Bus z pełnym napędem 4x4

[bert]

rama i to nie margaryna, to podstawa. Chyba, że projekt na kilka lat eksploatacji a potem na złom

[montero]

Myślisz że spawane samonośne nadwozie takie slabe ?
Mastery mają tą samą konstrukcję do 3.5 i większego DMC.

[Ba]

rama i to nie margaryna, to podstawa. Chyba, że projekt na kilka lat eksploatacji a potem na złom

Przypominam, że Tuitamek już 100 przekroczył i ciągle lata. Bez ramy

[bert]

Myślisz że spawane samonośne nadwozie takie slabe ?
Mastery mają tą samą konstrukcję do 3.5 i większego DMC.

no ale nie są projektowane do częstego wykrzyżu

[bert]

rama i to nie margaryna, to podstawa. Chyba, że projekt na kilka lat eksploatacji a potem na złom

Przypominam, że Tuitamek już 100 przekroczył i ciągle lata. Bez ramy

wiesz jak jest, rodzice upośledzonych dzieci też je na ogół chwalą

[jradek]

Samonośne nadwozie potrafi być bardzo sztywne.

[montero]

Jasna sprawa .Nawet w instrukcji piszą że to nie terenówka .
Dla moich potrzeb (rama do zabudowy) niestety rama musi być jak najsztywniejsza .Tzn. martwi mnie konstrukcyjna podatność . Usztywnienie przez wspawanie elementów raczej mus . Pytanie czy usztywniona nie pęknie na wykrzyżu .
Z drugiej strony masa zabudowy niewielka w porównaniu
z przeładowanym dostawczym lub dmc 4500.

[Oberranger]

Dobra dobra .Np Transit jakoś to podwozie i proporcje podwozia przód wygląda . Oczywiście nie piszę o najnowszym , bo już mi się nie podoba .
Master i klony , ma za przednim kołem jest próg , który konstruktorzy przewidzieli do cięcia wody z kałuży .Brawo.
Oczywiście jakieś zalety ww. posiada , niemniej ten próg to porażka .

nie bardzo rozumiem jaki jest problem z progiem ? czy jechałeś kiedyś Masterem 4x4 ?

[Misiek Cypr]

Samonośne nadwozie potrafi być bardzo sztywne.

Sporo Jeepow jest samonosne I sie nie lamia, ani nie pekaja po 30 latach. Maja swoje bolaczki, ale nie rdzewieja tak jak japonce.

Nie fetyszyzuje ramy, wole amerykanca bez ramy, niz dukato na ramie. Choc dukato nie jest zle.

Przygladalem sie cenom kamperow, lub tego co zbuduje sam na jakiejstam baize, niestety wychodzi teniej spac w hotelu, tego sie nie da podwazyc.

Ale jest aspect, dziczy. Tutaj dachowiec wymiata, jednak kosztuje sporo. Ja stawiam na spanie w aucie, lub namiot. Jest to absolutnie najtansza wersja, ale nie bez wad.

[bert]

Miiiisiu Cypryjski, a gdzie ostatnio byłeś/kiedy/czym i na jak długo?

[Misiek Cypr]

Miiiisiu Cypryjski, a gdzie ostatnio byłeś/kiedy/czym i na jak długo?

Bercik, ostatnio bylem w geesie po piwo, jakies 3 minuty.

Rozumiem twe wygody I zazdraszczam, niestety nie mam kasy, ani czasu, zeby cos takiego zbudowac.

Dla mnie camper fuulsize na F350 jest ideolo, ale u nas nie ma. Ja sobie zegluje I spie, na lodce mniejszej niz twoje male Iveco, no jest wygodnie spac, nawet defekowac, czy gotowac, ale na dluzsza mete sie nie da w tym zyc.

Spie w namiocie, tylko I wylacznie podrozujac rowerem, albo moto. Jadac autem, wole spac w aucie niz w namiocie,Dachowiec, jest wygodniejszy niz spanie w Jimny. W czym widzisz blad mej wypowiedzi?

[bert]

ależ ja pytałem niczego nie podważałem

[Misiek Cypr]

Ostatnio bylem:

1 W Kanadzie, samolotem dwa tygodnie
2 W Horwacji, samolotem mieisiac
3 Singapurze, samolotem dwa miesiace
4 Norewgii samolotem tydzien

Na miejscu poruszam sie taxi, ktos mnie wozi jak dyrektora, wypozyczam auto, lub smigam skuterem lub rowersem. Zaleznie od kraju I wygody. Raz dostalem auto elektryczne, ale jak wsiadlem, silnik sie spalil. Mam trauma na elektryke do tej pory

Jakbym zaczal wyliczac, byloby ponad 70 roznych krajow, nie jestem dumny z zadnego, wole po naszym grajdole smigac

[Misiek Cypr]

Danii, Szwecji, Niemiec, Belgii, Holandii, UK, Wenezueli, Indonezji, Ghany, Dominikany, nie wymieniam, bo bylem 1-2 dni tylko przez ostani rok. Slowem, nie bylem, tak naprawde.

[montero]

Dobra dobra .Np Transit jakoś to podwozie i proporcje podwozia przód wygląda . Oczywiście nie piszę o najnowszym , bo już mi się nie podoba .
Master i klony , ma za przednim kołem jest próg , który konstruktorzy przewidzieli do cięcia wody z kałuży .Brawo.
Oczywiście jakieś zalety ww. posiada , niemniej ten próg to porażka .

nie bardzo rozumiem jaki jest problem z progiem ? czy jechałeś kiedyś Masterem 4x4 ?

Mały prześwit bezpośrednio za kołem . Pewnie można podciąć. Samonośna czacha-świetnie
Normalnie mi się nie podoba bezcelowość dodatkowego , narażonego na uszkodzenia elementu .
Nie jeździłem Masterem 3.

[Kabal]

Jak kto fejsbukowy, to tutaj widać jak robi ducato 4x4.
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5697046318
Może na trawnik mokry wjechać.
Dobrze, że miało grubą osłonę.
Wóz świetny, ale jakby do czegoś innego.
Porównywanie z Iveco czy Tuitamkiem jest zupełnie bez sensu.

[bert]

Danii, Szwecji, Niemiec, Belgii, Holandii, UK, Wenezueli, Indonezji, Ghany, Dominikany, nie wymieniam, bo bylem 1-2 dni tylko przez ostani rok. Slowem, nie bylem, tak naprawde.

ale ja pytałem ło fofrołdy

[bert]

Jak kto fejsbukowy, to tutaj widać jak robi ducato 4x4.
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5697046318
Może na trawnik mokry wjechać.
Dobrze, że miało grubą osłonę.
Wóz świetny, ale jakby do czegoś innego.
Porównywanie z Iveco czy Tuitamkiem jest zupełnie bez sensu.

bo one są podmiejsko wiejsko lekko zimowe, chleb dowieźć, deski na budowę, materiały do hurtowni

ofrołodow na delikatne "marocco"

[Kabal]

Jak kto fejsbukowy, to tutaj widać jak robi ducato 4x4.
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5697046318
Może na trawnik mokry wjechać.
Dobrze, że miało grubą osłonę.
Wóz świetny, ale jakby do czegoś innego.
Porównywanie z Iveco czy Tuitamkiem jest zupełnie bez sensu.

bo one są podmiejsko wiejsko lekko zimowe, chleb dowieźć, deski na budowę, materiały do hurtowni

ofrołodow na delikatne "marocco"

Ale to było delikatne Theth. Jeden mały próg wysokości większego krawężnika...
To naprawdę świetne auto jest. Z zabudową, która jeat w tym egzemplarzu, jeszcze lepsze.
Tylko do czegoś zupełnie innego niż my używamy

[Misiek Cypr]

Danii, Szwecji, Niemiec, Belgii, Holandii, UK, Wenezueli, Indonezji, Ghany, Dominikany, nie wymieniam, bo bylem 1-2 dni tylko przez ostani rok. Slowem, nie bylem, tak naprawde.

ale ja pytałem ło fofrołdy

Dobrze wiesz, ze nie jezdze na wyprawy off, tylko na popierdolki jednodniowe, w okolicach do 200km od domu

[jradek]

Jak kto fejsbukowy, to tutaj widać jak robi ducato 4x4.
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5697046318
Może na trawnik mokry wjechać.
Dobrze, że miało grubą osłonę.
Wóz świetny, ale jakby do czegoś innego.
Porównywanie z Iveco czy Tuitamkiem jest zupełnie bez sensu.

bo one są podmiejsko wiejsko lekko zimowe, chleb dowieźć, deski na budowę, materiały do hurtowni

ofrołodow na delikatne "marocco"

Ale to było delikatne Theth. Jeden mały próg wysokości większego krawężnika...
To naprawdę świetne auto jest. Z zabudową, która jeat w tym egzemplarzu, jeszcze lepsze.
Tylko do czegoś zupełnie innego niż my używamy

Dojechał?

[Kabal]

bo one są podmiejsko wiejsko lekko zimowe, chleb dowieźć, deski na budowę, materiały do hurtowni

ofrołodow na delikatne "marocco"

Ale to było delikatne Theth. Jeden mały próg wysokości większego krawężnika...
To naprawdę świetne auto jest. Z zabudową, która jeat w tym egzemplarzu, jeszcze lepsze.
Tylko do czegoś zupełnie innego niż my używamy

Dojechał?

Gdzie? Do Theth? Nie. Kawałek za przełęczą zatrzymała nas lawina. Uznaliśmy, że przekopywanie się przez nią z dzieciorami i żonami na pokładzie to zły pomysł i pojechaliśmy na wino Później jeszcze kombinowaliśmy z Grzesiem jak się dostać od strony Valbone, ale rzeka była jeszcze wściekła po zimie, za rzeką nic nie zapowiadało drogi a na spacer w deszczu nie mieliśmy ochoty, więc pojechaliśmy na wino

[montero]

Master trochę więcej potrafi , ale nie jest to zbyt offroadowa konstrukcja .
Tu jest trochę inne zagadnienie , dla mnie istotna jest też szybkość i komfort na szosie . Gabaryt na pace .
Terenowość i tak cienka z racji gabarytu , proporcji podwozia .

[jradek]

Ale to było delikatne Theth. Jeden mały próg wysokości większego krawężnika...
To naprawdę świetne auto jest. Z zabudową, która jeat w tym egzemplarzu, jeszcze lepsze.
Tylko do czegoś zupełnie innego niż my używamy

Dojechał?

Gdzie? Do Theth? Nie. Kawałek za przełęczą zatrzymała nas lawina. Uznaliśmy, że przekopywanie się przez nią z dzieciorami i żonami na pokładzie to zły pomysł i pojechaliśmy na wino Później jeszcze kombinowaliśmy z Grzesiem jak się dostać od strony Valbone, ale rzeka była jeszcze wściekła po zimie, za rzeką nic nie zapowiadało drogi a na spacer w deszczu nie mieliśmy ochoty, więc pojechaliśmy na wino

No tak.
Rozumiem.
Też wolę wino od łopaty.

[Kabal]

Dojechał?

Gdzie? Do Theth? Nie. Kawałek za przełęczą zatrzymała nas lawina. Uznaliśmy, że przekopywanie się przez nią z dzieciorami i żonami na pokładzie to zły pomysł i pojechaliśmy na wino Później jeszcze kombinowaliśmy z Grzesiem jak się dostać od strony Valbone, ale rzeka była jeszcze wściekła po zimie, za rzeką nic nie zapowiadało drogi a na spacer w deszczu nie mieliśmy ochoty, więc pojechaliśmy na wino

No tak.
Rozumiem.
Też wolę wino od łopaty.

Jak się okazuje do Theth się jedzie po majówce, bo kilka dni później przetarli drogę maszynami. Niebawem będzie asfalt do końca jak sądzę. W 2018 był już do przełęczy. Ale kraj fajowy, widoki cudne, jedzenie smaczne. Wrócę zdecydowanie.