"koncik" motocyklowy 2

czyli wszystko o wszystkim...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: ernil » czw mar 28, 2019 10:41 pm

To straszne Adamo, to wręcz okropne.
Jak nie wiem jak moja psychika sobie z tym teraz poradzi :)21
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: misman » czw mar 28, 2019 10:46 pm

Bratproroka pisze:
czw mar 28, 2019 7:01 pm
Nie jeździłem nigdy - no dobra, jako pasażer trochę.

Nie chcę zaczynać od takiego Indiana - najpierw 125 i nauka w praktyce, po drodze papiery A. Potem pewnie używka KLR. A Indian na deser :)21

125 chcę w zasadzie już. Dumam nad jakąś nówką - pewnie i tak zostanie w domu, więc nie musi być najtańszy chińczyk. Szkoła do papierów wybrana, pozostaje ustalić termin.

Na spokojnie poszukam jakiejś używki enduro tak, by już coś w tym roku pojeździć. Wszystkie poszlaki wskazują na KLRa, ale nie wykluczam nic. Będę jeszcze nie raz tu zamulał o porady - bo wymagania są proste: Ma mnie unieść (185, 95~100kg) + bagaż; przejechać polną drogą - aby dotrzeć do celu, a nie walczyć z żelazem; dojechać w uczciwym tempie ~300km autostradą kilka razy w roku.
E tam 125. Trochę to histeryczne zawodzenia, że trzeba koniecznie zaczynać od młynka do kawy. Istotnym jest ogólne ogarnięcie (się). Pod górę i pod wiatr to w ogóle nie jedzie, na prostej trzeba kręcić jak szlifierkę tarczową... Takie maszyny to pusty przemiał pieniędzy - zaczynają wqrwiać już po miesiącu, gdy minie pierwsza euforia (wiatr we włosach, "qrwaaa jadę! :)21 " ) :)21 Chyba żeby legal na "B" było, i po mieście się pokręcić. do minimalnie przyzwoitej jazdy te 250 trzeba by jednak mieć (IMO). I nie zapierdala, i się nie żółwi specjalnie. Takie całkiem używalne. Lekkie, da radę wyrwać spod tyłka jak manetę przypadkiem odkręcisz :)21 Za drugim czy trzecim razem już będziesz się pilnował, żeby nie odkręcać :)21 Najlepsze do nauki ;) Zaczynałem od CZ 350 w dwusuwie, jako szczaw zielonym będąc :lol:
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
Ba
Posty: 1749
Rejestracja: czw sty 18, 2007 2:33 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Ba » czw mar 28, 2019 11:08 pm

125 to za karę. Jeździłem varadero 125. Jeździłem... Spory powiedziane. To było straszne. Małżonka chwilowym kaprysem dosiada dr125. Wolałbym MPK...
Ale w skuterach o dziwo 125 toleruję.
Ja zaczynalem od 690 bez prawa jazdy. Cóż.. Przeżyłem chociaż uważam to za spory sukces
tel: 600298546

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: misman » czw mar 28, 2019 11:13 pm

Niby 350 na starcie miałem, ale to na MZ 250 pierwszy raz pojechałem w kukurydzę :)21
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: ernil » czw mar 28, 2019 11:23 pm

Pierwszym moto, jakim kiedykolwiek jechałem, było... XJ Pysia, chyba 900setka, hamerykańska jakaś. SECA czy coś takiego. I na nim się "uczyłem".
Ale zaczynałem późno, bo w wieku >20 lat i dzieci już były. Więc człowiek inaczej myślał. Poza tym ja byłem "wyszalany" w autach i szybowcach już wtedy, więc mi jakoś nie biło w dekiel, bo wyobraźnia pracowała.
Poza tym - zawsze się bałem motorów, tego, że nic mnie nie osłania i że to ma raptem dwa koła.
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8963
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: montero » pt mar 29, 2019 9:47 am

125cc w dwusuwie to 40hp.
125cc w czterosuwie nowoczesnym to 15-20 hp
W zależnności od masy moto i kierownika może objechać , ( 2t raczej zawsze100% objedzie ) 690 w trudniejszym terenie .
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16840
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Kabal » pt mar 29, 2019 9:57 am

Nie wiem jak 125, ale 250 2t jest zdrowo popierdolone. To było pierwsze urządzenie, którego się po prostu bałem. Co gorsza tym nie da się nie odkręcać, bo na niskich obrotach nie jedzie, po czym następuje strzał w nery i nawet nie wiesz kiedy sprzęt idzie na koło. Jak mi raz wyleciał spod dupy, to o mało się nie utopiłem w błotnistej niecce :lol: W XT podoba mi się liniowe oddawanie mocy. Brakuje tylko tej lekkości i zawieszenia. Nawet taki amator jak ja mógł oddać nieduży skok bez specjalnej obawy przed przyziemieniem.
Strach myśleć jak zachowuje się CR500 albo te amerykańskie 750 tki 2t
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: lbl78 » pt mar 29, 2019 9:59 am

ale pojedź tym 300 km :)21
pierdzielisz jak potłuczony chciałbyś supermadafaka terenowy żeby ważył poniżej 120 a do tego dało się nim autostradą lecieć :)21 nie ma takich moto
nie ma i nie będzie, nawet jak sobie zbudujesz to nie będzie robić tu i tu
zawsze śą kompromisy

a najlepszy motocykl ADV to jest taki jaki mamy w garażu, i tyle w temacie ;)
dobrza trzeba zrobić pierwsze 700km w sezonie :D bo dupa się odzwyczaiła :)21 a pogoda piękna, troche chłodbno ale to się poprawi za chwilke :)
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
purti
 
 
Posty: 4878
Rejestracja: wt mar 14, 2006 8:19 am
Lokalizacja: Kraków

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: purti » pt mar 29, 2019 10:06 am

Kabal pisze:
pt mar 29, 2019 9:57 am
Nie wiem jak 125, ale 250 2t jest zdrowo popierdolone. To było pierwsze urządzenie, którego się po prostu bałem. Co gorsza tym nie da się nie odkręcać, bo na niskich obrotach nie jedzie, po czym następuje strzał w nery i nawet nie wiesz kiedy sprzęt idzie na koło. Jak mi raz wyleciał spod dupy, to o mało się nie utopiłem w błotnistej niecce :lol: W XT podoba mi się liniowe oddawanie mocy. Brakuje tylko tej lekkości i zawieszenia. Nawet taki amator jak ja mógł oddać nieduży skok bez specjalnej obawy przed przyziemieniem.
Strach myśleć jak zachowuje się CR500 albo te amerykańskie 750 tki 2t
125 2t full cross jest jeszcze gorsze.Wwchodzi 8k rpm i jest ogień, a wcześniej nie wiele się dzieje. 250tką 2t to jeszcze jako tako można momentem pojechać.
Bubaru outback na A/T :)21
DR 750s

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8963
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: montero » pt mar 29, 2019 10:12 am

lbl78 pisze:
pt mar 29, 2019 9:59 am
ale pojedź tym 300 km :)21
pierdzielisz jak potłuczony chciałbyś supermadafaka terenowy żeby ważył poniżej 120 a do tego dało się nim autostradą lecieć :)21 nie ma takich moto
nie ma i nie będzie, nawet jak sobie zbudujesz to nie będzie robić tu i tu
zawsze śą kompromisy

a najlepszy motocykl ADV to jest taki jaki mamy w garażu, i tyle w temacie ;)
dobrza trzeba zrobić pierwsze 700km w sezonie :D bo dupa się odzwyczaiła :)21 a pogoda piękna, troche chłodbno ale to się poprawi za chwilke :)
Chcialbym i bedzie robił .
Parę sprzetow już przelamalo konwenanse , wspomniany fe570 chociażby .
Największy problem naped lekki + trwaly i te cholernie beznadziejne skrzynie biegow .
Resztę bym ogarnął .
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16840
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Kabal » pt mar 29, 2019 10:15 am

lbl78 pisze:
pt mar 29, 2019 9:59 am
ale pojedź tym 300 km :)21
pierdzielisz jak potłuczony chciałbyś supermadafaka terenowy żeby ważył poniżej 120 a do tego dało się nim autostradą lecieć :)21 nie ma takich moto
nie ma i nie będzie, nawet jak sobie zbudujesz to nie będzie robić tu i tu
zawsze śą kompromisy

a najlepszy motocykl ADV to jest taki jaki mamy w garażu, i tyle w temacie ;)
dobrza trzeba zrobić pierwsze 700km w sezonie :D bo dupa się odzwyczaiła :)21 a pogoda piękna, troche chłodbno ale to się poprawi za chwilke :)
Ale ja sobie zdaję z tego sprawę, dlatego poszedłem w tą samą klasę co Ty.
purti pisze:
pt mar 29, 2019 10:06 am
Kabal pisze:
pt mar 29, 2019 9:57 am
Nie wiem jak 125, ale 250 2t jest zdrowo popierdolone. To było pierwsze urządzenie, którego się po prostu bałem. Co gorsza tym nie da się nie odkręcać, bo na niskich obrotach nie jedzie, po czym następuje strzał w nery i nawet nie wiesz kiedy sprzęt idzie na koło. Jak mi raz wyleciał spod dupy, to o mało się nie utopiłem w błotnistej niecce :lol: W XT podoba mi się liniowe oddawanie mocy. Brakuje tylko tej lekkości i zawieszenia. Nawet taki amator jak ja mógł oddać nieduży skok bez specjalnej obawy przed przyziemieniem.
Strach myśleć jak zachowuje się CR500 albo te amerykańskie 750 tki 2t
125 2t full cross jest jeszcze gorsze.Wwchodzi 8k rpm i jest ogień, a wcześniej nie wiele się dzieje. 250tką 2t to jeszcze jako tako można momentem pojechać.
Nie próbowałem 125. Mojego od YZ dzieliły tylko lampy i nieco dłuższa skrzynia. I chyba tylko ta skrzynia dawała jakiekolwiek szanse na kontrolowanie tego popierdoleńca. Koledzy jeżdżący dużo (jeden V-Stromem, drugi Transalpem) po kilkunastu minutach oddali mi motur i zrezygnowali z dalszego testowania :)21 Może dzisiaj bym do tego sprzętu inaczej podchodził. Wtedy miałem 2 letnią córkę i jeszcze młodą żonę :lol:
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: lbl78 » pt mar 29, 2019 10:29 am

montero pisze:
pt mar 29, 2019 10:12 am

Chcialbym i bedzie robił .
ogólnie problemem którego nie przeskoczysz jest fizyka, a dokłądnie masa, jak będzie lekkie to drogowo nie będzie robić zupełnie, jak duży skok to drogowo nie będzie roboić zupełnie i na odwrót jak będzie ciężkie i o małym skoku nie będzie robić w ofie,
maszyny poniżej 150 kilo nie nadają się na jazde po autostradzie, "miota nim jak szatan" przy każdej ciężarówce o busie nie wsomne, bo te urządzenia szatana potrafią sponiewierać nawet 200 kilowego sprzęta :)3

dlatego niestety kompromis musi być, jeśli chce się jeżdzić na wycieczki gdzieś dalej niż 100 km od domu to trzeba się ze 150 kilogramami przeprosić, 45-50 kucy by się zdało do sprawnego przemieszczania, i zawias który albo będzie tobił w jednym z założeń albo nie będzie dobrze robił nigdzie :)21
sprzęty jak różnego rodzaju single 600-650ccm o wadze w granicach 140-160kg są bardzo fajne na nieśpieszne podróżowanie, nie ma co liczyć na 140 na autostradzie, trzeba się liczyć z walką z wiatrem (niezależnie od owiewek) za to są zwykle przyjazne w kwestii spalania :lol: znośnej ładowności, dynamiki jazdy :)2
dwucylindrowce troche więcej palą ale kultura pracy nieporównywalna :)2 no i są cięższe
prawda taka im lżejsze moto tym bardziej nie będzie robić na asfalcie, i jazda dalej będzie bardziej uciążliwa
zobacz tak z ręką na sercu ile tych hardmadafaka motocykli jeździ gdzieś dalej nie na lawecie ;) inna sprawa że mając taką maszyne nie pojedziesz nigdzie sam, bo jak zapuścisz się w teren odpowiedni dla maszyny to w razie W sam sobie nie poradzisz, a jazda w więcej osob to już logistyka i marudzenie każdego z osobna ;) no i zgranie czasowe kilku osób też jest problemem

ale działaj, zrób :)2 przetrzyj ścieszki :)2 będzie robić zrobimy sobie podobne :wink:
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
misialek
 
 
Posty: 1414
Rejestracja: śr lut 04, 2004 1:54 pm
Lokalizacja: Kraków, Krzeszowice, Misialkowe Lasy

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: misialek » pt mar 29, 2019 10:40 am

Wam się chce dwusetną stronę teoretyzować ciągle o tym samym...
wrzucajcie jakieś fotki, czy coś bo wszyscy sobie pomyślą, że to wątek enduromanów - gawędziarzy :)21
Ranger, XC70, XTZ660

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8963
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: montero » pt mar 29, 2019 10:49 am

lbl78 pisze:
pt mar 29, 2019 10:29 am
montero pisze:
pt mar 29, 2019 10:12 am

Chcialbym i bedzie robił .
ogólnie problemem którego nie przeskoczysz jest fizyka, a dokłądnie masa, jak będzie lekkie to drogowo nie będzie robić zupełnie, jak duży skok to drogowo nie będzie roboić zupełnie i na odwrót jak będzie ciężkie i o małym skoku nie będzie robić w ofie,
maszyny poniżej 150 kilo nie nadają się na jazde po autostradzie, "miota nim jak szatan" przy każdej ciężarówce o busie nie wsomne, bo te urządzenia szatana potrafią sponiewierać nawet 200 kilowego sprzęta :)3

dlatego niestety kompromis musi być, jeśli chce się jeżdzić na wycieczki gdzieś dalej niż 100 km od domu to trzeba się ze 150 kilogramami przeprosić, 45-50 kucy by się zdało do sprawnego przemieszczania, i zawias który albo będzie tobił w jednym z założeń albo nie będzie dobrze robił nigdzie :)21
sprzęty jak różnego rodzaju single 600-650ccm o wadze w granicach 140-160kg są bardzo fajne na nieśpieszne podróżowanie, nie ma co liczyć na 140 na autostradzie, trzeba się liczyć z walką z wiatrem (niezależnie od owiewek) za to są zwykle przyjazne w kwestii spalania :lol: znośnej ładowności, dynamiki jazdy :)2
dwucylindrowce troche więcej palą ale kultura pracy nieporównywalna :)2 no i są cięższe
prawda taka im lżejsze moto tym bardziej nie będzie robić na asfalcie, i jazda dalej będzie bardziej uciążliwa
zobacz tak z ręką na sercu ile tych hardmadafaka motocykli jeździ gdzieś dalej nie na lawecie ;) inna sprawa że mając taką maszyne nie pojedziesz nigdzie sam, bo jak zapuścisz się w teren odpowiedni dla maszyny to w razie W sam sobie nie poradzisz, a jazda w więcej osob to już logistyka i marudzenie każdego z osobna ;) no i zgranie czasowe kilku osób też jest problemem

ale działaj, zrób :)2 przetrzyj ścieszki :)2 będzie robić zrobimy sobie podobne :wink:
Mój jeździł na kolach tylko :)21
Używalem wlasnego patentu owiewki rąk i kolan .Bezkolizyjne w terenie.
Jazda po autobanie to wiadomo trzeba uważać takim bocianem .Wiatr jest zabójczy .140 zaczyna dzialać aerodynamika , można wykorzystać in plus.
Pojemność silnika powinna być duża 600 min .Trwałość.
Skrzynia biegów nie istnieje taka.Musi być wiecej biegów.Chociaż są motorki terenowe co mają skrzynie przynajmniej przemyślane lub pan inżynier bardziej się postarał .
Zawias bez znaczenia , można regulować twardość , powinien być aktywny typu szosa / teren.Najchetniej sterowane ręcznie . Nawet pompowane zawiasy dawne byly pod tym wzgl lepsze.
Heble mogą być jakie są.
Gaźnik ,zasilanie z kompensacją levela.
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: misman » pt mar 29, 2019 10:52 am

misialek pisze:
pt mar 29, 2019 10:40 am
Wam się chce dwusetną stronę teoretyzować ciągle o tym samym...
wrzucajcie jakieś fotki, czy coś bo wszyscy sobie pomyślą, że to wątek enduromanów - gawędziarzy :)21
Nikt nie chce zostać wyszydzony za "mało endurowaty teren" :)21 Wrzuciłem foty jak z bulwaru - i tak nikt nie uwierzy, że na tą "przystań" jechalim i wracalim lasami i polami :)21
Ja mam przepustkę z więźnia pod koniec wakacji dopiero :roll: :lol:
:)21
Zresztą... Jak adwenczerowałem kowadłem, to w najciekawszych momentach nie mogłem nawet hampli puścić żeby coś fotnąć, nie mówiąc o odstawieniu sprzęta na bok i ustawieniu landszaftu :lol: :roll: Bo jak sobie pomyslałem, ze zaraz pierdolnie, zsunie się, a ja to będę wydobywał z jamy przez pół dnia, to... No nie mam zbyt wielu fot :roll: :lol: a asfaltowe nie robią odpowiedniego wrażenia co do charakteru wycieczki :)21
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: misman » pt mar 29, 2019 11:10 am

montero pisze:
pt mar 29, 2019 10:49 am

Używalem wlasnego patentu owiewki rąk i kolan .Bezkolizyjne w terenie.
Aha... w Albanii spotkałem Hiszpana na nowym GS'ie, który też miał takie :)21 nieprzemakalne dodatkowo :)21 zrobione z mocnego worka na śmieci :)2 :)21 Prostota, koszt i funkcjonalność rozwiązania położyły mnie wówczas na łopatki :)2
montero pisze:
pt mar 29, 2019 10:49 am
Jazda po autobanie to wiadomo trzeba uważać takim bocianem .Wiatr jest zabójczy .140 zaczyna dzialać aerodynamika , można wykorzystać in plus.
Pojemność silnika powinna być duża 600 min .Trwałość.
Skrzynia biegów nie istnieje taka.Musi być wiecej biegów.Chociaż są motorki terenowe co mają skrzynie przynajmniej przemyślane lub pan inżynier bardziej się postarał .
Zawias bez znaczenia , można regulować twardość , powinien być aktywny typu szosa / teren.Najchetniej sterowane ręcznie . Nawet pompowane zawiasy dawne byly pod tym wzgl lepsze.
Gaźnik ,zasilanie z kompensacją levela.
Ić Pan z tym gaźnikiem, no... :)21 Zawias bez znaczenia, ale z regulacją i aktywny - wobec czego ma jednak znaczenie. Skrzynia - się zgadzam, pięć biegów w moto to jak cztery biegi we współczesnym aucie. No przymało jednak :roll: I dalekie wycieczki nie robi się na autobanach. Do takich pojeżdzawek są duże adwenczery. Robiłem sobie parę testów średniego "nalotu" dziennego. Autostrady nie poprawiały wbrew pozorom jakoś dramatycznie statystyk, szybkie przejazdy są bardziej męczące i absorbujące, dłuższe przerwy, wcale nie takie optymalne trasy, większe spalanie.
Na urlop jadę _wypoczywać_ a nie zapierdalać - stąd moja przelotowa to max 120 na autostradzie, i w miarę przepisowo po drogach lokalnych (zwłaszcza na obczyźnie, aby uniknąć drogowych poborców podatkowych, stojących w miejscach i porach zupełnie dla nas (Januszy.pl :)21 ) nieoczekiwanych i nieprzewidywalnych. I weź dyskutuj z potem z pacanem, że jechałeś "tylko 10km/h szybciej" :)21
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8963
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: montero » pt mar 29, 2019 11:16 am

misialek pisze:
pt mar 29, 2019 10:40 am
Wam się chce dwusetną stronę teoretyzować ciągle o tym samym...
wrzucajcie jakieś fotki, czy coś bo wszyscy sobie pomyślą, że to wątek enduromanów - gawędziarzy :)21
https://youtu.be/PZmb45xU1Ms
2:09 i 2:55 ja na moim potworze :lol:
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: misman » pt mar 29, 2019 11:49 am

misialek pisze:
pt mar 29, 2019 10:40 am
Wam się chce dwusetną stronę teoretyzować ciągle o tym samym...
wrzucajcie jakieś fotki, czy coś bo wszyscy sobie pomyślą, że to wątek enduromanów - gawędziarzy :)21
Dzieś w No...way ;)
Obrazek

Dziury tam były okrutne w trawie, po zrywce. Tak na płasko tego nie widać, ale zawias kowadła tego nie zdołał wybrać (a ja dupa jestem, nie rider :)21 ), i mnie wyrzuciło na którejś :)21

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

To ja już spełniłem postulowany ciężar dowodu, czy jeszcze nie? :)21
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8963
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: montero » pt mar 29, 2019 12:48 pm

Miałeś zdrowie tym walcem :)2 Ktore to pagòry ?
Nie chodzi o to že mus zapitalać 150 .Ma być zapas.Mały zapas przełożeń jest najbardziej wnerwiający i niezrozumiały dla mnie .Większości maszyn mocy nie brakuje , ale skrzynie to kicha .
Jak z Wawy mam do Ro to chcialbym połknać Pl szybko , droga jest szybka. Na Slowacji i Hu raczej nie zatrzymalbym się do kontroli , bo i po co.
A i w Ro czasem , np powrót też jest gdzie odkręcić.Temu dobrze jak sprzęt żwawy.
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

Awatar użytkownika
purti
 
 
Posty: 4878
Rejestracja: wt mar 14, 2006 8:19 am
Lokalizacja: Kraków

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: purti » pt mar 29, 2019 12:53 pm

montero pisze:
pt mar 29, 2019 12:48 pm

[...] Na Slowacji i Hu raczej nie zatrzymalbym się do kontroli , bo i po co.[...]
No gieroj z Ciebie pierwszej wody widzę...fiu fiu :roll:
Bubaru outback na A/T :)21
DR 750s

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: misman » pt mar 29, 2019 1:20 pm

Kumpel w Norwegii dostał ponad 4 tysie zł mandatu :)21 Też bym się zastanawiał, czy nie odkręcić... :wink: :lol: :)21
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Adamo » pt mar 29, 2019 1:57 pm

Dwóch kumpli tego próbowało... na jednego czekali już pod domem zanim dojechał, a drugi (swojego czasu był tu na forum) uciekając wyleciał w pole i od tego czasu ma jedna rękę bezwładną...

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8963
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: montero » pt mar 29, 2019 2:09 pm

Acha.Ogólnie zatrzymuję się do kontroli. Kiedyś się zatrzymałem a policjant : dzięki że się zatrzymałeś na takim sprzęcie i tak byśmy nie dogonili .Sami demoralizują ludzi.
Albo kiedyś wyjeżdżam z pola a pani i pan policjanci samochodem za mną .Nie wiem o co im .Może myśleli że blachy nie ma że cross.

Reasumując Wawa-Kielce mozna zrobić w około 1h , Wawa-Gdańsk pewnie w 3h .Chorwackim autobanem powrót z Bałkanów na szybko ile h? Na legalu lub prawie legalu.
Warto mieć szybszy sprzęt , bo niebezpiecznie jechać 110 jeszcze bez możliwości zbytniego przyspieszenia może być nieciekawie.
Ostatnio zmieniony pt mar 29, 2019 2:25 pm przez montero, łącznie zmieniany 1 raz.
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

Awatar użytkownika
misialek
 
 
Posty: 1414
Rejestracja: śr lut 04, 2004 1:54 pm
Lokalizacja: Kraków, Krzeszowice, Misialkowe Lasy

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: misialek » pt mar 29, 2019 2:23 pm

misman pisze:
pt mar 29, 2019 11:49 am
...To ja już spełniłem postulowany ciężar dowodu, czy jeszcze nie? :)21
Uff, ktoś tu jeszcze jeździ. :)2
Ranger, XC70, XTZ660

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8963
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: montero » pt mar 29, 2019 2:33 pm

https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

ODPOWIEDZ

Wróć do „Towarzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości