pękają

a co ty chcesz robić za renowację trzystutysięcznego rzęcha? ile byś nie wjebał dalej będzie...wyeksploatowanym rzęchem.

[Misiek Cypr]

Coby nie robil z jeepem, to nawet SRT8 po zakretach jest jednak kioskiem. Tylko ze jeep po 500kkm bedzie dalej sztywnym autem, w sensie budy, a takie sraldi juz nie. jeep nawet SRT8 nie hamuje tak jak Audi.

Mi odpowiada prowadzenie sie WJta, takie plywajace, ale ja nie pokonuje nim duzych odleglosci. Znaczy 400km jednego dnia to juz dla mnie duzo w nim. Raz pojechalem 800km, bez jakiegos stresu. Jedyny stress, to byly kiepskie swiatla I brak dlugich.

Dla Ernilka zwyklego Jeepa nie polecam, bo bedzie mulil na forum, jaka to kupe kupil.

[pilmar]

S63 B44 pod machą.

a 4,4 biturbo w F01 ? Możesz coś o tym powiedzieć? sporo niepochlebnych opinii czytałem, a może będzie fajna do kupienia z przebiegiem 50kkm.

To są piękne rzeczy, ale na polskim podwórku mocno przesadzone. Nie wykorzystasz tego, bo nie ma gdzie a twarde i obleśne w środku. Serwisowo poniewiera okrutnie...i do tego chłopaki non-stop wiszący na serwerze w Monachium.

Znacznie przyjemniejsze są mesie czy lexy. Pneumatyka w trybie komfort, cirka 300 koni i w drogę. Mnie ma beemkę nikt nie namówi, choćby i tysiąc koni miała.

Zrozumiełem że użytkujesz S63 B44. O lexie nie mam zielonego pojęcia. Jest jakiś sensowny lexus suw 250-300 koni, powyżej 2013-14 za 100-150 tys?

[Misiek Cypr]

RX350 albo 450h

[Mroczny]

robić renowację całkowitą mojej S8...

weź...

bo faktycznie zajady ze śmiechy pękają

a co ty chcesz robić za renowację trzystutysięcznego rzęcha? ile byś nie wjebał dalej będzie...wyeksploatowanym rzęchem.

otóż to.. mędrzec mówi: ze starego nie zrobisz nowego

Ernil - mój rencz ma 170tys

Bierz bo właśnie zamierzam obstalować tego 4.2

[ernil]

Chętnie.
Daję 20.
Drugie 20 za rok.


A co do reanimacji S8 miałem tu na myśli coś takiego jak MWMotorline robił z tym S2 starym.
Czyli zrobienie sobie wygodnego, czteroosobowego zapierdalatora w niegnijącym nadwoziu, na częściach z ASO i apgrejdzie hebli. Z punktu widzenia cena do rocznika bezsens, ale to mam w dupie - ma jeździć tak jak ja chcę i spełniać moje oczekiwania, do tego ma mi tego nie być szkoda, jak z drogi na Lubeni zimą wylecę, ma nie wzbudzać zainteresowania postronnych itp itd.
Na razie pomysł zarzuciłem na rzecz próby mariażu z plastusiem pejtonusiem. Niemniej... On szybko będzie musiał mi udowodnić, że jest fajnym wozem, bo inaczej... Zreanimujemy S8

[lech.]

a 4,4 biturbo w F01 ? Możesz coś o tym powiedzieć? sporo niepochlebnych opinii czytałem, a może będzie fajna do kupienia z przebiegiem 50kkm.

To są piękne rzeczy, ale na polskim podwórku mocno przesadzone. Nie wykorzystasz tego, bo nie ma gdzie a twarde i obleśne w środku. Serwisowo poniewiera okrutnie...i do tego chłopaki non-stop wiszący na serwerze w Monachium.

Znacznie przyjemniejsze są mesie czy lexy. Pneumatyka w trybie komfort, cirka 300 koni i w drogę. Mnie ma beemkę nikt nie namówi, choćby i tysiąc koni miała.

Zrozumiełem że użytkujesz S63 B44. O lexie nie mam zielonego pojęcia. Jest jakiś sensowny lexus suw 250-300 koni, powyżej 2013-14 za 100-150 tys?

Nie użytkuję, miałem event z tym sprzętem parę lat temu. Ta moc i tylny napęd nie idą w parze. Są tez na cztery łapy, możnaby spróbować...
A lex to taki cuś, ze jak już wsiądziesz i posmakujesz - to odwyk będzie ciężki.

[pilmar]

Narazie to w domu/żona i dzieciaki/ nie ma mowy o niczym innym niż X5

[ernil]

A lex to taki cuś, ze jak już wsiądziesz i posmakujesz - to odwyk będzie ciężki.

Pod warunkiem, że mówisz o starych leksiach, albo całkiem nowych, z którymi nie mam doświadczeń.
Bo jak mówisz np. o czymś w okolicy rocznikowo LS 430 to gówno wybitne.

Dobra wiadomość.

Chłopaki się w wolnej chwili zainteresowali tymi lampami, bo po konsultacji mojej z wykonawcą doszliśmy do wniosku, że to urwał nać niemożliwie, żeby się tak prosty temat zdupił.
Więc podpięli jeszcze raz, paczą, mierzą i...
Okazało się, że pan zastosował ujowe kostki jak sobie coś tam łączył.
Jedna była zaśniedziała, zdechła, zgnita (nowe, ze sklepu, a zepsute), a w drugiej były połamane piny wewnątrz.

Założyli nowe, fabryczne VAGowskie i tadaaaaam, działa.
A pamiętam, że mówił mi MW, że te kostki jakieś takie ujowe i czy je ruszać, ale mówię - nieeee, lepiej w tych lampach nie grzeb już, skoro pan daje gwarancję...

Także jest jednak szansa, że w tym tygodniu skoczę po pojazd

[czesław&jarząbek]

A lex to taki cuś, ze jak już wsiądziesz i posmakujesz - to odwyk będzie ciężki.

litości.

przecież to jest tak obleśne, że pękają oczy.

jak można się w takim syfie na mieście pokazać?

tesla przy tym to ikona zajebistego dizajnu. że o deło muso nawet nie wspomnę