Nowa - za i przeciw

[gri74]

niemcy i skandynawowie je kupuja , bo są w cenie jak u nas skuter lepszy ,więc na plantacji czy gospodarstwie pasuje im jak ulał

Każdy inny samochód powstający w fabryce, gdzie kontrola jakości jest na poziomie choćby minimalnym
bedzie lepiej słuzył i sprawniej niż ten relikt cccp ...

Zastanawiające jest również to, że na pomysł zakupu wynalazków typu niva, honker,aro wpadają ludzie nie mający dużego doświadczenia w temacie 4x4 , ani obycia i doświadczenia z innymi markami ...
wystarczy poczytać, zapytac tu i tam i wyciagnąć wnioski ...

[czesław&jarząbek]

ile takie żiguli nowe kosztuje, 40k?

dżizassss...

wiele różnych, zajebiaszczych fur można sobie za to kupić i jeszcze na pakiet startowy zostanie.

[damian8907]

gri74 Nie wiem co cię tak zastanawia. Wydaje się logiczne dlaczego ludzie którzy nigdy nie jeździli terenówką kupują takie samochody. są one po prostu tańsze niż inne.
Większość ludzi w tym kraju zarabia nie więcej niż 1500-2000 zł i kupując taką nivę mogą niewielkim kosztem jeździć po bezdrożach a nawet jak coś się spier... to części nie mają cen tak zaporowych jak w przypadku innych marek.
Ja swoją kupiłem za 3200 i powiem szczerze na kredyt. Całkowity dotychczasowy koszt razem z zakupem nie przekroczył 7000 a jest juz w stanie prawie idealnym. Za vitarę w stanie podobnym musiałbym zapłacić pewnie około 5000 a części są droższe.
Nie zgodzę sie też ze niva jest awaryjna bo nie jest bardziej niż inne auta. Ojciec miał 3 łady i były to jego najbardziej bezawaryjne samochody. Pamiętam jak kiedyś miał starą 2106 przejeździł 200000 w ciągu roku i wymienił tylko amortyzatory i gumy na drążkach reakcyjnych.
Tak więc skąd te teorie

[alfik]

Cytat ze strony oficjalnego importera:

"Jazda testowa samochodami z rodziny Lada zapewnia niezapomniane wrażenia."


Można spróbować i jak dalej napisano "Poczuć na własnej skórze". Na jazdę próbną zapraszają w Warszawie.

[Janusz73]

Fakt,ze Niva jest klepana przeszło 30 lat o czymś świadczy.Gdyby auto było nieudane to już dawno by zaprzestano produkcji.Prosta konstrukcja,dobre właściwości jezdne w terenie,dostępność i cena części powoduje,że Niva znajduje nabywców.Słyszałem,że lepsza jest tradycyjna Łada Niva niż Łada Chevrolet Niva.Rosjanie myślą pozytywnie-nie sprzedali Łady jakiemuś zachodniemu koncernowi,tak jak my FSO które wykończyli Koreańczycy,bo taki mieli cel.

[czesław&jarząbek]

gri74 Nie wiem co cię tak zastanawia. Wydaje się logiczne dlaczego ludzie którzy nigdy nie jeździli terenówką kupują takie samochody. są one po prostu tańsze niż inne.
Większość ludzi w tym kraju zarabia nie więcej niż 1500-2000 zł i kupując taką nivę mogą niewielkim kosztem jeździć po bezdrożach a nawet jak coś się spier... to części nie mają cen tak zaporowych jak w przypadku innych marek.
Ja swoją kupiłem za 3200 i powiem szczerze na kredyt. Całkowity dotychczasowy koszt razem z zakupem nie przekroczył 7000 a jest juz w stanie prawie idealnym. Za vitarę w stanie podobnym musiałbym zapłacić pewnie około 5000 a części są droższe.
Nie zgodzę sie też ze niva jest awaryjna bo nie jest bardziej niż inne auta. Ojciec miał 3 łady i były to jego najbardziej bezawaryjne samochody. Pamiętam jak kiedyś miał starą 2106 przejeździł 200000 w ciągu roku i wymienił tylko amortyzatory i gumy na drążkach reakcyjnych.
Tak więc skąd te teorie

ale tu nie jest omawiany przypadek wozu za trzy tysie tylko przypadek kupna wozu nowego za czterdzieści tysi.
za te same czterdzieści tysi można mieć wiele innych terenówek czy pickupów 4x4 o wiele wyższych walorach użytkowych.

[Damian]

te dywagacje są bez sensu

wystarczy się przejechać nową nivą, a potem przeciętną 15-letnią japonią czy innym land roverem, żeby zrozumieć

a o awaryjności, nawet nowej nivy, lepiej nic nie pisać

[suzi4WD]

ile takie żiguli nowe kosztuje, 40k?

dżizassss...

wiele różnych, zajebiaszczych fur można sobie za to kupić i jeszcze na pakiet startowy zostanie.

No widzisz, nie stać Cię na fanaberie ...

[gri74]

gri74 Nie wiem co cię tak zastanawia. Wydaje się logiczne dlaczego ludzie którzy nigdy nie jeździli terenówką kupują takie samochody. są one po prostu tańsze niż inne.
Większość ludzi w tym kraju zarabia nie więcej niż 1500-2000 zł i kupując taką nivę mogą niewielkim kosztem jeździć po bezdrożach a nawet jak coś się spier... to części nie mają cen tak zaporowych jak w przypadku innych marek.
Ja swoją kupiłem za 3200 i powiem szczerze na kredyt. Całkowity dotychczasowy koszt razem z zakupem nie przekroczył 7000 a jest juz w stanie prawie idealnym. Za vitarę w stanie podobnym musiałbym zapłacić pewnie około 5000 a części są droższe.
Nie zgodzę sie też ze niva jest awaryjna bo nie jest bardziej niż inne auta. Ojciec miał 3 łady i były to jego najbardziej bezawaryjne samochody. Pamiętam jak kiedyś miał starą 2106 przejeździł 200000 w ciągu roku i wymienił tylko amortyzatory i gumy na drążkach reakcyjnych.
Tak więc skąd te teorie

z doświadczenia mojego i innych , troszkę ponad 15 letniego ...

Chyba Cię poniosło z tymi przebiegami...
ale jak sądzę, nik jest pochodnym wieku, więc w zasadzie nie dziwię się

Pojedź na jakiś rajd, imprezę terenową , zobacz jakie samochody przyjeżdżają , a potem się zastanów dlaczego ...

[kozioU]

Jak ma być nieduże auto to za te 40 tysi można kupić jakąś chociażby vitarę i zrobić wszystko na bogato. Starczy na opony, zderzaki, wyciągarkę i co tam jeszcze sie zamarzy i jeszcze zostanie na flaszkę na koniec żeby upić się ze szczęścia.

[2Kółka]

ale tu nie jest omawiany przypadek wozu za trzy tysie tylko przypadek kupna wozu nowego za czterdzieści tysi.
za te same czterdzieści tysi można mieć wiele innych terenówek czy pickupów 4x4 o wiele wyższych walorach użytkowych.

Pragmatyzm przez Ciebie przemawia .
tymczasem.. niva nie odzwierciedla stanu portfela posiadacza, raczej stan umysłu

A pisanie o (bez)celowości wydawania kasy na tym forum jest bynajmniej hmm.. niestosowne

[2Kółka]

Ale może komuś się trafił egzemplarz w miarę bezproblemowy?

Moja jest za.jebista

Fotki miałaś wrzucić

[wojo02]

Auta wygrywały niemal wszystko co tylko było do wygrania. Odniosły zwycięstwa między innymi w Rajdzie Algierii, Rajdzie Tunezji, Rajdzie Atlas, Baja Espana, Rajdzie Kamerunu, Rajdzie Baja Węgry, zajęły całe podium w Australijskim Wynn's Safari oraz w Rajdzie Faraonów. Trzykrotnie zdobyto nimi off-roadowe mistrzostwo Australii. W 1981 Niva zdobyła też mistrzostwo w rajdach terenowych

http://autobezsens.blogspot.com/2014/01 ... -oraz.html

[suzuki_]

Zastanawiające jest również to, że na pomysł zakupu wynalazków typu niva, honker, aro wpadają ludzie nie mający dużego doświadczenia w temacie 4x4 , ani obycia i doświadczenia z innymi markami ...

Strasznie komercyjne i płytkie myślenie. Może równie dobrze każemy wszystkim (przepraszam za wyrażenie) żreć w macdonald hamburgery bo część populacji je konsumuje?? Że ktoś ma "japończyka" czy też Land Rovera to nie znaczy, że druga osoba nie może mieć nivy, honkera czy aro. Przez większość tak rozumujących osób przemawia tylko komercja, co by nie daj Boże wejść do jak to nazwał "gri74" reliktu cccp, bo większość wozi się "oryginalnymi japońcami" więc ja też muszę. I większość tych, że osób nie miała również styczności z tymi autami tylko naczytała się durnych opinii a później je powtarzają.
Jeżeli wolicie jeździć innymi zagranicznymi markami proszę bardzo ja wolę swój "relikt cccp". pozdrawiam

[suzi4WD]

Szczerze przyznaję: zabrakło mi jaj do zakupu nivy


a przymierzałem się ...

miałem wtedy trudne chwile, kryzys, jak to specjaliści mówią ...

[damian8907]

Nawiązała się jak zwykle dyskusja bazcelowa. Bo po co kupić ziemniaka jak można trochę drożej wziąć paczkę gotowych frytek... nie trzeba obierać Jaka to różnica czy kupić nową nivę czy nowego japońca. Ot jakieś 10 tys w przypadku jimnego. I fajnie jeśli ma się tę dychę więcej skąd wziąć.
Mozna kupić nowe seicento albo za tę cenę 8 letniego mercedesa s-klasy. Wygoda i komfort może większy ale co się mogło dziać przez te 8 lat to bóg jeden wie. A co do rdzy w nowych autach to zdarza się nawet że tak dobre niemieckie auta ją mają.
Płytkie myślenie typu ja jeżdzę pietnaście lat a ty jesteś młody więc siedź cicho raczej nie jest miłe.
Wiek nie świadczy o wiedzy i doświadczeniu. Fakt przesadziłem z tym przebiegiem moze to było 200000 w ciągu 2 lat. Policzyłem se i fakt trochę bzdury gadałem za co przepraszam.

[Mroczny]

hehehe

bardzo ładne porównania, iście homeryckie. Makdonald, frytki. Niva za 3 tysie ma głęboki sens i będzie 40x lepsza od innych wozów za 3 tysie. Niva za 4 dyszki, w kredycie najlepiej - to eee, jakby dyplomatycznie, chwila umysłowej słabości


Jedyny uzasadniony przypadek wydania 4 dych na nivę to wówczas gdy celem ćwiczenia jest posiadanie nivy.

[Adamo]

Nawiązała się jak zwykle dyskusja bazcelowa. Bo po co kupić ziemniaka jak można trochę drożej wziąć paczkę gotowych frytek... nie trzeba obierać Jaka to różnica czy kupić nową nivę czy nowego japońca. Ot jakieś 10 tys w przypadku jimnego. I fajnie jeśli ma się tę dychę więcej skąd wziąć.
Mozna kupić nowe seicento albo za tę cenę 8 letniego mercedesa s-klasy. Wygoda i komfort może większy ale co się mogło dziać przez te 8 lat to bóg jeden wie. A co do rdzy w nowych autach to zdarza się nawet że tak dobre niemieckie auta ją mają.
Płytkie myślenie typu ja jeżdzę pietnaście lat a ty jesteś młody więc siedź cicho raczej nie jest miłe.
Wiek nie świadczy o wiedzy i doświadczeniu. Fakt przesadziłem z tym przebiegiem moze to było 200000 w ciągu 2 lat. Policzyłem se i fakt trochę bzdury gadałem za co przepraszam.

Kolego, trochę osób z tego forum zaczynało przygodę z off-roadem bardzo dawno temu w autach gaz i uaz, potem były nivy itp. Po jakimś czasie japońskie auta stały się dostępne finansowo
Te osoby spędziły wiele godzin na naprawianiu radzieckiej motoryzacji i wiedzą o czym piszą...
Widywali też nivy z wyrwanym przodem lub tyłem podczas wyciągania kinetykiem
Trochę dystansu, a jestem przekonany, że z czasem dojdziesz do takich samych wniosków

[damian8907]

Fakt faktem nie ma co porównywać nivy do aut z ramą... sam zmieniłbym auto na inne gdybym potrzebował go głównie do błota. Ale gdy bierze sie pod uwagę ze będzie to samochód w większości do poruszania sie po dziurawych drogach można od razu zmienić podejście. Ja rozumiem ze do ekstremalnego off-roadu nie nadaje sie ten samochód ale jakaś turystyka po szutrówkach to nie zgodzę sie z nikim ze ciut mniejsza vitara będzie lepsza

[Mroczny]

będzie

[tomek]

tania Niva jest dobra bo jest tania!!!!

W budżecie do 10 tysi z pakietem startowym praktycznie nie ma konkurencji...

Kupno nowej za 40 tys. ....perwersja

Ale co kto lubi...

[suzi4WD]

aha
a liczysz w kosztach konieczność posiadania drugiego auta?

do filharmonii na ten przykład albo z dziećmi do szkoły ...

[czesław&jarząbek]

ile takie żiguli nowe kosztuje, 40k?

dżizassss...

wiele różnych, zajebiaszczych fur można sobie za to kupić i jeszcze na pakiet startowy zostanie.

No widzisz, nie stać Cię na fanaberie ...

doszedłem do tego jakieś piętnaście lat temu i zaprzestałem użytkowania terenówek układu warszawskiego.
nie stać mnie

[tomek]

aha
a liczysz w kosztach konieczność posiadania drugiego auta?

do filharmonii na ten przykład albo z dziećmi do szkoły ...

zadna terenówka nie jest dobrym rozwiązaniem jako jedyne auto!!!!

[czesław&jarząbek]

owszem jest.

zadbana.