DAKAR: ARGENTINA - CHILE 2009

imprezy składające się tylko z OS'ów, np Mercedes Truck Rally itp

Moderator: Pasza

Awatar użytkownika
grzes
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: pt lip 16, 2004 8:36 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Re: DAKAR: ARGENTINA - CHILE 2009

Post autor: grzes » czw sty 15, 2009 8:03 pm

ktos jednak pieniazki na relacje wylozyl, a mysle ze 45 min z hameryki puscic, po jakis satelytach itp kosztuje...
wazne ze my mozemy ogladac...

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: DAKAR: ARGENTINA - CHILE 2009

Post autor: pezet » czw sty 15, 2009 8:34 pm

GAZFAN pisze:Hołek to leszcz a wynik zawdzięcza tylko odpadnięciem lepszych od niego
No wiesz,
gdyby w rajdzie wystartował maluchem dziadek w kapeluszu, inni odpadli, a on nie - to by wygrał i był "najlepszy".

Jeśli ktoś odpadnie przed metą, to go nie ma i się nie liczy, choćby wcześniej jechał na jednym kole, z prędkością naddźwiękową i tyłem.

Tak jak w piłce - nie ważne w jakim się gra stylu, tylko czy się strzela bramki i wygrywa mecz.

Ale to przecież takie oczywiste...

Więc niech Hołek jedzie jak "leszcz", ale niech dojedzie do mety.
A gdyby inni jadący przed nim mieli nie ukończyć rajdu?..
W ogóle bym się nie zmartwił :)
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
Przemysław
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 83
Rejestracja: pt lut 25, 2005 12:16 am
Lokalizacja: Wałbrzych/Szczecin

Re: DAKAR: ARGENTINA - CHILE 2009

Post autor: Przemysław » czw sty 15, 2009 8:42 pm

Wygląda na to że Romie też mówimy dziękujemy! Ostatnia nadzieja mitsubaszi padła.

No i na koniec etapu przewaga Tollefsena nad Hołowczycem wzrosła prawie do godziny. Dawaj Hołek, dawaj!

Awatar użytkownika
matys
 
 
Posty: 1196
Rejestracja: czw sty 12, 2006 2:32 am
Lokalizacja: Stawiguda/Olsztyn

Re: DAKAR: ARGENTINA - CHILE 2009

Post autor: matys » czw sty 15, 2009 8:49 pm

wupasek pisze:Holek musial miec jakis problem bo stracil na ostatnim fragmencie sporo czasu :-?
deszcz panie deszcz...
gdzieś takie info się przewinęło...
Metal to wojna! Więc pompuj rower dla szatana!
Ponury Niviarz!
Rzecznik Klubu Nocnych Kasztaniarzy

Awatar użytkownika
matys
 
 
Posty: 1196
Rejestracja: czw sty 12, 2006 2:32 am
Lokalizacja: Stawiguda/Olsztyn

Re: DAKAR: ARGENTINA - CHILE 2009

Post autor: matys » czw sty 15, 2009 8:52 pm

klucz13 pisze:Jakie to nasze swojskie,jak ktoś odnosi suces to go zglebić ,sciągnąc poniżej swojego poziomu i jeszcze mu dokopać :(
W ryło mu, w ryło! Co ma mu być lepiej niż nam. :)21 :)21
Metal to wojna! Więc pompuj rower dla szatana!
Ponury Niviarz!
Rzecznik Klubu Nocnych Kasztaniarzy

Awatar użytkownika
Janusz2000
 
 
Posty: 900
Rejestracja: pn sty 09, 2006 7:34 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: DAKAR: ARGENTINA - CHILE 2009

Post autor: Janusz2000 » czw sty 15, 2009 9:33 pm

Co z Roma? jedzie nie jedzie, nie podali zadnej informacji ze sie wycofal.

(czy komus jeszcze forum chwilami nie dziala?)
RaceCars

Tacoma->Hilux 4.0 V6 TRD Supercharged
HDJ100
Touareg V8

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: DAKAR: ARGENTINA - CHILE 2009

Post autor: klucz13 » czw sty 15, 2009 9:34 pm

Janusz2000 pisze:Co z Roma? jedzie nie jedzie, nie podali zadnej informacji ze sie wycofal.

(czy komus jeszcze forum chwilami nie dziala?)
Jakimi chwilami :o permanentnie nawala jak mitsu na dakarze :)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
andrzej300
 
 
Posty: 105
Rejestracja: pn mar 19, 2007 3:59 pm
Lokalizacja: Beskidy

Re: DAKAR: ARGENTINA - CHILE 2009

Post autor: andrzej300 » czw sty 15, 2009 9:43 pm

Janusz2000 pisze:(czy komus jeszcze forum chwilami nie dziala?)
u mnie chwilami... działa
Ostatnio zmieniony czw sty 15, 2009 9:51 pm przez andrzej300, łącznie zmieniany 1 raz.
już ... już.... prawie jest...

Awatar użytkownika
grzes
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: pt lip 16, 2004 8:36 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Re: DAKAR: ARGENTINA - CHILE 2009

Post autor: grzes » czw sty 15, 2009 9:44 pm

o Romie nic nie napisali...
a forum juz dawno zostalo by wycofane z rajdu - :)21 nie przeszloby badania technicznego :)

sypie sie makabrycznie...

GOLON
Posty: 391
Rejestracja: pt maja 06, 2005 8:29 pm
Lokalizacja: Nowy Dwór Maz.

Re: DAKAR: ARGENTINA - CHILE 2009

Post autor: GOLON » czw sty 15, 2009 10:01 pm

Forum faktycznie dziś tragedia... :evil:

Może mi ktoś odpowiedzieć jaką stratę w generalce ma Hołek do poprzedzającej go załogi i ile kilometrów oesowych zostało do końca rajdu w sumie?

Szukanie w necie i matematyka to dziś dla mnie za dużo. Wiem idę na łatwiznę :oops:

Awatar użytkownika
kreet
Posty: 544
Rejestracja: wt paź 03, 2006 10:03 am
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: DAKAR: ARGENTINA - CHILE 2009

Post autor: kreet » czw sty 15, 2009 10:18 pm

GOLON pisze:Forum faktycznie dziś tragedia... :evil:

Może mi ktoś odpowiedzieć jaką stratę w generalce ma Hołek do poprzedzającej go załogi i ile kilometrów oesowych zostało do końca rajdu w sumie?

Szukanie w necie i matematyka to dziś dla mnie za dużo. Wiem idę na łatwiznę :oops:
Tu masz wszystko
http://tracking.dakar.com/ASO/index_us.html

GOLON
Posty: 391
Rejestracja: pt maja 06, 2005 8:29 pm
Lokalizacja: Nowy Dwór Maz.

Re: DAKAR: ARGENTINA - CHILE 2009

Post autor: GOLON » czw sty 15, 2009 10:32 pm

Wiem wiem dzięki. Myślałem, że już to sobie ktoś układał w głowie i z marszu odpowie.

Awatar użytkownika
sciba
Posty: 2325
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:03 am
Lokalizacja: Człuchów/Poznań

Re: DAKAR: ARGENTINA - CHILE 2009

Post autor: sciba » czw sty 15, 2009 11:24 pm

772 oesu
1h straty do wikinga
Stare eskimoskie powiedzanie - " pamietaj, nigdy nie jedz żółtego śniegu "

Awatar użytkownika
Misiek Bielsko
     
     
Posty: 5195
Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bielsko-Biala
Kontaktowanie:

Re: DAKAR: ARGENTINA - CHILE 2009

Post autor: Misiek Bielsko » czw sty 15, 2009 11:27 pm

Wszystko jeszcze możliwe, choć wolałbym, żeby po prostu spokojnie dojechał do końca :)2

Awatar użytkownika
Flor
 
 
Posty: 5259
Rejestracja: śr sty 22, 2003 6:25 pm
Lokalizacja: Kielce

Re: DAKAR: ARGENTINA - CHILE 2009

Post autor: Flor » czw sty 15, 2009 11:35 pm

Misiek Bielsko pisze:Wszystko jeszcze możliwe, choć wolałbym, żeby po prostu spokojnie dojechał do końca :)2
do puki piłka w grze ... :D

Awatar użytkownika
henry
 
 
Posty: 1030
Rejestracja: czw paź 28, 2004 3:10 pm
Lokalizacja: Breslau
Kontaktowanie:

Re: DAKAR: ARGENTINA - CHILE 2009

Post autor: henry » czw sty 15, 2009 11:59 pm

tak tak pilka jest okaragla, a bramki sa dwie :)21

Awatar użytkownika
grzes
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: pt lip 16, 2004 8:36 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Re: DAKAR: ARGENTINA - CHILE 2009

Post autor: grzes » pt sty 16, 2009 12:21 am

ale Sainz zaliczyl glebe... dobrze ze tam sie nikomu nic bardzo powaznego nie stalo, bo moglo sie tam kilka auta rozwalic...

Awatar użytkownika
sciba
Posty: 2325
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:03 am
Lokalizacja: Człuchów/Poznań

Re: DAKAR: ARGENTINA - CHILE 2009

Post autor: sciba » pt sty 16, 2009 12:50 am

Ta dzisiejsza trasa to byl jakis totalny Hardkor...widzielisicie te auta na jedej z gorek...10 aut zakopanych w jednym miejscu :roll:

jezeli prawda jest to co powiedzial piolt Karlosa ze ten wawoz to byla pomylka w opisaniu trasy...to orgazniztor niezle dal duupy :)3
Stare eskimoskie powiedzanie - " pamietaj, nigdy nie jedz żółtego śniegu "

Awatar użytkownika
kreet
Posty: 544
Rejestracja: wt paź 03, 2006 10:03 am
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: DAKAR: ARGENTINA - CHILE 2009

Post autor: kreet » pt sty 16, 2009 7:03 am

Po tym co widziałem na eurosporcie stwierdzam, że naprawdę masakra i to że tylko Sainz tam wpadł to też niesamowite szczęście.

Jak oceniacie? lepiej niż w Afryce? Bardziej się wam nowe miejsce podoba?
mi osobiście chyba tak.

Awatar użytkownika
maristez
Posty: 2277
Rejestracja: ndz sie 14, 2005 8:08 am
Lokalizacja: 4x4.net.pl
Kontaktowanie:

Re: DAKAR: ARGENTINA - CHILE 2009

Post autor: maristez » pt sty 16, 2009 7:13 am

mi sie bardziej podoba. jest różnorodność. afryka była nudna. tylko piach. nudna dla kibica.
poczekajmy na Bige to powie jak to wyglada.
i nikt mnie nie przekona ze białe jest białe a czarne jest czarne

Awatar użytkownika
kreet
Posty: 544
Rejestracja: wt paź 03, 2006 10:03 am
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: DAKAR: ARGENTINA - CHILE 2009

Post autor: kreet » pt sty 16, 2009 7:36 am


<mario>
 
 
Posty: 196
Rejestracja: wt lut 06, 2007 7:09 pm
Lokalizacja: ok. Bełchatowa

Re: DAKAR: ARGENTINA - CHILE 2009

Post autor: <mario> » pt sty 16, 2009 8:11 am

Roma dojechał do mety 12 etapu, ze stratą ponad 7 godzin do lidera. Teraz w generalce jest niecałą godzinę za Hołowczycem. Zapowiada się ciekawa walka :)2
LJ 70

Awatar użytkownika
StArSzY
Posty: 552
Rejestracja: ndz sie 14, 2005 6:54 pm
Lokalizacja: Chojnice

Re: DAKAR: ARGENTINA - CHILE 2009

Post autor: StArSzY » pt sty 16, 2009 8:25 am

Ja pier.... duzo nie brakowało w vw mialby na dachu mitsu :roll: :roll: :roll:
Przygotowania do dakaru 2016 :) :)

Awatar użytkownika
grzes
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: pt lip 16, 2004 8:36 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Re: DAKAR: ARGENTINA - CHILE 2009

Post autor: grzes » pt sty 16, 2009 8:41 am

Roma nie walczy juz o miejsce a o dojechanie do mety, chocby na sznurku...
Mitsu zaliczylo totalna klape z tym nowym autem, dali tak ciala ze kaplica.
Wczoraj mowili ze przegrzewajacy sie silnik przeszedl w tryb awaryjny i mogl jechac do 3000RPM, na wydmach tego by nie dzwignal wiec zdecydowali sie czekac na serwis byle dojechac do konca...

Awatar użytkownika
sciba
Posty: 2325
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:03 am
Lokalizacja: Człuchów/Poznań

Re: DAKAR: ARGENTINA - CHILE 2009

Post autor: sciba » pt sty 16, 2009 8:54 am

Stare eskimoskie powiedzanie - " pamietaj, nigdy nie jedz żółtego śniegu "

ODPOWIEDZ

Wróć do „Sportowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości