pytania różne, problemy bieżące nie wiesz gdzie pytaj tutaj.

[danielchelm]

doczytałem już, a nawet znalazłem schemat tego ustrojstwa jakim jest ten qgs, jak tyrkocze to albo sterownik, albo przekaźnik albo czujnik wody, albo albo....
dzięki za odpowiedź
a to że nasrane to wiem ale przez 6lat działało

[lukas 78]

sprawdź na tym kablu który odłączasz od przekaźnika napięcie i czy przekaźniki mają dobra masę
w ogóle posprawdzaj masę na bloku i budzie ,klemy bo cos podejrzewam ,że to nie za bardzo rozrusznik

[danielchelm]

odpaliłem
po odebraniu rozrusznika z wymienionym wirnikiem, włożyłem go do auta i ... i nic, dalej to samo, posprawdzałem kabel masowy, powypinałem różne przewody z przekaźników itp, aż w końcu trafiłem, po odłoczeniu kabla z rozrusznika tj elektrowłącznika tego cienkiego problem znikną, wkładam kluczyk, przekręcam grzeją świece przekaźnik pyka raz , dwa i podaje plus bezpośrednio z akumulatora na elektrowłącznik rozrusznika, zapalił
tak więc usterka jest gdzieś na kablu do rozrusznika, może stacyjka, szukam dalej
link z filmikiem z próby odpalenia na wpiętym przewodzie
http://www.youtube.com/watch?v=8zblmnfg ... e=youtu.be
może jakieś podpowiedzi

[Blues_M07]

Wali jak z kałacha
Ja miałem takie jajca z padniętym czujnikiem temperatury,ale pykało wolniej

[lukas 78]

na schemacie wyżej masz starter relay czyli przekaźnik rozrusznika jego poszukaj, połączony jest ze sterownikiem od świec daje mu masę
następnym razem zanim wydasz coś na elektryka to najpierw przelej mi na konto
to chyba coś takiego będzie

[danielchelm]

dziękuję
jutro będę w garażu to sprawdzę ten przekaźnik rozrusznika,
a może wcześniej to też on tak tyrkotał, a ja wyczuwałem to na przekaźniku świec, w końcu to obok

[lukas 78]

zgadza się
a elektryka kopnij w doopę
to jak podawać konto tak na zaś
ja wezmę połowę tego co on

[danielchelm]

z elektrykiem to tak nie na 100 procent,
szczotek prawie nie było
a komutatora takiego jajowatego - wklęsłego jeszcze nie widziałem tsk więc raczej już by go nie przetoczył
mimo wszystko za nie palenie napoczątku stawiam ten nieszczęśny rozrusznik
a później jakiś styk nie wytrzymał kręcania
z podawaniem numeru konta poczekajmy do jutra

[lukas 78]

ten przekaźnik podaje prąd tylko na cewkę i nie są to jakieś duże obciążenia
niektóre wozy nie mają go wcale i prąd na cewkę idzie bezpośrednio ze stacyjki
więc stan rozrusznika (komutator szczotki) nie miał tu żadnego znaczenia
problem mozesz mieć też ze stacyjką ale skoro odzywa się przekaźnik to jego obstawiam na 95 %

[miki_mi2]

Szanowne Grono
Jakie polecacie amortyzatory do turystyki offrołdowej? Moje już padaki się zrobiły.
Do standardowego zawieszenia, takie lepszej klasy średniej. Tyle chińszczyzny się porobiło i nie wiem na co warto wydać pieniądze
Dobinsony czy trial mastery trochę drogie, iron man podobno średniak w skali hd.
Monroe czy Bilstein ?

[miki_mi2]

Szanowne Grono
Jakie polecacie amortyzatory do turystyki offrołdowej? Moje już padaki się zrobiły.
Do standardowego zawieszenia, takie lepszej klasy średniej. Tyle chińszczyzny się porobiło i nie wiem na co warto wydać pieniądze
Dobinsony czy trial mastery trochę drogie, iron man podobno średniak w skali hd.
Monroe czy Bilstein ?

Wszystko znalazłem w szukajce.

[oldarcher]

I co wybrałeś?
J au siebie tez będę odnawiał zawias.

[miki_mi2]

Poczytałem i doszedłem do wniosku, że nie potrzebuje żadnych hardmadafaka. Na moje potrzeby wystarczą gazowe Kayaba, w intercarsie są dostępne. Albo monroe z allegr tylko one jakieś bardzo tanie są w porównaniu do intercarsowych...

[Marcingalloper]

Poczytałem i doszedłem do wniosku, że nie potrzebuje żadnych hardmadafaka. Na moje potrzeby wystarczą gazowe Kayaba, w intercarsie są dostępne. Albo monroe z allegr tylko one jakieś bardzo tanie są w porównaniu do intercarsowych...

Kupiłem Kayabę gazową do plaskacza z allegro za cenę powiedzmy mocno promocyjną. Gdy doszły coś mnie tknęło i wyjąłem je z pudełka tuż przed tym jak miałem je zawieść do mechaniora. Efekt był taki że jednym amortyzatorem można było robić tak jak pompką - mimo że nowy był całkowicie zużyty i nie stawiał praktycznie żadnego oporu. Zadzwoniłem do sprzedającego i zapytałem o co chodzi z tymi amortyzatorami - powiedział że nie wie, ale jak chcę to mogę je odesłać - tak zrobiłem.

Po jakimś czasie przypadkowo szukając znalazłem temat o podobnych przypadkach i tam ktoś pisał że są to leżaki magazynowe wycofywane z hurtowni. Ponoć z czasem puszczają uszczelniacze i ucieka sobie gaz, amortyzator mimo to powinien jeszcze tłumić, ale piszę u mnie było inaczej. Jak jest faktycznie nie wiem, ale jeśli dają gwarancję może warto spróbować szczególnie jak taki sklep znajduje się gdzieś w niedalekiej okolicy.

[miki_mi2]

Właśnie dlatego się obawiam tych niskich - promocyjnych cen z allegro. Ja kiedyś na sztukę potrzebowałem 2 amorki, kupiłem chyba service parts czy coś takiego..Okazało się, że tłumi tak samo jak zużyty. Ale to był szit za 60 zeta.

[lukas 78]

Chcesz mieć opcje po taniości kup sobie magnum z IC
one powinny pochodzić trochę a zapłacisz połowe co za KYB

[miki_mi2]

Nie, nie chcę taniego syfu. Celuję w normalne amorki do jazdy codziennej i weekendowego pohulania w terenie.

[Ryżak]

Ja na tyle mam dobbinsony i moge powiedziec, ze nie wroce do zwyklych. A nie upalam jakos tam ekstremalnie w terenie. I robia robote jak na moje zastosowania.

[danielchelm]

ten przekaźnik podaje prąd tylko na cewkę i nie są to jakieś duże obciążenia
niektóre wozy nie mają go wcale i prąd na cewkę idzie bezpośrednio ze stacyjki
więc stan rozrusznika (komutator szczotki) nie miał tu żadnego znaczenia
problem mozesz mieć też ze stacyjką ale skoro odzywa się przekaźnik to jego obstawiam na 95 %

przekaźnik wyciągniety sprawdzony kilkakrotnie z nim wszystko ok, ale... po włożeniu go w kostkę spowrotem auto pali z półobrotu
czyli gdzieś niełączyły styki bądź kabelki przy nim
dziękuję bardzo mi pomogłeś

[oldarcher]

Zagwostka odnośnie 2.6l w Pajero I
Kupiłem go nieodpalającego na benzynie ale nie najgorzej śmigającego na gazie.
Ostatnio albo na kość zamarzł mi parownik albo wyjeździłem gaz na "styk" bo do domu dojechałem bez problemu ale już nie odpaliłem.
I teraz zagwostka:
Normalnie jak silnik jest gorący to na lekko podciągniętym ssaniu mogę go przełączyć na PB i chodzi.
Wczoraj bo wielkich bólach, cylinder po cylindrze poszedł na PB z użyciem samostartu.
Jadąc czuć tak jakby dziury w mocy ale silnik i tak jest o wiele bardziej elastyczy niż na LPG gdzie użyteczne obroty to 1800-3500

Zastanawiam się co zatem może być przyczyną nieodpalania na PB?
Zawalony filtr paliwa, umierająca pompa a może coś z zaworami lub zapłonem?

[Ajwen]

skoro na gazie dobrze chodzi... to nie może być gaźnik , to musi być .. benzynnik ?
albo bulgulator

[oldarcher]

Już po w124 mam nauczkę ze samochód chodzi na gazie mimo iż zdupcona jest połowa dolotu.
Dziura w kaloszu pod wtryskami była aka ze 2 palce wchodziły a na gazie chodził
Ponieważ mitsu to dla mnie nowość wolę sie zapytać niż wywalać otwarte drzwi.

[Ajwen]

ja stawiam na gaźnik.. bo we wszystkich 2.6 jest zjebany gaźnik
a w tych co nie jest zjebany... to będzie
aaaaaa weź no poczytaj forum.. nooo

[dwidt]

panowie mam pytanie , w przechyłomierzu w kabinie na desce roździelczej pajero II ubywa mi płynu czy się to jakos uzupełnia i czym ?

[lukas 78]

był gdzieś temat o tym nawet ze zdjęciami
nie pamiętam czy to gliceryna czy olej wazelinowy musisz poszukać
tu masz
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f= ... cykorkulka