Nie w Korei. Tam tylko Starbucks i Costa, nabieraja exlusive smaku. Rozpuszczalna jest znosna w sytuacji gdy nie ma nic innego. Normalnie to pije z kafeterii takiej rozkrecanej i grzanej na gazie.Bratproroka pisze: ↑wt gru 18, 2018 7:11 pmZrób sobie test - nie musisz pić. Nasyp tyle, co normalnie przysługuje na filiżankę. I potem dosyp drugie tyle. Jeżeli tylko wzmocni smak, a nie zamieni wywaru w obrzydliwie kwaśny, to jest nadzieja.
Ale generalnie i tak rozpuszczalne uznaję za awaryjne rozwiązanie. Przynajmniej dopóty, dopóki w zasięgu rozsądnego spaceru jest normalna kawa.
porady warsztatowe
Moderator: Marcin-Kraków
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: porady warsztatowe
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
Re: porady warsztatowe
Ja w domu też z kafeterii. W pracy z ciśnieniówki. Przemiał na tyle duży, że zbiornik ładowany co dwa-trzy dni. W domu gorzej. Ja pijam tylko w weekendy, żona częściej, ale nie codziennie. Trzymam kawę szczelnie zamkniętą w lodówce. Nawet zmielona (mam duży młynek i na raz mielę na kilka dni conajmniej) nie traci szybko aromatu. Włosi uważają, że kawę powinno się zużyć do tygodnia od palenia 

Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172
tel. 504126172
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: porady warsztatowe
Nie mam tak ortodoksyjnego podejscia. Ale obecnie pije kawe z rodzinnej plantacji jednego z moich wenezuelskich marynarzy ze stanu Merida w Wenezueli. Fajna jest. Dostalem dwulitrowy sloik, zmielonej. Juz sie konczy. Pije codziennie do sniadania.
Pilem nawet Kopi Luwak, ale to jednak gowno jest, co by nie mowic
Kupilem w ojczyznie, no na dluzsza mete sie nie broni, ale indonezyjaska kawa jest calkiem OK.
Pilem nawet Kopi Luwak, ale to jednak gowno jest, co by nie mowic

Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
Re: porady warsztatowe
Jprd.
Mam szukac cisnieniowca na 12v czy starbaksa w szwardzwaldzie?
Mam szukac cisnieniowca na 12v czy starbaksa w szwardzwaldzie?
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: porady warsztatowe
za 5 ojro dostaniesz wszedzie lepsza niz ze starbaksa 

Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
Re: porady warsztatowe
W lesie żona gajowego robi, a wiewiorki podaja kubeczki.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: porady warsztatowe
Pozbadz sie wiewiorki I gajowego 

Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
- Bratproroka
-
- Posty: 6707
- Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
- Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
- Kontaktowanie:
Re: porady warsztatowe
Starbucks to badziew, niezależnie od kontynentu. Trzyma jednak poziom globalnie - niski, ale czasem to i tak najlepszy dostępny - np. w USA. Jeżeli nie ma pod ręką jakiejś hipsterskiej kawiarni z palarnią kawy, to Starbucks będzie najprawdopodobniej najlepszy - bo klasyczna amerykańska lura jest po prostu niepijalna.
Takie małe klimatyczme knajpy są pod tym względem najlepsze - w Korei mam 2 w zasięgu spaceru. Jedna 5 minut, druga ze 20. I jeszcze jedna 15 minut autobusem. Mówię o takich, które palą kawę na miejscu.
Bo knajpek specjalizujących się w kawie w typie Starbucksa jest w tej chwili w Korei od metra. Koreańczycy kompletnie zgłupieli na tym punkcie. Jest Starbucks i lokalne klony: Ediya, Compose Coffee, The Venti, Angel-In-Us, A Twosome Place itp. Każdy z tych to osobna sieć, no dosłownie kawiarnia na każdym rogu.
A w robocie jest tak jak Misiek piszesz - Maxim 3w1 z tutki i zalane wodą z automatu. Jak już mnie mdliło od tego badziewia to właśnie odkryłem Kanu. Zresztą Kanu to też jest marka Maxim. W tutce jest tylko kawa i to niezła.
W domu mam automat Nespresso i na moje zużycie w zupełności wystarcza. Robiłem eksperymenty z tańszymi zamiennikami kapsułek i nie warto - cena podobna albo i drożej (np. Davidoff), a non-stop zacinają się w maszynie. Smakowo podobnie jak oryginały o mniejszej mocy - najbardziej aromatyczne Nespresso są jednak klasą same dla siebie.
A i tak te wszystkie wynalazki, knajpy i eksperymenty są ewidentnie kija warte, bo lepszą kawę dostaniesz w byle wioskowym sklepiku przydrożnym w Portugalii czy Hiszpanii o 8 rano w środku nigdzie. W Portugalii od 0.80 Euro za filiżankę. Dosłownie taki ichni giees. Mydło, powidło i ekspres do kawy. W każdej wiosce. Najlepsza kawa jaką piłem.
Takie małe klimatyczme knajpy są pod tym względem najlepsze - w Korei mam 2 w zasięgu spaceru. Jedna 5 minut, druga ze 20. I jeszcze jedna 15 minut autobusem. Mówię o takich, które palą kawę na miejscu.
Bo knajpek specjalizujących się w kawie w typie Starbucksa jest w tej chwili w Korei od metra. Koreańczycy kompletnie zgłupieli na tym punkcie. Jest Starbucks i lokalne klony: Ediya, Compose Coffee, The Venti, Angel-In-Us, A Twosome Place itp. Każdy z tych to osobna sieć, no dosłownie kawiarnia na każdym rogu.
A w robocie jest tak jak Misiek piszesz - Maxim 3w1 z tutki i zalane wodą z automatu. Jak już mnie mdliło od tego badziewia to właśnie odkryłem Kanu. Zresztą Kanu to też jest marka Maxim. W tutce jest tylko kawa i to niezła.
W domu mam automat Nespresso i na moje zużycie w zupełności wystarcza. Robiłem eksperymenty z tańszymi zamiennikami kapsułek i nie warto - cena podobna albo i drożej (np. Davidoff), a non-stop zacinają się w maszynie. Smakowo podobnie jak oryginały o mniejszej mocy - najbardziej aromatyczne Nespresso są jednak klasą same dla siebie.
A i tak te wszystkie wynalazki, knajpy i eksperymenty są ewidentnie kija warte, bo lepszą kawę dostaniesz w byle wioskowym sklepiku przydrożnym w Portugalii czy Hiszpanii o 8 rano w środku nigdzie. W Portugalii od 0.80 Euro za filiżankę. Dosłownie taki ichni giees. Mydło, powidło i ekspres do kawy. W każdej wiosce. Najlepsza kawa jaką piłem.
Beware The Rage Of A Berserker
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Re: porady warsztatowe
u nas nie inaczej. Jechałem niedawno przez centrum Poznania koło rana. Tam kuźwa nikt se kawy zrobić nie umie bo wszyscy w kubeczkach, w 4-pakach na tekturowych podstawkach gotowce noszą. Miasto ku*waBratproroka pisze: ↑śr gru 19, 2018 2:28 amBo knajpek specjalizujących się w kawie w typie Starbucksa jest w tej chwili w Korei od metra. Koreańczycy kompletnie zgłupieli na tym punkcie. J


to samo o Italii napisać mogę. Speluna z automatami do gier gdzie okoliczni budowlańcy w czasie sjesty przepuszczają dniówki. Maszyna pamiętająca jeszcze młodą Sophię Loren, na pół ściany szafa, a kawa to ambrozja.Bratproroka pisze: ↑śr gru 19, 2018 2:28 ambo lepszą kawę dostaniesz w byle wioskowym sklepiku przydrożnym w Portugalii czy Hiszpanii o 8 rano w środku nigdzie. W Portugalii od 0.80 Euro za filiżankę. Dosłownie taki ichni giees. Mydło, powidło i ekspres do kawy. W każdej wiosce. Najlepsza kawa jaką piłem.
Re: porady warsztatowe
Ja własnie siedzę nad kawą. Kawa przeciętna, jak zwykle, bierząca promocja w biedronce. Młynek ma ze 20 lat. I ekspres z lidla za 2 stówy. Wychodzi smaczne, serio.
Nie trzymam Kobiet w domu...
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: porady warsztatowe
Ale jak poszliśmy do palarni na kawę, to Ty na wyjściu kupiłeś dwie paczki

Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172
tel. 504126172
Re: porady warsztatowe
Radek, kup kawiarke za 10 ojro. Zasyp kawą mieloną ( nawet z Lidla jakaś średnia) i już będzie smak jak trzeba w porównaniu do ścieków odparowanych.
Bubaru outback na A/T
DR 750s

DR 750s
Re: porady warsztatowe
Mam taki, ale za duzo cyrku z przygotowaniem.
Ci co ze mna jezdzili to wiedza, ze czas jest dla mnie cenny. Jak otwieram oczy o 7mej, to o 8mej jestem juz po toalecie, sniadaniu, sraniu i kawie. Moge odpalac motorra i ruszac.
Ci co ze mna jezdzili to wiedza, ze czas jest dla mnie cenny. Jak otwieram oczy o 7mej, to o 8mej jestem juz po toalecie, sniadaniu, sraniu i kawie. Moge odpalac motorra i ruszac.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Re: porady warsztatowe
Bez sensu..po co się tak spieszyć. Z resztą zrobienie kawy z kawiarki ( na wyjazdach off) zajmuje 10 minut na kuchence turystycznej.
Bubaru outback na A/T
DR 750s

DR 750s
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: porady warsztatowe
To się szybciej robi niż parzenie fusianki
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
- Bratproroka
-
- Posty: 6707
- Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
- Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
- Kontaktowanie:
Re: porady warsztatowe
Strasznie długo Ci schodzi

Mój 14latek z wiecznym problemem z wstawaniem ogarniał się z wszystkim rano w 20 minut max - od otwarcia oczu do zameldowania się z plecakiem przed wejściem do schroniska gotowy do wymarszu.
Mój średni wynik wyjazdowy ze śniadaniem i prysznicem - bez kawy - to niecałe pół godziny. Z pakowaniem gratów do roboty włącznie. Godzina to pełny luksus z luzem na marnowanie czasu na komórkę czy kompa po drodze.
Beware The Rage Of A Berserker
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Re: porady warsztatowe
Godzina to jak się nie spieszę, bo po co się spieszyć?
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: porady warsztatowe
Jradek ma racje, godzina, to jest urlop, nie praca. 

Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
Re: porady warsztatowe
Z porannym wydalaniemBratproroka pisze: ↑śr gru 19, 2018 10:39 amStrasznie długo Ci schodzi![]()
Mój 14latek z wiecznym problemem z wstawaniem ogarniał się z wszystkim rano w 20 minut max - od otwarcia oczu do zameldowania się z plecakiem przed wejściem do schroniska gotowy do wymarszu.
Mój średni wynik wyjazdowy ze śniadaniem i prysznicem - bez kawy - to niecałe pół godziny. Z pakowaniem gratów do roboty włącznie. Godzina to pełny luksus z luzem na marnowanie czasu na komórkę czy kompa po drodze.

Zazwyczaj i tak czekam na resztę kompanii dopijając kawę.
Ostatnio zmieniony czw gru 20, 2018 1:41 pm przez ZbychoS, łącznie zmieniany 1 raz.
***** USA
Re: porady warsztatowe
Czy baniaka po adblue mozna uzyc do wozenia wody do picia?
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Re: porady warsztatowe
Nie woź wody w baniakach, które nie są atestowane do żywności.
Z tego plastiku potrafi się wytrącać różny syf.
Z tego plastiku potrafi się wytrącać różny syf.
Bubaru outback na A/T
DR 750s

DR 750s
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: porady warsztatowe
Absolutnie nie. Nie dość że smrodu nie wygonisz, to trucizna się wytrąca jeszcze kilka lat
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
Re: porady warsztatowe
...ale jak sobie pierdnie,czy beknie to będzie spełnione Euro-6.Nie jak my stare truciciele.Misiek Cypr pisze: ↑czw gru 20, 2018 1:38 pmAbsolutnie nie. Nie dość że smrodu nie wygonisz, to trucizna się wytrąca jeszcze kilka lat

L200 DI-D, Forester
http://www.ryby-raczkowski.pl
http://www.ryby-raczkowski.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości