porady warsztatowe

[Pająku]

Fajny "market" z używkami.
https://www.youtube.com/watch?v=cyjG1TJfAHE

Ja się bojowo nastawiłem na przeprowadzkę z warsztatem w nowe,jedno miejsce.

[Pająku]

Prawdopodobnie będzie mnie czekać takie czyszczenie. Angielski jest mi obcy,bo w szkole ruskiego się uczyłem
-Czym to "namaścił" i czemu we folii musi być zawinięte?
https://www.youtube.com/watch?v=z1-GJx2Ex_4

[Misiek Cypr]

Zeby nie odparowalo za szybko...

[Pająku]

Zeby nie odparowalo za szybko...

...ale cooo??? Czym było namoczone?

[andrzejpetr]

...ale cooo??? Czym było namoczone?

Odrdzewiaczem. W instrukcji takiego np. Fertanu jest napisane, żeby zapewnić dużą wilgotność, włącznie z dodatkowym nawilżaniem spryskiwaczem w trakcie działania.

[jradek]

Czy można pic wode zdemineralizowana?

[ZbychoS]

Czy można pic wode zdemineralizowana?

Nawet jeśli, to po co

https://portal.abczdrowie.pl/woda-desty ... lna-ja-pic

[jradek]

To to ja wiem, ale muszę mieć mocne argumenty do dyskusji z żoną.

[Piasek]

Woda destylowana a woda demineralizowana niby to samo ale nie do końca. Destylacja - wiadomo ale demineralizacja to chemiczna, znacznie tańsza i szybsza metoda uzyskania wody ale już raczej technicznej. Ja bym się tego nie napił. Poza tym opakowania w jakich to sprzedają nie mają atestu do kontaktu z żywnością, nawet po opróżnieniu takiej bańki wali plastikiem.
Także jak sam ją destylujesz - jak najbardziej, mało smaczna ale zupełnie zdatna do picia. Ale kupowana w sklepie (motoryzacyjnym) to raczej tylko do żelazek, akumulatorów ale nie do spożycia. Zwłaszcza że w większości to woda demineralizowana (chemicznie) a nie destylowana.
Woda demineralizowana do celów spożywczych jest uzyskiwana inaczej (przez dejonizację) ale to musi zawierać takie info na opakowaniu. Ta dostępna w motoryzacyjnych... spożycie ryzykowne.

[PiRoman]

Można, trzeba tylko dożucić dużo lodu i mocno zabarwić łiskaczem.

[ANIOL]

Pracuję w tym środowisku produkuję lecz nie spożywam mimo wszystko woda pozbawiona wszystkich zanieczyszczeń nie nadaje się do bezpośredniego spożycia.Tyle w temacie.

[ANIOL]

tzn łyskacz pomaga to do piromana

[marmoo]

Każdy pije demineralizowaną.
W wódeczce jest woda z rurociągu ale po odwróconej osmozie. Praktycznie jest to woda demi.
Co ciekawe woda demi ma bardzo wysokie właściwosci erozyjne i potrafi przekorodować rure z 304 w rok. Na rurociągi po RO stosuje się stal 316 albo 321

[jradek]

Sama w sobie smakuje ujowo, ale kawa rozpuszczalna marki czibo była całkiem niezła.

[Krees]

Sama w sobie smakuje ujowo, ale kawa rozpuszczalna marki czibo była całkiem niezła.

Kawa rozpuszczalna i niezła wykluczają się wzajemnie

[marmoo]

Z naciskiem na czibo

[goralski]

Macie zjebaną perspektywę...tzn właściwie to odwrotnie ale nie o to -otóż w Niemczech woda zwykła jest jak.jak...no niezbyt smaczna, coś pomiędzy taką z portu w szczecinie a odpływem ze Śląskiej hałdy. No a i czibo najeźdźców jest smakowniejsza niźli stonkowa, temu mu się tak powiedziało

[jradek]

Kawa z Polszy, skitrana przez lata do terenowek, woda z Bauchausu. Połączenie całkiem całkiem, a może mam ploretariackie podniebienie.

[purti]

Rozpustna kawa to napój kawopodobny...ale co, kto lubi.

[Kabal]

Rozpustna kawa to napój kawopodobny...ale co, kto lubi.

Który w smaku nawet nie przypomina kawy. A zapachem nieco, ale tylko do godziny po pierwszym otwarciu opakowania. Jeśli ktoś uważa, że kawa rozpuszczalna może być dobra, to nigdy nie pił kawy

[Bratproroka]

Każda kawa wietrzeje. Rozpuszczalna za to startuje już jako kiepska.

Stąd nawet magiczny ekspres do kawy za grube tysiące daje efekt taki sobie, jeżeli jest zasypywany kawą raz w miesiącu.

Jest jedna rozpuszczalna, którą akceptuję. Kupowane w Korei KANU. Robią tylko czystą kawę, żadne tam 3w1. Pakowana indywidualnie w małych porcjach. Jest dostępna w 2 rozmiarach - zwykła i mini. Mini wystarcza na filiżankę wielkości espresso, zwykła na normalną kawę. Jest ze 3-4 odmiany różniące się smakiem i mocą.

To jest jedyna rozpuszczalna jaką znam, którą można robić mocniejszą np. z dwóch porcji. Każda inna robi się po prostu kwaśna (np. Nescafe w szczególności).

[ZbychoS]

Nescafe espresso.
Jako erzatz kawy może być.
Z tym, że jak mam prostackie gusta
Lubię też salceson i kaszankę

[goralski]

Kaszaneczka z grilla peklowana jabłuszkiem i cebulką - " malyna"

[Bratproroka]

Nescafe espresso.
Jako erzatz kawy może być.
Z tym, że jak mam prostackie gusta
Lubię też salceson i kaszankę

Zrób sobie test - nie musisz pić. Nasyp tyle, co normalnie przysługuje na filiżankę. I potem dosyp drugie tyle. Jeżeli tylko wzmocni smak, a nie zamieni wywaru w obrzydliwie kwaśny, to jest nadzieja.

Ale generalnie i tak rozpuszczalne uznaję za awaryjne rozwiązanie. Przynajmniej dopóty, dopóki w zasięgu rozsądnego spaceru jest normalna kawa.

[Misiek Cypr]

Każda kawa wietrzeje. Rozpuszczalna za to startuje już jako kiepska.

Stąd nawet magiczny ekspres do kawy za grube tysiące daje efekt taki sobie, jeżeli jest zasypywany kawą raz w miesiącu.

Jest jedna rozpuszczalna, którą akceptuję. Kupowane w Korei KANU. Robią tylko czystą kawę, żadne tam 3w1. Pakowana indywidualnie w małych porcjach. Jest dostępna w 2 rozmiarach - zwykła i mini. Mini wystarcza na filiżankę wielkości espresso, zwykła na normalną kawę. Jest ze 3-4 odmiany różniące się smakiem i mocą.

To jest jedyna rozpuszczalna jaką znam, którą można robić mocniejszą np. z dwóch porcji. Każda inna robi się po prostu kwaśna (np. Nescafe w szczególności).

Kawa po koreansku, to woda z dyspensera, do papierowego kubeczka, do srodka Nescafe z cukrem is creamerem z takiej jednorazowej tutki jak cukier i koniecznie, ta tutka mieszana Lura okrutna, ale nic innego wlasciwie w miejscu pracy niedostepne