To-koniec-Honkera ???

[czesław&jarząbek]

ale oni są zjebani w tej tam fabryce. te zdjęcia masakrują.
należy to zrównać z ziemią i rekultywować teren pod galerię handlową.

[apede]

Tu masz kolejne foto-porównanie auta z rurami chroniącymi przed czymś oraz takie, które nie chronią przed niczym:

Ja myślę że te ruły to są dla sołdatów do trzymania się, a nie chroniące przed czymkolwiek

[wojas]

Dobrze myślisz, zresztą w poprzednim poście to napisałem.

[wieprzowina]

Nawet oferty nie złożyli?
http://www.dostawczakiem.pl/ford-ranger ... 2022-roku/

[jradek]

Czyli KONIEC

[wojas]

Dziwny temat, że złożona została tylko jedna oferta... Abstrahując od samego honkera, który też miał być oferowany (w tym roku słyszałem to u źródła tzn. w fabryce) to inne pickupy nie startowały? Zainteresowanych było niby sporo... Dziwne. Poczekajmy na oficjalne ogłoszenie wyboru nowego pojazdu.

[andrzej76]

Ciekawy jestem jak oni wpakują 8 żołnierzy do tego Rangera

[wieprzowina]

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rytel-ma ... vw#slajd-1
No to po Honkerze

[kudi11]

Nie wygląda to jakoś... kiepsko? Ciekawe czy kierowca wie o blokadzie???

[wojas]

Ostatnio rozmawialem z zolnierzem majacym na stanie honkera 2000 w najbardziej standardowej wersji czyli z tczewska skrzynia i reduktorem z Gniezna i byl swiecie przekonany ze drazek od blokady miedzyosiowej to dolaczanie przedniego napedu... no i jezdzil w sumie caly czas (w tym po asfalcie) na tej blokadzie, bo w koncu lepiej jest miec naped na 4 niz tylko na 2 kola... tak go poinstruowali starsi koledzy jak dostawal auto wiec sie do tego stosowal...
Zolnierze jak widac niestety nie sa przeszkoleni ani z zakresu techniki jazdy terenowej ani z dokladnej obslugi posiadanego pojazdu... w tej konkretnej sytuacji doszedl pewnie jeszcze stres w zwiazku z niecodzienna sytuacja tzn. z wozeniem VIPa i sie za wczasu nie wlaczylo blokady miedzyosiowej, przelozen terenowych czy tez blokady tylnego mostu (choc sadze, ze w tym terenie, jezeli oczywiscie auto jest sprawne, to sama blokada miedzyosiowa dala by rade).
Nie zmienia to faktu, ze ten obrazek idealnie wpisuje sie do stereotypowego postrzegania honkera jako auta do niczego. W dyskusji na grupie honkerowej na fejsie juz sie pojawily teksty, ze landkiem/mercem czy jakims pickupem by sie nie zakopal itp. A ja jestem prawie pewny, ze jak tylko wylonia nastepce honkera i te auto trafi do wojska, to poza chwilowym zachwytem klima itp (czlowiek do dobrego szybko sie przyzwyczaja) auta te tez zaczna byc szybko krytykowane. W koncu jezdzic nimi i co wazniejsze naprawiac je beda ci sami ludzie...

[PiRoman]

Mi tez starsi koledzy próbowali to wcisnąć. Argumentem było to, że przy strzale ze sprzęgła buksują tylko przednie koła... A co do szkoleń... Cóż, mnie np szkolono w Ostrowie Wlkp., wykładowcy mieli spore pojęcie o 25, 29, 660, BRDMach, nawet 55, ale o 266 już tak se o Honkerach nie wsponinając. Za to instruktora jazdy miałem takiego że jeszcze mi się czasem śni tekst... redukcja, lewe lusterko, kierunkowskaz, gaz, prawe lusterko, kierunkowskaz, wyższy bieg... I w sumie tak mi zostało... to głównie na 29. Obsługa wyciągarki tylko teoretycznie i to na podstawie filmiku...

[wieprzowina]

Znajomy wojskowy mechanik powiedział mi, że rozpięcie kostki od siłownika blokady tylnego mostu, było podstawową czynnością przed oddaniem nowych honkerów żołnierzom do użytku.

[tasior]

może kierował pan Kazimierz nadworny kierowca Macierewicza ten sam co uczestniczył w wypadku pod Toruniem

[wojas]

Nie kierowal ale na fotkach widac, ze byl obecny w honkerze

[tasior]

Widocznie pan Kaziu przynosi pecha

[soki74]

Ktoś ma wiefze czy będzie jakiś Honket wystawiany na MSPO w Kielcach , czy to już fefinnitywny koniec ?

[wojas]

Szukają ponoć jakichś aut do pokazania...

[mara]

https://www.youtube.com/watch?v=R00rBRsZEvo

[wieprzowina]

O ja pier...ę
Tylu bredni dawno nie słyszałem.
Zamiast coś zaprojektować, opracować, przetestować lepiej iść do kościoła i skamleć że ludzie nie chcą kupować, starego nie nadającego się do użytku padła na niemców, żydów, masonów, kosmitów i Tuska oczywiście

[Nikt]

Nie no, bez przesady. Żeby coś zaprojektować, opracować, przetestować, trzeba mieć za co -> trzeba opchnąć tego "padła" (też bez przesady, choć wiemy, że nie jest doskonałe) do tej Afryki, czy gdzie tam chcą, ile wlezie, no ale k*wa JAK, jak np. sądy (widły w plecy tej kaście po stokroć) odwalają taki cyrk jak opisał. Co ma robić, idzie tam, gdzie chcą go słuchać. Zachodnie firmy dostają niebotyczne wsparcia, a DZT na produkcję lublina parę lat temu nawet poręczenia kredytu nie dostało, no to nie ma na co skamleć? "Reindustrializacja" Polski, k*a mać, za pomocą tych elektrycznych gówien Morawieckiego, co i tak szary Kowalski ich nie kupi, podczas gdy gospodarka potrzebuje samochodów dostawczych i trwoni zasoby importując je.
Bardziej bym się czepiał, że gość nie zna historii produktu, na którym oparł markę całej fabryki (konkurs na nazwę po upadku FSR?), ale no mniejsza. Albo w ogóle koncepcji programu, z "ekspertem", o którym chyba nikt nie słyszał i nie ma nic ciekawego do powiedzenia i babą prawiącą banały. Ogólnie jak w RM/Trwam było sporo ciekawych audycji, to ta była średnia, w sumie wystarczyłby prowadzący z Tymińskim.

[wieprzowina]

Może gdzieś na świecie jest jeszcze ktoś, komu wozy drabiniaste można wcisnąć. Zakładasz że murzyni nie widzieli cywilizowanego auta i nie chcą takimi jeździć? Pan z DZT jawi się jako cwany biznesmen kory kupił honkera mając nadzieje że będzie obcinał kupony mając stały zbyt w mon-ie.
Żeby przekonstruować bak, zawieszenie, czy kokpit trzeba mieć jakieś nadzwyczajne środki? Zamiast tego wyspawywali jakieś potwory i robili wokół medialny szum. Ale to auto nie jedzie !. No ale teraz krótkiej drogi do Antka przez ojca dyrektora szuka.

gospodarka potrzebuje samochodów dostawczych i trwoni zasoby importując je

Może dlatego że nie umiemy takich skonstruować i wyprodukować. Podobnie jak osobówek. Nasz jedyny autorski produkt motoryzacji osobowej -syrenka, powodem do dumy nie jest. I też jest prosty na to sposób. Cła zaporowe, zakazy importu, a wszyscy się z żukami i lublinami przeproszą. Z resztą sądzę że niebawem nie będzie to potrzebne bo odpadniemy wartością naszej waluty.

[Nikt]

Jak nie umiemy, wykształceni u nas inżynierowie zasilają gospodarki innych krajów i potrafią wszystko.
Jakby odgrzać projekt Lubo, to pewnie jeszcze można na tym pojechać, zresztą Tymiński zapowiadał w zeszłym roku, że tak zamierzają.
Tylko co, jak sąd omija prawo żeby u*ebać zakład?
Tutaj wszystko się da i nic się nie da, zarazem...

[wieprzowina]

Owszem cenieni nasi inżynierowie, bo i kontakt przykręcą i kolanko w zlewie przetkają... Wiem bo sam byłem takim...
Projekt Lubo powiadasz... a co z syreną sport, beskidem co nam go francuzy podkradli, warsem, polonezem analog i innymi co miały rzucić na kolana światową motoryzację, a całym ich szczęściem jest to, że nie były produkowane, bo wyszłoby że patriotyczna nazwa kryje wielką kupę?
Dorzućmy sobie jeszcze coś ze świeżaków np. Arrinerę albo Varsowię...
http://www.poznajemysamochody.pl/index. ... eniu-weza/

Otóż zaprawdę powiadam Ci że w tym smutnym kraju nad Wisłą w motoryzacji, a też elektronice nie stworzono od podstaw niczego sensownego. Honker, w swoim czasie oczywiście(lat 80tych), był jakimś wyjątkiem. Nawet na tle demoludów słabo wypadamy - zwłaszcza jeśli o elektronikę chodzi.
Nie wnikam dlaczego - czy naród głupi i ciemny, czy cała energia idzie na wewnętrzną napierdalankę, a genetyczna mściwość zabija zdolność do współdziałania...

[sebeks]

...Nie wnikam dlaczego - czy naród głupi i ciemny, czy cała energia idzie na wewnętrzną napierdalankę, a genetyczna mściwość zabija zdolność do współdziałania...

Odpowiedź czemu to tak wygląda, napisał Nikt wcześniej. Cała myśl idzie na zachód, bo w tym kraju nie ma czego szukać. Po prostu. Na samym tym jednym forum, masz masę ludzi którzy w spólnymi siłami, zbudowali by nie jeden dobrze przemyślany samochód. Tylko kto da zastrzyk finansowy i w to zainwestuje ?

Liczyłem swego czasu koszt utworzenia zautomatyzowanej fabryki od zera ( po za ceną gruntu). Przy założeniu, że na godzinę będziemy wypuszczać z linii 10 samochodów, potrzeba by około 70-80 mln ( mowa o budowie pickupa). Silniki, skrzynie i komponenty zawieszenia dostarczane od poddostawców. Cena obejmuje postawienie na nogi bodyshopu, paintshopu. Blachy musiałyby dochodzić już wytłoczone od poddostawców jak i inne elementy samochodu.

[Darek...]

Tylko co, jak sąd omija prawo żeby u*ebać zakład?

już drugi raz o tym wspominasz podziel się zatem, posiadaną wiedzą o sprawie ...