Liny alpinistyczne - nie nadaja sie?

elektryczne, mechaniczne i wynalazki domowej roboty...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Francek
Posty: 638
Rejestracja: wt cze 01, 2004 11:13 am
Lokalizacja: Śródmieście

Post autor: Francek » ndz lut 04, 2007 6:31 pm

ignat36 pisze:Wracając do tematu używania lin alpinistycznych w samochodzie.
Ja osobiście bałbym się używać, a na pewno miałbym stracha.

Kiedyś chciałem zrobić dużą tyrolkę, miałem fajne drzewo z amboną, wiec super miejsce do startów. Ale brakowało mi drugiego punktu mocowania liny bo w kolo polana. Szybki look do okola i pomysł - naciągniemy do auta. Pomysł był super do momentu kiedy w pewnym momencie strzelił repsznur (powiedzmy ze lina ale o średnicy 7 mm) i szok nigdy nie pękało i nagle łup, dobrze ze było zdublowane i skończyło się tylko na strachu a mogło strzelić w kabinę auta, a mi (stalem obok) urwać palce. Długo myślałem jak do tego doszło i okazało się ze drzewo do którego zamontowany był drugi koniec liny było elastyczne. giętkie i lekko pochylało się pod napięciem liny przez samochód, nagle zawiał wiatr i duże ramie - drzewo zadziałało.

z samochodami będzie podobnie jeden mocniej szarpnie i strzeli. Szczególnie na węźle. a tak w ogóle to nie ma lin alpinistycznych które się nie rozciągają. Nawet statyczna się rozciąga, ale w mniejszym stopniu. Ale wystarczy kilka razy ja przeciągnąć i starci swoje parametry. szczególnie te z górnych granic :(

O ja pier...........ę !! Dla kogoś robiłeś to ustrojstwo czy tylko siebie chciałeś uje...ć
:roll: Weź chłopie koło i walnij się w czoło a potem się zabieraj za robienie rzeczy o których nie masz zielonego pojęcia.
GWOLI INFORMACJI. W/g polskiego prawa od lipca 2006 roku wszelkie zabawy z użyciem sprzętu alpinitycznego mogą organizować TYLKO zweryfikowani instruktorzy PZA i lub osoby po specjalistycznym kursie
( jeszcze z tego co wiem się taki nie odbył ) Uważajcie wieć kto Wam przygotowuje wszelkiego rodzaju mosty, tyrolki, skoki Osmana, wahadła itp. W razie W nawet nie zadziała Wasza Polisa na życie !!
Boszz :)15
Higway to hell

Awatar użytkownika
Przemekslaw
 
 
Posty: 2886
Rejestracja: czw maja 19, 2005 6:58 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontaktowanie:

Post autor: Przemekslaw » ndz lut 04, 2007 6:51 pm

Tak kasztaniąc troche.. Jak patrzyłem co wyprawia Dann Osman na skałach to ja niedowieżałem we wszystko - facet jest prze gigant :o :)2 :)2 :)2
A nawiązując, taśmy do asekuracji dla alpinistów sa bardzo podobne do tych którymi my sie asekurujemy.. te profesjonalne działaja jak kinetyki :wink: :)2
XJ 2.1 TD :)21

MudMasters 4x4
Przygoda 4x4

Awatar użytkownika
Francek
Posty: 638
Rejestracja: wt cze 01, 2004 11:13 am
Lokalizacja: Śródmieście

Post autor: Francek » ndz lut 04, 2007 6:54 pm

Był kolego był. Zginął 3 lata temu podczas 140m skoku w Yosemite.
Higway to hell

Awatar użytkownika
Przemekslaw
 
 
Posty: 2886
Rejestracja: czw maja 19, 2005 6:58 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontaktowanie:

Post autor: Przemekslaw » ndz lut 04, 2007 7:00 pm

o przepraszam.. poprostu źle dobrałem formę czasownika :x
Był... [']
XJ 2.1 TD :)21

MudMasters 4x4
Przygoda 4x4

arafat
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 19
Rejestracja: pn paź 17, 2005 4:42 pm
Lokalizacja: krynica

Post autor: arafat » ndz lut 04, 2007 10:25 pm

Francek pisze: GWOLI INFORMACJI. W/g polskiego prawa od lipca 2006 roku wszelkie zabawy z użyciem sprzętu alpinitycznego mogą organizować TYLKO zweryfikowani instruktorzy PZA i lub osoby po specjalistycznym kursie
( jeszcze z tego co wiem się taki nie odbył )
jakas podstawa prawna??
ustawa, rozporzadzenie?
przez kogo i kiedy wydane?
pytam bo tu i uwdzie sie o tym mowi ale nikt jakos nie potrafil podac zrodla i dla mnie takie info jest rownie wiarygodne jak opowiesci o yeti

pozdr
arafat
XJ '91 2.1td był
WG '99 4,7 QD :D

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12630
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Post autor: lbl78 » pt lut 09, 2007 10:22 am

arafat pisze:
Francek pisze: GWOLI INFORMACJI. W/g polskiego prawa od lipca 2006 roku wszelkie zabawy z użyciem sprzętu alpinitycznego mogą organizować TYLKO zweryfikowani instruktorzy PZA i lub osoby po specjalistycznym kursie
( jeszcze z tego co wiem się taki nie odbył )
jakas podstawa prawna??
ustawa, rozporzadzenie?
przez kogo i kiedy wydane?
pytam bo tu i uwdzie sie o tym mowi ale nikt jakos nie potrafil podac zrodla i dla mnie takie info jest rownie wiarygodne jak opowiesci o yeti

pozdr
arafat
to jakaś bzzzdura z tą weryfikacją ;) to po 1 a z wytrzymałością lin wspinaczkowych jest tak że one tak naprawde nie nadają sie do ciągnięcia jakichkolwiek rzeczy najmniejsze wydłużenie liny (statycznej) to jest coś koło 3% wytrzymałość na rozciąganie rzeczywiscie kolo 4 ton natomias na nagłe szrpnięcie z dużą masą jest duuuuużo mniejsze, lina pozatym jest pleciona i sklada sie z rdzenia oplotu i w zaleznosci od firmy kilku innych bzdur ;) a niedaj boże żeby lina zakantowala to jej wytrzymałość spada jeszcze bardziej wytzrymałoś na węzłach jest tez mniejsza (przykłąd wytrzymałość liny 22 kN na węźle 8-12 kN) cena za metr od 2.50PLN ale nadaja sie do roboty na budowie a nie do wspinania
co do taśm asekuracyjnych: taśma rueowa wytzrymałość 8 kN trzeba ją zszyć albo związac można włozyć jedną w drugą będzie nieznacznie moccniejsza (tak sie robi w slackline a obciażona jest tylko przez człowieka a nie przez 2 tonowego syfa) zaleta jest tylko cena 3 zeta za metr. zreszta materiały wykorzystywane do produkcji po kontakcie ze smarem, bęzyną czy rozpuszczalnikiem nadają sie tylko do wrzucenia
jezeli urzywac do ciagania to tylko splecione i bardzo awarynie

apozatym tak z ciekawości ciekawe ile osob z forum sie wspina?? ;)
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

arafat
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 19
Rejestracja: pn paź 17, 2005 4:42 pm
Lokalizacja: krynica

Post autor: arafat » pt lut 09, 2007 11:00 am

lbl78 pisze:apozatym tak z ciekawości ciekawe ile osob z forum sie wspina?? ;)
czytajac ten watek to pare by sie znalazlo :)2

pozdr
arafat
XJ '91 2.1td był
WG '99 4,7 QD :D

płaski
 
 
Posty: 225
Rejestracja: wt mar 22, 2005 7:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: płaski » ndz lut 11, 2007 4:35 pm

I jeszcze JA 8) Iod tego kasztanienia mnie bolą oczy.Mozna pleść kilka żył itd . itp. ale po co to wszystko liny alpinistyczne w góry do ciągania syfów odpowiednie (chyba że wierzycie w życie po śmierci - JA nie) Trochę się naogłądałem , przeżyłem. Nie ma nic uniwersalnego uniwersalne jest do D..... :evil: !!

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12630
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Post autor: lbl78 » wt lut 13, 2007 9:23 pm

płaski pisze:I jeszcze JA 8) Iod tego kasztanienia mnie bolą oczy.Mozna pleść kilka żył itd . itp. ale po co to wszystko liny alpinistyczne w góry do ciągania syfów odpowiednie (chyba że wierzycie w życie po śmierci - JA nie) Trochę się naogłądałem , przeżyłem. Nie ma nic uniwersalnego uniwersalne jest do D..... :evil: !!
hehe tak przy okazji: dziś wracając z taterek widziałem 2 wiertarki na krakowskich numerach ciągnące się na statyku bez trójkąta i na awaryjnych :evil: pozdrawiam i ciekawy jestem jak sie wytłmaczyli nowotarskiej policji :)19
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
Misiek Bielsko
     
     
Posty: 5195
Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bielsko-Biala
Kontaktowanie:

Post autor: Misiek Bielsko » śr lut 14, 2007 12:41 am

Co dziwnego w tym, ze na statyku? :o
Skoro nie mieli trojkata, to uwazam, ze awaryjne nie zaszkodzily chyba, nie?

Awatar użytkownika
Salata123
 
 
Posty: 4423
Rejestracja: sob lut 12, 2005 3:41 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Salata123 » śr lut 14, 2007 1:57 am

lbl78 pisze:
bez trójkąta i na awaryjnych
Tak k.. nie można... :)3 :)3 :)24
Suzuki SJ 410
GG: 1101137
www.wawa4x4.pl

Maq
Posty: 1573
Rejestracja: pt lut 21, 2003 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Maq » śr lut 14, 2007 5:27 am

Misiek Bielsko pisze:Co dziwnego w tym, ze na statyku? :o
Skoro nie mieli trojkata, to uwazam, ze awaryjne nie zaszkodzily chyba, nie?
Chyba jednak nie.
I dziwi mnie Twoje zdziwienie.....
LR2 - jej
LR3 - jego

protetyk
 
 
Posty: 3646
Rejestracja: wt lis 02, 2004 1:25 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: protetyk » śr lut 14, 2007 6:44 am

Maq pisze:
Misiek Bielsko pisze:Co dziwnego w tym, ze na statyku? :o
Skoro nie mieli trojkata, to uwazam, ze awaryjne nie zaszkodzily chyba, nie?
Chyba jednak nie.
I dziwi mnie Twoje zdziwienie.....
Awaryjne są sygnałem że pojazd stoi, podczas holowania nie można ich używać.

Awatar użytkownika
Misiek Bielsko
     
     
Posty: 5195
Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bielsko-Biala
Kontaktowanie:

Post autor: Misiek Bielsko » śr lut 14, 2007 11:08 am

Wiem, ze nie mozna.
Dziwie sie zdziwieniu, ze "na statyku", jakby litera prawa nakazywala kupno badziewia za 15zl, czyli tzw. linki elastycznej, badz wydania 200zyli na kinetyka, bo ktos si enie umie ciagac na zwyklej linie.
Co do trojkata - jesli go nie mieli, to moim zdaniem nic nagannego zasygnalizowac problem awaryjnymi. Chetnie wyslucham argumentow "na nie"...

zgenty
 
 
Posty: 297
Rejestracja: pt lut 17, 2006 11:03 am
Lokalizacja: Rybienko Leśne

Post autor: zgenty » śr lut 14, 2007 11:14 am

Misiek Bielsko pisze: Co do trojkata - jesli go nie mieli, to moim zdaniem nic nagannego zasygnalizowac problem awaryjnymi. Chetnie wyslucham argumentow "na nie"...
Zasygnalizować - OK
Ale ciągła jazda :)3 pojazdy z tyłu nie wiedzą jaki manewr wykona pojazd holowany.

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12630
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Post autor: lbl78 » śr lut 14, 2007 11:22 am

Misiek Bielsko pisze:Wiem, ze nie mozna.
Dziwie sie zdziwieniu, ze "na statyku", jakby litera prawa nakazywala kupno badziewia za 15zl, czyli tzw. linki elastycznej, badz wydania 200zyli na kinetyka, bo ktos si enie umie ciagac na zwyklej linie.
Co do trojkata - jesli go nie mieli, to moim zdaniem nic nagannego zasygnalizowac problem awaryjnymi. Chetnie wyslucham argumentow "na nie"...
po 1 jak ktos wiąże supełki na linie i ma jej z 8m to by sie przydało zawiesić jakies badziewie na środku bo taką linę słabo widać (biała na śniegu) a co do lin statycznych i ciągania nimi 1,5 tonowego auta to wiesz.... obliczana jest jednak na człowieka o wadze do 120 kilo ;) i windowania ładunków o podobnej wadze i do naprężeń statycznych a nie szarpa nia w czasie jazdy i nie chodzi o litere prawa tylko zdrowy rozsądek, kórego czasem, jak widać niktórym brakuje. Co do trójąta to jest obowiązkowe wyposarzenie samochodu a argumen ja kamsz włączone awayjne i jedziesz to jak zasygnalizujesz skręt????
masz mieć włączone postojowe i tyle a pozatym według prawa to Vitarę można holować tylko na sztywnym holu 8)
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
Salata123
 
 
Posty: 4423
Rejestracja: sob lut 12, 2005 3:41 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Salata123 » śr lut 14, 2007 11:32 am

według prawa to Vitarę można holować tylko na sztywnym holu
Czemu? :o
a co do lin statycznych i ciągania nimi 1,5 tonowego auta to wiesz.... obliczana jest jednak na człowieka o wadze do 120 kilo i windowania ładunków o podobnej wadze
A skąd wiesz, że ta lina była "do 120 kilo" :)21 , może to Ty holowałeś i to Twoja lina ;-) :D
Suzuki SJ 410
GG: 1101137
www.wawa4x4.pl

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12630
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Post autor: lbl78 » śr lut 14, 2007 12:02 pm

Salata123 pisze:
według prawa to Vitarę można holować tylko na sztywnym holu
Czemu? :o
a co do lin statycznych i ciągania nimi 1,5 tonowego auta to wiesz.... obliczana jest jednak na człowieka o wadze do 120 kilo i windowania ładunków o podobnej wadze
A skąd wiesz, że ta lina była "do 120 kilo" :)21 , może to Ty holowałeś i to Twoja lina ;-) :D
ad1 jak samochód ma wspoaganie hamulców i/lub kierownicy zależne od pracy silnika to ma być na lawecie albo na sztywnym holu

ad2 mam kilka lat zabawy z linami za sobą ;) troche sie na tym znam a dokladnie identyczna mam u siebie w szopie do wieszania prania, Bezalin to jednak tylko do wiazania krów się nadaje albo na budowę do ciągania wiaderek ;)

a przyjżałem się dokładnie bo mi spawdzali dokumenty i właśnie pierdółki typu trójkont jak sie ci goście napatoczyli :lol:
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
Salata123
 
 
Posty: 4423
Rejestracja: sob lut 12, 2005 3:41 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Salata123 » śr lut 14, 2007 12:17 pm

ad1 jak samochód ma wspoaganie hamulców i/lub kierownicy zależne od pracy silnika to ma być na lawecie albo na sztywnym holu
Tak.. ale jeśli silnik nie pracuje :) a nie pisałeś o tym żeby nie pracował albo nie dokladnie czytalem :wink:
a dokladnie identyczna mam u siebie w szopie do wieszania prania, Bezalin to jednak tylko do wiazania krów się nadaje albo na budowę do ciągania wiaderek
aha :)21
Suzuki SJ 410
GG: 1101137
www.wawa4x4.pl

Awatar użytkownika
Tapeworm
 
 
Posty: 3529
Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
Lokalizacja: z plamy oleju

Post autor: Tapeworm » śr lut 14, 2007 12:32 pm

ja niedawno miałem podholwać feldka z "problemem elektrycznym":
wyciągnołem go z garażu, prąd gdzieś uciekał, aku rozładowany tak,że nie plaił...
Oznaczyłem go pożądnie, i mówie do właściciela, że zobaczymy jak hamuje bez elektryki...na 8 metrowej linie rozbujałem "zespół holowniczy" do jakiś 15 na godzine na uliczce osiedlowej.
Gościu zatrzymał się 5 cm od mojego haka, na ręcznym... to był jedyny niezalezny od prądu podzespół :)3 :roll:
Elektryk tego dnia miał wyjazd do klijenta :)21
SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos

Awatar użytkownika
Misiek Bielsko
     
     
Posty: 5195
Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bielsko-Biala
Kontaktowanie:

Post autor: Misiek Bielsko » śr lut 14, 2007 2:01 pm

zgenty pisze:
Misiek Bielsko pisze: Co do trojkata - jesli go nie mieli, to moim zdaniem nic nagannego zasygnalizowac problem awaryjnymi. Chetnie wyslucham argumentow "na nie"...
Zasygnalizować - OK
Ale ciągła jazda :)3 pojazdy z tyłu nie wiedzą jaki manewr wykona pojazd holowany.
Ok, o tym nie pomyslalem.

Awatar użytkownika
Misiek Bielsko
     
     
Posty: 5195
Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bielsko-Biala
Kontaktowanie:

Post autor: Misiek Bielsko » śr lut 14, 2007 2:06 pm

lbl78 pisze: po 1 jak ktos wiąże supełki na linie i ma jej z 8m to by sie przydało zawiesić jakies badziewie na środku bo taką linę słabo widać (biała na śniegu) a co do lin statycznych i ciągania nimi 1,5 tonowego auta to wiesz.... obliczana jest jednak na człowieka o wadze do 120 kilo ;) włączone awayjne i jedziesz to jak zasygnalizujesz skręt????
masz mieć włączone postojowe i tyle a pozatym według prawa to Vitarę można holować tylko na sztywnym holu 8)
Nie napisales, ze nic nie powiesili na srodku, a ja zle zrozumialem, ze byla to zwykla linka holownicza, tyle, ze nie rozciagliwa. z tego co piszesz, wynika jednak, ze chodzi o linke alpinistczna... Dla mnie malo istotne - w sumie chodzi o to, zeby sie przeholowac z punktu A do B w miare bezpiecznie. Rozumiem, ze troche gosci ponioslo.
Co do sztywnego holu, to szczerze mowiac nie wiem, jak stanowi prawo w przypadku braku wspomagania, ale nieraz bylem ciagniety autem duzo ciezszym przy wylaczonym silniku, w dodatku automatem (RR) i przy zachowaniu duzej ostroznosci i mocnym deptaniu na hamulec tragedii nie bedzie. Zycze Ci takiego przestrzegania prawa, gdy sam sie znajdziesz w podobnej sytuacji. Ciekawe, czy wezwiesz lawete :wink:

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12630
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Post autor: lbl78 » śr lut 14, 2007 3:40 pm

Misiek Bielsko pisze:
lbl78 pisze: po 1 jak ktos wiąże supełki na linie i ma jej z 8m to by sie przydało zawiesić jakies badziewie na środku bo taką linę słabo widać (biała na śniegu) a co do lin statycznych i ciągania nimi 1,5 tonowego auta to wiesz.... obliczana jest jednak na człowieka o wadze do 120 kilo ;) włączone awayjne i jedziesz to jak zasygnalizujesz skręt????
masz mieć włączone postojowe i tyle a pozatym według prawa to Vitarę można holować tylko na sztywnym holu 8)
Nie napisales, ze nic nie powiesili na srodku, a ja zle zrozumialem, ze byla to zwykla linka holownicza, tyle, ze nie rozciagliwa. z tego co piszesz, wynika jednak, ze chodzi o linke alpinistczna... Dla mnie malo istotne - w sumie chodzi o to, zeby sie przeholowac z punktu A do B w miare bezpiecznie. Rozumiem, ze troche gosci ponioslo.
Co do sztywnego holu, to szczerze mowiac nie wiem, jak stanowi prawo w przypadku braku wspomagania, ale nieraz bylem ciagniety autem duzo ciezszym przy wylaczonym silniku, w dodatku automatem (RR) i przy zachowaniu duzej ostroznosci i mocnym deptaniu na hamulec tragedii nie bedzie. Zycze Ci takiego przestrzegania prawa, gdy sam sie znajdziesz w podobnej sytuacji. Ciekawe, czy wezwiesz lawete :wink:

dobra przyznaje mało dokładnie opisałem sytuacje :oops: co do sznuka to jak w temacie o "linach alpinistycznch" to raczej się samo narzuca...no chyba że nie :wink: a z hamowaniem bez wspomagania to zalerzy co kto ma i jak to hamuje ale i tak bym chyba nie chciał być tak holowany chyba ze do asfaltu bo inaczej nie można ale po drodze z większą szybkościa to raczej nie :roll: co do przestrzegania prawa to sie nie wypowiem 8) a lawete to naszczescie mam i ja i szwagier :D
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
PiotreQ
Posty: 681
Rejestracja: pt lip 22, 2005 6:14 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: PiotreQ » pn lut 19, 2007 10:32 pm

kazda lina moze przy zerwaniu zrobic krzywde - widzialem zerwanie stalowej grubej liny zakonczonej solidnym ciezkim hakiem ktora zabila czlowieka i od tamtego czasu zawsze cofam swoj baniak przy kazdym ciagnieciu auta, to jest we mnie i zawsze staje mi przed oczyma tamta sytuacja, wiec nie dumajmy czy to lina taka czy sraka zawsze nalezy zachowac bezpieczna odleglosc i pozycje

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyciągarki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości