KAWAŁ II
Moderator: Misiek Bielsko
Re: KAWAŁ II
Żona pyta męża:
- Czy widziałeś kiedyś pogięty banknot 100 zł?
Mąż na to znudzonym głosem:
- Nie.
- To popatrz na to... - mówi żona i gniecie banknot 100 zł.
Po chwili znowu pyta męża:
- Czy widziałeś pogięty banknot 200 zł?
- Nie - ponownie odpowiada znudzonym głosem mąż.
- To popatrz na to... - mówi żona i gniecie banknot 200 zł.
Następnie pyta:
- A widziałeś pogięte 100 tys. zł?
Mąż na to zaciekawionym głosem odpowiada:
- Nie.
- To sobie zobacz, stoi w garażu...
- Czy widziałeś kiedyś pogięty banknot 100 zł?
Mąż na to znudzonym głosem:
- Nie.
- To popatrz na to... - mówi żona i gniecie banknot 100 zł.
Po chwili znowu pyta męża:
- Czy widziałeś pogięty banknot 200 zł?
- Nie - ponownie odpowiada znudzonym głosem mąż.
- To popatrz na to... - mówi żona i gniecie banknot 200 zł.
Następnie pyta:
- A widziałeś pogięte 100 tys. zł?
Mąż na to zaciekawionym głosem odpowiada:
- Nie.
- To sobie zobacz, stoi w garażu...
Włóczykij po Roztoczu 

Re: KAWAŁ II
Żona do męża w czasie kłótni:
- Co Ty sobie myślisz, ja też chce mieć jakieś kieszonkowe. W związku z tym od dzisiaj za sex w pościeli płacisz mi 100zł, a na dywanie 30zł.
Mąż na to:
- A żeby Cię babo szlag jasny strzelił ..... - po czym wyszedł z domu.
W celibacie wytrzymał tydzień, po tym czasie przychodzi w milczeniu do żony, kładzie stówę na stół i patrzy na nią. Żona bez słowa zaczyna się rozbierać i kieruje się w stronę pościeli. Mąż widząc to odpowiada szybko:
- Nie, nie, nie, kochana, nie myśl sobie.... trzy razy na dywanie i dycha z powrotem..
- Co Ty sobie myślisz, ja też chce mieć jakieś kieszonkowe. W związku z tym od dzisiaj za sex w pościeli płacisz mi 100zł, a na dywanie 30zł.
Mąż na to:
- A żeby Cię babo szlag jasny strzelił ..... - po czym wyszedł z domu.
W celibacie wytrzymał tydzień, po tym czasie przychodzi w milczeniu do żony, kładzie stówę na stół i patrzy na nią. Żona bez słowa zaczyna się rozbierać i kieruje się w stronę pościeli. Mąż widząc to odpowiada szybko:
- Nie, nie, nie, kochana, nie myśl sobie.... trzy razy na dywanie i dycha z powrotem..
https://get.google.com/albumarchive/113 ... 1315771582
PSZCZOŁA zmota
PSZCZOŁA zmota
Re: KAWAŁ II
Dzwoni facet na sekslinię. Słyszy w słuchawce ponętny głos:
- Cześć, kotku. Marzę o tobie, spełnię twoje każde życzenie...
- Każde?
- Taaak, każde...
- Dobra, to uważaj...
- Nie mogę się doczekać, cała drżę z podniecenia...
- Oddzwoń do mnie.
- Cześć, kotku. Marzę o tobie, spełnię twoje każde życzenie...
- Każde?
- Taaak, każde...
- Dobra, to uważaj...
- Nie mogę się doczekać, cała drżę z podniecenia...
- Oddzwoń do mnie.
Potwór potworny niezwykle wytworny ...
tu mnie znajdziecie: http://www.fotopodroze.art.pl
tu mnie znajdziecie: http://www.fotopodroze.art.pl
- michalxl600
- Posty: 1713
- Rejestracja: śr lut 25, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: okolice Miastka
Re: KAWAŁ II
Fryzjer do klientki z tłustymi wlosami:
- Strzyżenie, czy wymiana oleju?
- Strzyżenie, czy wymiana oleju?

kobiety też mają prawo programować.Dlatego kupujemy im pralki 

Re: KAWAŁ II
● JAK ZWYCIĘŻYĆ W SPORZE Z KOBIETĄ:
1. Rozpocznij spór z kobietą.
2. Rozpłacz się pierwszy.
3. Masz rację.
4. Zwycięstwo w sporze.
1. Rozpocznij spór z kobietą.
2. Rozpłacz się pierwszy.
3. Masz rację.
4. Zwycięstwo w sporze.
Wujek Dobra Rada 

- fourup
- Posty: 2421
- Rejestracja: czw kwie 21, 2005 1:54 pm
- Lokalizacja: Kraków. Znów po 7 latach...
- Kontaktowanie:
Re: KAWAŁ II
To w sumie też kawał... zrobiony komuś...




~fourup/zupka
Troopek był
Opuzu Frontper się już nie buduje...
GG:7509837
GSM:660264573
Troopek był

Opuzu Frontper się już nie buduje...

GG:7509837
GSM:660264573
Re: KAWAŁ II
Pewnej nocy złodziej włamuje się do pustego mieszkania.
Szuka po ciemku, przerzuca rzeczy w komodzie szukając kosztowności, aż tu nagle słyszy:
- Jezus cię widzi...
Zapala światło i rozgląda się po pokoju. Nikogo nie ma, więc szuka dalej.
- Jezus cię widzi...
"Co u licha?!" - rozgląda się dokładniej, a tu papuga w klatce.
- To ty wołałaś?
- Tak chciałam cię po prostu ostrzec - Jezus śledzi każdy twój krok!
- Ostrzec tak? A kim Ty właściwie jesteś?
- Mojżesz
- Co za debil nazwał papugę Mojżesz?
- Ten sam, który nazwał rottweilera Jezus
Szuka po ciemku, przerzuca rzeczy w komodzie szukając kosztowności, aż tu nagle słyszy:
- Jezus cię widzi...
Zapala światło i rozgląda się po pokoju. Nikogo nie ma, więc szuka dalej.
- Jezus cię widzi...
"Co u licha?!" - rozgląda się dokładniej, a tu papuga w klatce.
- To ty wołałaś?
- Tak chciałam cię po prostu ostrzec - Jezus śledzi każdy twój krok!
- Ostrzec tak? A kim Ty właściwie jesteś?
- Mojżesz
- Co za debil nazwał papugę Mojżesz?
- Ten sam, który nazwał rottweilera Jezus

Re: KAWAŁ II
Wzburzona pani domu oznajmia mężowi:
- Wyobraź sobie: na ulicy niespodziewanie wpadamy na siebie z Baśką...
- Te babskie sprawy i plotki nie obchodzą mnie - odpowiada mąż zza gazety.
- Jak uważasz, ale lakiernik mówił, że auto będzie gotowe nie wcześniej niż za tydzień.
- Wyobraź sobie: na ulicy niespodziewanie wpadamy na siebie z Baśką...
- Te babskie sprawy i plotki nie obchodzą mnie - odpowiada mąż zza gazety.
- Jak uważasz, ale lakiernik mówił, że auto będzie gotowe nie wcześniej niż za tydzień.
Re: KAWAŁ II
Karol i Hela spędzają powtórny miodowy miesiąc, na uczczenie 40 rocznicy ślubu. Lecą sobie do Australii.
Nagle głos pilota:
- Drodzy pasażerowie, silniki odmówiły posłuszeństwa. Możemy lądować awaryjnie na wyspie przed nami, ale prawdopodobieństwo że ktoś nas odnajdzie jest równe zeru. Dziękujemy za wyrozumiałość.
Karol drapie się w głowę i mówi do Heli:
- Kochanie opłaciłaś rachunki za mieszkanie?
- Tak najmilszy, uregulowałam tuż przed wyjazdem.
- A za telefony?
- Też zapłaciłam najdroższy.
Karol myśli, myśli, myśli...
- A ZUSy nasze popłaciłaś?
- O Boże, kochanie na śmierć zapomniałam! Och dowalą nam karę!
Karol całuję ja tak jak nie całował od lat 30tu, śmieje się, wrzeszczy jak wariat:
- Przeżyjemy! Znajdą nas! Te skur***** znajdą nas, nawet na końcu świata!!!
Nagle głos pilota:
- Drodzy pasażerowie, silniki odmówiły posłuszeństwa. Możemy lądować awaryjnie na wyspie przed nami, ale prawdopodobieństwo że ktoś nas odnajdzie jest równe zeru. Dziękujemy za wyrozumiałość.
Karol drapie się w głowę i mówi do Heli:
- Kochanie opłaciłaś rachunki za mieszkanie?
- Tak najmilszy, uregulowałam tuż przed wyjazdem.
- A za telefony?
- Też zapłaciłam najdroższy.
Karol myśli, myśli, myśli...
- A ZUSy nasze popłaciłaś?
- O Boże, kochanie na śmierć zapomniałam! Och dowalą nam karę!
Karol całuję ja tak jak nie całował od lat 30tu, śmieje się, wrzeszczy jak wariat:
- Przeżyjemy! Znajdą nas! Te skur***** znajdą nas, nawet na końcu świata!!!
Re: KAWAŁ II
Z gatunku hard:
Spotyka się dwóch maszynistów.
Jeden pyta drugiego: -Stachu jak tam trasa na Szczecin bo zaczynam ją robić od przyszłego tygodnia?
- Starrry, po prostu rewelacja! Wyobraź sobie, że wyjeżdzamy z Mietkiem ostatnio ze stacji i ledwo po kilometrze przy torach kobitka: jak malowana, cała nagusieńka, ciało idealne. No to my po heblach i cyk ją do siebie.
- i co i co?
- Mieciu miał flachę i wyobraź sobie, że całą droge do Szczecina tylko wóda, sex, wóda, sex...
Podjarany perspektywą maszynista dopytuje: - A jak Francuzik? Do buzi brała?
- Ty... w sumie to głowy nie znaleźliśmy...
Spotyka się dwóch maszynistów.
Jeden pyta drugiego: -Stachu jak tam trasa na Szczecin bo zaczynam ją robić od przyszłego tygodnia?
- Starrry, po prostu rewelacja! Wyobraź sobie, że wyjeżdzamy z Mietkiem ostatnio ze stacji i ledwo po kilometrze przy torach kobitka: jak malowana, cała nagusieńka, ciało idealne. No to my po heblach i cyk ją do siebie.
- i co i co?
- Mieciu miał flachę i wyobraź sobie, że całą droge do Szczecina tylko wóda, sex, wóda, sex...
Podjarany perspektywą maszynista dopytuje: - A jak Francuzik? Do buzi brała?
- Ty... w sumie to głowy nie znaleźliśmy...
Samurai Santana 93' - dawno i nieprawda
P11.144
P11.144
Re: KAWAŁ II
- Baco, a umiecie powiedzieć "Chrząszcz brzmi w trzcinie"?
- A co mom ni umić?
- No to powiedzcie.
- Chrobok burcy w trowie.
- A co mom ni umić?
- No to powiedzcie.
- Chrobok burcy w trowie.
Włóczykij po Roztoczu 

Re: KAWAŁ II
- Wiesław, coś taki markotny?
- Nie wiesz? Kazik nie żyje!
- No coś ty?! Jak to?!
- Wrócił wczoraj do domy, wypiła, poszedł do łóżka, zapalił szluga, pościel się zajęła.
- I spłonął żywcem?
- Nie. Zdążył otworzyć okno i wyskoczyć.
- Zabił się, spadając?
- Nie. Zdążył wezwać staż. Strażacy rozciągnęli gumową płachtę i na nią skoczył.
- Pękła?
- Nie. Jakoś się od niej odbił i z powrotem wskoczył do mieszkania.
- I spalił się?
- Nie. Odbił się od framugi i znowu wypadł.
- Rozbijając się o ziemię?
- Otóż nie. Stał tam wóz strażacki z plandeką. Trafił w nią, odbił się i znowu wskoczył do okna.
- Zginął?
- Nie. Spadł, odbił się znów od tę poduszkę ratunkową i wleciał do mieszkania!
- O mój Boże! To jak w końcu zginął?
- Strażacy go zastrzelili, bo zaczął ich wk***ać.
- Nie wiesz? Kazik nie żyje!
- No coś ty?! Jak to?!
- Wrócił wczoraj do domy, wypiła, poszedł do łóżka, zapalił szluga, pościel się zajęła.
- I spłonął żywcem?
- Nie. Zdążył otworzyć okno i wyskoczyć.
- Zabił się, spadając?
- Nie. Zdążył wezwać staż. Strażacy rozciągnęli gumową płachtę i na nią skoczył.
- Pękła?
- Nie. Jakoś się od niej odbił i z powrotem wskoczył do mieszkania.
- I spalił się?
- Nie. Odbił się od framugi i znowu wypadł.
- Rozbijając się o ziemię?
- Otóż nie. Stał tam wóz strażacki z plandeką. Trafił w nią, odbił się i znowu wskoczył do okna.
- Zginął?
- Nie. Spadł, odbił się znów od tę poduszkę ratunkową i wleciał do mieszkania!
- O mój Boże! To jak w końcu zginął?
- Strażacy go zastrzelili, bo zaczął ich wk***ać.
Włóczykij po Roztoczu 

Re: KAWAŁ II
- Wiesław, coś taki markotny?
- Nie wiesz? Kazik nie żyje!
- No coś ty?! Jak to?!
- Wrócił wczoraj do domy, wypiła, poszedł do łóżka, zapalił szluga, pościel się zajęła.
- I spłonął żywcem?
- Nie. Zdążył otworzyć okno i wyskoczyć.
- Zabił się, spadając?
- Nie. Zdążył wezwać staż. Strażacy rozciągnęli gumową płachtę i na nią skoczył.
- Pękła?
- Nie. Jakoś się od niej odbił i z powrotem wskoczył do mieszkania.
- I spalił się?
- Nie. Odbił się od framugi i znowu wypadł.
- Rozbijając się o ziemię?
- Otóż nie. Stał tam wóz strażacki z plandeką. Trafił w nią, odbił się i znowu wskoczył do okna.
- Zginął?
- Nie. Spadł, odbił się znów od tę poduszkę ratunkową i wleciał do mieszkania!
- O mój Boże! To jak w końcu zginął?
- Strażacy go zastrzelili, bo zaczął ich wk***ać.
- Nie wiesz? Kazik nie żyje!
- No coś ty?! Jak to?!
- Wrócił wczoraj do domy, wypiła, poszedł do łóżka, zapalił szluga, pościel się zajęła.
- I spłonął żywcem?
- Nie. Zdążył otworzyć okno i wyskoczyć.
- Zabił się, spadając?
- Nie. Zdążył wezwać staż. Strażacy rozciągnęli gumową płachtę i na nią skoczył.
- Pękła?
- Nie. Jakoś się od niej odbił i z powrotem wskoczył do mieszkania.
- I spalił się?
- Nie. Odbił się od framugi i znowu wypadł.
- Rozbijając się o ziemię?
- Otóż nie. Stał tam wóz strażacki z plandeką. Trafił w nią, odbił się i znowu wskoczył do okna.
- Zginął?
- Nie. Spadł, odbił się znów od tę poduszkę ratunkową i wleciał do mieszkania!
- O mój Boże! To jak w końcu zginął?
- Strażacy go zastrzelili, bo zaczął ich wk***ać.
Włóczykij po Roztoczu 

Re: KAWAŁ II
Ding-dong!
- Dzień dobry pani.
- A to ty Piotrusiu. Co się stało?
- Tata mnie przysłał, bo dłubie przy aucie i nie może sobie poradzić.
- Stary, rusz tyłek i idź pomóc sąsiadowi.
- Tata jeszcze mówił, żeby pan sąsiad wziął jakiś specjalny klucz, bo tata nie ma.
- A jaki?
- Szklana pięćdziesiątka...
- Dzień dobry pani.
- A to ty Piotrusiu. Co się stało?
- Tata mnie przysłał, bo dłubie przy aucie i nie może sobie poradzić.
- Stary, rusz tyłek i idź pomóc sąsiadowi.
- Tata jeszcze mówił, żeby pan sąsiad wziął jakiś specjalny klucz, bo tata nie ma.
- A jaki?
- Szklana pięćdziesiątka...
Włóczykij po Roztoczu 

- Miskiller
-
- Posty: 2586
- Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
- Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?
Re: KAWAŁ II
moze malo smieszny ale to kawal. Przypomnial mi sie kawal z jezusem w tle.
Mial facet papuge, niezwykle zdolna, wydzwaniala pod jego nieobecnosc z tel stacjonarnego na rozne tele linie. Kiedys po otrzymaniu wysokiego rachunku powiedzial do niej : "Jeszcze raz taki rachunek i za kare przybije Cie gwozdziami do sciany na caly tydzien". Papuga nie powstrzymala sie od dzwonienia i zostala przybita gwozdziami do sciany. Wisi tak sobie i nagle dostrzega jezusa wiszacego na krzyzu i mowi do niego: "Ciebie tez przybili za kare gwozdziami ? Jezus na to: "TAK i wisze tu juz 2000 lat". Papuga na to: " To gdzie ty quarwa DZWONILES ?"
Mial facet papuge, niezwykle zdolna, wydzwaniala pod jego nieobecnosc z tel stacjonarnego na rozne tele linie. Kiedys po otrzymaniu wysokiego rachunku powiedzial do niej : "Jeszcze raz taki rachunek i za kare przybije Cie gwozdziami do sciany na caly tydzien". Papuga nie powstrzymala sie od dzwonienia i zostala przybita gwozdziami do sciany. Wisi tak sobie i nagle dostrzega jezusa wiszacego na krzyzu i mowi do niego: "Ciebie tez przybili za kare gwozdziami ? Jezus na to: "TAK i wisze tu juz 2000 lat". Papuga na to: " To gdzie ty quarwa DZWONILES ?"
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..
- Fiba
-
- Posty: 3725
- Rejestracja: pt sie 17, 2007 11:17 am
- Lokalizacja: Podkarpackie Nowa Dęba
- Kontaktowanie:
Re: KAWAŁ II
Siedzą, każdy na swojej chmurce, Castro, Putin i Tusk, przyglądają się na ziemię i płaczą. Pan Bóg przechadzał się i zbliżywszy się do Castro, pyta:
- Co tak płaczesz synu?
- Panie Boże - odpowiada Castro zalany łzami - całe życie gnębiłem ten biedny naród, głodziłem, więziłem, co ja im zostawiłem, tylko głód i ubóstwo.
- Nie martw się - odpowiada Pan Bóg - dzięki twojemu reżimowi wychowałeś ich na zahartowanych ludzi, poradzą sobie.
Pan Bóg podchodzi do Putina i pyta, czemu tak płacze.
- Panie Boże - mówi Putin - tak gnębiłem tych moich Rosjan i goniłem do pracy, zamykałem do więzienia, co ja im zostawiłem?
- Nie martw się - odpowiada Pan Bóg - Rosjanie to dzielny naród, poradzą sobie wyjdą na ludzi.
Wreszcie podchodzi Pan Bóg do płaczącego Tuska, patrzy ponad jego ramieniem na ziemię, siada koło niego i zaczyna płakać razem z nim.
- Co tak płaczesz synu?
- Panie Boże - odpowiada Castro zalany łzami - całe życie gnębiłem ten biedny naród, głodziłem, więziłem, co ja im zostawiłem, tylko głód i ubóstwo.
- Nie martw się - odpowiada Pan Bóg - dzięki twojemu reżimowi wychowałeś ich na zahartowanych ludzi, poradzą sobie.
Pan Bóg podchodzi do Putina i pyta, czemu tak płacze.
- Panie Boże - mówi Putin - tak gnębiłem tych moich Rosjan i goniłem do pracy, zamykałem do więzienia, co ja im zostawiłem?
- Nie martw się - odpowiada Pan Bóg - Rosjanie to dzielny naród, poradzą sobie wyjdą na ludzi.
Wreszcie podchodzi Pan Bóg do płaczącego Tuska, patrzy ponad jego ramieniem na ziemię, siada koło niego i zaczyna płakać razem z nim.
Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca ,który siedzi w domu.
Patrol Y60 2.8
Patrol Y61 2.8
Patrol Y60 2.8
Patrol Y61 2.8
Re: KAWAŁ II
Kto to jest project manager?
Człowiek, który sądzi, że kiedy da mu się 9 kobiet, to urodzą mu dziecko w jeden miesiąc.
Człowiek, który sądzi, że kiedy da mu się 9 kobiet, to urodzą mu dziecko w jeden miesiąc.
Potwór potworny niezwykle wytworny ...
tu mnie znajdziecie: http://www.fotopodroze.art.pl
tu mnie znajdziecie: http://www.fotopodroze.art.pl
Re: KAWAŁ II
Jak zatrzymać Lewandowskiego??
Dać mu do założenia koszulkę reprezentacji...
Dać mu do założenia koszulkę reprezentacji...
Włóczykij po Roztoczu 

Re: KAWAŁ II
dzisiaj rano slyszalem, ze lewandowski sie spoznil na spotkanie z dziennikarzami w wawie, bo jechal metrem i nie mogl trafic w bramke 





we who are not as others
- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: KAWAŁ II
Na środku jeziora złapał wędkarz złota rybkę. Ta klasycznie mówi:
- Spełnię twoje trzy życzenia...
- Ale ja nie mam życzeń, mam duży dom, dwa samochody, firmę, świetnie zarabiam, nic mi nie potrzeba...
- No wiesz, to może chociaż jedno, żeby nie było, że nie spełniam!
- No dobra... mam prośbę! Zrób tak, abym zawsze miał orgazm razem z żoną, jednocześnie!
- Proszę bardzo!
Rybka uderzyła ogonem o wodę i zanurzyła się w głębinie. Nim wędkarz dopłynął do brzegu, szczytował 5 razy...

- Spełnię twoje trzy życzenia...
- Ale ja nie mam życzeń, mam duży dom, dwa samochody, firmę, świetnie zarabiam, nic mi nie potrzeba...
- No wiesz, to może chociaż jedno, żeby nie było, że nie spełniam!
- No dobra... mam prośbę! Zrób tak, abym zawsze miał orgazm razem z żoną, jednocześnie!
- Proszę bardzo!
Rybka uderzyła ogonem o wodę i zanurzyła się w głębinie. Nim wędkarz dopłynął do brzegu, szczytował 5 razy...

Jest Navara D40 lekko dłubnięta...
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Re: KAWAŁ II
Kawaler, 32 lata, cierpiący na przedwczesny wytrysk, szuka wesołej, atrakcyjnej blondynki z dużymi pie... eee... eee... już nieważne.
- bodzio-g
- jestem tu nowy...
- Posty: 70
- Rejestracja: pn sie 13, 2012 4:40 pm
- Lokalizacja: Rabka Zdroj , Skomielna Biała
Re: KAWAŁ II
Przychodzi mąż do domu cały ucieszony
- Jadzka ,wygrałem w totka!!!
Pakuj się!!!!
- A co jedziemy gdzieś??!!
-Nie , wypie... laj !
- Jadzka ,wygrałem w totka!!!
Pakuj się!!!!
- A co jedziemy gdzieś??!!
-Nie , wypie... laj !
GR Y60 2.8
http://www.youtube.com/watch?v=1fcgCz6zqcc
http://www.youtube.com/watch?v=1fcgCz6zqcc
- michalxl600
- Posty: 1713
- Rejestracja: śr lut 25, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: okolice Miastka
Re: KAWAŁ II
Mam najbardziej romantycznego mężczyznę na świecie. Aż się popłakał gdy mu na masce samochodu serce wydrapałam.
///////////////////
Pewien facet porównał kobiety do kwiatów. Facet znał się na botanice, 60% jest albo toksycznych albo kolczastych.
//////////////////////////
Próbowałem dzis oddać krew ale mieli za dużo pytań co do tego skąd ją wziąłem

///////////////////
Pewien facet porównał kobiety do kwiatów. Facet znał się na botanice, 60% jest albo toksycznych albo kolczastych.
//////////////////////////
Próbowałem dzis oddać krew ale mieli za dużo pytań co do tego skąd ją wziąłem
kobiety też mają prawo programować.Dlatego kupujemy im pralki 

Re: KAWAŁ II
Czym się różnią stringi od ruskiego generała ?
Mniej piją

Mniej piją

Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości