Rolka zwrotna na tylnym zderzaku

[elmex]

Szukam rozwiązania tylnej rolki zwrotnej (czyli rolki na tylnym zderzaku ) do wyciągaarki
Uważam że są jakieś sprawdzone patenty
Może ktoś się podzieli swoimi doświadczeniami.

[jakubmysliwiec]

zwrotną, tzn chcesz mieć wyciągarnę z przodu zapinaną na tył?

[Adam.Ż]

raczej podejrzewam że wyciągarke na pace i zwrot liny na przód...
Ogólnie musi być ok 1m odstępu między windą a rolką żeby dobrze to robiło(lina sie dobrze układała)

[jakubmysliwiec]

jak rozkminialismy jak jedną wyciągarką obrobić przód i tył, to miala byc montowana pod paką, lina prowadzona dlugą rurą pod całym autem na front. a gdyby chciało się ciągnąć tył - klapa w podłodze i wyciąganie pętli z liny, przez rolkę w tylnym zderzaku i na zbloczu do jakiejś innej liny. ale nie rozkminilismy tego baaardzo głęboko, raczej dywagacje.

[Adam.Ż]

Elektryka lepiej nie dawać pod paką.
Będzie utrudniony dostęp w razie czego(do sprzęgła itp)

[jakubmysliwiec]

duża klapa i po sprawie. daloby się dobrze zmotać, jakby wyrzucić koło zapasowe

[Adam.Ż]

za każdym razem chcesz otwierać tą klapę przestawiając sprzęgło??
poza tym będzie bardziej dostawać po dupie(błoto i woda)

[jakubmysliwiec]

to do sprzęgła można zrobić wyprowadzenie kluczem na zewnątrz. fakt, praca w cięższych warunkach... ale czy na pewno? z przodu też wcale nie jest lekko. można się pobawić w zabudowę... myślę, że dałoby się rozwiązać. A jak jeszcze myślę o tym, żeby wykorzystać kevlarową linkę a nie stalową, to przeciaganie z przodu na tył i na odwrót byłoby bardziej wygodne. do tego jeszcze jedna rolka która umożliwiałaby wciąganie rzeczy NA pakę ja to rozkminię, na spokojnie ale pewnie kasa na zabawe bedzie na wiosnę...

[Adam.Ż]

kevlar i błoto które będzie ciągle na linie nie wróży jej długiego działa.
Z przodu jest trochę inaczej. Winda jest wyżej, od spodu i częściowo z przodu zabezpieczona przez płytę i rolki.
Inaczej działa też ciśnienie wody i błota(częściej rozbryzgowo)

[Flor]

kevlar i błoto które będzie ciągle na linie nie wróży jej długiego działa.
Z przodu jest trochę inaczej. Winda jest wyżej, od spodu i częściowo z przodu zabezpieczona przez płytę i rolki.
Inaczej działa też ciśnienie wody i błota(częściej rozbryzgowo)

i powodzenia przy przeciąganiu liny przez zapchaną twardą gliną rurę a syntetyk pracujący w takich warunkach po jednej imprezie jest do wywalenia

[jakubmysliwiec]

argumenty trudne do odparcia...

[Flor]

argumenty trudne do odparcia...

i nie należy zapominać że jak auto utopione po szyby to przeciąganie liny pod spodem jest ... powiedzmy sobie dość problematyczne jak już ktoś bardzo chce to na jak najmniejszej ilości przelotek i to najlepiej takiego rozmiaru aby przechodziła lina z hakiem lub przy odpinanym haku -kausza

[jakubmysliwiec]

mam taki problem, że nie chcę wyciągarki z przodu. jak wrzuce to mi zupełnie taczka stanie dęba pod tym cieżarem. a równocześnie - często wciągam na pakę ciężkie przedmioty. więc chciałem to połączyć, a kasę wydać raz, a nie dwa. Ale widzę, że pierwotny pomysł był najlepszy - wyciągarka NA pakę, na solidnej stopie do ramy łączonej i po prostu jakieś rolki w kątach paki coby blachy nie szurać wspawam jakbym się chciał tyłem asekurować... i może jedna na środku paki - tylko jak? chyba żebym dał na końcu paki i przez całą pakę jakieś szyny - żeby w razie asekuracji po prostu przeciągnąć wyciągarkę na koniec, zablokować konkretnymi bolcami... tyle co dużo cięcia.

... z drugiej strony to wiadomo - lepiej do przodu się ciągnąć niż do tyłu. ale myślę, że lepsze to niż nic... ale na froncie nie postawię.

[Adam.Ż]

jeśli już koniecznie chcesz to zrób na pace, linę ciut nad powierzchnią paki(paka jest chyba dość długa), rolka na zderzaku o dość dużej średnicy i dołem na przód, i nie dawaj syntetyka.

[Flor]

na solidnej stopie do ramy łączonej i po prostu jakieś rolki w kątach paki coby blachy nie szurać wspawam jakbym się chciał tyłem asekurować... i może jedna na środku paki - tylko jak? chyba żebym dał na końcu paki i przez całą pakę jakieś szyny - żeby w razie asekuracji po prostu przeciągnąć wyciągarkę na koniec, zablokować konkretnymi bolcami... tyle co dużo cięcia.

do asekuracji potrzebujesz przelotkę wysoko i na środku a nie z tyłu i na bokach potrzebujesz solidny pałąk bezpieczeństwa do którego może być zamontowana przelotka nad dachem i tylko takie rozwiązanie pozwala na pewną asekuracje a ustawienia windy nie jest istotne jej położenie ma odpowiednio wyważać samochód i najczęściej znajduje się maksymalnie z tyłu ale jeżeli potrzebujesz windy do asekuracji to potrzebujesz też dwóch wyciągarek

[Flor]

jeśli już koniecznie chcesz to zrób na pace, linę ciut nad powierzchnią paki(paka jest chyba dość długa), rolka na zderzaku o dość dużej średnicy i dołem na przód, i nie dawaj syntetyka.

najpierw popatrz jak masz pod spodem najlepiej aby lina szła prosto między dwoma przelotkami im więcej przelotek tym większe opory i szybsze zniszczenie liny lina nie może kolidować na wykrzyżu oraz powinna biec wzdłuż podłużnicy i być przez nią chroniona aby nie powstała stytuacja w której lina się zakleszcza między spodem samochodu i ziemią

[Flor]

przelotka by była tuż przed wyciągarką - wg mnie do nawijania równego starczy. a jak się raz na jakiś czas pociągnę tyłem... no a co myślisz o tym, żeby zrobić ruchomą wyciągarkę na pace, blokowaną bolcami stalowymi>? na jakiejś szynie.

im dalej tym lepiej jak zrobisz za blisko to nie będzie się równo nawijać ale jaki masz powód tego przesuwania zamontuj jak już musisz na tylnej burcie i już linę wyprowadź do przodu po skosie aby pierwsza przelotka była z metr od windy i już ew. jak masz długą pakę ( i nie chcesz jej blokować )to możesz ją postawić zaraz za kabiną a w tylnej klapie zrobić tylko prowadnicę do liny

[jakubmysliwiec]

nie nie, to ja już z przodu rezygnuje.

skasowałem jednego posta mam nadzieje ze nie zdazyliscie przeczytac - ale chodzi o to, że taczka to nie rajdówka - rozumiem zasady i ideologie montażu wincha, ale w moim przypadku to przede wszystkim
1. wciaganie na pakę cieżkich przedmiotów po belce
2. jak się sam gdzieś wybiorę to żeby się dało z dziury wyrwać

i pod tym kątem się zastanawiam, czy zrobić na bój zabój na końcu paki, czy się połakomić teraz, żeby była przesuwana na szynie - jak wciąganie to na początek paki leci, jak wyciąganie - to na koniec. i jakimiś konkretnymi bolcami blokowana w obu pozycjach. chodzi o to, że jak bedzie tylko na poczatku paki, to mam gorsze kąty wyciągania...

[Flor]

nie nie, to ja już z przodu rezygnuje.

skasowałem jednego posta mam nadzieje ze nie zdazyliscie przeczytac - ale chodzi o to, że taczka to nie rajdówka - rozumiem zasady i ideologie montażu wincha, ale w moim przypadku to przede wszystkim
1. wciaganie na pakę cieżkich przedmiotów po belce
2. jak się sam gdzieś wybiorę to żeby się dało z dziury wyrwać

i pod tym kątem się zastanawiam, czy zrobić na bój zabój na końcu paki, czy się połakomić teraz, żeby była przesuwana na szynie - jak wciąganie to na początek paki leci, jak wyciąganie - to na koniec. i jakimiś konkretnymi bolcami blokowana w obu pozycjach. chodzi o to, że jak bedzie tylko na poczatku paki, to mam gorsze kąty wyciągania...

jak masz to co na zdjęciu to chyba najlepszym kompromisem było by zamontowanie windy zaraz za kabina i nad nią pałąka mocowanego do ramy z zastrzałami do tyłu na pałąku montujesz przelotkę która pozwala na wciąganie na pakę pod dobrym kątem ,musisz tylko sprawdzić czy masz miejsce na wyprowadzenie liny do przodu a może pomyśl o zamontowaniu jakiejś quadowej wyciągarki na pace do bagażu i nie kombinuj z przekładką liny

[jakubmysliwiec]

Flor, ja już nie chcę się ciągnąć z przodu wystarczy mi ciągnięcie tyłem. porzuciłem ten pomysł. a pałąk... kupa roboty. chociąż mogłoby się opłacić - zawsze przed dachowaniem zdeka zabezpiecza . dla wciągania bagażu pałąk nie ma sensu, można ciągnąć po podłodze, po co go podrywać do góry? a dla ciągnięcia tyłem - również wydaje mi się, że nie pomaga, ciągnięcie z dużej wysokości może przecież przewrócić auto na bok...

[Adam.Ż]

zawsze można zrobić takie mocowania do szybkiego montażu że 15 minut i masz winde przepiętą.
Masz wyprowadzone kable do przodu i do tyłu, specjalne szybkozłączki i mocowania.

[Flor]

Flor, ja już nie chcę się ciągnąć z przodu wystarczy mi ciągnięcie tyłem. porzuciłem ten pomysł.

ciąganie się do tyłu nie jest zdrowe coś wiem na ten temat

[jakubmysliwiec]

rozwiń

a fakt, że można przepinać - ale to też się wiąże z konstrukcją zderzaka z przodu. już sama płyta będzie ważyć... wart rozważenia pomysł, ale u mnie podstawowa zasada to odciążać przód, nie na odwrót

[gri74]

ten pomysł jest raczej przekombinowany ... nie można mieć wszystkiego

[Liroz]

Sprawdzone rozwiązanie na wyciągarkę przód-tył do pickupa (lina najlepiej syntetyk)