Toyota Marki - lipa na maxa

[Black]

No i "przechwaliłem" A jednak poziom "Marek" spadł na dno...
Nie będę Was zamęczał moją historią, w każym razie po tylu latach korzystania z ich usług, za sprawą "nowego prezesa" rozstałem się z nimi w niezbyt miłych okolicznościach na dobre, cóż takie życie, widocznie kilka srebrników więcej dla nich warte niż lojalny klient i dobra opinia... a w zasadzie jej resztki...
Jak już wspomniałem i pewnie każdy się z tym zgodzi, podstawą działania serwisu to kompetentni ludzie... tam niestety już ich nie ma, przedostatni powiedział mi wczoraj, że odchodzi za tydzień, a żegnając się z ostatnim mechanikiem mającym tam pojęcie o landach i naprawianiu (a nie wymienianiu elementów) samochodów, widziałem po jego minie że za chwilę uczyni to samo...

[Elwood]

Przekonanie Panów z ASO, ze Toyoty się nie psują jest powszechne. Dlatego to, co potrafią(?) to wymieniać elementy zużywające się w wyniku bieżącej eksploatacji i to co stoi w książce serwosowej. Jeżeli przy 120000km nalezy wymienić gumowe elementy zawieszenia to to zrobią, jeżeli zas z jakiś powodów awaria ich nastapi wczesniej to nie potrafią tego zdiagnozować. No ale jeżeli jednak mianowicie trychter jest krajcowany i to na flanszy to ja nie wiem jak oni bez holajzy daja radę...

[LX450]

Kurcze Elwood skąd jesteś? Nie zrozumiałem tego ostatniego zdania (i to kompletnie nie zrozumiałem)

A swoją drogą to najlepiej omijać ASO szerokim łukiem, ale jeśli już musimy tam jechać (bo gwarancja itd.) to wcześniej przygotujmy się na to co może być przyczyną, szukajmy informacji, a następnie nie odstępujmy samochodu na krok i zmuszajmy mechaników aby szukali przyczyny tam gdzie chcemy.

[Elwood]

Kurcze Elwood skąd jesteś? Nie zrozumiałem tego ostatniego zdania (i to kompletnie nie zrozumiałem)

Przecież to proste
Bez holajzy nie da sie lochbajtla kryptować, chyba, ze trychter jest na szoner robiony. Ale jeżeli jest krajcowany i we flanszy culajtungu nie ma to nie da sie nic zrobić na sam abszperwentyl, zwłaszcza gdy kajla jest na uberlaufie. Nie pomoże danie mu szprajcy przez lochowanie śtendra aby rozbrajtować ferszlus, który źle działa bo droselklapę tandetnie zblindowano i teraz ryksztosuje.
No, jak tak wytłumaczysz w ASO to Ci to dojdą w końu, ze pufer trzeba lochować i lochbajtel kryptować.

[Grzywacki]

Julian Tuwim "Ślusarz"

http://www.humorkowo.net/txt/slu.php

[Tapeworm]

tak sobie czytam i już wiem co robią gelędy w warsztacie LR
Ja ASO bardzo źle wspominam

[bibis]

Widze, ze temat troche ruszyl do przodu i co niektorzy zmienili zdanie z pozytywnego na negatywne. Czyzby byli w innych serwisach i zobaczyli uchybienia TM (robienie w tak zwana tr....? hehe