SJ413 Pęknięte tłoki
Moderator: Albert_N
- chadie
- jestem tu nowy...
- Posty: 56
- Rejestracja: sob lis 13, 2010 11:23 am
- Lokalizacja: Bielsko - Biała
- Kontaktowanie:
SJ413 Pęknięte tłoki
Witam, długo się do tego przymierzałem, ale postanowiłem zabrać się w końcu za remont Sammyego. Już po wyjęciu miski okazało się że są w niej części tłoka i pierścień olejowy. Zdjąłem głowicę, i wyjmuję korbowody. Pierwszy wszystko ok, zdejmuję pierścień, sprawdzam w tulei - ok 1mm luzu, wg mnie przy takim luzie silnik powinien mieć jeszcze sporo życia przed sobą. Wyjmuję drugi tłok - brak fragmentu bocznej ścianki (tylko ścianki, denko, mocowanie sworznia - ok) i brak pierścienia olejowego. Trzeci tłok - jak pierwszy, brak śladów zużycia. Czwarty - wyjmuję, wszystko ok, odkładam na stół a tu kuku, pękł w rękach taki sam fragment jak w pierwszym, z tej samej strony (patrząc od przodu auta to z lewej, od strony kolektora ssącego). Gdyby to były drugi i trzeci, trzeci i czwarty, pewno bym pomyślał że się przegrzał, dziwnie to wygląda, ma może ktoś pomysł czemu do tego doszło? Co może być przyczyną, chciałbym problem wyeliminować. poprzedni remont był robiony ponoć 30.000km temu.
Wiem że auto dostaje po dupie, ale nigdy go nie zagotowałem, moim zdaniem powinien trochę więcej km ukulać. Czekam na sugestie, co zrobić aby na przyszłość wyeliminować takie kuku.
Wiem że auto dostaje po dupie, ale nigdy go nie zagotowałem, moim zdaniem powinien trochę więcej km ukulać. Czekam na sugestie, co zrobić aby na przyszłość wyeliminować takie kuku.
Jutro to dziś, tyle że jutro
Re: SJ413 Pęknięte tłoki
A sprawdzałeś w jakim stanie są wał korbowy i panewki?
A jak gładzie cylindów?
A jak gładzie cylindów?
Suzuki Samurai & BMW & Opel & Ford in progress...
_____________________________________
_____________________________________
Re: SJ413 Pęknięte tłoki
Wody czasem nie łyknął?
Ogólnie to szukaj silnika.

Ogólnie to szukaj silnika.

- chadie
- jestem tu nowy...
- Posty: 56
- Rejestracja: sob lis 13, 2010 11:23 am
- Lokalizacja: Bielsko - Biała
- Kontaktowanie:
Re: SJ413 Pęknięte tłoki
Wał i gładzie sprawdzone jedynie metodą "domorosłą" tzn. sprawdzone zużycie panewek głównych i korbowych - w obu przypadkach wyglądają jak założone wczoraj, tuleje sprawdzałem tylko pierścieniami, na zasadzie zdjąć pierścień z tłoka i wsadzić w tuleję, sprawdzić jaka duża przerwa na pierścieniu i czy równomierna na całej długości tulei. tuleje bez rantów i rys. Wiem to nie są dokładne pomiary, ale mogą świadczyć o tym że silnik nie ma jeszcze kosmicznego przebiegu. Silnik nie stukał, nie brakowało mu mocy, trzymał ciśnienie oleju. W pewnym momencie zaczął ostro kopcić na jasno i postanowiłem go rozebrać.
Co do wymiany, wolę silnik robić niż kupić używkę która padnie za 20k km.
Też mi przyszło do głowy czy nie łyknął wody. Może się mylę, ale w takim wypadku największe prawdopodobieństwo że padły by tłoki od pary, 1-4, 2-3.
Co do wymiany, wolę silnik robić niż kupić używkę która padnie za 20k km.
Też mi przyszło do głowy czy nie łyknął wody. Może się mylę, ale w takim wypadku największe prawdopodobieństwo że padły by tłoki od pary, 1-4, 2-3.
Jutro to dziś, tyle że jutro
Re: SJ413 Pęknięte tłoki
Kup kompletny silnik z wiązką elektryczną(zegarami, stacyjką, kolumną i komputerem) od jimny 1,3 SOHC i zrób sobie przeszczep.
Wątpię aby udało Ci się kupić dobre jakościowo tłoki - chyba że w ASO.

Wątpię aby udało Ci się kupić dobre jakościowo tłoki - chyba że w ASO.

Re: SJ413 Pęknięte tłoki
Bardzo słuszny trop.N2O pisze:Kup kompletny silnik z wiązką elektryczną(zegarami, stacyjką, kolumną i komputerem) od jimny 1,3 SOHC i zrób sobie przeszczep.
Wątpię aby udało Ci się kupić dobre jakościowo tłoki - chyba że w ASO.
Też bym tą drogą poszedł.
Suzuki Samurai & BMW & Opel & Ford in progress...
_____________________________________
_____________________________________
Re: SJ413 Pęknięte tłoki
kup silnik... przechodziłem przez remont miesiąc temu robiłem go sam, tłoki miałem całe, tyle co zmieniłem pierścienie, panewki na korbach, uszczelniacze,uszczelki + obróbka głowicy i kosztowało to około 850zł... Tobie się rozleciały tłoki więc koszty rosną dość mocno.
Suzuki Samurai - samurai.org.pl
- chadie
- jestem tu nowy...
- Posty: 56
- Rejestracja: sob lis 13, 2010 11:23 am
- Lokalizacja: Bielsko - Biała
- Kontaktowanie:
Re: SJ413 Pęknięte tłoki
Panowie, z całym szacunkiem, rozmowa schodzi na inny tor. Chodzi mi o powód pęknięcia tłoków, może ktoś z Was przerabiał coś takiego. Jeśli chodzi o remont/wymianę to mam na to inne spojrzenie, dla mnie koszty remontu to jedynie zakup części, robię wszystko sam, mam szwagra pracującego w mechanice precyzyjnej, więc szlify, planowanie itp. za free. Nie będę polemizował o wyższości wymiany nad remontem, chociaż z moich doświadczeń wynika że lepszy remont, nawet jak droższy, powód - wiesz co masz. A jak kupujesz silnik to nigdy nie wiesz w jakim stanie akurat jest ten egzemplarz. Jeszcze za gówniarza raz tak zrobiłem w starym golfie !, efekt - po pół roku remont a silnik miał być "igiełka".
Jutro to dziś, tyle że jutro
Re: SJ413 Pęknięte tłoki
To najwidoczniej jakaś wada materiałowa/konstrukcyjna... często się zdarza że tłoki w 1.3 pękają i zawsze pękają w tym samym miejscu, nie koniecznie silnik musiał być zalany wodą, znajomy miał totalną serie, nie topił po dach a i tak tłok pękł.
Co do głowicy, warto też sprawdzić stan prowadnic zaworowych, gniazd zaworowych i uszczelniaczy, głowica to nie tylko planowanie i w wiekowych konstrukcjach może być już wytłuczona.
Co do głowicy, warto też sprawdzić stan prowadnic zaworowych, gniazd zaworowych i uszczelniaczy, głowica to nie tylko planowanie i w wiekowych konstrukcjach może być już wytłuczona.
Suzuki Samurai - samurai.org.pl
Re: SJ413 Pęknięte tłoki
Przerabiałem temat w Swifcie 1.3, też mi "obcięło" tłok poniżej pierścieni. Widać jakaś wada konstrukcyjna bądź materiałowa, mój silnik był z 1997 roku, posypał się trochę po 200 tys. km.chadie pisze:Panowie, z całym szacunkiem, rozmowa schodzi na inny tor. Chodzi mi o powód pęknięcia tłoków, może ktoś z Was przerabiał coś takiego.
LJ 70
Re: SJ413 Pęknięte tłoki
Czyżby takie pęknięcie ? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ef8 ... 7db88.html
Trzeci cylinder.
Trzeci cylinder.
Re: SJ413 Pęknięte tłoki
Ja widziałem silnik z samurai'a w którym na wszystkich tłokach się tak zrobiło, po wymianie tłoków i tak po pół roku silnik padł.


Re: SJ413 Pęknięte tłoki
Tak to mniej więcej wyglądało, nie pamiętam który cylinder.lukassos pisze:Czyżby takie pęknięcie ? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ef8 ... 7db88.html
Trzeci cylinder.
LJ 70
- chadie
- jestem tu nowy...
- Posty: 56
- Rejestracja: sob lis 13, 2010 11:23 am
- Lokalizacja: Bielsko - Biała
- Kontaktowanie:
Re: SJ413 Pęknięte tłoki
Jakbym widział moje tłoki, czyli wada fabryczna<mario> pisze:lukassos pisze:Czyżby takie pęknięcie ? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ef8 ... 7db88.html
Trzeci cylinder.
Swoją drogą ciekawe czy tłoki z Jimny'ika pasują
Jutro to dziś, tyle że jutro
Re: SJ413 Pęknięte tłoki
piękny przykład wady fabrycznej tego "papierowego" silnika... a jeśli idzie o remont nie wiem jak w samuraiu ale wiem, że niektóre suzuki mają gładzie cylindrów ceramizowane przez co po szlifie zużywają się błyskawicznie<mario> pisze:Przerabiałem temat w Swifcie 1.3, też mi "obcięło" tłok poniżej pierścieni. Widać jakaś wada konstrukcyjna bądź materiałowa, mój silnik był z 1997 roku, posypał się trochę po 200 tys. km.chadie pisze:Panowie, z całym szacunkiem, rozmowa schodzi na inny tor. Chodzi mi o powód pęknięcia tłoków, może ktoś z Was przerabiał coś takiego.


Re: SJ413 Pęknięte tłoki
Przepraszam bardzo ale w jakim innym miejscu mógłby pęknąć ten tłok?
Płaszcz tłoka dostaje mocno po dupie jak wał bywa często na czerwonym.
Wsadzić od hayabusy, jak podejdą.

Płaszcz tłoka dostaje mocno po dupie jak wał bywa często na czerwonym.
Wsadzić od hayabusy, jak podejdą.

... transporter GV XL7 2.0HDI 6,68l/100km nurza się w zieloność i jak łódka brodzi ...
- chadie
- jestem tu nowy...
- Posty: 56
- Rejestracja: sob lis 13, 2010 11:23 am
- Lokalizacja: Bielsko - Biała
- Kontaktowanie:
Re: SJ413 Pęknięte tłoki
A może ktoś wie z czego podejdą?
Nie wiem czy jest sens robić coś takiego, macie jakieś doświadczenia z wymianą tłoków na inne?
Nie wiem czy jest sens robić coś takiego, macie jakieś doświadczenia z wymianą tłoków na inne?
Jutro to dziś, tyle że jutro
Re: SJ413 Pęknięte tłoki
Szczerze wątpie czy to ma sens, ten silnik generalnie jest słaby, trzeba by zmienić pewnie wał blok silnika tłoki i głowicechadie pisze:A może ktoś wie z czego podejdą?
Nie wiem czy jest sens robić coś takiego, macie jakieś doświadczenia z wymianą tłoków na inne?


ale to chyba lepiej już zmienić na coś mocniejszego w serii
Re: SJ413 Pęknięte tłoki
słaby ? to co reprezentują sobą obecne konstrukcje ? skoro to 1.3 jest słabe, ten silnik nie był konstruowany do takich przeciążeń jakie generują kierownicy za wajchą na 33 calach depcząc w szale gaz w podłogę... więc nie wiem czy stwierdzenie "papierowy" jest dobrym określeniem. Ciekawe który z obecnych "engine of the year" przejeździ 30 lat bez awarii.
Suzuki Samurai - samurai.org.pl
Re: SJ413 Pęknięte tłoki
fakt w samcu ten silnik nie ma lekko, ale mam porównanie z choćby silnikiem fire z koncernu fiataslavok pisze:słaby ? to co reprezentują sobą obecne konstrukcje ? skoro to 1.3 jest słabe, ten silnik nie był konstruowany do takich przeciążeń jakie generują kierownicy za wajchą na 33 calach depcząc w szale gaz w podłogę... więc nie wiem czy stwierdzenie "papierowy" jest dobrym określeniem. Ciekawe który z obecnych "engine of the year" przejeździ 30 lat bez awarii.


Re: SJ413 Pęknięte tłoki
30 lat bez remontu to mało trwały silnik ?
ostatnio otwierałem swój silnik (1324 z 87 roku) to praktycznie wszystkie elementy trzymają normy serwisowe, tuleje, wał, tłoki itd.
Są konstrukcje mniej lub bardziej udane ale to że suzukowe 1.3 nie znosi uturbienia to chyba już nie wina silnika i nie można stwierdzić, że jest mało trwały - w końcu nikt go nie projektował z zamysłem wrzucania tam turbosprężarki.

Są konstrukcje mniej lub bardziej udane ale to że suzukowe 1.3 nie znosi uturbienia to chyba już nie wina silnika i nie można stwierdzić, że jest mało trwały - w końcu nikt go nie projektował z zamysłem wrzucania tam turbosprężarki.
Suzuki Samurai - samurai.org.pl
Re: SJ413 Pęknięte tłoki
Moze trafil Ci sie jakis rarytasikslavok pisze:30 lat bez remontu to mało trwały silnik ?ostatnio otwierałem swój silnik (1324 z 87 roku) to praktycznie wszystkie elementy trzymają normy serwisowe, tuleje, wał, tłoki itd.
Są konstrukcje mniej lub bardziej udane ale to że suzukowe 1.3 nie znosi uturbienia to chyba już nie wina silnika i nie można stwierdzić, że jest mało trwały - w końcu nikt go nie projektował z zamysłem wrzucania tam turbosprężarki.

a co do uturbienia to watpie by panowie z fiata projektujac jednostke fire 1.2 60 konna zakladali odrazu, ze ktos tam wsadzi turbo i zwiekszy moc prawie trzykrotnie a jednak te silniki to wytrzymują i robią niezłe przebiegi

Re: SJ413 Pęknięte tłoki
osgood,
Załóż uturbione 1,2 fire turbo z potrojoną mocą i pojedź na jakąś przeprawówkę
Załóż uturbione 1,2 fire turbo z potrojoną mocą i pojedź na jakąś przeprawówkę

Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.
Re: SJ413 Pęknięte tłoki
Kostuch pisze:osgood,
Załóż uturbione 1,2 fire turbo z potrojoną mocą i pojedź na jakąś przeprawówkę
Dokładnie, nie ma co porównywać, całkiem inne warunki pracy, całkiem inny rodzaj obciążeń.
Suzuki Samurai - samurai.org.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości