"koncik" motocyklowy 2

czyli wszystko o wszystkim...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: czesław&jarząbek » pn kwie 18, 2016 7:54 am

i wiesz dobrze, że tunel czasoprzestrzenny w który wpadasz gdy się odpowiednio skoncentrujesz...uzależnia :)21
#noichuj

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Adamo » pn kwie 18, 2016 8:02 am

czesław&jarząbek pisze: nie żebym ich bronił ale...
zapierdalałeś kiedyś mroczuś na nowoczesnym sprzęcie?
ale takim serio...liter z górnej półki nie starszy niż trzy lata?
i czy tak serio zapierdalałeś?
serio serio?
wiesz jak to robi?

mając doświadczenie, umiejętności i bardzo wysoki poziom koncentracji da się przetrwać na naszych drogach.
ale trzeba wykurwiście uważać.
tracisz koncentrację, wypadasz z rytmu...jeb.
Chyba jednak przy prędkościach 200+ to tylko kwestia szczęścia... Wcześniej czy później wyjedzie Ci puszka, będzie piasek na zakręcie itp. Mocne sprzęty fajnie robią...ale droga hamowania z 200km/h nie wiele się skraca na nowym sprzęcie. Fizyki nie oszukasz... :roll:

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40589
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Mroczny » pn kwie 18, 2016 8:07 am

mam tę przypadłość, ze prędkość mnie nie pociąga ale wiem również, ze łatwo się zapomnieć. Dlatego nie montuję szyby, nie zamykam kasku, nie używam szybkich motocykli. Na szlifierce nie jeździłem nowoczesnej - kilkuletnia hayabusa to wszystko ale dość często mam okazję użyć dużych i nowych enduro - tych szosowych. I dla mnie to już jest zbyt szybko - zanim się zorientujesz masz 140..

I oczywiście wiem, ze ogarnięty kierownik może latać czysta ale będąc użytkownikiem dróg od lat wielu mam też świadomość zdarzeń niezależnych. Przeca taki motorek nadal (nawet jeśli ma tc i abs) przy 200 może co najwyżej delikatnie korygować trajektorię ale nie ma mowy o szybkich unikach. Ergo - dekiel niedzielny poruszający się z podkarpacką nonszalancją ubije takiego jak muchę niezauważywszy nawet. Łudzę się, że ja w swoim spacerowym tempie i stadzie mam większe szanse na mniejsze obrażenia

pisze się niezauważyszy czy nie zauważywszy?
:)21

Awatar użytkownika
ZbychoS
 
 
Posty: 7453
Rejestracja: czw maja 10, 2012 8:30 pm
Lokalizacja: Siedlce

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: ZbychoS » pn kwie 18, 2016 8:12 am

Adamo pisze: (...)
... Fizyki nie oszukasz... :roll:
Ale zabawa jest przednia ...
Trzeba tylko kiedyś zrozumieć że pula szczęścia nie jest nieskończona i albo na tor się przenieść, albo odpuścić.
Ja odpuszczam :oops: .
Mnie ciekawi mnie co jest za następnym zakrętem. Na torze natomiast ćwiczy się jeden i ten sam do perfekcji. Nuuuuda ... dla mnie.
Odpuszczam i jak Kawę sprzedam ( kosmetykę robię ) to Vespę 250 kupuję.
Wiem ... pedalska :)21 :wink: ... ale podoba mi się i już.

A młodzi ... młodzi jeszcze nieśmiertelni są ... Kluczowe słowo jeszcze.
***** USA

Awatar użytkownika
pilmar
Posty: 1917
Rejestracja: pt maja 09, 2003 9:20 pm
Lokalizacja: Białobrzegi n.Pilicą

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: pilmar » pn kwie 18, 2016 8:33 am

oby przy własnej eliminacji nie wyeliminował jeszcze kogoś.
Do incydentu doszło wczoraj. Nie na drodze. Na płytach betonowych targowiska w Grójcu :oops:
Synowie (10 i 6 lat) wyciągneli mnie na jakieś kiczowate pokazy monster trak czy jakoś tak.
Stałem sobie w długiej kolejce po bilet, z dziecmi, obok innych rodzin z dziecmi.Niedaleko nas,swoje "umiejętności" zaczęła pokazywac grupa 5 baranów. Jakie przyjebanie mają ich maszyny na płytach targowiska, miedzy zaparkowanymi autami.
Jako widownię wybrali sobie kolejkowiczów do kasy wspomnianego monster traka. Tu odległośc była bezpieczna dla tych w kolejce.( dla tych miedzy autami już nie bardzo). Nikt ich nie oklaskiwał. Jeden podjechał ok 1m od kolejki, zaczął palic gumę na odcince, wzbijając kłęby dymu, kurzu,i drobnego żwiru spod koła. Wiatr miał sprzyjający i wszystko szło na przymusową publicznośc. Zasłoniłem dzieciaki sobą. Pierwszy skończył po kilkunastu sekundach. Natychmiast drugi rozpoczął kolejny identyczny pokaz. Podszedłem, wyjąłem kluczyk ze stacyjki. Myślałem że to mu wystarczy, ochłonie, oddam kluczyk i pojedzie do domu. Ale zaczął mnie straszyc że zaraz mi dojebią. Wycofałem się ze dwa kroki do tyłu( z kluczykiem).Straczący przyjął pozycję "do ataku". Chyba ze trzech jego kumpli mnie obstawiło. Wybrałem 997(błyskawicznie się połączyłem) i wyjebałem kluczyk na pobliską łąkę. Barany stały zdezorientowane, czy mi dojebac, czy szukac kluczyka na łące.Dzieci płakały chowając się za mnie. Wybrali drugą opcję. W tym czasie zdążyłem podac nr rejestracyjny( po wytłoczeniach tablicy, bo był zalepiony plastrem lekarskim) dyżurnemu. (rejestracja okazała się byc z mojej miejscowości) Znaleźli kluczyk i odjechali.Było to na oczach tłumu, jednak nikt się zareagował. Policja przejechała się patrolowo po paru minutach. Sprawdziłem nr rejestracyjny po OC. Wyszło że ten zaklejony nr ma jakieś terrano. Może go źle odczytałem. Kolesia nie poznam, bo gdy zdjął kask, to miał kominiarkę.
Gdyby nr okazał się jednak prawdziwy , to zwrócę na niego szczególną uwagę bedąc za kierownicą samochodu.
:)3

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: lbl78 » pn kwie 18, 2016 8:34 am

prędkość prędkością codziennie jeżdże przez patelnie w Chabówce :)21 tyle że powoli ;) mnie boli bardziej że za każdym razem jak jade do lasu wracam bez co najmniej jednego plastiku :D obecnie zostały już tylko 2 pod siedzeniem ;) :)21
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Adamo » pn kwie 18, 2016 8:44 am

lbl78 pisze:prędkość prędkością codziennie jeżdże przez patelnie w Chabówce :)21 tyle że powoli ;) mnie boli bardziej że za każdym razem jak jade do lasu wracam bez co najmniej jednego plastiku :D obecnie zostały już tylko 2 pod siedzeniem ;) :)21
To jeszcze dwa wyjazdy i będzie po problemie :)21
Nie trzeba było kupować takiego plasticzanego motóra :)21

Awatar użytkownika
Wojtek_W
 
 
Posty: 9861
Rejestracja: pt cze 11, 2010 3:42 pm

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Wojtek_W » pn kwie 18, 2016 8:46 am

tej.. tej.. ale KLRa to Ty szanuj. :)21

#bojowkaKLR :)21
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Adamo » pn kwie 18, 2016 8:52 am

We Wrocku jest ulica gdzie codziennie jeździ co najmniej jeden nieoznakowany i zabiera prawka za przekroczenie o ponad 50 km/h... Wszyscy o tym wiedzą..., a debile co chwilę tam zapier..ją, a potem są rozżaleni, że im prawko zabrali :)21
Niektórzy naprawdę są tępi i nie ma co liczyć na to, że się ogarną :roll:

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Adamo » pn kwie 18, 2016 8:53 am

Wojtek_W pisze:tej.. tej.. ale KLRa to Ty szanuj. :)21

#bojowkaKLR :)21
Ależ szanuję... nawet bym sobie kupił gdyby się trafił jakiś rokujący egzemplarz :)2 :)21

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: lbl78 » pn kwie 18, 2016 1:48 pm

Wojtek_W pisze:tej.. tej.. ale KLRa to Ty szanuj. :)21

#bojowkaKLR :)21
przeca nie moja wina że to ma tak słabe te plasticzki z przodu (osłona chłodnicy)
musze chyba sobie coś tam inego wymyślić, bo w sobote to mi normalnie gałąź to zdjęła :/ ota taka fanaberia ;)
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: czesław&jarząbek » pn kwie 18, 2016 7:36 pm

pilmar pisze:oby przy własnej eliminacji nie wyeliminował jeszcze kogoś.
Do incydentu doszło wczoraj. Nie na drodze. Na płytach betonowych targowiska w Grójcu :oops:
Synowie (10 i 6 lat) wyciągneli mnie na jakieś kiczowate pokazy monster trak czy jakoś tak.
Stałem sobie w długiej kolejce po bilet, z dziecmi, obok innych rodzin z dziecmi.Niedaleko nas,swoje "umiejętności" zaczęła pokazywac grupa 5 baranów. Jakie przyjebanie mają ich maszyny na płytach targowiska, miedzy zaparkowanymi autami.
Jako widownię wybrali sobie kolejkowiczów do kasy wspomnianego monster traka. Tu odległośc była bezpieczna dla tych w kolejce.( dla tych miedzy autami już nie bardzo). Nikt ich nie oklaskiwał. Jeden podjechał ok 1m od kolejki, zaczął palic gumę na odcince, wzbijając kłęby dymu, kurzu,i drobnego żwiru spod koła. Wiatr miał sprzyjający i wszystko szło na przymusową publicznośc. Zasłoniłem dzieciaki sobą. Pierwszy skończył po kilkunastu sekundach. Natychmiast drugi rozpoczął kolejny identyczny pokaz. Podszedłem, wyjąłem kluczyk ze stacyjki. Myślałem że to mu wystarczy, ochłonie, oddam kluczyk i pojedzie do domu. Ale zaczął mnie straszyc że zaraz mi dojebią. Wycofałem się ze dwa kroki do tyłu( z kluczykiem).Straczący przyjął pozycję "do ataku". Chyba ze trzech jego kumpli mnie obstawiło. Wybrałem 997(błyskawicznie się połączyłem) i wyjebałem kluczyk na pobliską łąkę. Barany stały zdezorientowane, czy mi dojebac, czy szukac kluczyka na łące.Dzieci płakały chowając się za mnie. Wybrali drugą opcję. W tym czasie zdążyłem podac nr rejestracyjny( po wytłoczeniach tablicy, bo był zalepiony plastrem lekarskim) dyżurnemu. (rejestracja okazała się byc z mojej miejscowości) Znaleźli kluczyk i odjechali.Było to na oczach tłumu, jednak nikt się zareagował. Policja przejechała się patrolowo po paru minutach. Sprawdziłem nr rejestracyjny po OC. Wyszło że ten zaklejony nr ma jakieś terrano. Może go źle odczytałem. Kolesia nie poznam, bo gdy zdjął kask, to miał kominiarkę.
Gdyby nr okazał się jednak prawdziwy , to zwrócę na niego szczególną uwagę bedąc za kierownicą samochodu.
:)3
wiesz...

gdyby mi ktoś zabrał kluczyki to bym mu najebał. bez względu na okoliczności. są granice których przekroczyć nie wolno.
#noichuj

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40589
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Mroczny » pn kwie 18, 2016 7:45 pm

oj tam.. świrującego szczeniaka powinien sprowadzić do parteru ale że w naszym kraju to szczeniak ma trzech świadków i to to decyduje o wyniku postępowania - więc akcja z kluczykami jak najbardziejsza.

Niemniej - i tak nic to nie zmieni. Odsetek debili mamy taki, ze praca u podstaw się nie sprawdzi. Pozytywizm nie robi

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: rokfor32 » pn kwie 18, 2016 8:08 pm

Wiesz - jak se przypomnę, co się wyczyniało lat temu 20 i nieco więcej - to wychodzi, że sam byłem takim "debilem" :wink: Jak i większość otoczenia.

Acz - sprzęt był inny - i pewnie temu przeżyłem. Bo tak po prawdzie to nie tyle debilizm był - a zwyczajny brak doświadczenia, i lekceważenie (nawet własnych) ostrzeżeń.

Myślę - że to po prostu zmiana perspektywy. Teraz, mając kole 40 latek patrzymy na różne tematy po prostu inaczej - 20 lat wstecz przecie się nie uważałem za dekla. Teraz, jak se wspomne niektóre zdażenia - to bym się sam po pysku wystrzelał ... :)21
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: czesław&jarząbek » pn kwie 18, 2016 8:10 pm

takoż właśnie.
#noichuj

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40589
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Mroczny » pn kwie 18, 2016 8:29 pm

no ale co wyrzucenie kluczy w trawnik ma tu nieodwracalnie zniszczyć? Może chwila refleksji dla gnoja będzie a jak nie to przynajmniej odrobina satysfakcji dla pomysłodawcy.

musicie zrozumieć moje rozgoryczenie - przed chwilą wróciłem z basenu gdzie liczyliśmy ilu facetów umyje jaja przed wejściem do wody - znów wygrałem. Nikt [cenzura].. nikt.

Oni myślą, ze prysznice służą do oswojenia się z wodą..

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: czesław&jarząbek » pn kwie 18, 2016 8:57 pm

przestałem chodzić na basen bo ciągle jakieś infekcje łapałem. od strony chemicznej...rozcieńczone szambo.
#noichuj

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: czesław&jarząbek » pn kwie 18, 2016 9:00 pm

ale to jest wszytko uj.

trafiłem wczoraj w nocy na internetach do gs'a kufry hepko-becker ze stelażem za...siedem stówek :)21
#noichuj

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40589
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Mroczny » pn kwie 18, 2016 9:08 pm

ale to dobrze czy źle?

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: czesław&jarząbek » pn kwie 18, 2016 9:12 pm

jeśli nie zostanę jakoś spektakularnie wychujany to...zajebiście.
poluję na walizy z tureckiego plastiku od dawna do tego rzęcha osranego i w końcu coś się trafiło w akceptowalnej cenie.
#noichuj

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40589
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Mroczny » pn kwie 18, 2016 9:20 pm

git

ja tak szukam sakwy do szadołki - fajne i poręczne, nie chce zmieniać na inne ale chyba będę musiał bo moje nie występują w przyrodzie. Jak kupię inne to na drugi dzień potknę się o 3 takie jakich szukam szósty rok

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: czesław&jarząbek » pn kwie 18, 2016 9:23 pm

kierownicy prostej przystosowanej do fabrycznych grzanych manetek szukam trzeci rok...
#noichuj

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: lbl78 » pn kwie 18, 2016 11:31 pm

czesław&jarząbek pisze:kierownicy prostej przystosowanej do fabrycznych grzanych manetek szukam trzeci rok...
szukaj dalej :)21
w poprzednim sprzęcie udało się wykopać na szrocie za drobne ale cena normalnie powala
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
kulkagsx1200
Posty: 2443
Rejestracja: wt maja 30, 2006 10:06 pm
Lokalizacja: ok.strzelina

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: kulkagsx1200 » wt kwie 19, 2016 12:19 am

Wczoraj było rozpoczęcie sezonu na Jasnej Górze w Częstochowie
Stąd tyle sprzętów
A latanie z ponad 200 na szafie jest fajne i uzalezniajace
Nie tylko na nowych sprzeta ch.
Latam 30 lat ... żyje
Znaczy teraz już nie latam tak szybko bo poprostu juz mi się nie chce
Sprzedam triumpha i se kupie coś na dwie osoby
Pierwszy raz w życiu chyba :D
jeepniety ;)
Dodge challenger sxt , hummer h3
Bmw r100gs gejos ;)

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11900
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Zbowid » wt kwie 19, 2016 6:03 am

Wracając do tematu "kluczyka"...też mi jeden kiedyś wyjął i na moje "zbliżenie" zareagował "zdecydowanym odepchnięciem"..., moja ręka też zareagowała i spadła panu czapka...zupełnie niepotrzebnie :roll: Kosztowało mnie to duuużo, skończyło sie na 10 latach zatrzymania prawo jazdy katA. :)21 Perspektywy były gorsze...ale z perspektywy, to głupio zrobiłem.

Wczoraj zrobiłem w końcu przegląd "maszynki" i można rejestrować!
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

ODPOWIEDZ

Wróć do „Towarzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości